Master kecav Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Master Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2018 33 minuty temu, Pływak napisał: Pytanie jak równo rozlewasz? He, he.. , raczej równo Ni mniej ni więcej a dokładnie to 230 ml (±0,1 ml) produktu co daje również prawie tyleż samo w gramach. Czyli 230g cleanera. Dzięki za info. 1
Pływak Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2018 No czyli spokojnie powinno starczyć na 4 aplikacje. U mnie w RS był to raczej pierwszy i ostatni test POWERa bo po takim czyszczeniu myślę, ze teraz raz na 3 miesiące wystarczy wersja Light i impregnacja.
Master kecav Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Master Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2018 7 godzin temu, Pływak napisał: No czyli spokojnie powinno starczyć na 4 aplikacje. Dokładnie 7 godzin temu, Pływak napisał: U mnie w RS był to raczej pierwszy i ostatni test POWERa bo po takim czyszczeniu myślę, ze teraz raz na 3 miesiące wystarczy wersja Light i impregnacja. Jak test, to test Ale tak na poważnie, to nie wiem czy do swoich skór potrzebowałeś użyć aż Powera
aeropro Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 @kecav kiedy będzie do kupna ? chciałem teraz kupować colourlocka, ale dam szans polskiej sile
Karbo Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Myślę, że warto dawać szans na końcu napiszę dlaczego... A teraz obiecane fotki na skórze samochodowej @Pływak pokazał klasę w przypadku RS więc i ja w pogoni za nim chciałbym uwiecznić relację z S16 Co prawda nie nissan a Peugeot, ale S z przodu mobilizuje do pełnych skór Lecim ! Tak to się miało: A taki ukazał sie efekt końcowy Podtrzymuje swoje wcześniejsze słowa na temat produktu. Kurcze, może wydać się to śmieszne i ten kto spojrzy na moje wypociny stwierdzi "gościu to zwykły kosmetyk do skór" ale mi mega przypadł do gustu A największy plus to mega dobra wydajność. Cholera serio. Bawiłem się kosmetykami od K2, bawiłem się Tenzim, również colourlock'iem no i naprawdę piana czy też sam produkt nie utrzymywał się jednocześnie tak długo oraz nie wchłaniał się tak powoli jak ten od @kecav Trochę wczoraj zgłupiałem... Wiecie wziąłem na testy zestaw od K2 a dokładnie AURON i kurcze jak na K2 to mega środek, również fajnie domywa, podobnież ma neutralne ph i dobrze mi się nim pracowało.... Ale po jednym fotelu spojrzałem na ilość preparatu i z przyzwyczajenia po kilku akcjach Kecavem stwierdziłem "kuźwa ale go poszło" później zdałem sobie sprawę, że to nie K2 nadmiernie szybko zanika w oczach, tylko kecav jest taki oszczędny A efekty ? Sami zobaczcie, ja to kupuje Ps. Jacku jak widzisz na ostatnich fotkach, wszystko jest eleganckie, bez tłuszczu i brudu jaki się nagromadził. Niestety zostały takie jakby plamki, co z daleka wygląda jak tłuszcz. Bawiłem się i Powerem i Lightem ale nic nie było w stanie tego ruszyć. po całości skóra ma jednolite pory, w tych miejscach jakby ich nie ma, wygląda to jakby zostało nadtopione. No ale logicznym dla mnie jest że plecami ciężko wywołać takie uszkodzenia. Może to być ślad po jakiś regeneracjach? 1 1
Master kecav Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Master Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2018 10 godzin temu, Karbo napisał: wygląda to jakby zostało nadtopione. No ale logicznym dla mnie jest że plecami ciężko wywołać takie uszkodzenia. Może to być ślad po jakiś regeneracjach? Dość trudno to ocenić. Masz rację, że samymi plecami ciężko o takie uszkodzenia, ale czy masz pewność, że nigdy nikt nie przewoził czegoś specyficznego na przednim fotelu? Być może jakiś dziwny środek chemiczny w tych miejscach wsiąkł w skórę i ją zwyczajnie odbarwił i wsiąkł głębiej przez co, może być trudno się tego pozbyć. Nawet ponownie malując, plamy mogą wyjść ponownie po pewnym czasie. Przykładem niech będą słynne plamy np. po oponach. Na czarnym trudniejsza jest taka ocena, bo nie bardzo widać kolor,ale jednocześnie dzięki temu czarnemu, plamy mogą być mniej widoczne. Osobiście nie podjął bym się decydowania na podstawie zdjęć. Zresztą i tak chyba jestem za cienki. Tu trzeba bogatszego doświadczenia. Ale wg. mnie widać, że coś tam jednak się opierało. Powyżej czarnej linii jest taki półokrągły pasek. Same plamki, mają jednak swój wzorek i chyba nie było tu ingerencji naprawczej typu szpachelka. 1
