Skocz do zawartości

Nasze pieszczochy 2


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za miłe słowa. Z przodem jeszcze może powalcze ale tył mi trze z prawej strony czasem, więc zostaje tak jak jest.

Pomysłów jeszcze parę mam m.in lotka na klape, spryskiwacze reflektorów, listwy połysku, szpera...ale to już przyszły właściciel się będzie bawił. Oczywiście jak samochód się sprzeda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20150812_140126.jpg

 

Wreszcie dorwałem coś dla siebie. Zawsze chciałem E30, ale ciężko znaleźć fajną sztukę, potem szukałem tylko E36 i ostatecznie jest E46. :D Nie jest idealna, sporo do lakierowania, ale motor zdrowy ;)

 

BMW 328i

2.8 193KM

2000r.

Lakier cosmosschwarz metallic

Z dodatków M-pakiet wewnętrzny i zewnętrzny, klima, elektryka, alcantara.

 

Teraz stoi u mechanika, wczoraj popłynąłem na prawie 3 koła w zawieszenie i hamulce, wszystko ori. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo było u mnie najgorsze były drzwi i progi pod nakładkami. W drzwiach blacharz musiał rozginać felce i tam czyścić i zabezpieczać szczerze drugi raz bym za cholerę tego nie robił kosztowało to w cholerę kasy a na progach po roku wypycha dalej. Drzwi jak narazie ok ale zobaczymy co będzie po zimie jak znowu to na giełdę. No taka marka jak BMW a tak zawalili sprawę. Pierwsze dawali masę uszczelniająca a później do wanny z ocynkiem. Jak dobrze poszukasz to znajdzie na yt. filmik linki produkcyjnej. Podobno po 2001 roku problem znikną ale ile w tym prawdy to nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo było u mnie najgorsze były drzwi i progi pod nakładkami. W drzwiach blacharz musiał rozginać felce i tam czyścić i zabezpieczać szczerze drugi raz bym za cholerę tego nie robił kosztowało to w cholerę kasy a na progach po roku wypycha dalej. Drzwi jak narazie ok ale zobaczymy co będzie po zimie jak znowu to na giełdę. No taka marka jak BMW a tak zawalili sprawę. Pierwsze dawali masę uszczelniająca a później do wanny z ocynkiem. Jak dobrze poszukasz to znajdzie na yt. filmik linki produkcyjnej. Podobno po 2001 roku problem znikną ale ile w tym prawdy to nie wiem

 

Czego się spodziewasz po co najmniej 15 letnim aucie?

Nie zrozumiem chyba nigdy takiego podejścia, ponieważ patrząc realnie to te E46 maja już trzecie życie. Bo auto ma wytrzymać pięć lat, a w polsce każdy by chciał żeby 15 letnie auta były jak nowe.

 

W E46 rdza to znany problem, ja jakiś dobry czas temu miałem 2003 rok po lifcie i o ile błotniki, ranty drzwi i progi ok, to problem rdzy występował na tylnej klapie przy tej plastikowej ramce nad rejestracją.

 

A również wiel zależy w jakim rejeonie auto jeździło. Byłem na dniach z kolega po jego E46 w Berlinie i jest idealna pod względem rdzy zero jakich kolwiek oznak. Natomiast znajomy handlarz przywiózł ostatnio trójkę z bawarii to aż się za głowę złapałem. Tam nie było rdzy, tam były jej płaty. Podwozie bardzo mocno skorodowane, progi też w zaawansowanym stanie rozkładu. Ale najgorzej ranty błotników, z przodu już dziury takie że ręce można było włożyć a na tylnych olbrzymie pęcherze, czyli podejrzewam, że jak by je zerwał to też dziury pod lakierem. Oba auta z 2001 roku.

 

A ja osobiście jak widzę rdze na aucie to odrazu dziękuję. Bo pewno wszytsko da się zrobić ale w przypadku rudej ocje są dwie:

1) Albo będzie to zrobione super, ale w tym przypadku to nie starczy auta żeby pokryć koszt takiego zabiegu

2) Zrobione na odpierdziel ( najczęściej w poolsce) gdzie właśnie po roku powtórka z rozrywki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bmw e46 to jeszcze te samochody które nie były produkowane na 5 lat więc można czegoś wymagać. bmw to już klasa premium i inne samochody z tamtych lat nie mają rdzy wiec można narzekać trochę. najlepsza walka z rdza to wymiana elementów na nowe wolne od korozji. malowanie, szpachlowanie to na chwile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Premium sremium, akurat ksiegowi w bmw sie bardzo wykazali wlasnie od e46 :)

 

 

Ja mialem wymienione u siebie blotniki - nie rzezbilem, nie czyscilem. Kupilem w ideał stanie używki i polakierowalem. Jeden purchel na drzwiach - to samo. Pod plastikowa blenda na tylnej klapie to samo - byl purchelek, z zewnatrz niby nie bylo jeszcze widac, ale zrobilem za wczasu.

 

Jezdze tym BMW ok, fajne samochody, marka premium jak to kazdy podkresla, ale marka robiona przez ksiegowych. Za duzoo fuck upow w tym samochodzie. Ok ok, moze przez to ze moje 3 auta wczesniejsze to byly Hondy i zbyt wiele wymagam, ale nawet biorac pod uwage skomplikowanie i zlozoność tego auta/elektroniki itd, to dalej bede szedl w strone, ze jednak takie oh ah super to ono nie jest :)

 

Sam jestem ze swojego bardzo zadowolony, ale juz przyzwyczailem sie, ze koszty eksploatacji tego wozu sa specyficzne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.