Fredi88 Opublikowano 29 Marca 2017 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2017 Collinite 476s to mój pierwszy wosk. Razem z szamponem megsa gold class wprowadzili mnie w świat detailingu... Ach te czasy Po kilku latach zatęskniłem i stwierdziłem, że kupię jeszcze raz klasyka 476s bo w każdym arsenale wypada mieć coli Na auto niedługo będę chciał położyć coś innego, więc ten wosk zdecydowałem się wrzucić na felgi i zobaczyć ile km są w stanie wytrzymać w sezonie letnim (bo na letnie papcie wosk poszedł). Na zimę, będę robił już konfrontację różnych wosków, ale to na innych felgach. Do rzeczy. Felgi nowe - wróciłem na nich tylko z salonu do domu więc przebieg to jakieś 120km. Przed zimą i tak były umyte, opony nasmarowane nielsenem i przeleżały w piwnicy. Dziś je wyciągnąłem. Dla kontroli poleciał ironX i tar&glue, ale oczywiście niczego nie "znaleźli" więc odpuściłem robienie zdjęć. Potem koła umyłem, odtłuściłem IPĄ i na to poleciał Collinite 476s. Kilka zdjęć: Aplikacja: I po wypolerowaniu: Na sam koniec opony przetarłem jeszcze Tire Dressingiem od ADBL i to co tygryski lubią najbardziej Kropelki... + Mały bonus Felgi narazie czekają, bo letnie opony założyć mogę dopiero po 15 kwietnia (niestety przepisy w Austrii). Także test rozpocznie się za około 2 tygodnie. Będę się starał na bieżąco aktualizować stan wosku na felgach przy każdym myciu, choć szczerze mówiąc liczę, że spokojnie kilka miesięcy posiedzi. Zobaczymy
Fredi88 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2017 No to czas na pierwszy aktual. Felgi wleciały na auto 13 kwietnia i zrobiły od tego czasu ok 700km. Nie myte ręcznie. 2 razy potraktowane proszkiem i pianą aktywną z bezdotykówki. Nie miały lekko bo trafił się jeszcze śnieg w międzyczasie i masę soli na drogach. Niebawem kolejny aktual z myciem ręcznym bo właśnie wysiadłem z auta po kolejnej 700km trasie. Na oponach adbl tire dressing który też ma się całkiem dobrze
ghost Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2017 Nawoskowane fajnie się czyści, ale podczas kolejnej aktualizacji zobacz czy nie łapią bardziej pyłu z klocków.
Fredi88 Opublikowano 8 Maja 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2017 708806 Nawoskowane fajnie się czyści, ale podczas kolejnej aktualizacji zobacz czy nie łapią bardziej pyłu z klocków. Czy bardziej, to nie będę w stanie sprawdzić bo wszystkie 4 mają wosk, a bez wosku ich jeszcze nigdy nie miałem. Lecimy dalej z tematem. Przebieg około 1500km i prawie miesiąc na aucie. Wosku nie oszczędzam. Myję wszystkim co dostępne. Czasem dostaną aktywną pianą z myjni bezdotykowej. Tutaj ADBL Vampire Liquid + APC i wymycie szczotkami. Wosk ciągle siedzi dobrze
W1Michal Opublikowano 9 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 Nawoskowane fajnie się czyści, ale podczas kolejnej aktualizacji zobacz czy nie łapią bardziej pyłu z klocków. nie lapią, wręcz odpycha wosk pył. Przynajmniej u mnie po collinite felgi brudzą się dużo wolniej
Michał126 Opublikowano 9 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 Tutaj ADBL Vampire Liquid + APC i wymycie szczotkami. Po co takie radykalne kroki na niewielki brud po niewielkim przebiegu, jeszcze na nawoskowanych felgach?
Fredi88 Opublikowano 9 Maja 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 Sama woda nie domywa brudu. Ani z badziewnej myjki w domu ani na bezdotyku... stad tak radykalne kroki To tylko wosk... Splynie to wleci inny
Mir540t Opublikowano 9 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 Masz chyba też w arsenale DG 111. Porównaj sobie na felgach z Collinite 476, bo moim zdaniem 111 lepiej się sprawdza
Michał126 Opublikowano 9 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 Szampon i rękawica wystarczają żeby doczyścić zabezpieczone felgi
samwdomu Opublikowano 9 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 Nawet nie zabezpieczone ale regularnie myte felgi bez problemu się domywają rękawicą, ja do kół kupiłem taką z frędzelkami za 10zł i sprawdza się świetnie.
Fredi88 Opublikowano 19 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2017 Halo Halo! Felgi mają na dzień dzisiejszy ok 5 tys km nalotu. Nie oszczędzam ich. Piana aktywna z bezdotyku, proszek itp... Wiadomo, że nie wygląda to tak super jak w dniu aplikacji. Mimo to ... dalej kropelkują W pierwszym tygodniu lipca do zrobienia kolejne 2 tyś km i w międzyczasie planuję jakieś większe mycie auta to wleci kolejny aktual. Stan na dziś: 1
Grzechu23 Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2017 No i namówiłeś mnie tymi relacjami foto/video. Jak na taki przebieg to wosk naprawdę dobrze sie trzyma. Dobra robota W weekend zabieram się za doprowadzenie swoich 18' do ładu i nałożenie Colli 476s Może podepnę się ze swoimi fotkami z prac pod ten temat
Fredi88 Opublikowano 20 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2017 14 minut temu, Grzechu23 napisał: Może podepnę się ze swoimi fotkami z prac pod ten temat Nie ma problemu. Zawsze daje to jakiś większy pogląd na trwałość. Zobaczymy ile u Ciebie posiedzi.