KapselK Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Skorzystałem z ciepłego i słonecznego dnia i wolnego czasu przed pracą i postanowiłem wyczyścić fotel pasażera, fotel kierowcy oraz boczki. Użyłem wersji LIGHT oraz szczotki z czarnym włosiem.. Siedzisko fotela kierowcy chce następnym razem potraktować wersją POWER, bo chyba wszystko nie zeszło. Ciężko ocenić bo jest on strasznie zajechany i aż wstyd go pokazywać, ale na razie nie mam innego obiektu na którym mogę go przetestować. Chce w tym roku ten fotel ogarnąć, żeby nie psuł wyglądu całego wnętrza auta. Mniejsza o to, to następnym razem... Fotki poniżej dzisiaj. Zabawki.gifs upload Oddzielenie taśmą i słabe lecz widoczne 50/50. Fotele ostatni raz czyściłem i zabezpieczyłem przed zimą. Na górnej części, która nie była czyszczona wykleiłem mały prostokącik. Element podpierające kolana. 50/50 z oparcia. Podłokietnik. Dolna część wyczyszczona, 50/50 części górnej i całość po czyszczeniu. No i najgorszy fotel kierowcy. Tutaj przed i po czyszczeniu fotel i tak wygląda tragicznie, są liczne przetarcia, zagniecenia i uszkodzenia od guzików spodni. Poprzedni właściciel dbanie o skóry miał w nosie i do czego to doprowadziło widać. Na zdjęciach widać, że LIGHT zabrudzenia ściągnął, ale czy do końca to nie wiem, może tak, a efekt zakłamuję zajechanie fotela. Użyję wersji POWER i się zobaczy. Jak mnie to razi w oczy... masakra, ale muszę się jeszcze kilka msc z tym pomęczyć, ogarnięcie tego nie będzie tanie. Fotki... Samym środkiem LIGHT pracowało się bardzo dobrze, zapach dla mnie niewyczuwalny, pianowniczka fajnie spienia produkt i piana utrzymuje się dość długo na powierzchni szczotki. I jeszcze zdjęcia szczotki po zakończonej pracy. Pracowało się nią dobrze, ale raczej nie nadaje się do tego, bo jest za miękka. Widać dwa miejsca zgniecenia włosia. Wydaję mi się, że szczotka, którą wybrał @Pływakbędzie do tego najlepsza. Jeszcze to sprawdzę. 1
Pływak Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2018 U mnie po przejechaniu całego wnętrza szczotka, która wybrałem wyglądała nadal jak nowa 1 1
Master kecav Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Master Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2018 4 godziny temu, KapselK napisał: Na zdjęciach widać, że LIGHT zabrudzenia ściągnął, ale czy do końca to nie wiem, może tak, a efekt zakłamuję zajechanie fotela. Użyję wersji POWER i się zobaczy. Jak mnie to razi w oczy... Te skóry na zdjęciach w wielu miejscach nie wyglądają na b.brudne, ale są i takie, że wydaje się, że to tragedia. Ja też nie wiem czy na niektórych zdjęciach masz niedoczyszczone miejsca, czy też są to przetarcia. To czy domyłeś skórę dość łatwo sprawdzić jeśli oglądniesz to z bardzo bliska. Aby to pokazać, zrobiłem dzisiaj taką próbę właśnie Light'em na dość brudnej skórze. Aby nie 'wtrącać' się w testy użytkowników, zamieszczam tutaj tylko jedną fotkę (reszta w moim dziale ) Tu na tej fotce w jaśniejszym, wyczyszczonym narożniku, widać jeszcze takie ciemniejsze miejsca w bruzdach skóry. Z daleka takie rzeczy nie są widoczne i wydaje się, że skóra jest czyściutka, jednak na fotce widać, że coś jeszcze zostało. W tym przypadku należy powtórzyć zabieg Light'em drugi raz. Zresztą zawsze lepiej używać Light'a (nawet 2-3 razy) niż Powera. Jest on zdecydowanie bezpieczniejszy dla skóry. Power powinien iść na całkowite przysłowiowe "szczury". Taką prawdziwą 50/50 właściwie widać u Ciebie tylko na podłokietniku i trochę na tym fragmencie, gdzie zakleiłeś kwadrat taśmą. Czy reszta skór jest czysta, albo może przetarta, to już pewnie Ty możesz dostrzec. Ale jeśli skóra jest mocno poprzecierana, to tym bardziej lepiej używać Light'ta. Co do szczoteczki: testy to testy więc cenna uwaga.
