chisel Opublikowano 23 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 Witam. Temat przewija się w kilku miejscach, ale może warto opisać procedurę w osobnym temacie. Moje wątpliwości budzi sposób wymywania, spłukiwania tego typu miejsc ... Proszę o instrukcje, najchętniej z fotkami. pzdr Piotr
kuflik Opublikowano 23 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 Ja staram się to robić przed myciem zasadniczym, spryskuję całość pianą z apc(nie megsowym, innym;p), pędzelek i jazda! Potem wycieram tanią mikrofibrą, lub tylko spłukuję opryskiwaczem ogrodowym. Następnie już podczas mycia, na końcu otwieram drzwi i myje wszystko dokładnie, nie bojąc się smaru na rękawicy, bo przecież już go pędzelkiem zwalczyłem:) i to by było na tyle. potem wosk jeśli mi się chce, ale zazwyczaj tych rewirów nie woskuje z lenistwa... Ale w sumie ciekaw jestem jak to PRO robią Mam nadzieję, że podobnie:p
Marco Opublikowano 23 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 Ja spryskuje APC ,pędzelek i myjka ciśnieniowa. Próbowałem tez kiedyś z ciekawości zmywacza do hamulców w sprayu i dal naprawdę znakomite efekty-pędzelek nie był potrzebny! Ale puszka starczyła na wszystkie drzwi i...jak to mówi moja Córcia "koniciła" Tak wyszło :
malkolm Opublikowano 23 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 ja raz umyłem to dobrze, a teraz QD i mikrofibra po myciu i wytarciu karoserii
chisel Opublikowano 23 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 Moje obawy budzi przeplukanie karcherem przy otwartych drzwiach a jakie APC stosujecie do tego celu ?
Administrator Evo Opublikowano 23 Stycznia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 Ja stosuje CG w różnych stężeniach,jest ok.
Marco Opublikowano 23 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 Moje obawy budzi przeplukanie karcherem przy otwartych drzwiach Nawet kropelka nie wpadnie do wnętrza. Nie boj się ,kierujesz wąski strumień na szparę i jest ok. a jeśli coś tam nawet pryśnie delikatnie to i tak przecież tylko woda ,poza tym wnętrze sprząta się w drugiej kolejności
chisel Opublikowano 23 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 Moje obawy budzi przeplukanie karcherem przy otwartych drzwiach Nawet kropelka nie wpadnie do wnętrza. Nie boj się ,kierujesz wąski strumień na szparę i jest ok. a jeśli coś tam nawet pryśnie delikatnie to i tak przecież tylko woda ,poza tym wnętrze sprząta się w drugiej kolejności No to pozostaje wypróbować Apetyt detailingowy rosnie w miare jedzenia i brud w profilach mimo zimy zaczyna mi doskwierac SZACUN dla Ciebie za stan Twoich profili
Marco Opublikowano 23 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 SZACUN dla Ciebie za stan Twoich profili To jeszcze poprzednie autko i wstyd się przyznać ze w obecnym wozie jeszcze jest syf Ale już niedługo
chisel Opublikowano 23 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 SZACUN dla Ciebie za stan Twoich profili To jeszcze poprzednie autko i wstyd się przyznać ze w obecnym wozie jeszcze jest syf Ale już niedługo No wlasnie cos mi kolor nie pasowal, ale tez nie wnikalem
Przemek Opublikowano 23 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2010 Ja też podobnym sposobem (apc i pędzelek) myję prowadnice z bocznych drzwi w partnerze, tylko cholera wypłukałem smar i muszę je czymś naoliwić (nasmarować). Natomiast co do tanich mikrofibr, to ja do tych tematów (drzwi) używam cały czas tej samej, ale po każdym takim myciu auta idzie pod mydło szare i na kaloryfer... więc zawsze jest świeża. Zresztą, ostatnio mi kolega wygarnął, iż mam brudne auto, to otworzyłem mu pokrywę silnika i się zamknął, stwierdził: No tak, w sumie to dzisiaj padało i mogło Ci się auto zbrudzić... Inny znowu jak zobaczył silnik u mnie, to powiedział, że może lepiej nie podchodźmy pod jego auto... Na serwisie, to ten, co przyjmuje samochody cały czas za mną latał z pytaniem, kiedy może moja firma będzie chciała sprzedać tego Partnera, bo jak wsiadł do niego, to stwierdził że cholernie zadbane... A ja uważałem, że było brudne w środku, owszem, jedyna skaza jaką on nawet przyznał, to powycierana kiera (90K km mam przejechane), ale w dziwnym miejscu, od dołu (spodnie jak wsiadam do auta).
