Skocz do zawartości

KECAV Leather Cleaner


KapselK

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Dawno mnie tu nie było ale jako, ze znów  @kecav Power miał co robić to dodam jeszcze parę słów. Po pierwsze piana, szorujesz, szorujesz, a piana nadal jest na skórze dzięki czemu chyba niewykonalnym jest je przemoczyć nawet jeśli długo ją wypracowujemy. Dzisiaj próbowałem użyć troche Tenzi Czysta Skóra ale nawet aplikowany z planownicy raz dwa zamienia się w ciecz, którą tylko rozmazujesz szczotką po skórze. Druga sprawa, szczotka od Kecav, która mi najbardziej podeszła jest genialna. Uzywana wielokrotnie,, przerobiła kilka dużych i kilka małych wnętrz, a nadal wygląda jak nowa. Dla porównania kupiłem w tym samym czasie szczotkę Excede, używałem ją może kilka razu na mniejszych elementach i włosie już pogięte, odkształcone. Musze zamówić litr Powera bo taki szczury dostaje, ze schodzi tego sporo 😄

Tutaj szybkie 50/50 z dzisiejszej walki, która nadal trwa 😄

hOHioh2.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...

Dobry wieczór 🙂 

Zleciało tyle czasu od kiedy udało mi się wyłudzić dwie flaszeczki od @kecav i to było najlepsze co mogłem zrobić. 

Żałowałem już dawno, że nie mogę nic zrobić ciekawego w stronę Jacka i jego produktów. Zwyczajnie ilość siuwaxów które miałem do sprawdzenia, czy zabawy przytłumiły tak na prawdę jedne z lepszych produktów z którymi miałem do czynienia. Serio, bez zbędnej wazeliny według mnie są to topowe cleanery do czyszczenia skóry. Miałem multum czasu na to, aby przemyśleć swoje rozkminy na ich temat. Przerobiłem też więcej niż jedno opakowanie... Niestety zawsze na szybko, zawsze z kimś się gadało i zwyczajnie zapominało. Tym bardziej, że nie świadczę usług detalingu wcale. Jest to czysta zajawka od tak 🙂 

Przewinęło mi się troszkę firm przez ręce i powiem Wam tyle. Nie znalazłem do tej pory lepszej. Po prostu nie ma. 

Ale co w tym niby jest takiego świetnego ?? Serio mam mówić ? 😛 

Piana, piana, piana ----> Świetnie długo utrzymująca się piana, idealnie penetrująca. Dzięki tak długo utrzymującej się pianie mogę rozprowadzić produkt na większej powierzchni. Co to daje? Proste. Oszczędność. Czas i pieniądze.  Bawiąc się cleanerami od Jacka nie martwię się, że coś zaschnie, zostanie przemoczone, uszkodzone. Świetne jest mieć świadomość, że 3 naciśnięcia starczą na cały fotel (!) i wcale nie trzeba poprawiać 🙂 

Siła penetrowania ----> Light towarzyszy mi ciągle. Powera niestety nie używam zbyt wiele. Tylko dlatego, że najczęściej nie zauważałem różnicy... No i po Lightcie Power nie miał co robić. BOSKO 🙂 

Zapach ----> Matko nawet nie wiecie jak jestem wkurzony na wszechstronnie panujace nuty cytrusowe, cytrynę. Mówi mi to tylko o jednym 🙂 APC APC APC. Ehhh serio. A co na to @kecav
 ? To nie jest odgrzewany kotlet jak w przypadku 70% konkurencji. Tutaj nuty zapachowe są wyważone, ale cholera przede wszystkim nie duszące ! Mogę pracować tymi produktami ile się da i nie zauważyłem żadnych podrażnień nosa. Jasne, strong jest mocniejszy i Ci bardziej czepialscy jak ja to wyczują, ale mimo wszystko w porównaniu z innymi cleanerami wciąż jest bardzo dobrze. Osobiście zapytam, czy można go jeszcze bardziej zneutralizować ? Z chemicznego punktu widzenia ? 

Bezpieczeństwo ---> Po cleanerach nie wystąpiły żadne uczulenia, wysypki, podrażnienia, pieczące placki i inne tego typu akcje. Stosowane były również w domu, do dziś nikomu nic się nie stało. Żadnych reakcji skórnych. Dla mnie to mega ważny temat.

