Administrator AreK Opublikowano 3 Listopada 2015 Administrator Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2015 Witam. Testy czy prezentacje produktów? Oto jest pytanie które nurtuje mnie od pewnego czasu. W związku z tym zaprezentuję Wam wosk Soft99 Water Block Wax Gloss Type Pearl & Metallic czyli wersję do jasnych lakierów. Często pada pytanie czy woski do ciemnych i jasnych lakierów czymś się różnią? Czy to tylko zabieg marketingowy? Wg japońskiego producenta woski do jasnych lakierów posiadają lepsze właściwości oczyszczające lakier dzięki czemu jest on jaśniejszy, bardziej szklisty. Woski do ciemnych lakierów posiadają lepsze właściwości maskujące. Ja zastosowałem wersję Pearl&Metallic na lakierze srebrnego Subaru. Kilka wrażeń na temat wosku. Opakowanie jak zawsze w Soft99 barwne i atrakcyjne. Nigdy nic nie rozumiem. Na szczęście jest etykieta. Niestety tak małych literek niedowidzę. Na szczęście mamy stronę internetową Soft99 Polska gdzie wszystko pięknie jest opisane. W zestawie otrzymujemy wątpliwej jakości aplikator - tradycyjnie dla marki. Ja stosuję bardziej delikatne dla lakieru. Zapach ? Ropa naftowa z domieszką niezidentyfikowanych aromatów (nigdy nie umiem określić czym to pachnie ) Lakier srebrny Subaru Forester.Temperatura w garażu ok 18C. Pełna dekontaminacja i oczyszczenie lakieru dedykowanym cleanerem. Z racji pośpiechu nałożyłem wosk na całe auto. Błąd? Nie. Wosk pięknie się spolerował pomimo długiego czasu od momentu aplikacji. Efekt fajny. Szklistość, wygląd warte swojej ceny. ............................................................................................................ Po miesiącu z tzw hakiem miałem możliwość skontrolowania kondycji wosku. Powiem jedno. Byłem zaskoczony. https://www.youtube.com/watch?time_continue=3&v=1newxBQyrgE Dziękuję za uwagę i zapraszam do dyskusji.
booohal Opublikowano 3 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2015 Fiu, fiu Kąt zwilżania po miesiącu bardzo ładny
Michael MSTP Opublikowano 3 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2015 Mialem używałem również kladlem na dedykowany cleaner. Przy cienkiej warstwie rzeczywiście brak problemów z docieraniem. Natomiast jak sie polec na bogato można sie namachac czyli im mniej tym lepiej. U mnie lezal na masce 3tys. Km i go ściągnąłem w celu położenia czegos innego. Wosk jeszcze siedzial ale juz troche oslab. Do okolo 2-2,5 tys zachowywał sie naprawde bdb. Mysle ze te 3 miesace wcale nie są przesadzone. A krople i zrzucanie wody robi naprawdę dobra robotę.
maciek-drummer Opublikowano 3 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2015 Kurde, parę godzin przed pojawieniem się tej relacji oglądałem testy KOG i się zdecydowałem na jego zakup, teraz mam dylemat czy nie zakupić tego oto wosku. Miał ktoś do czynienia zarazem z KOG jak i Water Block i może zrobić zestawienie obu produktów?
piepia Opublikowano 3 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2015 Czuje, ze to bedzie jedyny sluszny wybor do srebrnego lakieru
c-7 Opublikowano 9 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2015 Czy wosk był położony na ten dedykowany cleaner - Soft99 Micro Liquid Compound ?
Administrator AreK Opublikowano 9 Listopada 2015 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2015 Pełna dekontaminacja i oczyszczenie lakieru dedykowanym cleanerem.
c-7 Opublikowano 9 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2015 Czyli tym który podałem - bo nie mam pewności czy mają w ofercie też jakiś inny ?
Administrator AreK Opublikowano 9 Listopada 2015 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2015 Tak, ten sam. Masz dwie wersje. Do jasnych i ciemnych lakierów.
ARTurde Opublikowano 29 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2015 Miał ktoś do czynienia zarazem z KOG jak i Water Block i może zrobić zestawienie obu produktów? Cześć, KOGa odsprzedałem po dwóch woskowaniach - brak głębi na czarnym lakierze (głównie na tym mi zależało), hydro, trwałość bez szału WATER BLOCKa nie odsprzedam oprócz tego, że bardzo dobrze zabezpiecza, bardzo dobrze wygląda. Starcie - KOG vs WB, wg mnie zdecydowanie wygrywa WB. Wosk nałożony końcem września, jedno mycie - piana aktywna AW i szampon SOFT99 EXTRA GOLD, zdjęcia robione po 1,5 miesiąca - około 2,5k km. wg mnie jest git Pozdrawiam A.
Administrator AreK Opublikowano 29 Listopada 2015 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2015 KoG jest już oficjalnie zastąpiony Kiwami.
Mirko Opublikowano 25 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2016 Hej, mam pytanie czy WaterBlock tak samo jak FussoCoat można kłaść na mokry lakier/mokrym aplikatorem?
