Administrator AreK Posted August 23, 2013 Administrator Report Share Posted August 23, 2013 Witam serdecznie. Kolejna akcja zespołu odbyła się w stolicy dolnego śląska – Wrocławiu. Przepiękny kompleks zamkowy Topacz gościł pasjonatów starej motoryzacji. W dniach 16-18 sierpnia odbył się tam zlot pojazdów zabytkowych MOTOCLASSIC Wrocław. Uczestniczyło w nim ponad 200 pojazdów z całego kraju. Organizatorzy postanowili powierzyć nam dość trudne zadanie. Naszym zadaniem było przygotowanie dwóch samochodów do licytacji która miała się odbyć podczas wieczornego Balu Komandorskiego. Były to Jaguar Daimler r XJ 40 z 1987 oraz Mini z 1980 roku. Obydwa auta czarne i zniszczone. Podjęliśmy się tego zadania ponieważ środki zdobyte ze sprzedaży aut przeznaczone będą na rzecz pewnej rodziny ze Ślęzy oraz Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Wierzbicach. Cel szczytny więc wypadało pokazać się z jak najlepszej strony. Organizator udostępnił nam dwa namioty. Niestety praca na świeżym powietrzu. Stan lakieru na obu samochodach był bardzo kiepski. Dlatego też postanowiliśmy zacząć już w piątek. Ekipa wrocławska zgodnie ze sztuką przygotowała pojazdy do korekty. W sobotni poranek w pełnym składzie spotkaliśmy się na terenie zamku Topacz. Przepiękna okolica oraz cudowna atmosfera unosząca się w powietrzu wyzwoliła w nas ogromne pragnienie działania. Do projektu zaprosiliśmy ekspertów od skórzanych wnętrz samochodowych – firmę Colourlock oraz producenta chemii Shiny Garage. Fotografia jak zawsze Tomasz Lisiecki i wideo chłopaki z Cinematografia (WKRÓTCE). Zaczęliśmy około godziny 8 rano. Słońce było jeszcze nisko ale już mówiło nam, że da nam w kość. Na pierwszy ogień poszedł Jaguar . Proszę zobaczyć w jakim był stanie. Jak zawsze omijamy stereotypy prawidłowej relacji PSB. Cieszymy się detailingiem i dzielimy z Wami tą radością. Po wstępnej inspekcji omówiliśmy strategię na sobotę. Robimy Jaga na maxa a Mini tyle na ile starczy czasu. Gdy My walczyliśmy z lakierem w swoim żywiole był Łukasz-specjalista z firmy Colourlock. Wnętrze w którym było głównie skóra pozwoliła mu rozwinąć skrzydła. Oprócz walki z lakierem naszym zadaniem było uświadamianie pasjonatów zabytkowej motoryzacji. Tłumaczyliśmy, pokazywaliśmy… Oj, chwilami było ciężko. Cały czas rozpraszały nas przejeżdżające, piękne samochody. Mimo wielkiej pokusy nie mogliśmy pozwolić sobie na zwiedzanie terenu zlotu. Było naprawdę bardzo ciekawie. Mijały minuty, godziny. Temperatura ciągle rosła a my bardzo zmęczeni walczyliśmy z Jagiem. Godzina balu zbliżała się wielkimi krokami. Około 15-stej wiedzieliśmy już, że nie zdążymy przygotować „miniaka”. Pozostało nam tradycyjne naklejenie naszego logo i na bal. Na sali przetarliśmy lakier Jaga microdibrami nałożyliśmy „szybki wosk” na lakier Mini. Oczywiście ludzie chcieli sobie z nami robić zdjęcia ;-) Kto był ten zna historię ,hehehe…. Po całym dniu ciężkiej pracy co nieco nam się poluzowało. Około godziny 20-stej pojechaliśmy do noclegowni gdzie grzecznie poszliśmy spać. Następnego dnia strasznie zmęczeni wróciliśmy na pole boju. Naszym oczom ukazał się „różowy cukierek”. Najpiękniejsze auto zlotu i wspomniany wcześniej Mini. Zdziwieni faktem rozwinęliśmy sprzęt. W międzyczasie podszedł do nas właściciel skrzydlatego smoka i przedstawił problem. W sobotę podczas prezentacji pojazdu mała dziewczynka w kilku miejscach porysowała