Toyota Corolla E11 Si 6r8 2001r.

[czyzu6491]

Witam wszystkich, jest to moja pierwsza relacja z mycia i woskowania. Samochód robiony w weekend kiedy to pojawiła sie ładna pogoda. Plan był prosty szybko w piątek się pakujemy i wyjazd na działke w celu ogarnięcia auta po zimie. Nie obyło sie bez paru przeszkód no ale koniec gadania czas na zdjęcia

 

Użyte środki:

 

ZEWNĄTRZ:

- Mycie wstępne - Shiny Garage Fruit Snow Foam z pianownicą ręczną Mesto

- Mycie felg - K2 Roton

- Mycie plastików - ADBL Apc Pro 1:30

- Mycie nadkoli - Shiny garage Fruit Snow Foam 60ml+ 80ml ADBL Apc Pro z pianownicą Mesto

- Szampon - Tenzi neutro

- Dressing do plastików - Shiny Garage Jet Black

- Dressing do opon - Shiny Garage Back 2 Black

- Szyby - Shiny Garage Perfect Glass Cleaner

- Koch chemie eulex

- Tenzi Ipa cleaner

- Poorboy's World Natty's Paste Wax black

- Poorboy's World Black Hole

 

WNĘTRZE:

- Mycie plastików - ADBL Apc Pro 1:30

- Zabezpieczenie plastików - Poorboy's World Natural Look

- Szyby - Shiny Garage Perfect Glass Cleaner

 

zdjęcie podczas pakowania arsenału do wyjazdu

 

 

No to lecimy

 

Zaczynamy od inspekcji środka

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

zabieramy sie do pracy, wyjmuje fotele i tu pierwszy problem, 13, 15 jest a 14 magicznie zniknęło

 

 

 

w takim razie przystępuje do odkurzania bez wyjmowania foteli

 

 

 

pare minut później spalony odkurzacz, na szczęście nieśmiertelna Formula 1 była

 

 

czas na czesanie, nawet nie spodziewałem się takiej ilości piachu po ruszeniu szczotką

 

 

przy okazji wróciła dawna miękkość i puszystość wykładziny

 

 

 

 

czas na dywaniki, bardzo brudne nie były bo na zime wkładam gumowe

 

 

 

 

mikrofibra, APC, pędzelek do ręki i działamy

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ponieważ samochodem jeżdżę sam przerzuciłem się na mikrofibre nasączoną APC

 

 

 

 

 

rakle owijam mikrofibrą z APC i czyszcze dokładnie uszczelki szyb

 

 

 

 

 

od strony pasażera znacznie czyściej

 

 

czas na Natural Look'a

 

 

 

 

 

 

montujemy oryginalne spinki wykładziny w bagażniku

 

 

 

i środek na gotowo

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

dressing sie wchłania, szybki zastrzyk cukru i działamy dalej

 

 

teraz szyby

 

 

 

 

 

uszczelki lecimy silikonem sonax do uszczelek

 

 

 

zdejmuje koła i biorę się za nadkola po całej zimie

 

 

 

 

 

mieszanka 60ml Fruit Snow Foam i 80ml ADBL APC Pro i K2 Roton

 

 

 

 

 

 

 

 

nie mam pojęcia czemu amortyzator wygląda jak zardzewiała ruina, w rzeczywistości jest znacznie lepiej

 

 

 

powoli dzień sie kończy więc koła na szybko ogarniamy

 

 

 

 

 

zaraz zacznie sie robić wilgotno i ciemno więc brata wysyłam po farbe a ja dosuszam zaciski i maluje

 

 

 

i tak kończymy pierwszy dzień pracy

 

 

rano po szybkim śniadaniu to co zastałem

 

 

 

 

nadkola wieczorem nie doschły więc z rana zabieram sie za zabezpieczenie

 

 

 

 

 

 

 

 

koła na samochód, inspekcja z zewnątrz i myjemy

 

 

 

 

 

 

 

przy okazji mycia test przejdzie nowa rękawica gyeon wash mitt glove

 

 

 

całość suszymy fluffy'm

 

 

kropelki po fusso na kołach

 

 

 

 

 

o wydechu nie zapominam, wyjmuje silencer i czyszcze dokładnie

 

 

 

 

 

lakier przecieram ipą

 

 

i kładę Poorboy's World Black Hole

 

 

 

 

 

 

 

i na to leci wosk Poorboy's World Natty's Paste Wax Black

 

 

 

dopiero teraz przy dobrym aplikatorze woskowanie to przyjemność, cienka warstwa sama sie nakłada a soft wipe od gyeon'a bardzo ładnie dociera wosk

 

 

 

no i zdjęcia samochodu na gotowo

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Czas poświęcony to 18 godzin rozłożone na 2 dni

już teraz tworząc tą relacje widzę kilka rzeczy które można poprawic i zrobic w innej kolejności nawet no ale to dopiero początki

 

Dziękuje wszystkim za uwagę

 

w pierwotnej wersji było więcej zdjęć jednak nie wyrobiłem się w limicie 60 000 znaków

 

 

 

Nowa wersja zapraszam wszystkich do obejrzenia jeszcze raz, tym razem nowy hosting zdjęć a co za tym idzie więcej się zmieściło

[impex]

Dobra robota No i fajna posesja razem z lasem..

