Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziś użyłem trzeciego QD w swoim arsenale i wnioski, jakie mi się nasuwają:

- Megs UQD: podbija kolor, usuwa waterspoty po suszeniu*, kropelkowanie na bdb poziomie, trwałość na jakieś 2-3 mycia, łatwa aplikacja

- SG Almond Quick Detailer (kolor płynu żółtawy): mniej podbija kolor, łatwa aplikacja, usuwa waterspoty po suszeniu*, słabe kropelkowanie, trwałość na podobnym poziomie jak wyżej

- Sonax BSD: w porównaniu do powyższych produktów to zdecydowanie cięższa aplikacja, również usuwa waterspoty*, kropelkowania i trwałości nie znam bo wczoraj go użyłem, mi kolor podbił.

 

Jeszcze na stanie jest Last Touch ale nie miałem okazji go wypróbować- lenistwo góruje nade mną :D . Na dzień dzisiejszy moim faworytem jest raczej niedoceniany na łamach forum Megs UQD. Noszę się z zamiarem również przetestowania CG Pro Detailer i to tyle z tych specyfików.

 

A co do kup- jak nie znałem pojęcia "detailing" to odchody leżały po 2-3 tygodnie i nie było wżerów, natomiast np w Volvo V40 raz dwa wżery się robią. Uważam, że to jednak kwestia lakieru (starsze są bardziej odporne na tego typu uszkodzenia niż obecne, oczywiście zależy też od producenta auta). Obecnie to usuwam qpy wodą z butelki (namaczanie, co by kupka odmokła) i usuwanie fibrą.

 

 

* suszenie Jankiem do podłóg, zostawia lekkie mazy ale nie jestem z tych, co muszą na maxa wysuszyć auta, woda twarda w pierun.

Opublikowano
booohal, bo ptasia kupa, ptasiej kupie nie równa :o

 

Czyli tak jak jedne QD innemu QD - co nie upoważnia do nazywania tego drugiego czymś innym ;)

Opublikowano

Nie chce mi się dyskutować - upieram się że od s bsd NIE nadaje się jako qd, natomiast świetnie sprawdza się jako spray wax. Jeżeli lubisz go używać na codzień (tj. po myciu, na kupy czy na waterspoty) to używaj - ja w tym celu wykorzystam coś innego, a s bsd użyję na samochód na którym umiera wosk a nie mam czasu/ochoty lecieć całego procesu.

 

Mnogość pozycji zarówno wśród qd jak i spray waxów jest tak duża, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Opublikowano

Skoro jesteśmy przy detailerach i woskach w spreju to myślę właśnie nad tym:

Czy jest sens używać szybkiego wosku w płynie np Meg's Ultimate Quich Wax, albo Turtle Wax Ice jako uzupełnienie "stałego" wosku? Np: mam na aucie Collinite 476, bedzie nałożone od nowa przed zimą zgodnie ze sztuką i pewnie trochę posiedzi, ale np w styczniu/lutym już umrze, będzie dogorywał a nie będzie warunków do pełnego woskowania po cleanerze , w odpowiedniej dla pasty temperaturze itp. Czy w takim razie po nałożeniu powinienem : powiedzmy co 3 mycia uzyć QD (mam Surf City Garage Deamon Speed detailer) by wzmocnić wosk, a potem powiedzmy w styczniu zamiast tego psiknąć szybkim woskiem jak wyżej wymienionme by uzupełnić braki? Wg mnie w tym momencie Qd nie będzie już miał sensu?

 

Czyli pierwsze 2 miesiące puki wosk Colli jest ok to QD od czasu do czasu

A potem gdy mało go zostanie to szybki wosk raz na 3 tyg lub miesiąc (QD na to chyba będzie przesadą, tak podpowiada mi intuicja)

Co wy na to?

(jeśli to zły pomysł to nie bijcie ;) )

pozdro

Opublikowano

Arni, psikanie qd w zimie uzależnione jest od tego jak często będziesz miał okazje samochód umyć poprawnie - bo po bezdotyku to raczej jasne że suszenie nie wchodzi w gre.

