Jump to content

Recommended Posts

Posted

Hejka, czy może ktoś podać dokładny przepis aby doprowadzić silnik do takiego stanu jak na zdjęciu? Przecież ten samochód ma 13lat a pod maską wygląda lepiej niż w salonie :o

Jak to jest zrobione? Vectra B:

vectra27.jpg

Posted

Z chęcią i ja się dowiem bo zbliża się wiosna a u mnie pod maska syf brud bo poprzednia właścicielka nic nie robiła bo po co

s6000601.jpg

Posted

w kilku opisach z działu pokaż swój blask jest sporo na ten temat. Myślałem, że co jak co, ale akurat tamten dział to wszyscy czytają od A do Z.

dobry degreaser, pędzelki, szczotki, woda, trochę wyczucie, gdzie nie lać i dressing na koniec, to tak w skrócie.

  • Administrator
Posted

Lukasz20VT, prosta sprawa.Dużo APC,jakiegoś degreasera żeby pozbyć się zalegającego smaru,można sobie pomóc benzyna ekstrkcyjną,dużo też daje ciepła woda. Plastiki to tak jak na całej reszczie,jakiś pędzielek,APC i na koniec dressing. Przydatne będa wszelkiego rodzaju pędzle i szczotki żeby podostawać się w zakamarki. No i trzeba jeszcze pamiętać o zakryciu newralgicznych punktów,jak np. aparat zapłonowy.

 

edit: Julek był szybszy ;)

Posted

w niektórych autach można się nie chrzanić i jechać ciepłą wodą z chemią na myjkach bezdotykowych, ale to dla ludzi o mocnych nerwach albo w autach, gdzie silnik nie przedstawia specjalnej wartości.

Posted

Thomas, Ty o swój motor dbasz od dawna, więc Ci łatwiej. jak ktoś ma zapuszczony, to lepiej umyć. poza tym, ja jestem przeciwniekiem długotrwałego wcierania brudu, a robiąc to ręcznie, ciężko tego uniknąć. więc lepiej namoczyć i delikatnie spłukać. ew. można się posiłkować odkurzaczem wciągającym wodę, to przy niektórych ekstremalnych silnikach(ekstremalnie drogich np.) jest niezłym pomysłem.

Posted

a do Koali tez to radzicie? widzicie jaki stan eh i auto jeżdżone przez kobiete

Posted

to, to znaczy co? środki? tak, degreaser, apc, ew. piana jakaś.

to, kto jeździł chyba nie znienia faktu, że jest brudny...?

Posted

no kobieta wiesz praca dom praca i taka trasa samochód i mozna powiedzieć szczerze 2003 rok i auto nigdy nie woskowane wiec raczej nie dbała

Posted

No to mnie podłamaliście. O ile w Pandzie kolegi SZyBA można jako tako to ogarnąć to u mnie jest to 2 dni roboty. Dlaczego? Ano dlatego: (zdjęcie poglądowe z netu)

14e1e0b3bd799c2cm.jpg

Tysiące czujników, wężyków i innych pierdółek. Pod maską nie ma gdzie ręki włożyć!

Posted

jakie 2 dni??? 5 godzin i po sprawie. i to w wersji soft, tzn. bez chamskiej chemii i chamskiego jechania myjką ciśnieniową, tylko spokojnie, delikatnie, pędzelkami itd.

Posted

Jeżeli chodzi o mycie silnika (karcherem) to wiadomo należy pozasłaniac wrażliwe miejsca (ja używam czasem reklamówki albo rękawiczki jednorazowej gumowej). Zawsze robię to na włączonym silniku i nigdy mi się nie zdażyło zeby auto nie zapaliło. Co o pandy to raczej nic się stac nie powinno. Dobrym sposobem na wysuszeni silnika jest zostawienie go włączonego, zamknięcie klapy jak się nagrzeje poczekac chwile i woda cała odparuje nawet z z miejsc gdzie byś tego sprężonym poietrzem nie wydmuchał. Lukasz ja tam bym lał karcherem ale jak już wspomniane było z rozwagą. Jakbym pozbył się większego syfu to dopiero pędzelkiem.