KapselK Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Ok, powtórzę jeszcze raz fotel kierowcy LIGHTem. 50/50 u mnie słabe bo skóry ogarniałem bardzo dokładnie w maju 2017. Szukam innych aut do testu, ale na razie nie znalazłem. Chyba ogłoszę się na fejsie, że potrzebuję auta z skórami do czyszczenia.
Karbo Opublikowano 10 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2018 @KapselK myślę że Szczotka którą wybraliśmy wraz z Pływakiem powinna sobie lepiej poradzić czarna to typowa miękka, efekt pogniecenia przy dłuższej pracy to raczej normalka. Wrzuć może na brudniejszy element powera i delikatnie wypracuj, na czarnych skórach spisał się na b.dobrym poziomie
Tomas-sg Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2018 @kecav odebrałem paczuszkę i zabieram się do testowania. Specjalnie wziąłem w pracy 2 dni wolnego Dodam że załapałem się na jedną dodatkową szczoteczkę Od taki gadzecik który nie będzie brany pod uwagę a szkoda bo jest naprawdę mega. Ale już tłumaczę co w niej wyjątkowego i dlaczego nie jest brana pod uwagę . Info od Jacka : Nie biorę jej pod uwagę ze względu na cenę zastosowanego włosia, bo szczoteczka musiały by w detalu kosztować grubo powyżej 100 - 130 zł. Oraz. Szczoteczka ta wcale nie jest jakoś specjalnie dobra do naszych celów, ale musiałem spróbować tego materiału To włosie używane jest głównie do malutkich pędzelków artystycznych, ale tam zużywa się na taki pędzelek tyle co kot napłakał. Ale nie byłbym sobą gdybym jej jednak do "naszych" celów przetestował. Co do tej szczoteczki powiem że świetnie wygląda ten pomarańczowy włos Stay tuned. 1
Maciej WTN Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Jest ktoś w stanie zrobić porównanie z Colourlockiem?
Grzechu23 Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Jeśli ktoś by udostępnił trochę środka mógłbym zrobić test z nowym graczem od K2 Auron. Przedstawiony tutaj w dziale testy przez kilku użytkowników jako również bardzo dobry, mocny środek z naturalnym pH. Wczoraj mi przyszedł. Skóry w SII mam nie czyszczone jakieś 7 miesięcy, wiec coś tam pewnie by wyszło
Tomas-sg Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Coś się święci Bystre oko wyłapie. Niestety zdjęcia robione telefonem. 2 1
Master kecav Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Master Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2018 4 godziny temu, Tomas22 napisał: Coś się święci Jak znak wodny 8 godzin temu, Tomas22 napisał: Specjalnie wziąłem w pracy 2 dni wolnego No to jesteś nieźle zakręcony
YOBACK Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2018 I ja otrzymałem swoją paczkę kosmetyków od @kecav. Nie spodziewałem się wytypowania do testów, za co szczególnie dziękuję Paczka wysłana i odebrana ekspresowo, wszystko ładnie zapakowane: W środku paczki znajdowało się to: ... wraz z mnóstwem folii bąbelkowej. Było czym strzelać Więcej zdjęć szczotek: Co najważniejsze o szczotkach? Bardzo wygodne podczas pracy, ergonomiczny uchwyt, na drugim zdjęciu widać rowek na palce, przez co szczotka nie wylatuje z rąk, jak to mają w zwyczaju mi wylatywać szczoteczki innych firm. Przejdźmy do włosia: Jest to szczotka numer 4(ostatnia z prawej strony na poprzednich zdjęciach) - baaardzo miękka szczoteczka, naprawdę niesamowicie przyjemna. Generuje ogromne ilości piany, delikatnie gubi włosie, ale tylko na początku. Niestety na moje skóry troszkę zbyt słaba, ale to będzie jeszcze testowane na innych skórach w najbliższym czasie. Na pewno przyda się do delikatnych elementów we wnętrzu przy zabawie z APC. To jest czarna szczotka - chyba taki najlepszy kompromis pomiędzy delikatnością oraz siłą czyszczenia. Jest ona taka średnio miękka. Bardzo fajna jeśli chodzi o czyszczenie, aczkolwiek mogłaby mieć włosie krótsze o