Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ? 2


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

Tak zapytam tutaj bo w sumie nie wiem gdzie. Przyszła zamówiona chłodnica klimy czy tam skraplacz DELPHI. Czy orientuje się ktoś czy nie powinna mieć coś wybite czy wytłoczone z nazwą producenta i ? Poza naklejoną na przypał naklejką DELPHI to wygląda tak trochu jak tani szmelc... Miała być Nissensa, ale ponoć nie mieli na stanie i dali w tej samej cenie (dość dobrej) DELPHI i mi coś tu tak trochę "śmierdzi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zapytam tutaj bo w sumie nie wiem gdzie. Przyszła zamówiona chłodnica klimy czy tam skraplacz DELPHI. Czy orientuje się ktoś czy nie powinna mieć coś wybite czy wytłoczone z nazwą producenta i ? Poza naklejoną na przypał naklejką DELPHI to wygląda tak trochu jak tani szmelc... Miała być Nissensa, ale ponoć nie mieli na stanie i dali w tej samej cenie (dość dobrej) DELPHI i mi coś tu tak trochę "śmierdzi".

 

Niestety DELPHI jakością nie dorównuje firmie Nissens. Zdecydowanie wolałbym np. produkt firmy NRF czy też Denso jesli Nissens jest niedostępny.

PS: Jeśli chłodnica jest bez osuszacza to pamiętać żeby go wymienić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka piana?

Shiny Garage Fruit Snow Foam ;)

 

W jakim stężeniu dałeś? Miałem podobnie brudne auto i ValetPro Neutral mało co ruszył takiego brudu.

 

1:10 + Pianownica PA

 

Też leję sporo. 120ml na 1,4 litra ciepłej wody + Gloria. Robi robotę ten (nowy?) Fruit Snow Foam. Pomyśleć, że tak narzekałem na Shiny Garage ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka piana?

Shiny Garage Fruit Snow Foam ;)

 

W jakim stężeniu dałeś? Miałem podobnie brudne auto i ValetPro Neutral mało co ruszył takiego brudu.

 

1:10 + Pianownica PA

 

Też leję sporo. 120ml na 1,4 litra ciepłej wody + Gloria. Robi robotę ten (nowy?) Fruit Snow Foam. Pomyśleć, że tak narzekałem na Shiny Garage ;)

 

Tak nowy ;) nie mam porownania co do innych aktywnych pian ale fruit robi robote:) auto tez nie bylo az tak brudne, tydzien czasu bez mycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałem wolny dzień, który spędziłem w domu więc korzystając z okazji doprowadziłem do ładu dwa wolne komplety kół które gdzieś mi się walały po garażu. Szorowania było dość sporo, chemii poszło w sumie niewiele ale irytował deszcz w trakcie którego pracowałem. Za dach uznałem drzewo, które rośnie u mnie w ogrodzie. Jak skończyłem myć to przestało padać, wyszło słońce więc ogarnąłem jeszcze jedynkę bo już trochę brudna.

 

Najpierw koła, tutaj nie mam zdjęcia "przed" bo padało i nie miałem aparatu ze sobą. Z zewnątrz było w miarę okej, jeden komplet szorowałem zaraz po kupnie więc ten był prawie ideał. Od środka oba prosiły o Tugę, więc dostały odpowiednią porcję żelu ale klasycznie najpierw zdrapałem lekki brud przy użyciu Autoland Attack, który jest fatalny i leje go wszędzie żeby tylko się pozbyć... Po skończeniu wyszło tak:

 

dZ9OlaZ.jpg

 

 

Jak zobaczyłem słońce to pomyślałem że zabezpieczę je woskiem, kurz będzie się mniej czepiał jak będą czekały na nowego właściciela albo zimę, bo jeden komplet mogę sprzedać a jeden zostaje dla mnie. Wosk to oczywiście finish kare 1000p hi-temp paste wax. Tester kupiłem jeżdżąc jeszcze seatem i ciągle służy mi w awaryjnych sytuacjach :)

 

Wygrzewanie wosku:

 

fFUvZSh.jpg

 

 

 

A tutaj już opalanie na słońcu po wypolerowaniu.

 

IZe39ut.jpg

 

ALiUBnM.jpg

 

pc0Gm4S.jpg

 

 

 

Dowód że od środka też coś się umyło ;)

 

4zMNn2f.jpg

 

grAwA1r.jpg

 

 

 

Przejdźmy do auta. Tak wyglądało "brudne":

 

aIm8U6S.jpg

 

xi4mmNT.jpg

 

1W02iq0.jpg

 

MnOZXlf.jpg

 

 

 

Tak wyszło po umyciu (Sonax nabłyszczający), przed suszeniem (Fluffy).

 

hBb05Rs.jpg

 

8DfrC82.jpg

 

FS8if5R.jpg

 

 

 

 

A tu już wersja końcowa, po suszeniu oraz namaszczeniu Sonaxem BSD.

 

mSPKFFl.jpg

 

PqGDetL.jpg

 

D7X7bBr.jpg

 

dast5U5.jpg

 

3L23ONf.jpg

 

PhD235o.jpg

 

o0LPrn6.jpg

 

aZXDAPW.jpg

 

7bc3jdB.jpg

 

FyN3qLT.jpg

 

u55ldwO.jpg

 

eY34gog.jpg

 

STIEOkA.jpg

 

 

 

Zaskakuje mnie ten spray do opon Autoland, który kupiłem w ... biedronce czekając w kolejce do kasy :D Wziąłem bo był tani i pod ręką. Nakłada się go jak plaka i na początku nawet tak wygląda bo błyszczy się jak głupi ale na drugi dzień jest fajna czerń. Dwie jazdy w deszczu, jeden proszek na bezdotyku i opona nadal czarna. W sumie fajnie się go nakłada, trochę się trzyma i kosztuje 7zł. Szczerze jestem z niego znacznie bardziej zadowolony niż z Black to The Future który ostatnio nabyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.