lakier. Nie do końca zdając sobie sprawę z jakim autem mamy do czynienia wzięliśmy się za usuwanie zarysowań. Mercedes 300 SL Gullwing z lat 50-tych ubiegłego stulecia w oryginalnym lakierze nie był trudnym tematem. Rysy dość płytkie ale o ostro zakończonych krawędziach wymagały od nas dużej precyzji i staranności. Zeszlifowaliśmy je koreczkiem z papierem 2500 oraz 3000. Przyszła pora na futerkoi w tym momencie właściciel uzmysłowił nam wartość auta. Ręce zadrżały. Ostatni wylicytowany egzemplarz w USA kosztował 4,62 mln dolarów. „Nasz” był jedynym w Polsce oryginalnym Gullwingiem. Po skończeniu polerowania całe auto przetarliśmy QD i tradycyjnie nakleiliśmy nasze LOGO. Po powrocie do rzeczywistości czekał na nas Mini oraz kolejna niespodzianka. MG MGA Roadster z początku lat 50-tych. Mini potraktowaliśmy pastą z Urbana na miękkiej gąbce oraz cleaner i wosk. Tzw. one step. Na nic więcej nie mieliśmy siły. Tymczasem właściciel zielonego MG przedstawił nam problem. Okazało się, że szyba pokryta była trudnym do usunięcia nalotem. Oczywiście pomogliśmy odświeżając przy okazji lakier samochodu. Zielonym Roadsterem zakończyliśmy pracę. Mogliśmy iść pozwiedzać i nacieszyć oko pięknem prawdziwej motoryzacji. Był to już kolejny wspólny projekt. Projekt który udowadnia jakimi jesteśmy pasjonatami detailingu i ile radości nam daje. Pomimo własnych słabości cieszymy się każdą wspólnie spędzoną chwilą. Bardzo dziękuję Piotrkowi za organizację przedsięwzięcia, Towarzystwu Automobilowemu Topacz oraz Pani Sylwii Szczechowicz-Warszewskiej za szansę, zaufanie i umożliwienie udziału w tak pięknej idei, dzięki serdeczne firmom partnerskim . Dziękuję za uwagę i zachęcam do kibicowania naszym następnym pomysłom. Na koniec chciałbym zaprezentować Wam film z tej imprezy. http://www.youtube.com/watch?v=JRCq-Vel6ic#t=10 Link to comment Share on other sites More sharing options...
malypb Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 Super!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franek Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 Arekkaz, wg mnie najfajniejsza z Waszych dotychczasowych relacji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
golden0282 Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 Jak zwykle - konkretnie Link to comment Share on other sites More sharing options...
ad.am Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 Może dostaniecie zlecenie na resztę Merców, które posiada właściciel 300 SL Rewelacyjna praca Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artih Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 Wooow Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sebek96 Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 Super relacja, jestem baardzo miło zaskoczony ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
custom Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 fajna relacja i fajne samochody Jak się okazuje można w przyzwoitym czasie zrobić korektę na samochodzie a nawet kilku. Na jednym ze zdjęć identyfikator leżał na samochodzie a metalowe zamknięcie było blisko lakieru JAGA - ale na pewno wszystko było pod kontrolą super praca Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dystrybutor e36ace Posted August 23, 2013 Dystrybutor Report Share Posted August 23, 2013 mega robota,dobre z was maniaki Link to comment Share on other sites More sharing options...
kukis Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 A w jaki sposób usuneliście ten nalot z szyby ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator AreK Posted August 23, 2013 Author Administrator Report Share Posted August 23, 2013 kukis, papier P2500 na mokro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moderator Domel Posted August 23, 2013 Moderator Report Share Posted August 23, 2013 Swietna relacja:) Btw co to za specyfik ? http://imageshack.us/photo/my-images/69/ixz4.jpg/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
bmwsrc Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 Swietna relacja:) Btw co to za specyfik ? http://imageshack.us/photo/my-images/69/ixz4.jpg/ Chyba coś od Turtle Wax,o ile się nie mylę... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator AreK Posted August 23, 2013 Author Administrator Report Share Posted August 23, 2013 jakiś żółwik ale nazwy nie znam Link to comment Share on other sites More sharing options...
soll Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 Chłopaki szacunek, mega akcja. Ile maszyn chodziło maksymalnie przy Jagu? A pomyśleć że po Twojej zachęcie mogłem z Wami być Niestety człowiek może być maksymalnie w 1 miejscu równocześnie Opiszcie mi tylko wrażenie, adrenalina opadła już po Jagu, a tu następne auto i znowu myśli jakie pady pasty, jaki wosk, domyślam się że mimo zmęczenia kop jakich mało. Link to comment Share on other sites More sharing options...
miHoo79 Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 turtle platinum series tyre dressing... opony wcześniej przygotowane duragloss 701 Link to comment Share on other sites More sharing options...
knefelson Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 piekna robota. tylko ciakawi mnie co zrobiliscie z felernym "nalotem" na szybie zielonej żaby? Link to comment Share on other sites More sharing options...
daniel87 Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 co zrobiliscie z felernym "nalotem" na szybie zielonej żaby? papier P2500 na mokro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
knefelson Posted August 23, 2013 Report Share Posted August 23, 2013 no ok, ale sam papier? nie pokaleczyl on przypadkiem szyby? no chyba, ze poszla jeszcze jakas pasta na to... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moderator Domel Posted August 24, 2013 Moderator Report Share Posted August 24, 2013 turtle platinum series tyre dressing... opony wcześniej przygotowane duragloss 701 hmmmm widocznie mialem bledne wrazenie ze produkty turtla to mega hipermaretowa polka nie warta uwagi... musze doczytac i z testowac najwyraźniej... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator AreK Posted August 24, 2013 Author Administrator Report Share Posted August 24, 2013 knefelson, papier na mokro i nie ma żadnych obaw,że coś się stanie. Opcją była nowa szyba za około 4tyś zł. Domel, fakt używania przez nas jakiegoś produktu nie czyni go lepszym czy gorszym. Nie możemy sobie pozwolić żeby w każdym projekcie używać kosmetyków z górnej półki i nie zawsze to co leży na dolnej półce jest złe. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moderator Domel Posted August 24, 2013 Moderator Report Share Posted August 24, 2013 Domel, fakt używania przez nas jakiegoś produktu nie czyni go lepszym czy gorszym. Nie możemy sobie pozwolić żeby w każdym projekcie używać kosmetyków z górnej półki i nie zawsze to co leży na dolnej półce jest złe. Looz, ja nie potępiam pytam, bo kto pyta nie błądzi Link to comment Share on other sites More sharing options...
knefelson Posted August 24, 2013 Report Share Posted August 24, 2013 skoro tak mowisz Arekkaz to ok, myslalem, ze procz papieru poszla jakas pasta, ale skoro sam papier nie wyrzadzil szkod to w porzadku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artih Posted August 24, 2013 Report Share Posted August 24, 2013 turtle platinum series tyre dressing... hmmmm widocznie mialem bledne wrazenie ze produkty turtla to mega hipermaretowa polka nie warta uwagi... musze doczytac i z testowac najwyraźniej... Zdecydowanie skoro nie znasz np. Turte Wax PS Extra Gloss Jak pokazał ww. Turtle czy Sonax BSD w niższej półce leży też spory potencjał. Link to comment Share on other sites More sharing options...
blaszczu Posted August 26, 2013 Report Share Posted August 26, 2013 WOW... cóż można więcej napisać! Gratuluję świetnej pracy - fajnie, że łączycie przyjemne z pożytecznym Zazdroszczę pracy nad Mercedesem Taki pacjent to marzenie życia. Naprawdę super! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now