 

Po tych 2 miesiącach psiknij właśnie S BSD - na miesiąc spokojnie wystarczy :good:

Opublikowano

a ja mam dylemat. potrzebny mi qd który maksymalnie odpycha wodę i jednocześnie nadaje śliskość lakierowi,a nie wspomne już o waterspotach. Mothers showtime jest ok bo używam,ale z odpychaniem wody słabo.Megs UQD+megs QW jak użyłem razem to była masakra. ani jednej kropli nie zostawiały. ale teraz chcę cos innego bo bedę kładł Colli

Opublikowano
maksymalnie odpycha wodę i jednocześnie nadaje śliskość lakierowi

 

Spróbuj może Shiny Garage lub Surf City Speed Demon. Odpychanie wody i wygląd na + dla Surf City, ale Shiny też nie ma się czego wstydzić.

Opublikowano

Co polecicie jako największego oszusta wśród QD ew. Spray Wax.

Po przeprowadzce i zmianie pracy nie mam kompletnie na nic czasu. Potrzebuję czegoś co maksymalnie przykryje swirle. Takie AIO w sprayu/z atomizerem. Musi być mist and wipe. Nieźle radzi sobie VP CB, który właśnie mi się skończył. Znacie coś lepszego?

Opublikowano

booohal, nieźle mi się sprawdzał qd+ od PB, ale on dla mnie jest pół na pół "mist and wipe" - trzeba go zwykle drugi raz dotrzeć bo z początku się marze.

  • Administrator
Opublikowano

booohal, kolorowe wynalazki od Polishangel nieźle kryły, przynajmniej czarny. Czerwony Sonax w sprayu też potrafi poprzykrywać. Reload i Gyeon Cure mocno przyciemniają, ale dużego krycia niestwierdziłem.

Opublikowano
maksymalnie odpycha wodę i jednocześnie nadaje śliskość lakierowi

 

Spróbuj może Shiny Garage lub Surf City Speed Demon. Odpychanie wody i wygląd na + dla Surf City, ale Shiny też nie ma się czego wstydzić.

 

Jeżeli SC daje lepszy wygląd niż SG to musi być prze kozak , bo jak dla mnie SG daje lepszy wet niż Finale , muszę spróbować tego SC

Opublikowano

Dzięki panowie.

Evo, chyba czerwonego Sonaxa zobaczę. Na pewno gdzieś w okolicy znajdę, a z tego co kojarzę to wrzucałeś go gdzieś testowo na czerwony lakier i nie najgorzej wyglądał.

Opublikowano

Co będzie lepsze pod wosk FK 1000P Hi Temp:

-FINISH KARE EXTRA SLICK FINAL BODY SHINE

czy

-FINISH KARE 146 Anti-Static Finish Restorer

:o

Opublikowano
Megs UQD+megs QW jak użyłem razem to była masakra. ani jednej kropli nie zostawiały.

Sam Megs UQD kładziony na wosk daje fajne kropelki, aż dziwne że tobie nic się nie robiło...

Opublikowano

Skończył mi się Pro detailer CG, nabyłem eksperymentalnie Surf City Speed Demon. Wet Look ok., ale przyciąganie i zbieranie kurzu po prostu straszne. Jak tak dalej będzie to zostanę sprzedawcą kurzu nasamochodowego. Msakra. Chyba przyciągacz trafi do mebli w kuchni.... będą częściej sprzątane :P

Opublikowano

Nigdy nic mi tak nie ciągnęło kurzu, jak ten QD. Owszem na Pete's 53 można było zaobserwować jakieś większe przyciąganie kurzu, ale Auto Finesse Finale załatwiał sprawę. Na aucie mam Amigo, a na tym Bouncer's Vanilla Ice Wax. I zarówno Poorboy’s Spray & Gloss, AF Finale. Prodetailer, czy Field Glaze nie dawało takiego efektu.

Zobaczymy na innym wosku, może zimowym syntetyku się sprawdzi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.