Skocz do zawartości

Nasze pieszczochy 2


Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator
Latam na gwincie, z 19 calowym kołem i profilem 35 z ciśnieniem 3,5 bara.

 

Już sobie wyobrażam jak wygląda kwestia przyczepności przy tak napompowanej oponie...

- kiepsko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

foxy82, świetny przykład podałeś ;) miałem okazje widzieć Civica Bolka na Raceism event i jest kosa, wzór !! ;)

już nie raz był poruszany temat naciągu, ciśnienia w oponach przy naciągu, przyczepności ;) niektórzy nie jeździli na naciągu ale w kwestii oceny takiego seta mają najwięcej do pogadania (oczywiście bez urazy) :good:

każdy idzie swoją ścieżką, jedni chcą mieć spas, naciąg, drudzy serie ;) dziwi mnie czemu od osób jeżdzących na serii leci tyle niedobrego na osoby, które mają obniżone, "popasowne" auta ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdrość :D Bo każdy by chciał mieć niskie auto, ale nie każdy może :)

Mnie jedynie denerwuje taka sroga gleba i np jak ktos wie ze nie da sie przejechac, ale sie pcha, np progi zwalniajace. Ja rozumie pasje, ludzi, ale jak wiem, że czegoś sie nie da to nie jade :) A tak generalnie to niech kazdy smiga na tym na czym uwaza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latam na gwincie, z 19 calowym kołem i profilem 35 z ciśnieniem 3,5 bara.

 

Już sobie wyobrażam jak wygląda kwestia przyczepności przy tak napompowanej oponie...

- kiepsko.

A nie wystarczy kupić szerszej opony? :o:D:D:D

 

Jeden lubi blondynki a drugi jak mu nogi śmierdzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmik za wiele nie pokazuje, podsterowna przednionapędówka jeżdżąca po parkingu, za późne wychodzenie z gazem, żadnego punktu odniesienia. Przyczepność na równiutkim asfalcie to jedno, ale stwierdzenie, że z takim naciągiem, profilem i ciśnieniem spoko się lata po ulicy jest śmieszne. Przestawia furę na każdej studzience i dziurce, w koleinach też jest wesoło. Jak ma robić na drodze to opona musi pracować. To czy komuś się takie coś podoba czy nie to już inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem bo widziałem np.lancer bez naciagow nie ogarniał tej trasy.

 

Raczej kierowca nie ogarniał.

 

Ludzie, dajcie już spokój naciągom, ciśnieniom itp., bo to temat rzeka i zwolenników ma tak, jak i przeciwników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naciągi mają sens w drifcie ze względu na redukcję pracy opony na boki, ale setup tych samochodów nijak ma się do jazdy na czas. Dobre sportowe gumy mają bardzo sztywną ściankę i nie potrzebują naciągów, więc argument o lancerze jest śmieszny. Widocznie kierowca fajtłapa, skoro nie ogarniał tak potulnego auta i był wolniejszy od tak podsterownej fury ;)

 

Dodane po 2 minutach 18 sekundach:

Podsterowność jak najbardziej może wynikać z konfiguracji opon. Jeśli opony z przodu nie mają na tyle przyczepności, żeby dociążyć przód to podsterowność jest jeszcze większa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naciągi mają sens w drifcie ze względu na redukcję pracy opony na boki, ale setup tych samochodów nijak ma się do jazdy na czas. Dobre sportowe gumy mają bardzo sztywną ściankę i nie potrzebują naciągów, więc argument o lancerze jest śmieszny. Widocznie kierowca fajtłapa, skoro nie ogarniał tak potulnego auta i był wolniejszy od tak podsterownej fury ;)

Dodane po 2 minutach 18 sekundach:

Podsterowność jak najbardziej może wynikać z konfiguracji opon. Jeśli opony z przodu nie mają na tyle przyczepności, żeby dociążyć przód to podsterowność jest jeszcze większa...

Czy argument o lancerze odnosił się do budowy opony czy raczej napompowania opony - bo wątpie że miał tam 3,5bara.

Czy podsterowność nie wynika również z napędu?

Możecie wklejać tutaj teoretyczne wpisy i wywody ale to nie zmieni faktu że takie samochody jeżdżą i ogarniają tamat.