kilka milimetrów, przez co byłaby lekko sztywniejsza - i według mnie chyba idealna. Na pewno ta szczotka będzie najlepsza jeśli chodzi o pielęgnację skóry Kecav Light co kilka miesięcy. To jest włosie szczoteczki, która na powyższych zdjęciach wspólnych została umieszczona jako druga od lewej - jasne włosie oraz ciemna rączka. Według mnie - troszkę za twarda. Jakoś nie miałem serca użyć jej na skórze - tylko raz przetestowałem i dźwięk pracy był troszkę nie do zniesienia - aż ta skóra do mnie krzyczała "miziaj mnie a nie szkrobiesz" - wtedy ją odłożyłem Jasna szczotka i jasne włosie - porównywalna ze szczotką czarną, aczkolwiek delikatnie twardsza - przez co używałem jej najczęściej. Jest chyba najlepsza do pierwszego czyszczenia skóry, przez to że bardzo dobrze czyści skórę, a nadal nie jest zbyt mocna. Według mnie powinna być używana głównie z Kecav Power. Świetna szczotka. Skoro już jesteśmy przy zdjęciach makro detali to: Zrobiłem jeszcze takie. Widać, jak @kecav morderca wyciska ostatnie soki z tych szczotek podczas produkcji. Kolego, nie domyłeś jego łez do końca - na szczęscie wszystko widać jak na dłoni. A tak an poważnie - napis sprawdzałem czy się ściera - jest wytrzymały. Lubię takie wypalane napisy na drewnie za co duży plus O butelkach nic złego powiedzieć nie można - są wysokie, ale za to "szczupłe" przez co można je wygodnie trzymać w ręce podczas pracy. Etykiety są czytelne z daleka, proste. Pianownica działa jak powinna - spienia produkt bardzo dobrze. Może jak jesteśmy przy temacie piany to: Zdjęcie przed testem - pragnę zauważyć, że test ten powtórzę jeszcze jutro, bo dzisiaj zacząłem go robić przed czyszczeniem. Produkt Power Kecav oraz Colourlock Soft zostały wstrząśnięte przed psiknięciem, a Kecav Light był psikany pierwszy i o tym nie pomyślałem. Dlatego test jutro zostanie powtórzony. Jak widać na tym zdjęciu już na początku pod kecav Light była wodnista plama. Później psiknąłem dla siebie obok podczas pracy i nie było już takiego efektu. Tutaj piana po 20minutach od pryśnięcia. Najlepiej sprawuje się Kecav Power - cały czas piana jest identyczna - nic się nie zmienia. Colourlock Soft oraz Kecav Light delikatnie się upłynniły, ale to aż 20 minut. Jutro test powtórzę w warunkach "laboratoryjnych". Na dworze były te plamki osłonięte przed wiatrem i słońcem, a temperatura wynosiła około 20stopni. Przystępujemy do testu głównego : fotel kierowcy oraz podłokietnik w Citroenie C4. Skóry chyba nie były czyszczone od nowości, aczkolwiek myślałem że są w dobrym stanie - myliłem się Zestaw: Plus oczywiście sterta mikrofibr. Podłokietnik przed: Na każdym kawałku robiłem dokładnie tyle samo czasu - ze stoperem w ręku - 30sekund i nie wiecej nie mniej. Myślę, że taki czas pozwala stwierdzić siłę domywania. Colourlock Soft używany był z dedykowaną szczotką colourlocka. Kecav Power ze szczotką jasną z jasnym włosiem, zaś Kecav Light ze szczotką ciemno brązową z czarnym włosiem. Muszę was przeprosić za tą gów**aną taśmę, ale nie mogłem znaleźć cieńszej i musiałem tą przeciąć na pół Nie wpływało to na wyniki testu - na szczęście. Skóra na podłokietniku po pierwszym zawodniku - czyli Kecav Power z lewej skrajnej strony. Widać, że siła domywania konkretna. Tutaj już podłokietnik na gotowo, od lewej: Kecav Power, Kecav Light, Colourlock Soft. Powiem tak, Kecav Power i Light - nie mam nic do zarzucenia. Niestety colourlock miał problem w jednym miejscu z czarną plamką, ale po drugim przejeździe się to udało usunąć. Wszystkie produkty tak samo wydajne, czarna szczotka Kecav najlepiej oddaje pianę podczas pracy, ponieważ nawet 1-2 psiknięcia na szczotkę, potrafiły fajnie i równomiernie oddawać pianę na cały podłokietnik(Lightem leciałem później cały podłokietnik na równo). Trochę więcej zdjęć: Kecav Power Kecav Light: Colourlock Soft: Od góry - colourlock soft, Kecav light,Kecav Power. Ta nadszarpana skóra na górze samej już była - proszę na to nie patrzeć. Tutaj już podłokietnik na gotowo po czyszczeniu całości Kecav Light: Zdjęcie porównawcze przed i po czyszczeniu. Na pewno ciekawe wykończenie matowe po samym czyszczeniu, w końcu te skóry będą jakoś wyglądać. Czas na następne pole bitwy, teraz przenosimy się na fotel kierowcy: Jak widać - zawodnicy już ustawieni na starcie: Przed: Po: Jutro test będzie przeprowadzony w garażu, bo tutaj światło miało wpływ na ukazanie różnic w czyszczeniu. Zapewniam was, że zarówno lewa jak i prawa strona jest doczyszczona idealnie. Nie trzeba było mocniejszego środka(później próbowałem Power'em ale to nci nie dało). Wydaje się po zdjęciach, że lewa strona jest jaśniejsza, ale niestety prawa strona była schowana za słupkiem, a lewa była odsłonięta na światło zewnętrzne tylne(lekko zachodzące słońce). Zoom lewej strony(Colourlock Soft): Zoom obydwu: .. i na koniec zoom strony prawej - Kecav Light: Tutaj już po przeczyszczeniu całego prostokąta Kecav'em Light. Porównanie matowej czyszczonej skóry, ze świecącą skórą, która czekała na swoją kolej: Zbliżenie skóry przed czyszczeniem: Przybliżenie po czyszczeniu Kecav Light: I jeszcze kilka 50/50 - tutaj na lewym boczku siedzenia kierowcy: Jeszcze zdjęcie po czyszczeniu jednego prostokąta - lewy dolny oraz prawy został wyczyszczony, lewy górny przed czyszczeniem - porównanie matu: I na dzisiaj to tyle ze zdjęć. Jako podsumowanie powiem, że środek na pewno działa tak, jak ma działać. Spełnia swoją funkcję. Jak mówiłem - na pewno do Kecav Light używać będę szczotki z czarnym włosiem, zaś do Kecav Power - jasnej szczotki z jasnym włosiem - myślę, że to idealne połączenie. Jeżeli miałbym wybrać jedną uniwersalną, to raczej wybrałbym tą jasną z jasnym włosiem. Jest delikatnie twardsza od czarnej, ale wydaje się, że włosie pozostanie takie na jeszcze wiele użyć, bo czarna się delikatnie poddaje po czyszczeniu( niektóre włókna nie wracają na swoje miejsce). Środek bardzo wydajny, piana stabilna, szczotki bardzo wygodne w użyciu, zapach nie jest spejcalnie przyjemny, ale przy otwartych oknach w samochodzie prawie niewyczuwalny. Można śmiało z nim pracować bez większych kłopotów. Niestety jeszcze nie wiem jaka będzie cena tego produktu, żeby odnieść się do stosunku cena/jakość. W najbliższym czasie dodam testy na innych kolorach skór - czarnym oraz niebieskim(boczki), jak również na tych samych skórach, tylko fotelu pasażera ale już w garażu przy sztucznym oświetleniu, aby wyniki były jak najbardziej wiarygodne. Dajcie znać jak wam się podobał taki test, gdyż robiłem coś podobnego pierwszy raz i przydałyby się jakieś konstruktywne rady. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za udostępnienie zestawu do testów. 2 1
Master kecav Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Master Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2018 14 minut temu, YOBACK napisał: Dajcie znać jak wam się podobał taki test, gdyż robiłem coś podobnego pierwszy raz i przydałyby się jakieś konstruktywne rady. Wow !!! - to określenie, moim zdaniem, jest mało wystarczające do opisania tego testu. Nie odniosę się tu działania środków, bo to ocenią inni. Natomiast strona techniczna, porównawcza, no i wreszcie fotograficzna, jest w mojej ocenie na najwyższym poziomie. Podziwiam dbałość o szczegóły i tłumaczenie różnych aspektów dotyczących światła. Jeśli wszystkie Twoje relacje, będą tak fantastycznie pokazywane, to (tak sobie głośno myślę) i detailing na tym forum zyska wspaniałego zawodnika i może powróci do swoich korzeni, bo trochę ostatnio z tym gorzej. 1