ARTurde Opublikowano 25 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2016 Cześć, Fusso Coat można? Który? "Water Block Wax Gloss Type Dark & Metallic Sposób użycia: *Przed zastosowaniem należy upewnić się, czy preparat jest odpowiedni do danego koloru lakieru. *Przed aplikacją spłukać wodą z karoserii piasek, pył i inne zabrudzenia. Pozostałą na karoserii wodę wytrzeć. 1. Nałożyć odpowiednią ilość preparatu na czystą gąbkę i rozprowadzić równomiernie na karoserii samochodu. 2. Pozostawić do wyschnięcia na około 5-10 minut, następnie delikatnie zetrzeć czystym, suchym ręcznikiem. *Ponieważ latem preparat wysycha szybko, zaleca się aplikowanie kolejno na poszczególnych częściach (dach, drzwi, maska itd.). Zimą czas pozostawienia preparatu do wyschnięcia może ulec wydłużeniu."
Mirko Opublikowano 26 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2016 617945 Fusso Coat można? Który? Można, można W pierwszym teście FussoCoat "dwunastomiesięcznego", była o tym mowa (test Evo) Osobiście, co drugie trzecie mycie, po wstępnym osuszeniu, biorę mokry aplikator i "docieram" auto woskiem. Po kilku minutach poleruję i... "dewolaj" Wychodzi kilka minut dłużej - a efekt odświeżonego wosku... bezcenny 1
ARTurde Opublikowano 26 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2016 ... Aplikacja na mokro - to robiłem z czystej ciekawości, mając w pamięci że któregoś Naviwaxa też się dało tak aplikować. Jak widać,Fusso daje się bez problemu aplikować na mokry lakier : Czy to się komuś przyda ? Nie wiem, może Napewno jest to ciekawe, biorąc pod uwagę że to syntetyk i w teorii powinien być bardzo wrażliwy na wilgoć przy i po aplikacji... Da się, ale to tylko wymysł autora/testującego - nigdzie nie znalazłem żeby SOFT99 wspominał o "aplikacji na mokro". Za to, na forum jest temat "pytania o produkty SOFT99" gdzie SOFT99 odpowiada: ... Ostatnio wielu użytkowników skarży się na tzw mazy po użyciu Fusso Coat 12 Months Wax. Potwierdzamy ten problem ale znamy też jego przyczyny. Do podstawowych błędów należą: nierównomierna warstwa, zbyt niska temperatura aplikacji, zbyt duża wilgotność. Mamy okres jesienny i aplikacja wielu wosków może stwarzać problemy na niektórych lakierach. ... Pozdrawiamy Zespół Soft99 Europa viewtopic.php?t=24202&start=45 - link do tematu.
ARTurde Opublikowano 26 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2016 Panowie, biję się w pierś i zwracam honor! - jednak coś wspominają. https://m.facebook.com/soft99overseas/p ... cation=ufi
Dystrybutor e36ace Opublikowano 17 Lutego 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2016 Arek ile wytrzymal wosk?
diablo228 Opublikowano 17 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2016 bardzo fajny wosk w dobrej cenie
Mirko Opublikowano 18 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2016 Mam, posmyrałem więc coś już mogę napisać: aplikacja - (mokry aplikator) bardzo łatwo się rozprowadza i można zrobić naprawdę cieniutka warstwę ścieranie - bezproblemowe efekt wizualny - mam srebrne auto więc nawet jeżeli były krasnoludki na masce to trudno je było dostrzec Generalnie lakier zrobił się gładki i szklisty ale nie na tyle by odbiegało to chociażby od FUSSO Coat. Na razie jest parszywa pogoda więc może jeszcze nie wszystko widziałem Bidingi/szitingi - woda ucieka, krople są krągłe ale rewolucji nie ma:)
SZyBA Opublikowano 4 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2016 Czymś wspomagane, ile auto pokonało km w tym czasie?
ARTurde Opublikowano 4 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2016 wspomaganie - szampon SOFT99 EXTRA GOLD + PA Angelwax - trzy albo cztery razy na bezdotykowej, przebieg - około 5k, krople - deszczowe
Arni Opublikowano 27 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2016 Dzisiaj i ja popracowałem z "ciemną" wersją Water Blocka. Podobało mi się łatwe ścieranie i to, że nie pozostawiał mazów i śladów po dopolerowaniu, banalna praca pomimo niesprzyjających warunków: 8-9 stopni i dość wilgotno, no i wiadomo, człowiek się zbliży do auta by zrobić dach to zaraz wszystko w parze wodnej- wosk robiłem na sucho, ale intuicja podpowiada mi, że na mokro tez da radę, jak gdzieś ściekła mi kropelka albo była para wodna to nie był problem. Zapach chemiczny, lekko przełamany czymś, ale nie jest to jego zaleta, to taki typowy śmierdziuch, do którego podczas pracy się przyzwyczajam. Praca z aplikatorem dołączonym do wosku przyjemna, był miękki, gęsty, zbity, tylko pierwsze maźnięcia były nierównomierne, potem jak aplikator się nabił, to praca szła szybko, gładko. Brudzenie plastików w normie, zdążyłem zawsze zareagować w porę. Efekt spoko, dość szklisty, co nieco ukrył i widać że są tam domieszki poprawiające wygląd (tj auto po wosku wyglądało lepiej niz po samym cleanerze) więcej powiem w innym świetleniu i zrobię jakieś foty, bo dzisiaj szary dzień to nie wiem czy przyciemnione auto, czy bardziej kwestia braku słońca. Śliskość fajna . Jutro deszcz ma być, to będę coś widział jak się zachowuje, a to chyba clou tego preparatu. Z rozpędu nawet wysmalcowałem rejestracje, dopiero co odebrane z urzędu Wosk kładłem po przeleceniu auta ręcznie Professional Polish od PB i przepłukałem lakier IPA.
ARTurde Opublikowano 26 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2016 BOMBA W GÓRĘ! 26 listopada Pozdrawiam - Artur
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się