buka Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 jbiz , za 70k masz 500X 1.4 140km w miarę fajneej wersji wyposażeniowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jbiz Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Tylko kombi mnie interesuje dlatego rozważałem Civica albo Aurisa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Którego nie wybierzesz z tych dwóch, to bedziesz zadowolony ) 70k za Fiata? Dla mnie jakas abstrakcja, Sory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yasiek Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Ale się Was fajnie czyta pozdrawiam z drugiej strony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jbiz Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Ale się Was fajnie czyta pozdrawiam z drugiej strony masz jakaś promocję na Insignię? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprianmeister Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 No dobra a Golf VII Variant ? Tylko trzeba by trochę guldenów dorzucić pewnie. Albo Octavia z dużą pupą ? Teraz to już bym poczekał na promocje rocznika na grudniu czy wcześniej może nawet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil_rosen Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Ja w sumie bym celował albo w Koreańca, albo coś ciekawego np Cactus Ale to samo miałem pisać, że teraz to trochę bezsensu kupować, lepiej wstrzymać się te 3-4miesiące i pewnie koło października-listopada będą już roczniki wyprzedawać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek305 Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 a Ceed kombi ? ładna jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q-bus Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Ode mnie koledzy z pracy nie polubili Cactusa pod względem diagnostyki komputea (eobd i takie tam). Ale za to wszyscy są zadowoleni z Opel Astra ( handlowcy i warsztatowcy). Jeżdżą po PL i sobie chwalą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iljash Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Mam w pracy nowa astre 1.4 turbo fabryczny gaz. Beznadziejnie sie to prowadzi... na progach zwalniajacych dobija... Poprzednia astra 1.7 klekot, 130 tys przebiegu, czy tam tyrania po polskich drogach, a auto i lepiej po dziurach jezdzi i lepiej sie prowadzi, a powyzej 140 km/h nie masz wrazenia ze odfrunie, tylko leci porownujac jak po szynach. Taka nowa Corsa 1.4 benzyna niby pierdziawka mała a serio stwierdzam, ze sie to lepiej prowadzi, bo i tym i tym na zmiane latałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yasiek Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Dla firm wyprzedaż rocznika często jest nieopłacalna. Rabaty na wyprzedaży to często rabat podstawowy + rabat dla firm, który otrzymuje każdy kowalski. Jbiz Insignie w budżecie 80k znajdziesz pytanie po co? Astra w kombi za 80k to kawał dobrze wyposażonego samochodu (za 1,5 roku zmiana budy). Cactus? Jezdziliscie tym? Powodzenia... Iljash uzytkujac Astre IV miałem zupełnie inne wrażenia, ale może za mało km przejechałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Cactusem ja jezdzilem na premierze w Łodzi, dramat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zalezy do czego ma być ten samochód. W budżecie do 70 - 80 k jest tylko jeden samochód który daje fun z jazdy - fiat 500 abarth, Superb nowy siedziałem, spodziewałem się że będzie mimo wszystko fajniejszy. Nowy superb na nie. Ale wiadomix, jak ktoś chce dzieciaki wozić to 500 nie kupi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NikTaki Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Jeździłem naprawdę wieloma autami i w życiu nie kupiłbym auta w tej cenie w takim roczniku. Po dwóch latach będzie 40%, dwumasa do zrobienia, plastiki wytarte i ogólnie niezadowolenie, że jeździ się Skodą... Proponuję używanego IS'a w benzynie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yasiek Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Cactusem ja jezdzilem na premierze w Łodzi, dramat Zalezy do czego ma być ten samochód.W budżecie do 70 - 80 k jest tylko jeden samochód który daje fun z jazdy - fiat 500 abarth, Superb nowy siedziałem, spodziewałem się że będzie mimo wszystko fajniejszy. Nowy superb na nie. Ale wiadomix, jak ktoś chce dzieciaki wozić to 500 nie kupi. Zerknijcie przy okazji na Opel Adam S - to daje też sporo funu. Żoliborz powinien mieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 A to nie miało być auto rodzinne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kskej Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Geno, tu o dramacie ani słowa nie ma: http://sknmotoryzacji.pl/galeria/premiery-i-prezentacje/prezentacja-citroena-c1-i-cactus-lodz-2014/.. test sponsorowany ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Randall Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 E tam, wcale go jakoś nie chwalił, raczej delikatnie wypunktował różne rzeczy które dla kogoś kto ma pojęcie o motoryzacji stworzą pewien smętny obraz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iljash Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Iljash uzytkujac Astre IV miałem zupełnie inne wrażenia, ale może za mało km przejechałem... Nie jestem fanem opla nie ukrywam, ale nowa corsa i astra w srodku zrobily na mnie naprawde spore wrazenie. 