Master kecav Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Master Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2018 @YOBACK Tak na marginesie, Twój Reiniger Stark to jest Strong, a nie Soft. W tej nomenklaturze, Soft nazwa się Mild. Chyba, że do butelki po Stark, przelałeś Softa. 1
YOBACK Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2018 @kecav W sumie trochę spieprzyłem. Tak jak mówisz, jest to stara butelka po strongu, do której przelałem softa. Na tyle opakowania mam przyklejoną etykietę softa nawet. Zrobiłem to dlatego, że w sofcie mi pianownica przestała działać dość szybko po zakupie i musiałem znaleźć coś zastępczego. A tutaj butelka kupiona chyba z 7 lat temu, przelane przez nią już 3x strong i 2x soft i dalej działa Dzięki za czujność. Muszę większą uwagę zwracać w relacjach na opakowania, bo to, że ja wiem, nie znaczy że inni będą wiedzieć co ja tam chowam 1
Tomas-sg Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Niestety nie uda się odzyskać zdjęć z mojego telefonu Ale mam jedno które wysłałem wlascicielowi. Krótkie wnioski Produkt mega wydajny 6 foteli zużyte ~100ml Co do szczotki najlepiej spisuje się szczotka która używał @Pływak w swoim teście ( idealnie miękka do pracy strongiem, i idealnie twarda do pracy lightem ) - świetnie się pieni - czyszczenie w skali 6 stopniowej : * Strong 5/6 (bo nie ma produktów idealnych ) *Light 3/6 ( 3 razy poprawiałem by uzyskać efekt jak po strony ale nie takie jest jego przeznaczenie i jest on do "bieżącej" pielęgnacji ) - po odpakowania dałem znać dla kecav że przydałoby się jakieś "okienko" w butelce by być pewnym ile nam zostało produktu. Może nawet i jakąś miarka by się przydała - Fibra - fajnie gdyby były ona biała / i równie fajnie by było gdyby były dwie (od tak próbuje pomóc w stworzeniu zestawu idealnego ) I to by było na tyle z wniosków. Podczas testów wyjeżdżałem z garażu i przejechałem telefon z którego roztrzaskał się w mak. Dziękuję Jacku za możliwość przetestowania produktu i właściciel autka testowego pozdrawia Jedyne zdjęcie które mi zostało : 1
YOBACK Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Witam wszystkich jeszcze raz - zabrałem się kolejny raz do testowania Kecav Leather Cleanera. Może na początku odniosę się do tego co pisał kolega @Tomas22 . Po 1. szkoda, że tylko tyle zdjęć i szkoda telefonu Po 2. okienko w opakowaniu dobra sprawa, ale ja sobie poradziłem z latarką Ale okienko zawsze by ułatwiło sprawę. Po 3. fibra faktycznie biała jakoś najlepiej do skóry się nadaje, bo widać ile jeszcze zostało nam syfu na skórze. Teraz moje: Rozmawiając z @kecav doszliśmy do wniosku, żeby spróbować czarną szczoteczkę skrócić o 5mm. Wyszło, że włosie po zabiegu ma około 2cm długości. Powiem tak: na pewno szczotka jest delikatnie sztywniejsza, łatwiej się nią pracuje, włosie się tak nie odkształca jak przy długim włosiu. Dalej podtrzymuję, że do pracy strongiem najlepsza jest szczotka - jasne drewno jasne włosie, a do softa czarna szczota. W teście jest nawet porównanie dwóch szczotek(ten sam czas i siła czyszczenia). Pierwszy pacjent to oczywiście Citroen C4 już tutaj wyżej pokazywany. Od razu powiem: na zdjęciach mogą być różnice w kolorze skóry - raz ciemna raz jasna - przez słoneczko. Ale wszystko będę przy zdjęciach opisywał. Tym razem fotel pasażera - przed zabiegiem: Fajnie podzielony fotel przez konstruktorów Citroena do testów Zaczynamy przygotowanie pola bitwy. Dzisiaj znów niedziela i nie ma jak do sklepu po taśmę cienką pojechać. Musiałem ciąć szeroką na 5cm taśmę Zdjęcie makro szczegółów skóry po obydwu stronach taśmy: Skóra została potraktowana Kecav Leather Cleaner'em POWER wraz z jasną szczotką z jasnym włosiem. A efekt na połowie wygląda tak(wybaczcie, że przeleciałem kilka razy szczotką za taśmę): Inne spojrzenie na efekt: A teraz