zmorka Opublikowano 1 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 Witam serdecznie oglądających i czytających Trafiło mi się autko troszkę zapuszczone i takie które chyba nie widziało odkurzacza od wielu wielu lat (albo nigdy). Ale do rzeczy: Audi 2001 model A6, do pracy cała masa różnego rodzaju chemii widocznej na zdjęciu, a także kilka takich specyfików które do zdjęcia zbiorowego nie załapały się jak między innymi świetny HDCC czy APC ADBL, jeśli chodzi i narzędzia to tak jak widać oraz odkurzacz sucho mokro Karcher WD5.400 oraz Puzzi 8/1c, kompresor i różnego rodzaju ssawki i dmuchawki A tutaj nasz bohater w całej okazałości: Pomocnik wymiękł i musiał troszkę odsapnąć jak zobaczył co nas czeka Tak to mniej więcej wyglądało, czasu miałem mało więc musiałem się mocno sprężać, niestety nie mam zdjęć po nałożeniu dressingów na plastiki i zabezpieczeniu kierownicy czy mieszka od biegów, gdyż właściciela już prawie stali pod garażem i czekali na odbiór, ale zdążyłem po ogarnięciu na szczęście zrobić kilka fotek. A byłbym zapomniał, gdzieś wcześniej musiało przejść "korektę" lakieru, śladu po polerce widać z odległości kilku metrów, ale nie odzywałem się, nie mój cyrk nie moje małpy. Efekt końcowy: Jak pewnie słusznie zauważyliście nie zrobiłem żadnego zdjęcia bagażnika, sam nie wiem jak to się stało, ale wyszedł całkiem nieźle
Malinek Opublikowano 1 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 Różnica mega jak można tak zapuścić auto.. trochę mało zdjęć, szkoda że nie ma żadnych 50/50 i w trakcie prac.
Moderator BiałyGTi Opublikowano 1 Października 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 W szoku jestem jak mozna miec taki chlew bo inaczej tego nazwac nie mozna. Ale zrobiles kawal dobrej roboty widac efekty szkoda tylko ze wlasciciel na pewno nie bedzie dbal dalej. Po takim syfie przychodzi mi tylko jedno do glowy auto rolnika
Zdroja0 Opublikowano 1 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 Ile co się zeszło z takim brudasem? Wyciagales fotele i prales podłogę?
PiterG Opublikowano 1 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 Ile co się zeszło z takim brudasem? Wyciagales fotele i prales podłogę? Dokładnie, również jestem ciekaw ile zeszło z tym "gadem" ? Wyklikane ze smartfona...
zmorka Opublikowano 1 Października 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 @BiałyGTi Nie nie, nie było to auto rolnika Jeśli chodzi o pracę trzeba pamiętać też o suficie, który też wymagał sporo pracy a co za tym idzie i czasu, @Zdroja0 @SylPio tak wyciągałem wszystkie fotele, odkręcałem też te boczki przy tylnej kanapie, podłogę prałem i szorowałem kilka razy - całość dla jednej osoby to prawie dwa dni.
PiterG Opublikowano 1 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 [mention=20115]BiałyGTi[/mention] Nie nie, nie było to auto rolnika Jeśli chodzi o pracę trzeba pamiętać też o suficie, który też wymagał sporo pracy a co za tym idzie i czasu, [mention=20651]Zdroja0[/mention] [mention=14842]SylPio[/mention] tak wyciągałem wszystkie fotele, odkręcałem też te boczki przy tylnej kanapie, podłogę prałem i szorowałem kilka razy - całość dla jednej osoby to prawie dwa dni. W moim odczuciu dużo pracy jak na dwa dni (maraton). Pacjent zreszta na taki czas był cieżki. Tym bardziej Zawsze staram sie pracować z pewnym marginesem czasu (chociaż czasem się nie da) bo mam świadomość tego, że coś można zrobić lepiej... Mimo iż przeciętny Kowalski jest w szoku na plus jak widzi auto. Fajnie wyszło... Muszę pokazać koledze bo też wozi sie tym modelem i bardzo o niego dba Wyklikane ze smartfona...
Zdroja0 Opublikowano 1 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 Robiłem A6 C6. Było w lepszym stanie i też mi się zeszło 2 dni. A jak z $ jeżeli można spytać?
kursien Opublikowano 1 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 robota świetnie wykonana! Jak znam życie właściciel nawet nie zdaje sobie sprawy ile musiałeś włożyć w to pracy... a szkoda, może byłby jakiś napiwek
macko160 Opublikowano 1 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 Świetna robota! Co prawda mam lekki niedosyt zdjęciowy, bo uwielbiam oglądać przed i po takich szczurów Z ciekawości ozonowałeś wnętrze czy nie było, aż takiej potrzeby, bo po tym co tu widać to podejrzewam, że za miło to tam nie pachniało Na tym zdjęciu ( trzecie od góry) to jakaś psia sierść na przełącznikach szyb i uchwycie drzwi?