[czyzu6491]

Dzięki czasem fajnie sie wyrwać ze stolicy i posiedzieć po środku niczego grzebiąc w aucie

[Mumins]

Bardzo fajna relacja z przydomowej roboty Czy po zimie pod powłokę nie powinien pójść zestaw pt. tar&glue+glinka+cleaner? Może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

 

Nie wiem co inni sądzą, ale moim zdaniem dobrze byłoby na przyszłość chociaż zabezpieczyć glebę przed wsiąkaniem chemii.

 

Powodzenia kolego i witam w gronie początkujących!

[damiancd]

697152 pod powłokę

to był tylko wosk tak - glinka by się przydała, ale czasami potrafi narobić bałaganu, mógł chociaż deironizer położyć

[czyzu6491]

prickbort i vampire liqiud był na lakierze tydzień wcześniej stąd zabrakło go w relacji a glinką narazie nie pracuję bo nie chce narobić bałaganu na wypolerowanym lakierze.

[DaV]

Podoba mi się praca jak i auto Im starsze tym lepiej się ogląda relacje. Tak z ciekawości te radio czyta kasety? Jakoś nigdzie nie widzę miejsca gdzie by taką włożyć

[czyzu6491]

Niee, radio jest na cd. Na górze w tej "kapliczce" jest komputer pokładowy i radio a na dole, pod panelem sterowania nawiewami jest czytnik cd

[DaV]

Faktycznie Tak siedziałem i rozkminiałem co tu jest grane.

[czyzu6491]

Wszystkich zapraszam do ponownego obejrzenia relacji, sporo sie zmieniło, przede wszystkim wreszcie doszedłem do ładu ze zdjęciami i jest ich teraz znacznie więcej

[Bliźniak]

Fajnie się oglądało, łza się w oku kręci miałem taką tylko 5 furtek. Fantastyczny samochód miał tylko 1 wadę - brak klimy. Powodzenia , dbaj o nią.

[czyzu6491]

dbam dbam, już sie dziwnie sąsiedzi w garażu patrzą jak wycieram koła albo woski nakładam

no i jest to mój pierwszy samochód w pełnym wypasie z klimą

[Bliźniak]

"Będzie Pan zadowolony" 1,4 97 KM VVT-I ?

[czyzu6491]

1.6 110 KM VVT-I

[Gardor]

Super

 

Podejrzewam ze Natty's Paste Wax nie poleży za długo na Black Hole. Ale efekt jaki pozostawia ta kanapka, kozak

[czyzu6491]

na trwałości mi nie zależy, miałem fusso było super trwałe ale po pierwsze efekt nie taki a po drugie strasznie śmierdzi ten wosk, jak pasta do butów aa no i do tego na moim lakierze było widać w słońcu jaśniejsze i ciemniejsze placki. Nattiego mógłbym nakładać co tydzień, ładnie pachnie, dobrze sie rozprowadza i świetnie dociera

[Tomeq631]

[ref]czyzu6491[/ref], Sorki za offtop ale kiedyś chorowałem na taką Toyotke Bardzo wdzięczny samochód i szkoda że dzisiaj takich nie robią Robota

[czyzu6491]

samochód jest świetny i z każdym dniem lubie go coraz bardziej. Wystarczy jakaś podmiejska kręta droga w nocy i uśmiech sam sie pojawia na twarzy. Do tego świetne fotele a już w paru siedziałem no i niezawodność. Czasem stwierdzam, że jest troche nudno, żarówka sie nie przepali, zawias w jakimś małym schowku sie nie urwie, za deską nic nie skrzypi, silnik zawsze odpala

[czyzu6491]

Dzisiaj pod uczelnią złapał mnie deszcz więc mam pare fotek jak kropelkuje kanapka z PB BH i PB NPW oraz pare fotek przed deszczem też sie udało zrobić

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

no i kropelki

 

 

 

 

 

tutaj Poorboys'owa kanapka a na szybie UltraGlaco położone w grudniu

 

[Mike87]

Bardzo miły i przyjemny widok tak zadbanej fury po gruntownym sprzątaniu. Bardzo ładnie !

[czyzu6491]

Dziękuje

Tak naprawdę jeszcze zanim się odważyłem dołączyć do grona forumowych autodbaczy w styczniu rozebrałem samochód do gołej blachy aby dokładnie wyczyścić wszystko pod tapicerką, wykładziną i w zakamarkach, które ostatnio widział japończyk na taśmie produkcyjnej

[sebastian wicik]

Dzisiaj siedziałem na ćwiczeniach i przeglądałem temat, wyszedłem pod WAT i Cię mijałem, pięknie utrzymane autko.

