Tenzi Neutral Magic Pink Foam

[luke]

Dziś wpadłem na myjkę i nagrałem krótki wideo-test nowej piany od firmy Tenzi - Neutral Magic Pink Foam.

 

 

W trakcie mycia:

 

Pacjent po myciu:

 

 

NMPF moim zdaniem poradziła sobie bardzo ładnie z dwutygodniowym brudem i solą na zapuszczonym czarnym aucie.

Piana domywa znacznie lepiej niż (poprzednia wersja) SG Fruit Snow Foam, która mi się właśnie skończyła.

 

Zapach:

Piana ma bardzo intensywny, przyjemny wiśniowy zapach (można pomylić z kompotem )

 

Przeprowadzając test nie dałem jej zbyt wiele czasu aby posiedziała na aucie, ale i tak spełniła swoje zadanie b. dobrze.

Auto które było myte nie miało jeszcze nigdy nakładanego wosku lub QD.

 

Było to moje pierwsze użycie tego produktu. Będę śledził domywanie na innych autach w rodzinie i jeszcze coś wrzucę do tego tematu

[marco80]

Pytałem już o tą pianę kiedyś ale nie uzyskałem wielu informacji kończy mi się opakowanie ValetPro i zastanawiałem się nad 5L SG lub właśnie Tenzi wychodzi trochę drożej ale skoro domywanie lepsze to chyba się skuszę w jakim stężeniu jej użyłeś??

[piotto0]

Ciekawe jak by auto wyglądało po wyschnięciu, no ale przy takim spłukiwaniu piany i tak trochę ciężko było by ocenić jej "działanie"

[luke]

Nie przesadzajmy Zawsze tak spłukuję za max. 2 zeta. Po wyschnięciu jest ok. Nie wychodzi szary brud tak jak po SG.

[luke]

marco80, dałem ok. 80-100 ml na 1,5L. Lałem na oko bez miarki.

[marco80]

Dziwne bo zawsze zostaje film po takim myciu a u Ciebie wszystko zeszło chyba się zdecyduję

[piotto0]

Nie przesadzajmy Zawsze tak spłukuję za max. 2 zeta. Po wyschnięciu jest ok. Nie wychodzi szary brud tak jak po SG.

 

To tylko pogratulować, no fakt można to nazwać spłukaniem piany - ale na pewno nie myciem bezdotykowym

[luke]

U MX Nowicki mi ją polecili, więc coś w tym jest.

 

A jak wg. Ciebie wygląda mycie bezdotykowe?

[Misior1993]

Testuję tą piane u siebie od pewnego czasu i mogę dorzucić swoje 3 grosze.

Piana pachnie genialnie, domywa całkiem dobrze ale niestety krótko leży na lakierze i w wersji płynnej (nie w postaci piany) barwi wszystko wokół na czerwono. Raz jak wyciekła mi z pianownicy to miałem problem z domyciem ręki...

 

Jeśli chodzi o domywanie to jedynie mogę porównać z VP Neutral snow foam od której jest moim zdaniem trochę lepsza ale i tak moim faworytem zostaje Megi

[Devdill]

Testuję tą piane u siebie od pewnego czasu i mogę dorzucić swoje 3 grosze.

Piana pachnie genialnie, domywa całkiem dobrze ale niestety krótko leży na lakierze i w wersji płynnej (nie w postaci piany) barwi wszystko wokół na czerwono. Raz jak wyciekła mi z pianownicy to miałem problem z domyciem ręki...

 

Jeśli chodzi o domywanie to jedynie mogę porównać z VP Neutral snow foam od której jest moim zdaniem trochę lepsza ale i tak moim faworytem zostaje Megi

Mam dokładnie takie same wrażenia przy jej stosowaniu.

Ogólnie pomimo przeciętnego domywania i tak zostaje moim nr. 1 z kilku powodów:

- jest duuu....uuuużo tańsza od kolorowej Magi

- Zapach wiśni jest rewelacyjny, unosi się po całym stanowisku

- Testując ją z Fruit Snow Foam, Espumą, Blink Bubble gum i podobnymi cenowo pianami domywanie jest mniej więcej podobne tzn. jakieś tam lekkie zakurzenie zmyje całkiem poprawnie, zimowy brud, cóż... bez rękawicy się nie obejdzie, i tak jest chyba z większością pian aktywnych.

Dlatego

Ciekawe jak by auto wyglądało po wyschnięciu, no ale przy takim spłukiwaniu piany i tak trochę ciężko było by ocenić jej "działanie"

Twoje podejrzenia wydają się słuszne, niestety przy mocnym brudzie nadal pozostaje dość wyraźny film.