Tafla Opublikowano 23 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2017 Ja dzisiaj nałożyłem colli 476s na felgi. Niestety dosłownie parę minut po dotarciu zaczęło padać i nawet fotek nie zrobiłem Za dwa tygodnie jadę do Chorwacji, więc będzie dobry test jeśli chodzi o przebieg.
Grzechu23 Opublikowano 29 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 29 Czerwca 2017 Tak jak wspomniałem wcześniej. U mnie również wleciał wosk Collinite 476s na felgi. Mała relacja Felgi to ori 18' Luxon Skoda Superb II. Nie były jakoś mega zapuszczone więc zastosowana chemia nie miała dużego wyzwania. Na początek poszedł deironizer. Felga po spłukaniu wylądała następująco. Jednak jest troche smoły i asfaltu od wewnątrz + do tego ten klej z odważników który cały czas mnie wkurzał. Na pomoc przychodzi Nielsen Tar & Glue Remover. Psikamy i dosłownie od razu produkt mocno zaczyna reagować z plamami. Zapach mocno chemiczny ale robi to co należy. Następnie spłukujemy i oto efekt. Ładnie czysto no i klej usunięty bez problemów (y) Dalej, leci IPA Fegli teraz już są dobrze przygotowane pod wosk. I nakładamy klasyka W czasie jak wosk leży na feldzie, czas na kawke Po ~kilku minutach wracamy polerować i mamy finisz Zdjęcia tego może tak nie oddają efektu ale po dotarciu, felga mocno odżyła, nabrała dużego blasku i super śliskości. Zobaczymy jak to będzie w dalej eksploatacji Pozdrawiam
Fredi88 Opublikowano 29 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Czerwca 2017 Spoko, zobaczymy ile potrzymie Ps. Collinite nie 'ente
Grzechu23 Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Blisko 1500 km zrobione i wosk nadal ładnie siedzi na felgach. Co jakiś czas wlatuje ADBL Vampire Liquid dla odświeżenia i widać ładne kropelki Od razu zauważyłem, że felgi sporo mniej syfu łapią podczas normalnej eksploatacji, a dodam ze obecne założone klocki ATE lubią oddawać dużo pyłów
ghost Opublikowano 16 Września 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2017 Też jestem w trakcie długodystansowego testu na kołach letnich, wczesną wiosną wrzuciłem Fusso 12 przy okazji zmiany z zimówek. I mam kilka wniosków, kropelkuje cały czas dobrze, więc po kilku miesiącach i kilku tysiącach km siedzi dalej, ale... Fusso się nie sprawdził Może na początek o plusach: Trwały, nadal jest Zabezpiecza, chroni lakier felg przed uv, utlenianiem i innymi czynnikami środowiskowymi Przy myciu mechanicznym troche łatwiej brud usunąć Minusy: Łapie pył podobnie jak i bez zabezpieczenia Zapycha się Brud nie schodzi zazwyczaj pod samym ciśnieniem wody Ten ostatni punkt powoduje, że lepiej iść w kierunku innego produktu. No chyba, że zależy na samej ochronie, to ok.
Fredi88 Opublikowano 16 Września 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Września 2017 @ghost fajnie, że podzieliłeś się spostrzeżeniem dotyczącym Fusso. Ja wczoraj wieczorem myłem auto i miałem dokładnie takie same uwagi jak Ty do Fusso. Wyprzedziłeś mnie z postem. Collinite 476s pięknie kropelkują mimo, że od nałożenia minęło już 5 miesięcy, co nie jest jakimś super długim dystansem... ale w tym czasie zrobiłem ponad 14 tyś km i ten czynnik uważam za bardziej istotny. Tak czy siak... Felg nie jestem w stanie domyć samym bezdotykiem na myjni. Nawet używając aktywnej piany i proszku. Pozostaje mi felgi zimowe zabezpieczyć czymś innym. Przy okazji jak będzie chwila to wrzucę fotki kropelek. Są naprawdę spoko biorąc pod uwagę, że felgi nakręciły ponad 14 kkm.
Fredi88 Opublikowano 23 Września 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Września 2017 Tak jak pisałem... wrzucam zdjęcia felg z przebiegiem ok 15 tyś km. Niektórzy tyle w rok nie zrobią więc wosk u nich da radę... u mnie z domywaniem już słabo. Tzn szampon + rękawica i jest luzik. Ale sama piana + proszek na myjni brudu do końca nie zmyją.
Grzechu23 Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Września 2017 Niczym nie wspomagałeś felg w tym czasie? Kurde jak na 15 kkm to kropelki bardzo dobrze wyglądają
Fredi88 Opublikowano 24 Września 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Września 2017 Nie. Jedynie mycie... czasem nawet proszek z myjki. Wosk jest ale tak jak mówię pyłu z klocków bez dotknięcia domyć nie idzie.
DrozdekPL Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Września 2017 Jaki przebieg ma obecnie auto ?
Fredi88 Opublikowano 24 Września 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Września 2017 34 minuty temu, DrozdekPL napisał: Jaki przebieg ma obecnie auto ? A jakie to ma znaczenie skoro wosk jest na felgach a nie na aucie?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się