[czyzu6491]

jednak świat jest mały, dzięki

[czyzu6491]

Czas na mała aktualizacje   sesja zakończona to i trochę czasu na dopieszczenie sie znalazło 

 

Wyjazd na działke i póki ciepły zaczynamy od płukanki i wymiany oleju 

filtr podobno tylko OEM więc i taki nabyłem 

następnego dnia stan zastany na placu boju 

no i rozpakowanie do końca

ściągamy koła i przygotowujemy 

stanowisko pracy 

szybka inspekcja 

no i myjemy 

teraz opony 

i drugi raz dla pewności 

czekamy aż wyschnie 

i lecimy z prickbortem 

coś tam znalazł 

i ostateczne sprawdzenie vampirem 

koła dosychają na słońcu a w tym czasie Tenzi car max 1:9 w pianownicy i myje podwozie 

piana na katalizatorze zielona 

zaczeło sie robić ciemno  i wilgotno więc koła do środka 

no i czas na kwarc 

po odtłuszczeniu wpadają naklejki 

i po wszystkim od rana wygrzewają sie na słońcu 

a ja w tym czasie biorę się za dokładkę 

najpierw szybkie spasowanie na ściski stolarskie 

no i na gotowo 

kolejnego dnia z rana deszcz więc po 24h dopieszczam koła Cure'em 

deszcz przestał padać, auto jeszcze troche mokre ale nie mogłem sie oprzeć wypróbowaniu nowej pianownicy wygranej na forum 
rozrabiam adbl yeti 1:6 żeby zobaczyć bita śmietane 

no i jest 

wszystkie gwinty zabezpieczamy żeby dało sie to jeszcze kiedyś ruszyć 

samochód schnie a ja wymieniam żarówki bo szykuje sie powrót na pare godzin do warszawy

jednak łatwiej odkręcić cała lampe niż grzebać w zakamarkach 

małe porównanie 

no i samochód złożony, czas w droge 

na powrót przedzierało sie słońce 

od rana zabieramy sie za mycie silnika 

mieszanka car max i apc pro w ręcznej pianownicy 

100 ml tenzi

i 30 apc pro i 60 adbl yeti dla gęstszej piany 

zobaczmy co sie uzbierało od zeszłego roku 

pokrywa zdjęta a wszystkie cewki i alternator zasłaniamy 

komora silnika schnie a ja zabieram sie za wnęki drzwi 

i na gotowe, posmarowane hsw 100 

i z drugiej strony 

pomocnicy do dopieszczenia komory silnika 

przy okazji jak już mamy czysto to i nowy filtr wlatuje 

osłonę kolektora wydechowego odkręcam i maluje 

i już sie mniej rzuca w oczy 

silnik na gotowo 

czas zabrać sie za środek 

porządne odkurzanie 

i lecimy z praniem wszystkiego co materiałowe 

podłoga schnie 

płuczemy szczotkę, pare minut na wyschnięcie 

i lecimy dalej 

tutaj jakaś plama sie znalazła na plecach fotela 

psikamy, wcieramy 

i nie ma 

dywaniki pierzemy ręcznie na mokro 

o fotelach z przodu tez nie zapomniałem 

no i odkurzamy wszystko dokładnie 

przy okazji kolejny ostatni już filtr leci do zmiany 

pokrywka od filtra brudna 

i juz czysta 

rozrabiamy adbl apc 1:9 i czyścimy plastiki 

za szybka od jakiegoś czasu gościła mucha wiec wyjmuje licznik i sprzątam trupa 

szybka przepolerowana ręcznie menzerną 3000 i 3500 

całość smalcujemy 

i zwieńczenie środka 

myjemy z zewnątrz i przy okazji kilka nowości 
gyeon bathe 

zalewamy i fajna piana o delikatnym bardzo przyjemnym zapachu

i lecimy najpierw prickbort 

coś tam ma 

teraz vampire 

i piana, eksperymentalna mieszanka 60ml fairy, 60 ml adbl yeti, 30ml car max 

suszymy na 2 fluffy 

zakamarki wydmuchujemy 

i smalcujemy 
na pierwszy ogień leci cherry glaze

następnie red od poorboys 

i na koniec cure jako ostateczne dopieszczenie 

pare szybkich fotek po dotarciu 

na dokładke wlatuje jet black 

na oponach b2b 

samochód sie wygrzewa na słońcu i chwila oddechu na herbate 

no i pare fotek całości na koniec 

tutaj próbowałem złapać jak ładnie widać ziarno ale telefon jest jednak do kitu 

 

i to by było na tyle 
dziękuje za uwage 

[Chochlik437]

Auto w bardzo dobrych rekach  Te felgi, dokladka daje taki fajny smaczek racingowy