[Piotrek]

luke, Łukasz fajnie, że Ci się chciało mimo mało zachęcającej pogody Jednak tak jak Piotrek wyżej, tak i ja radzę spłukiwać pianę od dołu do góry, raz przy razie, chcąc "ciąć" brud. Na ciemnych tak tego nie widać, ale myjąc jasny lakier jest to bardzo dobre widoczne. Piany neutralne nie są mega mocne, więc poziom domycia w dużej mierze zależy od siły ciśnienia wody.

[luke]

Człowiek uczy się całe życie

W następnym teście będzie zgodnie ze sztuką. Dzięki za uwagi

[Misior1993]

luke, Łukasz fajnie, że Ci się chciało mimo mało zachęcającej pogody Jednak tak jak Piotrek wyżej, tak i ja radzę spłukiwać pianę od dołu do góry, raz przy razie, chcąc "ciąć" brud. Na ciemnych tak tego nie widać, ale myjąc jasny lakier jest to bardzo dobre widoczne. Piany neutralne nie są mega mocne, więc poziom domycia w dużej mierze zależy od siły ciśnienia wody.

 

Piane powinno sie spłukiwać dokładnie tak jak piszesz ale wiele ludzi robi to odwrotnie bo płukanie odbywa sie na bezdotyku po oprysku z pianownicy ręcznej i niestety minutki uciekają Płucząc od dołu zejdzie nam dłużej ale coś za coś.

 

Żadna piana nie domyje dokładnie auta bo nie takie jest jej zadanie. Ma ona tylko oczyścić pole dla rękawic

Przydaje się także w zimie w ręcznej pianownicy bo nie katujemy wosku ich "chemią" tylko rzucamy naszą piankę a potem spłukujemy czystą wodą

 

Nawet gdyby piana domyła cały brud na aucie to i tak po wyschnięciu wody zostaną waterspoty i tym podobne bo chyba nikt nie odwazy sie wycierać auta po bezdotyku

[piotto0]

A jak wg. Ciebie wygląda mycie bezdotykowe?

 

Jak wyżej :-)

Płuczesz pianę od dołu do góry -> miejsce w miejsce, wtedy ma to znacznie większy sens a właściwie o to się rozchodzi przy myciu bezdotykowym / lub przy myciu wstępnym.

 

No ale fakt na płatnej myjni liczy się czas = albo opłuczesz za 2zł albo dokładnie umyjesz bezdotykowo.

Mimo wszystko jak przy takim szybkim opłukaniu piana coś zdziałała to nie jest źle a może być tylko lepiej , ale muszę przyznać, tym testem zwróciłeś moją uwagę na tą pianę i będę musiał ją wypróbować

[luke]

Doedukowaliście mnie, nie sądziłem że to ma aż tak duże znaczenie.

Bardziej niż o złotówki, martwiłem się o to żeby mnie nikt nie pogonił. Zrobiła się spora kolejka do stanowisk i spojrzenia na gościa latającego z 2L Epocą nie były zbyt przyjazne ze strony oczekujących na wolne stanowiska.

Wrzucę za kilka dni następny filmik z mycia (już zgodnie ze sztuką) Volvo z zapchanym Softem 99 na lakierze.

[marco80]

Tak tylko w większości myjni bezdotykowych jest hałas o to jak masz coś swojego(pianownicę a już nie daj boże wiadra) nawet te ich regulaminy o tym mówią

[maciek-drummer]

Ja też się wtrącę do rozmowy. Miałem próbkę tej piany i muszę przyznać, że mam wrażenie iż Fruit od SG lepiej domywa, z resztą wystarczy odnieść się do testów nowego Fruita i zobaczyć na zdjęciach, że piana ma potencjał. No ale zapach Tenzi - miazga

[Trololo]

Wąchałem w sklepie, rzeczywiscie zapach bomba

[Misior1993]

Doedukowaliście mnie, nie sądziłem że to ma aż tak duże znaczenie.

Bardziej niż o złotówki, martwiłem się o to żeby mnie nikt nie pogonił. Zrobiła się spora kolejka do stanowisk i spojrzenia na gościa latającego z 2L Epocą nie były zbyt przyjazne ze strony oczekujących na wolne stanowiska.

Wrzucę za kilka dni następny filmik z mycia (już zgodnie ze sztuką) Volvo z zapchanym Softem 99 na lakierze.

 

Kiedyś zdarzało mi sie myć auto na bezdotyku normalnie rękawicą na 2 wiadra (ciepłą wode przywoziłem sobie w bańkach 2x5l) potem płukać i wycierać i wtedy często sie czepiali choć robiłem to przeważnie wieczorem gdzie były pustki i reszta stanowisk była wolna.

