krzysiek555 Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2013 akra ,dimer.k2 dimer i bedzie jak nowy
Kama Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2013 Damian - bierz Dimer'a. Tylko na plastiki uważaj
Damianldz Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2013 Wiecie co z silnikiem nie bd przesadzał umyję tak powierzchownie , użyję trochę APC kupię tą akre i nią polece też , można jej używać do plastików ?
dzinkins Opublikowano 13 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2013 akra ,dimer.k2 dimer i bedzie jak nowy Damian - bierz Dimer'a.Tylko na plastiki uważaj Panowie trzymajcie poziom forum Wiecie co z silnikiem nie bd przesadzał umyję tak powierzchownie , użyję trochę APC
swampycare Opublikowano 13 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2013 tak się zastanawiam co z tym powtarzającym sie pytaniem w temacie silnika co mam tutaj zakryć aby nic nie zalać: tu macie przykład jak stosunkowo świeży suv jest topiony i nie tylko ten świeży jedyne co się zalało i bezpowrotnie przeminęło to wykładzina z silnikiem nic się nie dzieje - jedynie skrzynie są narażone na zachłyśnięcie się woda jak sie nie pomyśli jeżeli ktoś nie wie co to instalacja elektryczna w silniku i gdzie są połączenia narażone na przeniknięcie wody to wystarczy po myciu odczekać aż wszystko wyschnie problemy mogą się pojawić tylko wtedy jak woda będzie przyczyną zwarcia nie ma wody nie ma problemu
rickson Opublikowano 13 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2013 Dla przyspieszenia schnięcia można przedmuchać wszystko kompresorem
Kama Opublikowano 13 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2013 Panowie trzymajcie poziom forum To że korzystam z Dimer'a oznacza, że nie utrzymuję poziomu? Ja rozrabiam 1:5 i do mycia nadkoli, opon i silnika sprawdza się rewelacyjnie. To że nie kosztuje xxx zł nie oznacza, że nie jest środkiem wartym polecenia
dzinkins Opublikowano 13 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2013 Ja rozrabiam 1:5 i do mycia nadkoli, opon i silnika sprawdza się rewelacyjnie. Polecasz komuś tak z gruszki ni pietruszki nie wiedząc czy kolega zrobi to z głową A co do samego dimera się nie wypowiadam
Kama Opublikowano 13 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2013 Polecasz komuś tak z gruszki ni pietruszki nie wiedząc czy kolega zrobi to z głową Zakładam, że każdy przeczyta instrukcję przed użyciem. Nie mniej jednak na lakier bym uważał...
Damianldz Opublikowano 19 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Lipca 2013 Byłem ostatnio w realu i chciałem kupić tą AKRE K2 ale ni ma do silników były specyfiki :Plaka,Moje Auto i jeszcze czegoś , to Moje Auto da rade do osłony sinika , dolotów i ogólnie plastików pod masą ?
piti_1979 Opublikowano 19 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Lipca 2013 Do elementów plastikowych pod maską wystarczy APC. AKRE K2 czy inne środki tego typu to raczej do czyszczenia bloku silnika.
xMarcin95x Opublikowano 19 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Lipca 2013 obcy1234 , aby nie zalać to suchym lodem:
Piotrek Opublikowano 20 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2013 Damianldz, " Zabierasz się do tego jak pies do jeża ". Plastiki myjesz APC, im bardziej brudne tym większe stężenie, może zacząć od 1:10, jak nie działa to idziesz w górę. Psikasz, pędzelkujesz, czkekasz, spłukujesz ( najlepiej niskim ciśnieniem, może być opryskiwacz ). Tam gdzie masz widoczny olej, smar, przy pokrywie zaworów, skrzyni używasz Tenzi Trucka 1:5. Tylko z rozwagą, bo to mocna rzecz. Nie stosuj na plastiki. Nie lej tylko na komputer i elektronikę, ale też nie ma się co stresować. Silnik, szczególnie w przedniej części jest przystosowany do wody.
kubik Opublikowano 20 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2013 Ja ostatnio używałem parownicy i w sumie wyszło w pytkę
Moderator Eryczek Opublikowano 20 Lipca 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2013 kubik, opowiadaj co z tą parownicą! Piszesz o niej tutaj i przy okazji czyszczenia opon Duraglosem, też o tym wspomniałeś
Grzes Opublikowano 20 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2013 Damianldz, " Zabierasz się do tego jak pies do jeża ". Plastiki myjesz APC, im bardziej brudne tym większe stężenie, może zacząć od 1:10, jak nie działa to idziesz w górę. Psikasz, pędzelkujesz, czkekasz, spłukujesz ( najlepiej niskim ciśnieniem, może być opryskiwacz ). Tam gdzie masz widoczny olej, smar, przy pokrywie zaworów, skrzyni używasz Tenzi Trucka 1:5. Tylko z rozwagą, bo to mocna rzecz. Nie stosuj na plastiki. Nie lej tylko na komputer i elektronikę, ale też nie ma się co stresować. Silnik, szczególnie w przedniej części jest przystosowany do wody. W tym tygodniu myłem silnik w swojej Alfie właśnie takim sposobem. Na koniec płukanie silnika wodą z węża ogrodowego tylko niskim ciśnieniem. Plastiki i węże gumowe potraktowane dressingiem. Auto zostawiłem na noc. Następnego dnia zero problemów
manio49 Opublikowano 20 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2013 Ja dzisiaj na szybko przepłukałem komorę w mondeuszu, z braku wyboru wziąłem akre, potem pędzelek, po paru chwilach z braku myjki wziąłem czystą olejarkę (taką - http://www.bass-tools.eu/1421-4900-thic ... a-1751.jpg), zalałem wodą i z kompresora ciach Potem przedmuchałem i odpalił od strzała, nic nie zabezpieczałem. Ale muszę zrobić powtórkę, bo niestety akra z niektórymi miejscami sobie nie poradziła i muszę się wspomóc prickbortem. Można powiedzieć, że dziś zrobiłem pierwszy krok
kubik Opublikowano 20 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2013 kubik, opowiadaj co z tą parownicą!Piszesz o niej tutaj i przy okazji czyszczenia opon Duraglosem, też o tym wspomniałeś Ogólnie to jest bajka . Używam jej wszędzie,zacząłem od domu gdzie obczyściłem wszelkie zakamarki w kuchni i łazience,poprzez koła i opony,silnik,na wnętrzu kończąc. Walę parą w kratki,lepsze jak odświeżanie jakimiś tam piankami.Po prostu świeże powietrze. W oplach zegary są z bardzo łatwo rysującego się plastiku ,nawalę pary,delikatnie zetrę i jest czysto i bez rys. Moja daje 4bary więc naprawdę wywali brud ze wsząd,choć trzeba uważać na lakierowanym plastiku,bo na pokrętłach od kuchenki,zrobiłem bubę Wszelkie czyszczenie gum naprawdę idzie łatwo,a jak się spryska chemią to do gołego idzie Przy silniku spsikałem resztką APC espumy,nie wiem czy rozcieńczenie było na poziomie 1:10 ,parownica z końcówką szczotką,ogień po wszystkim,fibrą zetrzeć i czysto,że można jeść,bez obaw,że się zaleje coś Do bieżącego czyszczeni wnętrza to nawet nie psikam apc. Ogólnie zastosowań tyle,że ja pier***e POLECAM!
kubik Opublikowano 21 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2013 Zależy jak trafisz. Ja kupiłem używaną(sc1202) za ok.400zł,ogólnie to rozpiętość cenowa dość spora
bTk^ Opublikowano 21 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2013 Para to fajna sprawa sam robiłem na myjni parowej i wiem co można z nią zdziałać, kubik, tak jak piszesz z kratkami to jest fajna sprawa czyściutkie powietrze ;d
Danielusinek Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2013 Panowie, weże gumowe w komorze silnika czym , jest na nich osad tłusty cieżki do usuniecia, to też APC jechać czy może czymś do smoły, nie uszkodza sie ? nie wiem czy nie popłynołem
escimo Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2013 daniel2, odsmalaczem takim jak np Prickbort możesz spokojnie lecieć. Nie zauważyłem skutków ubocznych na gumie.
Danielusinek Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2013 escimo, wielkie dzieki, pomogło weże czyściutkie?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się