dementor Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Z pełną premedytacją wcisnąłem sie na środek "swojego" miejsca parkingowego miejskim pierdopędem jak prawdziwy burak, obok mistrza obok, który to miał problem żeby trafić w swoje, i stanął 1/3 za linie, mimo że stał samochód obok, też na środku. Imo się musiał chłop zdziwić i czekającą pasażerkę wysadzić, bo miejsca zostało tyle, że między samochody by nogi nie wcisnął Może się w końcu nauczy, że kombajnem nie jeździ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blau Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Jak wyszedles? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gajek Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Jakiś baran urwał ojcu klapkę od wlewu paliwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Gdyby ktoś miał dylematy czy warto kupić nową KIĘ, no i jak z jakością tych aut to mam kilka fotek autka z 2011 roku od początku eksploatowany spokojnie przez kobietę, regularnie ditejlingowany itd itd Nakładka progu kierowcy, pozostałe wyglądają podobnie... Boczek fotela kierowcy na którym zasiada tylko osoba o wadze 50kg Tylna kanapa wygląda jak gazeta... Przechodzimy do wisienki na torcie: takich miejsc w zakamarkach auta jest mnóstwo nie mówiąc o purchlu na dachu wielkosci 1zł... No i jeszcze te nieszczęsne reglingi : Nawet bym się o to nie gniewał gdyby nie silnik pracujący jak stary traktor, ktory lubi sobie pofalować na obrotach Producent nie widzi problemu w serwisie mówią, że jest lala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kerad Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Altay, jaki model tej kijanki? Nie mów że Sportage? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Altay, jaki to model? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 27 Września 2014 Autor Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Kia Sorento Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Kia Sorento 2.2crdi sportage z tego co wiem są lepiej zrobione... To auto to jedno wielkie nieporozumienie jeśli chodzi o jakosć wykonania. Podwozie też całe pokryte rdzawym nalotem. Za 5 lat boję się pomysłec w jakim stanie będzie blacha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Altay, taaa. O Sorento głośno w sieci Aż sie zdziwiłem, bo rodzice mają i30 1szej generacji. Ceed jest z nim bliźniaczy. Tata auta nie oszczędza a po 4latach i 70tys km auto wygląda dużo lepiej niż to z Twoich zdjęć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
impex Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 W sumie z tym fotelem to nic dziwnego.W dwuletnim BMW F10 fotele gorzej wyglądały.Skóra wygląda jak papier, nie wspomne o tandetnym drewnie i plastikach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tony_chacha Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Zamiast zająć się karoseria auta musiałem wykosić trawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel87 Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Wypoczynek w Łomnicy...wypad na zakupy do Jeleniej Góry, wychodzę ze sklepu i tylny zderzak załatwiony Zle to niby nie wygląda ale coś tam na pewno zostanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Jakie to Renault jest zjeb... Kupiłem kubek plastikowy z przykrywą 0,7L. Żabojady miejsca na kubki przewidziały między lewarkiem skrzyni, a deską rozdzielczą. Jak wkładam kubek do uchwytu to pokrywka wciska mi przycisk od zamykania drzwi Pozostaje miejsce na butelki w kieszenie drzwi, która na szczęście jest w pionie. Dodatkowo wkurzyło mnie słynne "moge być winna grosza?". Pare dni temu w markecie PiP Pani chciała końcówkę 6gr, ale miałem tylko 5gr więc mówie "mam 5gr". A ona z wielkim przerażeniem "o to nie, ja wydam", na co ja "czyli tak to działa, że wy możecie być klientowi winni grosze, a klient wam nie". Pani tylko zrobiła skrzywioną mine. Dzisiaj w pewnym sklepie odzieżowym Pani sie mnie pyta czy może być winna grosza na co ja "jak Pani musi" i odpowiedź "nie musze, moge iść na zaplecze po grosza". Już dałem sobie spokój z czekaniem na tego grosza. Niech kierownicy zadbają żeby w kasie była odpowiednia ilość jednogroszówek albo niech je przynoszą z zaplecza. Jak to jest taki wielki problem to handlowcy powinni skasować ceny z końcówką 99gr. Niby robie z igły widły, bo to 1gr. Ale w skali marketu, który ma dziennie setki, jak nie tysiące klientów takie grosze urastają w naprawdę dużą kwotę. A to jest mój 1grosz!