 

Przy rzucaniu piany niech mnie pocałują w etap mycia nie rożni sie niczym, i tak wrzucam im tyle samo kasy co bez mojej aktywnej piany. Do tej pory nikt sie jeszcze nie przyczepił. W regulaminie jest zapis ze zabrania sie mycia samemu gąbką ale nie ma żadnej wzmianki na temat nanoszenia i stosowania własnej chemi

[Michał126]

Kupiłem wczoraj na próbę litra tej piany, dzisiaj przetestowałem i chyba zagości w moim repertuarze na dłużej Skuteczność (rzucana z Epoki, a spłukiwana Karcherem K6) bardzo zadowalająca - lepsza niż w przypadku polecanej K2 Active Foam, w przypadku której niepodjadanie wosku wiązało się z kaprawym odklejaniem brudu i słabą wydajnością - miałem biedę opianować całe auto (wielkości New Beetle) zawartością Epoki (1,5l wody+75 ml) piany, a tu mi zostało i jeden ubłocony bok przeleciałem jeszcze raz. Niestety porównanie mam póki co z tą K2 i... pianą aktywną Mojeauto ale to bezsprzecznie najlepszy produkt. Na tym samochodzie leży (póki co) tylko BSD, nie zeżarło go nic, a Mojeauto podżerało.

 

Recenzję napisałem jednak tylko pro forma... bo ideą posta było co innego. Zapach rzeczywiście przypomina wiśnię, jednak w istocie jest to:

 

 

Ten ostatni - wiśniowy. Zapach i smak mojego dzieciństwa, dziadek mi zawsze kupował.

[Michał126]

Hehe, to znowu ja... ponad 14 miesięcy minęło od poprzedniego posta, w tym czasie używałem innych pian, ale pokończyły się i wróciłem do Neutral Magic Foam - ale Clear. Poprzedni post też był o niej. Nie chcąc mnożyć bytów, piszę tutaj.

Miałem ostatnie cca 60 ml w butelce (wg miarki wyrysowanej na niej), więc zalałem to 500 ml gorącej wody i wkręciłem do PA. Butelka idealnie pasuje i w związku z tym, że oryginalna jest gówniana, będę jej teraz używał z PA.

Taki efekt:

Leżało bardzo długo (sporo dłużej niż ADBL). Niestety za wiele nie ściągało:

Dodam, że na aucie jest... 12-dniowy wosk, a brud też bez tragedii. Po myciu ręcznym wosk jest jak nowo nałożony.

@tenzidetailer - dołóżcie jej trochę mocy i będzie perfekt. Konsystencja po spienieniu i utrzymywanie się na karoserii są bardzo zadowalające.

[tenzi]

@Michał126 - dzięki za opinię,  pozdrawiamy w nowym roku  

[analyzator]

Neutral Magic to bardzo skuteczna piana i nawet w zwiększonym stężeniu nie podgryza woku. Bardzo zwracam uwagę na domywanie filmu drogowego bo z luźnym brudem to sobie radzi i sama woda Ta piana jest bardzo okej. Nie polecam wersji pink - wersja bez koloru jest bardziej praktyczna.

Niedługo porównam z tac system ultra foam a więc produktem 2x droższym i zobaczymy co jest co

 

Udało się porównać i cóż @tenzidetailer chylę czoła przed waszą pianą. TAC domywa nieźle ale wasza piana lepiej, TAC pieni się słabiej. Tacowi zwiększałem stężenie (niby 15ml na litr, kończyłem 40ml na litr) i wciąż tak sobie. Tenzi neutral magic dla mnie działa dobrze i domywa dobrze przy w zasadzie dowolnym stężeniu (leję między 30 a 50ml, na oko). To nie koniec testu ale znam wasz produkt i serio jest rewelacja - wysyłajcie to w świat

[Karbo]

To teraz ja wrzucę swoje 3 grosze

Miałem przyjemność widzieć jak działa produkt od @tenzidetailer i postanowiłem się z Wami podzielić spostrzeżeniami. 




Jeśli chodzi o barwę, każdy widzi co się święci.

Uzupełniamy PA i lecimy z koksem ! 



I od razu rzut okiem na pianę  







Jest gęsto jest fajnie, jest grubooo

A oto efekt ukazujący się po spłukaniu... 



Podsumowanie: 
- Produkt spełnił swoją role na mocne 4 Troszkę zawiodłem się na sile domywania, lecz należy pamiętać, że to tylko piana aktywna. Po myciu ręcznym powierzchnia była elegancko czyściutka.
- Zapach taki cukierkowy, chemiczny w jakimś stopniu, ogólnie do przyjęcia
- konsystencja płynna, ułatwiająca dozowanie, jest gucio 
- Wydajność na poziomie dobrym, standardowym dla pian aktywnych
- Na lakierze natomiast siedzi długo i za to należy się pochwała
- po wymyciu nie zostały żadne zacieki, choć miałem wrażenie, że znacznie uwidoczniły się water spoty, ale to może mój wymysł
- cena produktu jak najbardziej przystępna. 24zł za 1l to dobra cena patrząc na to jak fajnie działa na samochodzie
- Czy produkt wart zakupu? To już zostawiam do Waszej oceny pozdro !