Skocz do zawartości

Sonax Profiline Glass Polish


Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator
Opublikowano

Bardzo ciekawy byłem tego środka. Jak tylko trafiła się szansa na przetestowanie to od razu z niej skorzystałem.

Dziękuję SONAX PROFILINE za tą możliwość.

 

yJrQsf.jpg

Y43A6M.jpg

 

Pacjentem była tylna szyba w naszej Felicii. Zmasakrowana tragicznie.

 

zDXlWt.jpg

SE2YIu.jpg

D9yFKd.jpg

 

Okleiłem gumową uszczelkę dookoła i zająłem się najpierw lewą stroną.

 

5j5rVI.jpg

 

Sam produkt przypomina rzadką pastę polerską. Zapach niewyczuwalny moim nosem.

 

GtKoTd.jpg

 

I po kilkunastu minutach polerowania.

 

XN7i8T.jpg

bdietW.jpg

 

I małe 50/50 - zdjęcie ze strony po obróbce.

 

WlmEnC.jpg

 

I po drugiej stronie taśmy...

 

UCGoIV.jpg

 

Także wydawać by się mogło, że jest super igła. Jednak to tylko pozory. Nowa szyba to to na pewno nie jest. Oczywiście spora część delikatniejszych rys zeszła, jednak zostało naprawdę dużo grubasów. Być może dalsza zabawa przez godzinę lub dwie dałaby lepszy efekt, ale nie o to mi tym razem chodziło.

Można zastosować metaforę z korekty lakieru, przy mocno zajechanym samochodzie pomijamy cutting robiąc polish i finish. Efekt jest niezły... ale to nadal nie jest 100% korekta :P

Żeby nie być gołosłownym słoneczko pokaże wszystko...

 

rFPEcW.jpg

oRNPPg.jpg

 

Mimo wszystko produkt przypadł mi do gustu. Pracuje się nim znacznie lepiej niż samym tlenkiem ceru. Nie było bałaganu dalej jak 10cm od szyby. A z tego co właśnie czytam producent podaje w składzie tlenek ceru... :)

Opublikowano

Bardzo dobrze to wygląda.

Na bank wrzucam do koszyka przy najbliższych zakupach.

Często używam tlenku ceru do idealnego przygotowania szyby pod NW ale to wydaje się o wiele lepsze.

Opublikowano

Gratuluję rezultatu !!!

 

Spędziłem szmat czasu z tym produktem w samochodzie i w domu (psy+drzwi na taras = mleczna szyba) i szczerze mówiąc nie zawsze starczyło mi cierpliwości do takiego wyprowadzenia.

 

Cały czas wierzę, że jest to możliwe tylko za krótko to robię :)

 

A tak poważnie wg mnie czas jest tutaj kluczem (kropla drąży skałę nie siłą lecz częstością spadania)

  • 6 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.