przybliżenie na strukturę skóry po czyszczeniu: Jak nie trudno się domyśleć - po lewej stronie czyszczona matowa skóra, a po prawej nieczyszczona i świecąca jak buty na niedzielną mszę. Tutaj porównanie już po czyszczeniu całego prostokąta, z innymi nieczyszczonymi powierzchniami. Na każdym z powyższych zdjęć czyszczony prostokąt jest tym prawym górnym. Tutaj porównanie w innym świetle matowego wykończenia: I oczywiście zbliżenie na szczegóły. Na górze czysta - na dole brudna skóra. Zaczynamy oklejanie lewego dużego prostokąta: Najpierw klasycznie: Zawodnik na starcie A tutaj po czyszczeniu jednej części: Zbliżenie na makro detale: I jeszcze z różnej strony fotografie - aby uchwycić jak najlepiej różnicę. Mam nadzieję, że nei pogniewacie się za skręt szyjny Taki duży plac bitwy, że trzeba było coś wykombinować. Tak więc ponowne oklejenie w tym samym miejscu, i jazda z tematem. Zawodnicy: Czyli Kecav Leather Cleaner Strong - porównanie szczotek. Po prawej mój faworyt do Kecav Stronga, a po lewej do Kecav Light - oczywiście czarna szczotka już po strzyżeniu na 2cm. Wynik widać na powyższym zdjęciu ze szczotkami, jak również na tym poniżej. Według mnie, czarna szczotka do dość starego brudu jest zbyt słaba. Przy tym samym czasie czyszczenia - 30s była zbyt słaba. Ciężko to uchwycić, ale w porach skóry widać dużo brudu. Próbowałem to uchwycić na następnym zdjęciu, ale nie wiem czy będziecie to widzieć. Na środku jest pasek zaklejonej przez taśmy skóry. Po lewej czarna szczotka, po prawej jasna. Z prawej strony nawet widać, że skóra ma lepszy kolor. I ostatnie zdjęcia z tej akcji, czyli dwa prostokąty(górny prawy i lewy) wyczyszczone, a lewy dolny brudny: Koniec testów na fotelu pasażera. Jeszcze troszkę 50/50 na stronie kierowcy. Pierwsze zdjęcie: z prawej strony widać mat po czyszczeniu skóry, a po lewej błyszczącą kierownicę po lewej. Następne dwa zdjęcia, to zdjęcia skórzanego podłokietnika po stronie kierowcy(pod lewą ręką): To tyle ze zdjęć z tego samochodu. Jeżeli @kecav lub ktokolwiek inny chciałby jeszcze jakieś zdjęcia, czy przetestować inny aspekt tego produktu - piszcie śmiało. Jak będę w stanie to na pewno to przetestuję. Jeszcze zdjęcia z domowego arsenału, czyli krzesło z ekoskóry. Fotel już zmęczony życiem, nigdy nie czyszczony, troszkę podniszczony, ale musiałem spróbować Dziękuję jeszcze raz za możliwość przetestowania tych kosmetyków. Na pewno wrócę do tego tematu z jeszcze kilkoma skórami Jeżeli ktoś czyta test - proszę napisać, czy coś poprawić w samej fotografii/ opisach, ponieważ to druga relacja i przydałyby się jakieś rady 2 1
Master kecav Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Master Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2018 @Tomas22 żal tego telefonu, a i fotek również @YOBACK druga część równie profi jak pierwsza. Myślę, że jak chcesz przedstawić relację ze Swojej C4'ki (gdzieś o tym pisałeś), to z całą pewnością od strony technicznej będzie ona super. W mojej ocenie merytorycznie też jest ekstra. @Tomas22 @YOBACK kwestia koloru fibry jest oczywiście do ogarnięcia. Ta załączona nie należy do jakiegoś tam zestawu. Załączyłem ją, aby nie narażać was na dodatkowe wydatki/straty. Ot taka przydatna ściereczka . Ale macie rację. Jeśli budował będę "zestaw", to z całą pewnością i świadomie wybiorę wersję białą. W kwestii wyboru szczoteczki, to jak na razie, właściwie wszyscy potwierdzili moje wcześniejsze przypuszczenia co do preferencji. Na placu boju królują dwie i chyba obie znajdą się w mojej ofercie. Ale jeszcze zobaczymy. Zbieram wciąż informacje od różnych osób testujących. 1