A to że nie są zgodne z zaleceniami - równie dobrze możemy wywalić dział o olejach bo przecież 3ba stosować wg producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

foxy82, moim zdaniem odnosił się do kierowcy, bo lepszym samochodem zrobił gorszy czas, co znaczy, że albo on nie ogarniał, albo z jego samochodem było coś nie tak.

Wynika z napędu, ale taki rejsingowy pojazd chyba ma szperę, a kierowca lewą nogę, żeby tą podsterowność ograniczać? Tu nie ma co brnąć temat, takie naciągi są zabiegami wizualnymi, jak ktoś chce jeździć szybko to zakłada slicka, a jak jest świetnym kierowcą, który czuje auto i kręci bardzo powtarzalne czasy, to jedzie z pirometrem na tor i na podstawie pomiarów ustawia geometrię pod dany setup. Rejsizmy i inne takie to rzecz gustu, jak komuś się podoba takie coś- spoko, tylko po co gadanie, że to auto sportowe i świetnie lata na zawiasie i geometrii i gumach nakierowanych na 'spas', a nie maksymalny kontakt z drogą... Odróżniajmy auta sportowe od projektów którymi czasami sobie ktoś pojedzie po równym parkingu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego foxy82, źle trafiłeś.

JM63 akurat jest praktykiem. Ja tam za niego nie będę pisał czym jeździł i jak ogarnia, ale myślę że rejserzy z gleba eventów zaraz by dupa cicho byli.

Czy ja twierdze że nie ogarnia.. nie znam, nie widziałem, nie zaprzeczam.

Natomiast - widziałem, jeżdże na naciągu i wiem że od tego nie gną się felgi oraz samochód ma przyczepność (meritum tej dyskusji jak dla mnie).

Z tekstem o "rejserach z glębą eventów" sam się podsumowałeś.. chciałem coś jeszcze napisać ale się powstrzymam :good:

 

Dodane po 13 minutach 33 sekundach:

foxy82, moim zdaniem odnosił się do kierowcy, bo lepszym samochodem zrobił gorszy czas, co znaczy, że albo on nie ogarniał, albo z jego samochodem było coś nie tak.

Wynika z napędu, ale taki rejsingowy pojazd chyba ma szperę, a kierowca lewą nogę, żeby tą podsterowność ograniczać? Tu nie ma co brnąć temat, takie naciągi są zabiegami wizualnymi, jak ktoś chce jeździć szybko to zakłada slicka, a jak jest świetnym kierowcą, który czuje auto i kręci bardzo powtarzalne czasy, to jedzie z pirometrem na tor i na podstawie pomiarów ustawia geometrię pod dany setup. Rejsizmy i inne takie to rzecz gustu, jak komuś się podoba takie coś- spoko, tylko po co gadanie, że to auto sportowe i świetnie lata na zawiasie i geometrii i gumach nakierowanych na 'spas', a nie maksymalny kontakt z drogą... Odróżniajmy auta sportowe od projektów którymi czasami sobie ktoś pojedzie po równym parkingu ;)

Spoko.. przejazd był pokazowy.. koleś nie chwalił się że jest kierowcą sportowym i jeździ sportowym wozem.

Jak dla mnie pokazał to co napisałem wyżej - dojechał cało, felgi całe..

Szanuje Twoje podejście..i tyle w tym temacie z mojej strony :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo będziecie się jeszcze spuszczać nad naciągami i ciśnieniem w oponach? Naciąg robi ten kto chce jak najbardziej obniżyć auto i wyróżnić spośród tłumu (tak w skrócie), a czy jest to sportowe, bezpieczne, itp to zostawiłbym w spokoju, bo daje rękę, że 99% osób, które tuningują swoje samochody właśnie w ten sposób, kładą w nie X $ mają sprawne i bezpieczniejsze samochody, niż przeciętny Kowalski, czy "Sławek" spod dyskoteki z Golfem III, naklejką mocy, neonami i alusami 15".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy jest to sportowe, bezpieczne, itp to zostawiłbym w spokoju, bo daje rękę, że 99% osób, które tuningują swoje samochody właśnie w ten sposób, kładą w nie X $ mają sprawne i bezpieczniejsze samochody, niż przeciętny Kowalski, czy "Sławek" spod dyskoteki z Golfem III, naklejką mocy, neonami i alusami 15".

 

Nic dodać nic ująć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.