zmorka Opublikowano 2 Października 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Października 2017 Żeby było śmieszniej psa nie mają, to jest brud i tyle , ozonować musiałem ponieważ jakiś czas temu (nie wiem jaki) wylała im się z woreczka mozzarella razem z tym mlekiem, ponoć śmierdziało tak że przed wejściem otwierali drzwi i dopiero po chwili można było wejść. Ozonuję zawsze przed nałożeniem dressingów, ona ładnie i delikatnie później pachną. Ale to nie jest mój nr 1, mam lepszego, użytkowany przez rodzinę, dzieci do szkoły itd., jak znajdę fotki to coś wkleję, jeśli chodzi o kasę, o której mało kto chce tutaj pisać (tabu), to ja takie prace wyceniam w granicach 350-450, jeśli komuś nie odpowiada to się żegnam, nie targuje się przy takich egzemplarzach. 1
Raffer Opublikowano 2 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2017 O kurcze, niezły śmietnik, ale robota profi! Szkoda, że tak mało zdjęć z prac, ale rozumiem, że ukończenie było ważniejsze
Zdroja0 Opublikowano 2 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2017 @zmorka dzięki za info co do $$ bo mało kto o tym pisze. Dobra robota za to kase. Myśle że klient nie ma na co narzekać.
KapselK Opublikowano 2 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2017 14 godzin temu, zmorka napisał: jeśli komuś nie odpowiada to się żegnam, nie targuje się przy takich egzemplarzach. Wychodzę z tego samego założenia, to mój czas, moje środki i mój kręgosłup. Robota profi, ciekawe ile w takiej czystości to pozostanie.
Fredi88 Opublikowano 2 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2017 Przed sprzątaniem nie chciałbym w tym aucie przejechać nawet 100m. Masakra. Naprawdę "podziwiam" jak można w takim smrodzie jeździć i dopiero przy takim stanie wnętrza zdecydować się na jakieś sprzątanie. Sama robota ogarnięta wzorowo choć szkoda że zdjęcia są tylko przed/po a nie ma żadnych z prac
Gold_Car Opublikowano 3 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2017 Nigdy bym nie uwierzył że ktoś jeździ w takim syfie, jako auto służbowe ok, bo nikt nie będzie swojego czasu wolnego przeznaczać na sprzątanie a szef nie zapłaci dodatkowo i woli żeby pracownik pracował niż auto sprzątł , bo auto może być brudne on nim nie jeździ. Ale mim zdaniem BHP , sanepid czy ona instytucją powinna się zainteresować taki autem... Dla dobra pracowników.Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
radziu797 Opublikowano 25 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2018 Hej robota kosmos! Lubię oglądać takie przemiany. Zapytam z ciekawości, jakim stężeniem ogarnąłeś plastiki?Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Daroo Opublikowano 27 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2018 Mega fajny efekt i co ważne na beżuuu
macmel Opublikowano 28 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2018 smród musiał być okropny w takim samochodzie, szczególnie po tej mozzarelli tylko dwa dni? jestem pod wrażeniem, ja bym połowę pierwszego dnia chyba spędził na bluzganiu jaki syf 1
zmorka Opublikowano 1 Marca 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2018 Ale to nie jest "najgorsza sztuka" jaka wpadła w moje ręce. Niestety padła karta na której miałem całą dokumentację fotograficzną i nie mogę się pochwalić, ale co ma wisieć nie utonie.
Pietrek Opublikowano 2 Marca 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2018 Wstyd oddać komuś taki syf do ogarnięcia ,ale na na szczęście nie wszyscy się wstydzą
Birkhof Opublikowano 25 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2018 W dniu 2.10.2017 o 08:20, zmorka napisał: Żeby było śmieszniej psa nie mają, to jest brud i tyle , ozonować musiałem ponieważ jakiś czas temu (nie wiem jaki) wylała im się z woreczka mozzarella razem z tym mlekiem, ponoć śmierdziało tak że przed wejściem otwierali drzwi i dopiero po chwili można było wejść. Ozonuję zawsze przed nałożeniem dressingów, ona ładnie i delikatnie później pachną. Ale to nie jest mój nr 1, mam lepszego, użytkowany przez rodzinę, dzieci do szkoły itd., jak znajdę fotki to coś wkleję, jeśli chodzi o kasę, o której mało kto chce tutaj pisać (tabu), to ja takie prace wyceniam w granicach 350-450, jeśli komuś nie odpowiada to się żegnam, nie targuje się przy takich egzemplarzach. Miałem podobny case u teścia przyszłego rozwalił mu się na fotelu woreczek z kapustą kiszoną, i zanim dojechał do domu to wszystko poszło w kanapę, jeździł tak rok czasu. O dziwo wyprałem to wszystko (chyba 4 krotne pranie tego miejsca) zestawem od ADBL (mix prewash pro + APC pro + woda do rozcieńczenia 1 do 9) a do płukania rinse. Potem do reszty presprawy dolałem wodę i wyprałem już wszystko bez podsufitki (tylko lekko przetarłem bardzo słabym roztworem i mikrofibrą). Po wymyciu plastików poszedł grubo PBNL i zapach kiszonki już nie wrócił A metoda u teścia ta sama. Wyjazd z garażu, krótkie wietrzenie i można jechać. Aż mi to zaczęło przeszkadzać i wziąłem się za wypranie tego Robota profi! Co do ceny to i tak uważam, że za taki stan to co podałeś to minimum... 1
Kam_04 Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Robota na prawdę super. Też mi się wydaje, że ta cena to mało jak na tyle roboty 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się