Karbo Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2018 @kecav bawię się cały tydzień tymi szczoteczkami, bo naprawdę je polubiłem Myślę że te dwie jako stała oferta to najlepszy pomysł. Puchowej nie urzywam po co zakurzać, lepiej odkurzać A twardzioch hm.... fajnie jak będzie w ofercie bo np. do prania tapicerki z excede sprawdza się b. dobrze Nie gubi włosia, nie robi lipy. Co do samych produktów, bawiłem się powerem oraz lightem też przez tydzień teraz i nadal zakochany jestem w długości utrzymywania się piany. Jakoś ciężko mi się przesiąść do innych środków, więc Jacku wprowadzaj je do oferty szybciochem Light co prawda miał problem ze świecącą kierownicą, ale no faktycznie miał być light Natomiast do czyszczenia co 2-3 tyg. nie używałbym powera bo jednak czuć jego siłę działania. Od mojego testu na wypoczynku minęło 13 dni, już trochę posiedziałem, trochę było sprzątane z grubsza w domu i parę razy zdarzyło mi się usiąść w spodniach roboczych, pojawiły się ślady, light ogarnął to na 3 psiknięcia 1
Fredi88 Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2018 Również do mnie dotarła paczka od @kecav za co bardzo dziękuję Dostałem 5 szczoteczek. 5ta jako ta specjalna z racji wykorzystanego włosia raczej w grę nie wchodzi. Wstępnie 4 pozostałe "obmacałem" po czym zdecydowałem się sprawdzić w pracy 3. Najtwardszą, średnią którą polecał już @Pływak i ciut bardziej miękką bo jest niemalże kopią tej z wojasa którą zawsze pracowałem przy skórach. Małe porównanie z wojasową... Jak widać drewienko niemal to samo. Włosie wydaje mi się że jest identyczne. W dotyku przynajmniej ja nie dostrzegam różnic. Na + dla szczotki kecav minimalnie dłuższe i na pewno bardziej gęste włosie. Przystępując do pracy... Pacjent to jakieś stare clio (na wypasie jak na tamte lata) za 400 euro. Śrup straszny. Zaniedbany, śmierdzący a lakier wygląda jak po papierze 40stce . Tak czy siak interesują nas skóry. Te również obstawiam nigdy preparatu do czyszczenia nie widziały. Postanowiłem podzielić siedzisko na kilka prostokątów. Do góry kecav(lewa strona light, prawa power), na dole tenzi z którego byłem zadowolony bardzo. Po środku pasek żeby było dobrze różnicę widać. Testowałem tutaj też różne szczotki ale o tym później. Piana na 2 palce jak w książkowym browarze No to szorujemy Maleńki kwadrat powera i trochę brudu wyciągnięte Jest też piękny mat. Pozostałe fragmenty prezentują się tak: Kecav Power wyciąga zdecydowanie więcej niż tenzi. Daje większy mat. Light jest natomiast słabszy od tenzi i ten produkt bardziej widzę w swoim aucie w którym dbam od nowości o elementy skórzane. Tenzi z lewej. Następnie cały fotel wyczyściłem powerem. Spójrzcie na różnicę z fotelem kierowcy Stwierdziłem że i tam zrobię 50tkę. W kilku innych miejscach również więc nie rozdrabniając się wrzucam fotki. Kilka słów podsumowania. Produkty są bardzo dobre. Power jest mocny, light jest słabszy ale dzięki temu delikatny dla skóry. Atomizery spieniające robią co mają robić. Tu tenzi daleko w tyle bo piana prosto z atomizera jest kiepska. Produkty kecav na skórze zachowują się wzorcowo. Piana pozostaje pianą, a szczotkowanie jeszcze bardziej pieni produkt. Tenzi niestety rozpuszcza się i w pewnym momencie pracujemy na powierzchni pokrytej płynem. Co do szczotek. Potwierdzę tylko to co poprzednicy. Jasna z jasnym włosiem. Jest najbardziej odpowiednia. Wygrała z moim dotychczasowym wojasem jest sztywniejsza ale wciąż na tyle miękka że bez obaw szczotkuję. Tą którą porównywałem do wojasowej też zostawiłbym w ofercie np do skór perforowanych. Twarda odpada, wydaje mi się ciut za twarda. Miękka ktoś pokazywał wcześniej jak wygląda po przemoczeniu Także produkty oceniam bardzo dobrze. Pytanie jak cenowo będzie to wyglądać bo w przypadku tenzi jest mega korzystnie a produkt jest na niezłym poziomie. Dzięki jeszcze raz za wysłanie produktów aż do Austrii 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się