Jarek Opublikowano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2010 to i ja dorzucę 3/100zł Nie polecam myć ram, a w szczególności miejsc gdzie wchodzą kable od sterowania elektryką myjką ciśnieniową. Miałem przypadek w audi, że zawiesił się moduł komfortu i skurczybyk pokazywał cały czas otwarte drzwi - do dziś upieram się, że to właśnie przez to. Zdecydowanie APC + pędzelek a potem spłukanie wodą z atomizera. Jak ktoś ma dostęp to może potem przedmuchać sprężonym powietrzem, a jak nie no to mikrofibra. Pozdrawiam
Łukasz Opublikowano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2010 Nie polecam myć ram, a w szczególności miejsc gdzie wchodzą kable od sterowania elektryką myjką ciśnieniową. Miałem przypadek w audi, że zawiesił się moduł komfortu i skurczybyk pokazywał cały czas otwarte drzwi - do dziś upieram się, że to właśnie przez to. Takie wrażliwe miejsca zasłania się przeważnie folią do kanapek albo stretchową. Wtedy nie ma żadnego problemu.
Jarek Opublikowano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2010 mimo wszystko polecam pędzel i cierpliwość...
Łukasz Opublikowano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2010 mimo wszystko polecam pędzel i cierpliwość... To też, ale do samego płukania wolałbym mimo wszystko pozasłaniać wrażliwe miejsca.
Gość Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2010 Kilka razy przewijał się temat czyszczenia wnęk-przestrzeni między drzwiami a słupkami. Potem do smarowania ja używam czegoś takiego: http://www.kn-oil.pl/produkty/show/Top_ ... ay_100_ml/ Sprawdzone na broni i w samochodzie. Dużo lepsze od np wd40 czy cx 80. Nie zbiera potem tak kurzu. I widać, słychać efekt dłużej. Był kiedyś polski inhibol, może jeszcze jest, nie wiem. W ogóle jest lepszy do wszelkich przesmarowań lightowych. Chyba można kupić na militaria.pl. U mnie idealnie sprawdza się na sprężynach w ramionach wycieraczek-zimą.
gecko Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2010 Do mycia takich brudnych i trudno dostępnych przestrzeni upaćkanych smarem i brudem komunikacyjnym najlepiej użyć pędzelka i środka zasadowego (rozpuszczającego tłuszcze, nawet środek do mycia posadzek o pH 12-14 świetnie powinien sobie poradzić)), ja stosuję np środek do mycia podłóg o pH 13,8 (akurat ten mi najbardziej pasuje, nie chcę podawać nazwy żeby nie być posądzonym o reklamę ponieważ sam go sprzedaję) jeżeli te miejsca są silnie zabrudzone i wręcz zaklejone kurzem i smarem. Spryskuję z butelki ze spryskiwaczem, czekam ok 5 min aż chemia zadziała, "miziam" pędzelkiem i spłukuję. Należy uważać na możliwość wypłukania smaru z zawiasów jeżeli używa się np gorącej wody pod ciśnieniem. Najlepiej myć to węzem z kranu i ciepłą wodą (oczywiście po uprzednim zastosowaniu preparatu i pędzelka).
Roko Opublikowano 13 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2010 takie mycie np profili drzwiowych robimy po opukaniu karoseri woda czy po calym zabiegu mycia auta i potem splukujemy cale auto woda??
gecko Opublikowano 13 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2010 Profile myję przed myciem zasadniczym, po opłukaniu auta i przed czyszczeniem wnętrza.
Roko Opublikowano 13 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2010 oto mi wlasnie chodzilo dzieki gecko
m1chal Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 a co polecacie na myjke, zeby sie sprawdziło, czym wycierać progi? myślałem nad pieluchą tetrową, ale ona z tego co zauważyłem chyba rysuje lakier na progach, a jak wiadomo czasami nie ma czasu na bawienie się pędzelkiem, więc czyms je trzeba wytrzeć do sucha i przy okazji wycieranie wyczyścić mówicie tylko mikrofibra jakas do progów przeznaczona tylko, czy są jeszcze jakieś inne ciekawe rzeczy?
maestro00 Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 ja najpierw spłukuję ew. piach wodą pod ciśnieniem (myjka), spryskuję APC (aktywna piana w atomizerze), pędzluje , wymywam znowu myjką. Czystość jak z fabryki
SZyBA Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 Czy np na zawiasy itp nie trzeba później psiknąć wrazie czego WD-40 czy coś takiego żeby nie skrzypiały?
vanquisz Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 SZyBA, na to pytanie chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ja tam nie psikałem, bo nigdy nie skrzypiały. Wnęki drzwi dokładnie myje co 2-3 miesiące.
MetalMagnes Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 Czy np na zawiasy itp nie trzeba później psiknąć wrazie czego WD-40 czy coś takiego żeby nie skrzypiały?WD-40 to raczej penetrator. Ja proponuję użycie białego smaru w celu nasmarowania i zabezpieczenia np. http://www.valvoline.pl/WhiteGrease_index.html
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się