Posted

ile osób, tyle szkół. ja nie myję na włączonym, nigdy. jeśli chodzi o karchera, to trzeba mieć ogólne rozeznania wśród silników, są modele wybitnie wrażliwe. Szczerze mówiąc, wolę niedomyć, niż coś solidnie podtopić.

Posted

Myjki ciśnieniowe te lepsze mają możliwość regulacji ciśnienia i w lancy można dodatkowo na pół-przycisku lać wodę z bardzo małym ciśnieniem więc takie coś idealnie by się nadawało.

 

Co do miejsc wrażliwych - najlepiej wziąć sobie folię do kanapek (są takie fajnie lepiące się) lub taką stretchową do owijania paczek (ale ta jest mniej wygodna) i po prostu te miejsca, które są wrażliwe typu komputer, wiązki lecące w stronę kabiny, elektryka ABS, bardziej widocznych czujników warto wtedy poosłaniać, a taką folią kanapkową idealnie się to robi, bo jest mała i fajnie się lepi, a zanim przejdzie wodą to już dawno silnik będzie umyty.

 

Oczywiście z tym owijaniem też nie ma co przesadzać, bo przecież to nie laboratorium i większość elementów, szczególnie przednia część komory silnika, przecież jest przystosowana do wilgoci, bo przecież jadąc w deszczu nie ma szans żeby coś od przodu nie było lekko mokre. Najważniejsze są więc elementy od strony kabiny.

Posted

Chciałem napisać posta z instrukcją, ale widzę, ze Łukasz zawarł wszystko co najpotrzebniejsze w jednym poście. :)

Ja dodam od siebie, że silnik powinien być zimny podczas mycia, co zapobiegnie zbyt szybkiemu wysychaniu APC czy degreasera, po myciu można go odpalić w celu przyśpieszenia schnięcia w miejscach gdzie nie dojdziemy MF.

No i źródło wody o niedużym ciśnieniu, najlepiej szeroki kąt i jakaś intensywniejsza mgiełka.

 

A co do dressingów i upiększania to na plastiki może być trim detailer a na elementy gumowe endurance tire gel (te od megsa) jeśli ktoś nie posiada All Season Dressing :good:

Posted

albo 303 aerospace protectant. z mojego doświadczenia wynika, że to bardzo trwałe rozwiązanie.

Posted
Ja dodam od siebie, że silnik powinien być zimny podczas mycia, co zapobiegnie zbyt szybkiemu wysychaniu APC czy degreasera, po myciu można go odpalić w celu przyśpieszenia schnięcia w miejscach gdzie nie dojdziemy MF.

 

Zimny jak zimny, ale może być dosłownie lekko ciepły, a po umyciu i przed nałożeniem dressingu warto go trochę odpalić żeby wyparowała woda z zakamarków. Dressing wtedy nakładamy po pewnym czasie jak silnik wystygnie.

Posted
a po umyciu i przed nałożeniem dressingu warto go trochę odpalić żeby wyparowała woda z zakamarków

Tak jak mówiłem, zgadzam się :)

 

No i jeszcze możemy uwzględniać czynniki atmosferyczne i miejsce pracy, ale to już chyba zbytnia przesada :mrgreen:;)

Posted

Dobrym sposobem na zabezpieczenie elektroniki, kostek, czujnikow etc... jest zaaplikowanie WD40 które nie pozwoli na przedostanie się wody.

Posted
Dobrym sposobem na zabezpieczenie elektroniki, kostek, czujnikow etc... jest zaaplikowanie WD40 które nie pozwoli na przedostanie się wody.

 

Mocno bym się zastanowił zanim bym wypsikał całą elektronikę i wrażliwe miejsca WD40 ;)

Potem wyglądało by to średnio dobrze.

Posted

no cóż, po użyciu chemii przenzaczonej do mycia silnika całe WD40 wypłynie na raz-dwa. w jakieś 5 sekund nie będzie żadnego zabezpieczenia.

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.