mystek Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2012 Ja również pierwszy raz używałem glinki, dlatego jak to mówią - pierwsze koty za płoty tak jak napisałem - trzeciego kawałka już nie moczyłem, żeby zobaczyć co jest przyczyną takiego stanu rzeczy i sam się przekonałem na własnej skórze, że popełniłem błąd a taka nauka najlepsza Następnym razem będę bogatszy o doświadczenie PS: swoją drogą - jak często powinno się glinkować auto? No i czy np nie chodzi bardziej o przebieg auta, bo jedna osoba w rok zrobi 50000km, a druga tylko 10000, więc wiadomo, że pierwsze auto będzie miało więcej syfu na sobie. Słyszałem coś o tym, że raz na pół roku wystarczy. Zgadza się?
jagmar Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2012 Panowie jak to jest z tą glinką ? Ona w końcu zostawia te hologramy i tak po prostu jest czy to że są po glinkowaniu hologramy to wina złego glinkowania ?
Paweł_Excede Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2012 jagmar, Glinka VP jest bardzo delikatna dla lakieru i nie powinna zostawiać hologramów.
Dystrybutor EXCEDE Opublikowano 23 Lipca 2012 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2012 jak często powinno się glinkować auto? ja glinkuję przed każdym woskowaniem, myślę, że 2 razy do roku to minimum jagmar, zależy jaka glinka, jak bardzo twarda to i wprawiony detailer może porobić trochę hologramów jak np. BH Regular, a jak miekka typu Sonus czy VP to tylko kwestia prawidłowego stosowania
damian Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2012 jagmar, zależy jaka Glinka, jak bardzo twarda to i wprawiony detailer może porobić trochę hologramów jak np. BH Regular, a jak miekka typu Sonus czy VP to tylko kwestia prawidłowego stosowania Potwierdzam, używając BH Regular porobiłem miejscami hologramy, natomiast z VP nie było żadnego problemu.
dzinkins Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2012 Potwierdzam, używając BH Regular porobiłem miejscami hologramy, natomiast z VP nie było żadnego problemu. Już dawno temu pisałem o tym Dawno temu już na swoje autka odstawiłem glinki BH, ale na dziady przed korektą i felgi może być
tOmtOm Opublikowano 25 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2012 dzinkins, Master zobowiązuje Wrzucanie wszystkich glinek BH do jednego wora "na dziady" jest mało poważne? Soft nawet w rękach laika, przynajmniej ja nie słyszałem, żeby wyrządził krzywdę
scarab Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Pierwsze glinkowanie mam już za sobą - faktycznie warto Mam jednak jedno pytanie - pod koniec pracy moja glinka nagle zrobiła się bardzo klejąca i chyba bardziej miękka, zaczęła wręcz zostawać, rozmazywać się na lakierze Czy to normalne? Dlaczego mogło się tak stać? Można ją jeszcze jakoś uratować? Używałem VALETpro yellow clay bar z wodą jako lubrykant.
M4ciek Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2012 wydaje mi się że za ciepła woda, po drugie pod VP sama woda to chyba niezbyt - brakło szamponu 10-15ml/1L wody ja osobiście korzystam z takich mieszanek które daje się uzyskać zachowując ekonomię np. Megsowy Last Touch albo ONR
scarab Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2012 hmm wg showcarshine.pl ta glinka jest przeznaczona do użytku z wodą, woda była chłodna - odstana w spryskiwaczu w temperaturze garażowej, blacha też nie była nagrzana. Glinka zrobiła się miękka i klejąca dosłownie nagle, zostawiłem ją w garażu i następnego dnia nadal taka była...
Moderator rychu Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Moderator Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2012 VP różnie znosi dodatek szamponu, więc lepiej stosować samą wodę. Glinka po prostu się zużyła, po zrobieniu całego auta Z każdym zagniataniem do jej wnętrza dostaje się woda, bo glinka jest przecież mokra, wilgotna podczas pracy. Jak się ten proces powtórzy wielokrotnie to potem staje się gąbczasta, zaczyna się kleić itp. Normalne zużycie.
scarab Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2012 To wszystko jasne, a sądziłem, że jest "narzędziem" wielokrotnego użytku dopóki nie spadnie dzięki
Wax Paradise Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2012 To wszystko jasne, a sądziłem, że jest "narzędziem" wielokrotnego użytku dopóki nie spadnie dzięki Bo jest wielokrotnego użytku i nie powinno tak się stać po jednym użyciu To już nie pierwsza taka opinia o glinkach Valet Pro. Wcześniej obwiniano szampon, ale teraz widać, że ta glinka taka po prostu jest.
Niedzwiedz_ Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Też miałem taki przypadek że kawałek glinki VP zrobił jedno auto, a w połowie drugiego zrobiła się miękka i klejąca. Innym kawałkiem zrobiłem 2 auta i była OK tylko poszła do kosza bo brudna była. Jako poślizg była woda z odrobiną szamponu DJ BTBM
karambol Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2012 troszkę banalne pytanie, jak powinno sie przechowywać glinkę valet pro po skończonej pracy?
snap Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2012 glinka jest jednorazowego uzytku glinkujesz i do smieci
karambol Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2012 ale akurat VP czy z każda glinką tak jest?
snap Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2012 z kazda dzielisz glinke, na osobowke powinno wystarczy jakies 30gr, robisz co masz zrobic i do kosza
Koli_7 Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Ja takowa biorę do prac domowych, szkoda wyrzucać
Przemekc1 Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Wy tak serio ją wyrzucacie? No nie wiem, ja tam używam kilkukrotnie, dopiero jak po zagniataniu znika mi czysta warstwa dopiero idzie do kosza, nie wiem co w tym zlego. tym bardziej, ze przeciez po dokladnym myciu samochodu wcale tak duzo nie zbiera, prawie nic. Jedynie za pierwszym razem kiedy glinkowalem kawalek byl rzeczywiscie brudny.
escimo Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Wszystko zależy od kondycji glinki, którą można ocenić gołym okiem. Jeśli auto jest regularnie pielęgnowane i glinka nie zbiera za dużo, to moim zdaniem można ją zostawić i używać później. Raczej nie używam drugi raz glinki na lakierze, ale tak jak k24 napisał - felgi czy inne duperele można oczyścić taką glinką
dzinkins Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Panowie bez przesady................... Ja używam wielokrotnie w zależności od jej stanu. A bardziej zużyte idę na felgi
Dystrybutor EXCEDE Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Bo jest wielokrotnego użytku i nie powinno tak się stać po jednym użyciu Ta glinka jest wielokrotnego użytku, sam mam swoją od prawie dwóch lat i nic się z nią nie dzieje - pod jednym warunkiem, że jest prawidłowo stosowana. Przyczyną rozklejania się glinki jest stosowanie zbyt dużej ilości wody - ta glinka jej nie lubi w nadmiarze, ale za to ma inne zalety takie jak cena, optymalna miękkość, dzięki czemu łatwo się jej używa i ryzyko powstania hologramów jest minimalne.
saddam Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Co prawda nie mam glinki ValetPro od 2 lat ale sprawdziłem właśnie kawałek, który użyłem rok temu i po pracy zapakowałem w foliowy worek. Wygląda na to, że ma się dobrze. Do poślizgu używałem wody demineralizowanej + kilka kropel szamponu.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się