Wiadomo, to chemia... Bhp przede wszystkim. Maska, rękawice. Ale wiadomo, nie zawsze się to udaje. Czasem się zapomni, czasem trzeba zdjąć i wtedy właśnie zauważam, że te siuwaxy są z tych bezpieczniejszych. 

Minus zauważyłem jeden. Pianowniczka od Powera po 5 miesiącach leżenia na półce przestała działać i produkować pianę.  Jeden defekt na tyle pozytywów ? Dla mnie kropla w morzu 🙂 🙂 

Do sedna. Przyjechał ziomek e60 nowym nabytkiem. Mówił, że coś się świeci bardzo skórka. Wiadomo, że w ruch poszedł light. 

Lecimy z fotkami 🙂 

1.jpg.8ba5d38c836b83300d730adcd77cc1a1.jpg

Pod Kecavem jest już czysto. Boczek nadal świecący 🙂 

2.jpg.6bc37987c8958efc22d367e9532cacc8.jpg

Uaa 🙂 

3.jpg.58122c97507e060bf4c0a00ce07c8b74.jpg4.jpg.094a2add6762d333d942a88e6b8e9db6.jpg5.jpg.749b969f191ce69a1c79989b8903b9ac.jpg

Lokowanie produktu jo ? 😄 

A teraz beczka z deczka :) Obczajcie wiaderko po boczku kierowcy. To nie farba, to brud. Były mechanik jeździł sobie E60 po części często gęsto uwalony smarami i innymi brudami.

6.jpg.325eab28b9acdb0bb4f626e5939bbbe7.jpg

Masakraaaaaaa 😄 

7.jpg.4720f573d98ea349e9f6e9a80e02c2c5.jpg9.jpg.c7bb9c12e90b5a182a01decb6c565d13.jpg10.jpg.63e9ee4045c22c93fa22e5747b50f07e.jpg11.jpg.e6fd5887ecc31cef9ba81c79a48c4b07.jpg

Gdzieś tam się wyciera co nieco, ale cóż 2005 to i tak spoko 🙂 

Najlepsze zostawiłem na koniec.


13.jpg.f8fd4191511a36050682bc6d77829e96.jpg14.jpg.6e06e81977d2b03cc94c2d86aed0198f.jpg

Marzenie 🙂 

Wszystko co chciałem powiedzieć padło na początku. Powtórzę tylko, że dla mnie są to cleanery numer 1 🙂 Wszystkie inne porównuje do @kecav co cholernie działa na ich niekorzyść 😄 haha


Miłego ! 😄 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Master

@Karbo teraz do zrobiłem się aż czerwony z zawstydzenia:-D

Co do pianowniczki, to mam małe podejrzenie. Wstaw ten cleaner do domu, do temperatury pokojowej na powiedzmy dobę i spróbuj ponownie. Power w temp poniżej 15C robi się mleczny (to mu w niczym nie przeszkadza), ale jak złapie przysłowiowe 0C lub poniżej, to robią się grudki, które nie chcą się rozpuścić ponownie w temperaturach do 15C. Ale już w temp. pokojowej rozpuszczają się  i cały płyn robi się klarowny/przeźroczysty. Takie małe grudki potrafią skutecznie zapchać pianowniczkę i wygląda jakby to ona fiksowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Zakupiłem litrowego lighta i tutaj pojawia się pytanie. Cleaner w takiej pojemności jest sprzedawany bez pianowniczki więc muszę coś dobrać. Jesteście w stanie coś sprawdzonego polecić, czy może najlepszym rozwiązaniem będzie kupić mniejszą wersję (w której jest pianowniczka), po zużyciu której dolewać z tej litrowej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Master
2 godziny temu, Dibo napisał:

Cleaner w takiej pojemności jest sprzedawany bez pianowniczki

Dokładnie tak, bo opakowanie 1 litr, to tzw. uzupełnienie. Pianowniczkę w tym przypadku (jeśli się nie posiada) trzeba kupić osobno.  Na rynku jest ich sporo rodzajów. Miedzy innymi taka jak @paperson Ci podpowiedział. Nie wiem gdzie kupowałeś Lighta, ale pewnie w tym samym sklepie mieli również pianowniczki. Teraz pewnie trochę słabo kupować pianowniczkę osobno, bo to + koszty przesyłki. Najwygodniej, jeśli masz taka możliwość, podejść do jakiegoś sklepu stacjonarnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.