Pogodny Opublikowano 12 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2015 Na wstępie chciałbym podziękować Shiny Garage za zaufanie i podesłanie próbki. Bohaterowie testu od lewej strony: 1: CarPro Reload 2: Chemical Guys Pro Detailer 3: Finish Kare 425 Extra Slick Final Body Shine 4: Shiny Garage Quick Detail Spray Test polegał na ocenie jak quick detailery poradzą sobie z: - odświeżeniem utlenionego już lakieru - usunięciem water spotów - nadaniu głębi - Wet Look - wypełnieniu mikrorys - śliskości - łatwość aplikacji Test specjalnie przeprowadziłem w słońcu w temp 25 stopni. Tak wyglądała maska przed aplikacjami qd: Aplikacja QDS od Shiny Garage jest banalnie prosty nawet na nagrzanej karoserii, reszta konkurentów wymagała większej uwagi podczas polerowania mikrofibrą. Zapach QDS mi jak najbardziej odpowiada - nie jest mulący jak to np. w Pro Detailer - guma balonowa po którym nos mi się zatyka. Czas na konkrety czyli: Najlepsze efekty dał Quick Detail Spray od Shiny Garage jak również Reload z CarPro. Jak wiadomo Reload zawiera SiO w celu wzmacniania powłoki kwarcowej, ale mimo wszystko warto było porównać między nimi hydrofobowość, wet look i inne ważne aspekty. Filmiki powiedzą same za siebie: Shiny Garage QDS i odpychanie wody: Test uzupełnię jeszcze zdjęciami tuż po aplikacji jak również efekty "kropelkowania" Dodam, że na błotniku leży powłoka UNC-R. Aktualizacja:
Geniusz Opublikowano 12 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2015 Kropelkuje to czy głównie spycha wode ? Tak uczciwie jakbyś miał porównać prace i nadanie połysku lakierowi do ProDetailera to co byś powiedział na + a co na - na QDS ? Możesz zrobić jakieś zdjęcie z odcięciem na lakierze bez QD a po potraktowaniu go QDS ? aha, czy waterspoty usuwa od ręki czy chwile trzeba się namachać ?
Pogodny Opublikowano 12 Września 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Września 2015 Quick Detail Spray najłatwiej mi się aplikowało, kilka ruchów i water spotów nie było. Odcięcia widać fajnie na filmikach przecież
Tommy Lee Opublikowano 12 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2015 Czy mi się wydaje czy na filmiku widać ze Pro Detailer przymaskował najlepiej ryski z pozostałych zawodników?
Geniusz Opublikowano 12 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2015 To przyciemnia nawet ten QD
Dystrybutor e36ace Opublikowano 12 Września 2015 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 12 Września 2015 Równiez miałem możliwość sprawdzenia nowego qd za co ekipie z Shiny Garage bardzo dziękuję. Do testu otrzymałem ok 30-40ml produktu o świetnym zapachu gumy balonowej. Może od razu do rzeczy: kropelkowanie wosku po myciu - doły drzwi Miało być porównanie więc prosze, na bogato Tyle zostało po zrobieniu całego nie małego auta No i kropelki na dolnych partiach drzwi widać że zrobiły się bardziej kształtne. Czas na podsumowanie. Produkt idealny do szybkiego odświeżenia auta. Water spoty zrobilem celowo a qd poradził sobie z nimi bardzo dobrze nie wymagając ode mnie zbyt wiele. Wydajność super na siódemkę zużyłem ok 20ml nie szczędząc przy tym. Docieranie bezproblemowe wystarczy 1-2 przejazdy mf i gotowe. Jeśli polecimy na bogato co na fotce pokazałem powstaje swego rodzaju film który i takszybko znika po kolejnych 2 przejazdach mf. Przyciemnienia lakieru osobiście nie zauważyłem. Porównując go z Z zrobiłem sobie żarcik tyle że przestał być śmieszny bo Z nie zrobił wiele więcej Cena w baniaku 5l jest niska, tak więc jak dla mnie pozycja obowiązkowa. Nadmienie że w kuchni produkt radzi sobie równie dobrze na lakierowanych powierzchniach i mojej żonie także przypadł do gustu. Polecam.
yacek _b Opublikowano 12 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2015 e36ace czy smugi zeszły bez problemu czy jednak musiałeś machać fibrą ? Druga sprawa , nie wiem czy to jest wina końcówki spreya testera , ale widać że jest gęsty ( ze zdjęć przypomina Sonaxa BSD ) a CG ProDetailer aplikuje się super - mgiełka a nie takie " gluty "
mario704 Opublikowano 12 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2015 Na moje oko słupek zrobiony zymolem o wiele lepiej się prezentuje-lepszy wet look-chyba że akurat tak w słońcu to wyszło
Dystrybutor e36ace Opublikowano 12 Września 2015 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 12 Września 2015 e36ace czy smugi zeszły bez problemu czy jednak musiałeś machać fibrą ? Druga sprawa , nie wiem czy to jest wina końcówki spreya testera , ale widać że jest gęsty ( ze zdjęć przypomina Sonaxa BSD ) a CG ProDetailer aplikuje się super - mgiełka a nie takie " gluty " wszystko zeszło bez najmniejszego problemu psiknąłem i maksymalnie 2 przejazdy mikrofibrą. Jeśli chodzi o gęstość to rzeczywiście jest to coś na miarę bsd i znacznie bardziej gęsty od prodetailera chociaż mnie to nie przeszkadza. Gdyby wymienić spryskiwacz pewnie mgiełka była by do osiągnięcia. Jeśli chodzi o look po Zymolu to szczerze jakiejś mega różnicy nie zauważyłem a już na pewno nie będzie widoczna na foto. Różnica to po prostu wina ujęcia.
Michael MSTP Opublikowano 12 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2015 Nom na 1 filmie zdecydowanie widać ,że najwiecej przykrył CG, szkoda ,że na filmiku tez nie zlałeś reszty żeby było porównanie z zrzucaniem ale tak bardzo fajne porównanie.
Pogodny Opublikowano 13 Września 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Września 2015 Nom na 1 filmie zdecydowanie widać ,że najwiecej przykrył CG, szkoda ,że na filmiku tez nie zlałeś reszty żeby było porównanie z zrzucaniem ale tak bardzo fajne porównanie. Przeprowadziłem taki test tylko nie miałem czasu wrzucić Aktualizacja już jest w pierwszym poście, na końcu.
Eidos71 Opublikowano 13 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2015 Nie chcę zakładać nowego tematu, a skoro test dotyczy tego samego produktu głównego - pozwolę sobie podpiąć się pod temat Sponsorem testu jest nasz rodzimy producent kosmetyków samochodowych - firma: Shiny Garage O testowanym produkcie - czyli nowym QD SG - zostało już sporo napisane przez kolegów powyżej Aby jednak tradycji stało się zadość, "wypunktuję" subiektywne wyniki obserwacji: Pakowanie: produkt otrzymałem w małej, plastykowej buteleczce z atomizerem. W buteleczce znajdowało się ok. 40-45 ml produktu. Cechy produktu: Płyn o konsystencji mleka 3,2 %, w kolorze jasno żółto-kremowym, o świetnym, słodkim zapachu gumy balonowej (chyba identycznym, jak znajdujący się w fazie testów dressing do tworzyw wewnętrznych). Produkt SG został porównany do trzech innych (produkty inne, niż wcześniej zakładałem) QD: CG Speed Wipe, Britemax Spray & Shine, oraz DJ Supernatural Acrylic Spritz. Polem testu był fragment karoserii samochodu m-ki Ford Fiesta MK7, kolor podstawowy: granatowy. Z uwagi na fakt, iż testujemy QD - a więc produkt, którego jednym z zadań jest odświeżenie lekko zakurzonej powierzchni lakieru, nadwozie nie znajdowało się w stanie "dopiero co umyte". Samochód był myty 2 dni temu, a na lakierze leży Prima Hydro Max Super Spray Polymer. Od ostatniego mycia lakier miał chyba dwukrotnie kontakt z wodą deszczową, przejechał też ok. 30 km - nie był więc w stanie idealnym (pomijam aspekt uszkodzeń lakieru, typu liczne ryski wzdłużne, spowodowanych po prostu codziennymi i stosunkowo dużymi przebiegami auta). Koniec gaworzenia - przechodzimy do testu: fragment tylnych, lewych drzwi został podzielony taśmami na cztery odcinki: Na odpowiedni fragment nałożony został odpowiedni QD - każdy był "natryskiwany" bezpośrednio na lakier, a do rozprowadzenia i polerowania każdego produktu posłużyła oddzielna, czysta MF. Po zdjęciu taśm: QD SG - zgodnie z obietnicą - jest bardzo przyjemne w aplikacji. Nie smuży, nie maże się - podobny komfort wiąże się z aplikacją CG V7, a więc praktycznie zero problemów (najsłabiej wypadł tu CG Speed Wipe). O zapachu już napisałem - podczas aplikacji nie jest mocno wyczuwalny, ale stanowi kolejny "+" produktu. Jeżeli chodzi o przyciemnienie lakieru - rzeczywiście zauważalne jest delikatne przyciemnienie, ale jest to poziom standardowy, gdyż pozostałe, dobrane do testu QD również delikatnie przyciemniły powierzchnię. Również pod względem odświeżenia lakieru produkt SG "nie odstaje" od pozostałych produktów - z uwagi na leżący na lakierze, w miarę świeży sealant Prima, żaden z produktów użytych w teście nie miał specjalnego pola do popisu. Tak, jak pozostałe QD, również produkt SG bez problemu usunął delikatne plamki po wodzie/kurzu. No i na koniec - kropelkowanie świeżo po aplikacji. Z butelki z atomizerem "poszła" na lakier woda demineralizowana: Tutaj QD SG wypadł najsłabiej - tzn. kropelki najmniej kształtne, bardzo zbliżone do kropelek Britemax-a. Jednak akurat ten aspekt - wg mnie - nie jest najważniejszy (zwłaszcza latem - a wydaje mi się, że nowe QD SG będzie chyba dedykowane na sezon bardziej letni, niż zimowy...). Co do przyciągania kurzu - czas pokaże. Trwałości raczej nie będę w stanie stwierdzić, gdyż - nawet po "śmierci" nałożonych na lakier QD, dalej będzie leżał sealant. Podsumowanie - QD SG jest - wg mnie - bardzo fajnym, bezproblemowym produktem do bieżacej (dla fanatyków połysku - nawet codziennej) pielęgnacji i odświeżania lakieru. Brak problemów z aplikacją i polerowaniem, ekstra zapach, zauważalne przyciemnienie i nabłyszczenie lakieru - to prawie wszystkie cechy, jakich można wymagać od przyzwoitego QD, który nie ma aspiracji bycia jednocześnie trwałym sealantem Dziękuję za uwagę i przepraszam za niedociągnięcia (których na pewno się nie ustrzegłem) - wciąż uczę się od najlepszych testerów na tym forum
Fitte Opublikowano 13 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2015 z MD ktoś to zestawił ? Jutro powinienem dostać pakę także test jutro/wtorek
ShinyGarage Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2015 Dziękujemy za przeprowadzenie pierwszych testów i Wasze opinie.
Eidos71 Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2015 Odnośnie c.d. testu - po dzisiejszym dniu (przelatane 298 km po róznych drogach), QD SG nie odbiega przyciąganiem kurzu od pozostałych trzech QD. Najmniej kurzu/pyłu zebrało się na fargmencie Britemax, na pozostałych trzech fragmentach - praktycznie po równo. A odnośnie porównania nowego QD do SG MD - używałem MD (mam go nadal) i stwierdzić mogę tyle, że nowy QD jest o niebo łatwiejszy w aplikacji/polerowaniu. Przy MD trzeba się trochę namachać MF, a nowy QD to typowy przykład środka "spray and wipe". Jednak, jeżeli idzie o efekty po aplikacji, to MD jest nieco lepszy pod względem kropelek, blasku i przyciemnienia.
WaxItCar Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2015 Odnośnie c.d. testu - po dzisiejszym dniu (przelatane 298 km po róznych drogach), QD SG nie odbiega przyciąganiem kurzu od pozostałych trzech QD. Najmniej kurzu/pyłu zebrało się na fargmencie Britemax, na pozostałych trzech fragmentach - praktycznie po równo. A odnośnie porównania nowego QD do SG MD - używałem MD (mam go nadal) i stwierdzić mogę tyle, że nowy QD jest o niebo łatwiejszy w aplikacji/polerowaniu. Przy MD trzeba się trochę namachać MF, a nowy QD to typowy przykład środka "spray and wipe". Jednak, jeżeli idzie o efekty po aplikacji, to MD jest nieco lepszy pod względem kropelek, blasku i przyciemnienia. Potwierdzam nowy quick detailer mieliśmy okazję nakładać w zeszłym tygodniu. Porównaliśmy go do starszego kolegi MD na masce dzieląc ją na dwie części. Element uprzednio potraktowany glinką oraz cleanerem Shiny Garage Paint Cleaner + Aplikacja bardzo prosta dwa strzały, przejazd mikrofibrą i efekt Porównując Quick Detail Spray z Morning Dew możemy stwierdzić, że QDS mniej przyciemnia jak i słabiej kropelkuje niż MD, jednak bardziej daje hydrofobowość. Widać, że QDS jest więcej oparty na wodzie jak i polimerach a jak wiemy Morning ma w sobie dużo wosku, co jest efektem lepszego przyciemniania QDS faktycznie jest szybkim quick detailerm, Morning Dew na pewno na podtrzymanie wosku będzie lepszą alternatywą Lewa nowy, prawa starszy
Geniusz Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2015 o super, mnie się podoba, że tak zrzuca wode
Fitte Opublikowano 25 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2015 Pora i na mnie. Test zmuszony jestem przeprowadzić na praktycznie świeżym wosku Soft99 King Of Gloss. Postaram się dogadać z kumplem na jakieś mycie i zrobić nowy test na osłabionym Kiwami. Produkt testowy: Shiny Garage Quick Detail Spray Pierwsze wrażenie: Żółta ciecz o cudownym bananowo malinowym zapachu Porównanie: Od lewej Polytop Velox Shine, Shiny Garage Quick Detail Spray, Shiny Garage Morning Dew Polytop SG Quick Detail Spray oraz SG Morning Dew którego zdjęcie mi zjadło ? przybliżamy Polytop vs. Quick Detail Spray Quick Detail Spray vs. Morning Dew Kropelkowanie: Moje wnioski: Z trójki testowanych najlepsza aplikacja zdecydowanie po stronie Shiny Garage Quick Detail Spray, drugie miejsce pod tym względem zajął Polytop a trzecie Shiny Garage Morning Dew. Pod względem wizualnym w zasadzie nie widziałem różnicy między Quick Detail Spray oraz Morning Dew nastomiast po stronie Polytop'a nie zauważyłem żadnego przyciemnienia. Kropelkowanie - ten aspekt był ciężki do ocenienia z względu na dosyć świeży wosk na aucie. Wydaje mi się, że Quick Detail Spray osłabił troszkę kropelkowanie. Mam tu na myśli mniej kształtne krople ale na prawdę z niewielka różnicą w porównaniu do przeciwników. Aplikacja testowanego produktu bardzo przyjemna, brak mazów, świetny zapach. Z względu na niezbyt wybredne warunku do aplikacji (czyt. słonce) produkt świetnie sprawdzi się na szybkie odświeżenie lakieru na różnych imprezach zlotowych gdzie nie zawsze jest zadaszenie jak i po myciu na myjni Dziękuje dystrybutorowi Shiny Garage za możliwość przeprowadzenia testu.
tazman Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2015 Ja również dołączam małe sprawozdanie z możliwości użycia nowego QD od Shiny Garage Pierwsze co mnie urzekło to świetny bananowy zapach QD jest dość gęsty, wystarczy dosłownie jeden psik na panel. Zero jakichkolwiek kłopotów z docieraniem, w porównaniu do np. beads spray wax od SG jest przepaść na korzyść Quick Detail Bez problemu radzi sobie z water spotami Ogólnie daje fajny look przy minimalnym wysiłku, lakier ma dobrą śliskość Polecam, produkt bardzo przyjemny w pracy, z ładnym zapachem i dobrym wyglądem po aplikacji. Dziękuje SG za możliwość przeprowadzenia testu.
Geniusz Opublikowano 13 Października 2015 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2015 Pokusi się ktoś jeszcze o jakieś opinie tego QD ?
Dystrybutor e36ace Opublikowano 13 Października 2015 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 13 Października 2015 Pokusi się ktoś jeszcze o jakieś opinie tego QD ? przy tej cenie tego produktu bierz w ciemno, jest na prawdę dobry
Pogodny Opublikowano 17 Listopada 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2015 Ostatnio trochę popadało, a że auto stało w ciepłym garażu, na w miarę czystej masce powstały dość mocno zaschnięte water spoty. QDS bez problemu sobie z nimi poradził, gdzie przy QD od FK musiałem go aplikować dwa razy, a więc warto zaopatrzyć się w produkt od SG do pielęgnacji choć zamierzam w wolnej chwili zaaplikować i przeprowadzić też test jak wzmacnia leżący już wosk - syntetyk coliego 845 i np naturalny Carbon Zymola.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się