10 lat przeskoku zrobił opel w stosunku do poprzedniej generacji. Miekkie plastiki na desce juz w najbiedniejszej corsie, a nie syf, o który czlowiek chce podciąć sobie tetnice. Ergonomia całej konsoli środkowej tak samo 10 lat do przodu, pomijam stronę wizualną gdzie też jest to przepaść. Tylko tak jak mówie, wsiadłem do nowej astry przebieg 10 km, zrobiłem tym autem około 800-900 km i nie mówiłem nic, potem wsiadł kumpel zrobił 100-200 km i kolejny gość od nas z pracy i wszyscy stwierdzili, że to auto sie po prostu może nie tragicznie, ale najnormalniej w świecie źle prowadzi, niepewnie, pływa wręcz po drodze. Stała trasa, która wracamy od roku z pracy, z dnia na dzien przesiadając się ze starej astry do nowej czuć różnicę, na każdym progu zwalniającym na zakrętach itd. MOŻE może coś jest nie tak w nowym aucie akurat, które odebraliśmy lub ten typ po prostu tak ma. Jeśli chodzi o corse, to jakbym szukał auta dla załóżmy żony/dziewczyny do miasta, to bym zaczął właśnie od tego samochodu, ładny, dobrze sie zbiera pomimo silnika z kosiarki, cicho w środku nawet przy prędkościach autostradowych - przepaść w stosunku do starej corsy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yasiek Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Hmmm gdyby to był silnik 1.6 to ok bo tam nie ma drążków WATTa, ale w 1.4T naprawdę nie narzekalem. Szkoda ze nie mogę się Twoja przejechać, bo trochę tych Astr juz zjezdzilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprianmeister Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Astra jaką będzie miała utratę wartości w stosunku do Golfa ? Wystarczy porównać sobie obecne ceny dajmy na to roczników 2008. Ja najmnocniej przepraszam i bardzo skromnie to wypowiem ale Opel mnie poprostu nie przekonuje. Chociażby po przygodach z (jednak hitem marki) Insignią w rodzinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iljash Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2015 szef jezdzi insygnia i również jest zabawnie - tak to określę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yasiek Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Sam jeździłem Insignia i dużo osób zna moje zdanie zresztą tak na serio kupno auta powinno wyglądać tak: 1. Określenie priorytetów typu pojemność bagażnika, długość auta, obowiązkowe wyposażenie, ilość kilometrów przejezdzanych, trasa/miasto, itp 2. Określenie budżetu jakim dysponujemy 3. Na sucho porównanie danych WSZYSTKICH aut lapiacych się w naszych założeniach 4. Test maxymalnue 3 aut najbliższych naszemu sercu i uwaga tzw czarnego konia - auta, które zaskakująco dobrze wpisało się w wymagania, ale byśmy o nim nie myśleli 5. Chłodny rachunek sumienia czego oczekuje od auta i wybór zwycięzcy 6. Negocjacje cenowe 7. Radość z auta To tak moim zdaniem. Oczywiście można też wejść do salonu powiedzieć ten i go kupić PS. Nigdy nie namawiam na Opla, tylko pomagam aby cena była atrakcyjna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekZKL Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Pamiętajmy że Opel od 10 lat rok w rok przynosi straty liczone w miliardach dolarów. Z czegoś to musi wynikać, ta "jakość" opla. Trzeba na niego uważać bo potrafi zaskoczyć... jakimś ulepszeniem starego silnika, które powoduje koszty dla klienta a ASO się wypina i udaje głupa. Opel walczy nowymi modelami, ale kasy raczej nie zarabia więc z czego to robią? Na pewno oszczędzają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg73 Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2015 szef jezdzi insygnia i również jest zabawnie - tak to określę A ja mam trzecią z kolei służbową Insignię. Dwie od nowości jedną dostałem z przebiegiem ca 100 k km. I złego słowa nie mogę powiedzieć. Auta mam brane w najem na 3 lata i robią w tym czasie przebiegi do 200 k km. Przeważnie szybko po autostradach, ale też i off po drogach technologicznych po budowach. Wiec lekko nie mają. Przez blisko 7 lat jak nimi jeżdżę poza standardowymi przeglądami raz siadł jakiś czujnik przez co auto weszło w tryb serwisowy i musiałem toczyć się z max prędkością 90 km/h. W firmie mieliśmy kilkanaście Insigni i z tego co wiem tylko jedna była bardzo awaryjna (więcej stała w ASO niż jeździła). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się