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 weglus, weź Piotrek zrób sobie herbaty, obejrzyj temat "tego tu brakuje" i nie zawracaj sobie głowy takimi rzeczami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 kamilgt, przez pare lat nie zwracałem na to uwagi. Ale dlaczego ja mam sponsorować sklepy? Kiedyś takie sytuacje zdarzały sie sporadycznie, a teraz prawie zawsze. Naprawdę wolałbym zapłacić 120zł, niż 119,99zł. Nawet jak mi wydają te groszówki to mnie to wkurza, bo tylko portfel ciężki Z resztą jak obsługa pozostawia wiele do życzenia to i nie wydanie grosza wkurza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barteKKK03 Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Może to niepoważne, ale ja często w odpowiedzi "Czy mogę być winna grosika?" odpowiadam zasłyszane kiedyś hasło "Dobrze, tylko niech Pani nie wyda na głupoty" Dopiero wtedy jest festiwal dziwnych spojrzeń... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 barteKKK03, Zapamiętam i coś czuję, że dziś to wypraktykuję Co do miejsca na kubeczek, to w mojej francy jest między wajchą a panelem od klimy i niby na upartego wchodzi tam kubeczek coli z McD, ale mniejszy już lata po całym samochodzie To wyżłobienie na kubeczek ma może z centymetr i zbytnio nie ma na czym się oprzeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyjac Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 weglus, w moim pikaczu uchwyty na kubki są tylko w kieszeniach drzwi, więc i tak masz lepiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lex Luthor Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Spróbuj zastosować fix z Puga 308. Działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blau Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 U mnie są tylko z tyłu w podłokietniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 barteKKK03, gdzieś w necie ktoś dał pomysł "może być pani winna grosika, ale pokwituje mi to pani" luq92, to w Megane chyba tak samo. Ja zamiast panelu od klimatyzacji mam tam przycisk od odpalania auta, awaryjnych, blokowania drzwi siwyjac, w drugim aucie mam przy ręcznym i jest to dużo lepsze rozwiązanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sum Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 weglus, ale masz problemy a pewnie sam jak tankujesz to niby za stówkę a wychodzi 100,03 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 sum, tankuje zawsze z końcówką 99gr lub 1gr. Nie udaje mi sie nigdy na orlenie ucelować równej kwoty. Na stacjach jest niepisana zasada, że 1-2gr ani nie płacisz, ani nie wołasz żeby Ci wydali. Z resztą sytuacja którą ja opisuje to jest jawne lenistwo. Ciekawe czemu nie było groszówek w kasie, a były na zapleczu P.S. nie tylko ja ---> http://sprytnykonsument.wordpress.com/2 ... eciowkach/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sum Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Na stacjach jest niepisana zasada, że 1-2gr ani nie płacisz, ani nie wołasz żeby Ci wydali. Oj,zdziwił byś się,wiem coś o tym.Nie raz odstałem zje... za niewydanie grosza Co śmieszniejsze zdarza się,że ci sami jak zatankują za 100,03 kładą stówkę i tyle ich widziałem Takie są dwie strony medalu Ja stary już jestem i nie wołam o 2 czy 5 groszy i też nie wydaje grosika(bo zazwyczaj nie mam)a tym upominającym się o grosza daję złotówkę i mówię,że to na kolejne 100 tankowań Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 sum, ja nie mam problemu z tym, że nie wydają grosza. Mam problem, że robią to nagminnie. W skali sieci sklepów jest to na prawde duża nieopodatkowana kwota. Skoro mają ceny z końcówką 99gr to niech zadbają żeby mieli odpowiednią ilość 1groszówek. Ciekawe jest to, że w normalnych/małych sklepach zawsze mają wydać Rossmann jest bardzo w porządku. Tam czasami pytali czy mogą być winni grosza. Teraz jak zdarza sie to coraz częściej to jak nie mają 1gr to wydają 2gr czy 5gr. I wszyscy zadowoleni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi