Franek Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Sucre, głębsza myśl była tam ukryta Nie mniej samochód w jednych rękach od nowości. Powiem to co pewnie nikogo nie zaskoczy. Do 200 tkm spoko. Później tragedia. Pytanie retoryczne: Czy ktoś łudzi się że dziś znajdzie signuma poniżej 200 tkm? Edit: To co mnie bardzo w trasie męczyło to fotele,. dla mnie za twarde. No i miał naprawdę słabą elastyczność. A ja do szaleńców za kierą nie należę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaszczu Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 blaszczu, gazowanie a6 2.4 lipa straszna... Ale w sensie awaryjności, osiągów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Ja znowu slyszalem ze to jedyny silnim ktory bezproblemowo znosi eksploatacje na lpg. Prosta i trwala jednostka napedowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyymek Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Proximo ja kupiłem Signum z 230 kkm ori przebiegu i od razu zagazowałem. Dzisiaj ma 256 kkm. Z poważniejszych napraw to regeneracja maglownicy i alternatora. Skrzynia 6 jest w tej benzynie. Nie miałem taki problemów jak kolega Franek. Ogólnie autko oceniam na duży plus. W trasie do Chorwacji jakoś mnie fotel nie dał w kość i do tego cisza i komfort jest. Silnik 1.9 150 KM to multijet fiata. Podobno fajna jednostka tylko że tam dwumasa pada, no ale nie ma aut bez wad. 2.0T opla był także montowany w Saabach. Spalanie to kwestia różna w mieście (Wrocław i jazda od świateł do świateł) 10-11Pb i 13 LPG ale na trasie to 8,5 Pb i 10 LPG. Jak masz jakieś pytania to pisz. Pozdrawiam ps. Jak będziesz szukał to odpuść sobie wersję z obniżanym zawieszeniem na przycisk (chyba wersja sport) drogie zawieszenie podobno, lepiej na tradycyjnych amorach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Tylko Ty franek miałeś 2,2 a to kibel od opla,wiem,wiem niesmak pozostał cdti ma problemy z egrem,kolektorem dolotowym,alternatorem/regulatorem napięcia,dwumasą i rozrząd co max 90kkm,to są stałe bolączki silników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damiann88 Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 ps. Jak będziesz szukał to odpuść sobie wersję z obniżanym zawieszeniem na przycisk (chyba wersja sport) drogie zawieszenie podobno, lepiej na tradycyjnych amorach. Opinia oczywiście poparta na internetach? Zawieszenie się nie obniża... system IDS zmienia charakterystykę pracy amortyzatorów, utwardzają się. Fakt, jest to drogie. Ale takie amortyzatory potrafią wytrzymać 150/200,000 km ! A jeśli już się wysypią to można zamontować zwykłe, a sam system dezaktywować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 16 Maja 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Tyle że VAGowska brać na te wszystkie kwestie nie patrzy już w kategoriach usterek, tylko zwykłych napraw eksploatacyjnych. Pan Administrator trafił w esencję tematu. Dla właścicieli "Japończyków" naprawy eksploatacyjne to: olej, filtry, hamulce i zawieszenie. Dla właścicieli VAGów naprawy eksploatacyjne to: olej, filtry, hamulce, zawieszenie, wtryski, turbina, dwu masa, wałki rozrządu, panewki itd. I w ten sposób wszyscy myślą że jeżdżą z grubsza bezawaryjnymi autami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sergiej7 Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Jakie Panowie macie zdanie na temat Audi A6 C6 z silnikiem 2,4? pozytywne jak na razie, kupione z 92 tys.km przebiegu, zagazowane w dobrym warsztacie, 35 tysi zrobione i jak na razie jest ok. Fakt, ze auto pewne, odkupione bezposrednio od Niemca, drozsze niz allegrowe okolo 10 tysi, no ale wiem, co mam. Wady: spalanie wysokie- 100% miasto z lekka noga 14-15lpg, na trasie spokojnie 11-12lpg, ponizej 10l to chyba gazu by trzeba bylo nie dotykac. Olej jak to opisuja na forach- wciaga niesamowicie- nawet 0,5l na 1500km, podobno jest to luzno spasowana jednostka i ten typ tak ma. Zalety: nawet na 19-tkach z seryjnym obnizonym zawieszeniem w s-line jest bardziej komfortowa niz a4 b8 fl na 16-tkach. Ogromna w srodku, fajny dzwiek silnika, jak ktos lubi audi to wie, co jest w nich fajne. [ Dodano: 16 Maj 2014, 21:02 ] Tyle że VAGowska brać na te wszystkie kwestie nie patrzy już w kategoriach usterek, tylko zwykłych napraw eksploatacyjnych. Pan Administrator trafił w esencję tematu. Dla właścicieli "Japończyków" naprawy eksploatacyjne to: olej, filtry, hamulce i zawieszenie. Dla właścicieli VAGów naprawy eksploatacyjne to: olej, filtry, hamulce, zawieszenie, wtryski, turbina, dwu masa, wałki rozrządu, panewki itd. I w ten sposób wszyscy myślą że jeżdżą z grubsza bezawaryjnymi autami Heh, lubie honde, mialem i fajne autka, ale nie dziwie sie, ze bezawaryjne. 2 silniki na krzyz, zero mozliwosci doposazenia czy konfiguracji, to nie ma prawa sie psuc. Niestety to jedyny niepsujacy sie japonczyk, a VAG=i psuja sie tylko co drugie;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tasek Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Panowie doradźcie mi w wyborze chcę kupić autko do ok 16tyś zł w benzynie i potem założyć gaz. Na oku mam dwa modele Citroën C5 II (2004-2008) oraz Škoda Superb I (2001-2008) Tylko i wyłącznie benzyna i później gaz wchodzą w rachubę. Na który model się zdecydować i szukać autka? Chodzi mi o w miarę bezawaryjność, koszty eksploatacji no i żeby nie rdzewiało za szybko. Byłem zdecydowany na superb ale korozja to powszechny problem z tego co widzę, a w citroenie trochę sie boje tego zawieszenia hydro pneumatycznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajonc Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Wniosę coś nowego do tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 cdti ma problemy z egrem,kolektorem dolotowym,alternatorem/regulatorem napięcia,dwumasą i rozrząd co max 90kkm,to są stałe bolączki silników. Dokładnie. Pierwsze dwa problemy można niedużym kosztem wyeliminować na stałe A co do dwumas to raczej bolączka wszystkich nowych, mocnych diesli. A automaty i 3.0 CDTI unikać w vectrach i signumach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MatthewG Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Miałem kiedyś 1.9 TDI w Golfie MKV i złego słowa na ten silnik nie powiem. Ilości paliwa, którymi się zadowalał były wręcz śmieszne Sprzedałem przy przebiegu 120 kilku tysięcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Tylko Ty franek miałeś 2,2 a to kibel od opla,wiem,wiem niesmak pozostał true NIe mniej problemy z osprzętem i elektryką doprowadzały mnie do szału. Co ważne. Signum ma wystający dziób i przy stromych wjazdach/zjazdach trze zderzakiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krakow_kult Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Panowie doradźcie mi w wyborzechcę kupić autko do ok 16tyś zł w benzynie i potem założyć gaz. Na oku mam dwa modele Citroën C5 II (2004-2008) oraz Škoda Superb I (2001-2008) Tylko i wyłącznie benzyna i później gaz wchodzą w rachubę. Na który model się zdecydować i szukać autka? Chodzi mi o w miarę bezawaryjność, koszty eksploatacji no i żeby nie rdzewiało za szybko. Byłem zdecydowany na superb ale korozja to powszechny problem z tego co widzę, a w citroenie trochę sie boje tego zawieszenia hydro pneumatycznego. C5 z 1.8 - mily silnik - lubi sie wkrecac ladnie na obroty C5 2.0HPi - wystrzegać sie jak ognia - bezpośredni wtrysk ktory im nie wyszedl korozja jest in plus citroena koniecznie sprawdzic tylko zawieszenie /hydraulike/ przed kupnem - jest trwale ale jak sie trafi skarbonka to,,, coz bedzie drenowac wiecej na forum citroena http://www.klub.citroen.triger.com.pl/m ... p?forum=17 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 W zyciu bym nie kupil c5 z silnikiem 1,8. Mialem jakis czas temu dwa egzemplarze do sprzedania i nie radzi sobie ten silnik zupelnie z tak wielkim samochodem. 2,0 to takie minimum zeby to auto jakos jezdzilo. Generalnie C5 bardzo wdzieczne auto, duze, bardzo komfortowe, przewaznie z bogatym wyposazeniem i przez utarta opinie o rzekomej awaryjnosci dosc tanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marwol Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 całe szczęście że w zalewie tego całego syfu ściaganego są rodzynki wśród handlarzy. jak alfy szukałem to na forum polecany był "komis" który tylko alfy goni, i fajnie to wygląda : zdjęcia uszkodzeń, na miejscu zdjęcia z napraw, przygotowanie do sprzedaży itp itd. Ceny wysokie ale na brak klientów nie narzekają To też jest opcja dla kogoś kto chce sobie nerwów oszczędzić i dysponuje większą gotówką. to chyba ten komis : http://deft.otomoto.pl/osobowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
proximo Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Franek , cyymek Dzięki za wypowiedzi IDS-a nie planuje, raczej unikam ze względu na ceny wymian amorów a w 200kkm na bank będa już do wymiany, no chyba ze poprzedni wlasciciel wymieni to biore Franek z tego co widzę to miałeś signuma przed liftem, a idzie wyczytać, że automaty z tamtej generacji były wadliwe, po lifcie niby to się zmieniło, więc nie skreślam signumek z automatem. Wymiana dwumasy i sprzęgła mi nie straszna, choć wolałbym kupić egzemplarz po tej kosztownej wymianie. Będe wytrawale szukać... wymarzony egzemplarz ma być po lifcie z 1.9 150KM, jasne skóry (ew. welur) i kolor granatowy metalik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 proximo, google vectra levego, temat na forum vectry, koles ściąga tylko to i same ładne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 IDS-a nie planuje, raczej unikam ze względu na ceny wymian amorów a w 200kkm na bank będa już do wymiany, no chyba ze poprzedni wlasciciel wymieni to biore Wymiana dwumasy i sprzęgła mi nie straszna, choć wolałbym kupić egzemplarz po tej kosztownej wymianie. Będe wytrawale szukać... wymarzony egzemplarz ma być po lifcie z 1.9 150KM, jasne skóry (ew. welur) i kolor granatowy metalik. Jak czytam takie oczekiwania to Każdy użytkownik auta,sprzedając go za psi% ,marzy by oddać komuś prezent w wysokości 8k Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micrus Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Dla właścicieli "Japończyków" naprawy eksploatacyjne to: olej, filtry, hamulce i zawieszenie. Dla właścicieli VAGów naprawy eksploatacyjne to: olej, filtry, hamulce, zawieszenie, wtryski, turbina, dwu masa, wałki rozrządu, panewki itd. Tak dobrze to też nie jest. W moim japończyku dochodzi jeszcze rozrząd. Niby wysypała się pierdoła za 3000 ale jak już się rozbiera to lepiej wymienić całość za 10k (tyle wychodzi poza ASO) i mieć z głowy na kolejne lata. Ale trzeba mu oddać, że 150k w 5 lat bez zająknięcia zrobił. Hondy chyba trwalsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 wymarzony egzemplarz ma być po lifcie z 1.9 150KM, jasne skóry (ew. welur) i kolor granatowy metalik. fajny konfig pewnie z 25 - 30 k trzeba by za takiego zaplacic by trzymal sie kupy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Znajdzie sie cos nawet za 24k zl. Bylo czarne kombi, polskory, kola alu 17, zrobiona przeze mnie dwumasa. 2007r z ori 220tys.km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 17 Maja 2014 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Mamy użytkowników Mazdy MX5 NB/NBFL ,którzy by poopowiadali co nieco ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iljash Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 No zalezy co potrzeba. Strikte nie posiadam auta, ale powiedzmy ze opiekowalem sie 2004 nbfl 1.6 przez rok czasu kompleksowo czy to od patrzymy od strony detailingowej czy technicznej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golden0282 Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Dla właścicieli "Japończyków" naprawy eksploatacyjne to: olej, filtry, hamulce i zawieszenie. Dla właścicieli VAGów naprawy eksploatacyjne to: olej, filtry, hamulce, zawieszenie, wtryski, turbina, dwu masa, wałki rozrządu, panewki itd. Żaden ze mnie znawca motoryzacji , ale uwielbiam czytać tak bezstronnicze wypowiedzi jak powyższa ... Od siebie mogę powiedzieć , że mam znajomego , który też lubi japońskie auta , miał honde civic z 95 roku , która paliła nie więcej niż skuter , a silnik był tak bezawaryjny , że z Irlandii do Polski dojechał bez płynu w chłodnicy... potem miał mazdę która również nie potrzebowała paliwa i oczywiście nic się w niej nie psuło, ... przynajmniej tak mi opowiadał.. co się stało , że zmienił później na hyundaia nie wiem Ja za to miałem skode octavie w dizlu z 2002 roku , ex taksówkę , która sypała się na każdym kroku , w ciągu 3 lat użytkowania musiałem wymienić rozrząd ,wyczyścić egr , klocki, tarcze , świece , tylne amortyzatory , opony, filtry ,olej kupiłem jako 8-letnią ze stanem licznika 260 tyś km ,po 3 latach sprzedałem za pół ceny ze stanem 360 tyś km. Dlatego nigdy więcej niemieckich aut A tak na powaznie to teraz mam Audi A6 c6 , kupiłem 2 miesiące temu i oddam po okazyjnej cenie , gdyby ktoś był zainteresowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi