ghost Opublikowano 30 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2018 9 minut temu, Tomas22 napisał: Jest promka "save 215$" Nie bierz wszystkiego. Zostaw miejsce na RaceGlaze Red label. Ponoć też robi robotę. Raczej się nie skuszę, od kiedy się skapowałem, że wzrost ceny jest absurdalnie nieproporcjonalny do zysku w wyglądzie To był ten dzień kiedy zdecydowałem się na sprzedanie większości słoików. Poza tym już znalazłem swój ideał wosku pokazowego, ciężko będzie ugrać coś więcej. 1
Tomas-sg Opublikowano 30 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2018 @ghost souveran ? Ostatnio przechodzę kryzys detailingowy... I zadaje sobie coraz częściej pytanie "po co Ci to"
Moderator krd Opublikowano 30 Października 2018 Moderator Zgłoś Opublikowano 30 Października 2018 21 minut temu, ghost napisał: RaceGlaze Red label Black Label tyłka nie urywał ;D
ghost Opublikowano 30 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2018 33 minuty temu, Tomas22 napisał: @ghost souveran ? yes, skupiając sie na wyglądzie niewielką ma konkurencję, a dla mnie to jest najważniejsze (latem). Skoro w dodatku przyjemny w aplikacji to nie ma co narzekać na siłę. Zmiana zapachu na arbuzowy, albo wydłużenie trwałości nadal nie podkręci wyglądu. Dlatego dalsze dążenie do ulepszenia wyglądu są walką na innych płaszczyznach. Lepsze przygotowanie powierzchni, zwiększenie umiejętności polerskich, jeweling cały czas się uczę, a najlepiej przez praktykę i zdobywanie doświadczenia 14 minut temu, krd napisał: Black Label tyłka nie urywał ;D Nie smarowałem blekiem, ale Evo uznał ten wosk za swój numer jeden Ile ludzi tyle opinii. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że wosk to tylko smaczki, albo kolekcjonerskie zachcianki, wiśnia na torcie z włożnonej pracy.
Moderator krd Opublikowano 30 Października 2018 Moderator Zgłoś Opublikowano 30 Października 2018 Jak sobie przypomnę, jego konsystencję to śmiać mi się chce... 1
Tomas-sg Opublikowano 31 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2018 7 godzin temu, ghost napisał: To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że wosk to tylko smaczki, albo kolekcjonerskie zachcianki, wiśnia na torcie z włożnonej pracy. Jest dokładnie tak jak mówisz tzn też tak uważam. Mam kupę wosków ale to takich z którymi szanujący się ditailer powinien mieć styczność chociaż przez chwilę dla mnie świat wosków kończy się na petesie i glasurze reszta już podchodzi pod kolekcjonerstwo, koneserstwo, takie coś ponad premium nad premium Ktoś podpowie jak wyglądały ceny danych wersji Insignisa ? Wspominamy różne ceny innych a chyba jako jedyny nie znam cen SV
PiterG Opublikowano 31 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2018 @ghost bardzo dobrze napisał. Cena nie jest proporcjonalna do wyglądu. Swoją drogą również rozstałem się z większością wosków po tym olśnieniu Najlepsze są jednak stwierdzenia osób które kupuja woski premium premium kładą na auta bez korekty i twierdzą że nie robią roboty. Trzeba założyć temat ... Takie 50/50 auto po korekcie/auto po korekcie plus wosk. Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka 1
Birkhof Opublikowano 31 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2018 @ghost bardzo dobrze napisał. Cena nie jest proporcjonalna do wyglądu. Swoją drogą również rozstałem się z większością wosków po tym olśnieniu Najlepsze są jednak stwierdzenia osób które kupuja woski premium premium kładą na auta bez korekty i twierdzą że nie robią roboty. Trzeba założyć temat ... Takie 50/50 auto po korekcie/auto po korekcie plus wosk. Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka Nie wszyscy musza sie zgadzać z tym co powiem, ale dla mnie wosk to 10% sukcesu. Reszta to przygotowanie lakieru (poza kilkoma wyjątkami oczywiście).W wosku szukam łatwości, przyjemności, zapachu, zabezpieczenia, dodania połysku, hydrofobowosci. Efekt wow na lakierze robi dobre przygotowanie lakieru, a nie dobre położenie nawet najlepszego wosku Jak zmieniłem swoje nastawienie na takie patrzenie to wiele to ułatwiło :) Edit: Nie pamietam kto to napisał ale to chyba tutaj przeczytałem takie zdanie które może nie być cytatem, ale odda co autor mial na myśli: „najlepszy wosk nazywa się dobra korekta lakieru” I druga sprawa to wieczne porównywanie wosków (i w 90% tylko trwałości). U mnie Z Concours leży 2-5 tygodni. U teścia 3-4 miesiące lekko. :O Tylko ja robię przebiegi 5-10x razy takie i auto stoi pod chmurką, a u niego 300km w miesiącu i cały czas w garażu. Jak to mówią „Jeden rabin powie tak, a drugi inaczej”. Ta sama historia jest z samochodami - który jest najlepszy? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 2
PiterG Opublikowano 31 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2018 Nie wiem czy tylko ja tak mam, co prawda przygoda z zymolem nie trwała bardzo dlugo ale odczucie mam jedno. Hdc robi bardzo duza robotę w przypadku ich wosków. Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka 1
Birkhof Opublikowano 31 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2018 Nie wiem czy tylko ja tak mam, co prawda przygoda z zymolem nie trwała bardzo dlugo ale odczucie mam jedno. Hdc robi bardzo duza robotę w przypadku ich wosków. Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka Robi robi. Tak z 71% to robota HDC :)To jeden z tych wyjątków Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Eidos71 Opublikowano 31 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2018 Mam kilkanaście/dziesiąt wosków twardych/w paście i w formie płynnej. Cena żadnego nie przekracza chyba 250-300 PLN. Zabrzmi to "januszowo", ale szkoda mi kasy na droższe woski - tak, jak napisał @Birkhof, w wosku interesuje mnie łatwość aplikacji i trwałość, oraz dodanie tych 2-5% do wyglądu zadbanego lakieru. Mając wosk za >300-500 PLN nie używałbym go, bo żal byłoby mi każdego grama tego wosku (przeliczałbym, ile pln-ów zostało na lakierze i w aplikatorze). Wydaję sporo pieniędzy na kosmetyki i chemię do aut, ale szanuję swoje pieniądze i wydaję je (tak mi się wydaje) w miarę rozsądnie. Oczywiście mając miesięczny dochód w granicach +20.000 PLN na pewno w arsenale miałbym drogocenne perełki, ale bardziej dla własnej satysfakcji, chęci posiadania i kolekcjonerstwa. A tak, będąc przeciętnym Polaczkiem, po prostu nie stać mnie na kolekcjonerstwo wosków z górnej półki cenowej - niezależnie od tego, jak wspaniale one pachną, jak się lightowo aplikują i jak piękne mają opakowania. Wiadomo - jakaś chęć posiadania takich wosków siedzi we mnie, ale na razie skutecznie ją tłumię
PiterG Opublikowano 31 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2018 @Eidos zgadzam się z Tobą. Nie popadam już w paranoję aby na półce stały woski które mogę otworzyć aby je powąchać. Niestety coraz mniejszy czas na pasje jaka jest detailing powoduje u mnie ograniczenie jeśli chodzi o woski. Trzymać żeby trzymac. To dla mnie bez sensu. Zredukowałem wiec arsenal wosków do minimum. Niestety woskowac w pełni tak jak chce bez pośpiechu z czystą przyjemnością mogę 4 razy w roku. Na tą chwilę moim numerem uno jeśli chodzi o "wosk naturalny" jest p....... s...... Swoją drogą muszę porobić fotki i wystawić go w odpowiednim dziale bo brat ma sampler nówkę sztukę i chce go sprzedać. Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka
Birkhof Opublikowano 31 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2018 Nie popadam już w paranoję aby na półce stały woski które mogę otworzyć aby je powąchać. Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka Ja mam z kolei odwrotnie ;D odkąd mam onyxa to niuchne sobie raz na kilka dni Pasja rządzi sie swoimi prawami.Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk [mention=14842]SylPio[/mention] Daj znać Hehe, robimy zawody ;D?Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tomas-sg Opublikowano 31 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2018 @Birkhof już jednego mi sprzatnales
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się