Skocz do zawartości

Zakup używanego auta


Rekomendowane odpowiedzi

To ja dodam że jeździłem Mini Cooperem S (2005 zdaje się, jeszcze na kompresorze) w automacie z łopatkami, skrzynia działała bardzo sprawnie, nie zamulała tego auta i nigdy nie szarpała mimo tego że przez miesiąc dostawała ciężkie baty :D . Nie wiem czy w zwykłej wersji jest ten sam automat ale jeśli tak to będziesz zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Z tego co pamiętam to Mini One i Mini Cooper w latach 2001-2004 były dostępne ze skrzynią CVT, manual był chyba 5-biegowy (skrzynia Midlands) a od 2004/2005 dostało skrzynię Getrag'a. Cooper S z tych lat produkcji miał 6 biegowy manual Getrag'a a od 2005 miało "normalną" skrzynię automatyczną z łopatkami tak jak napisał Randall. W pozostałych mini też chyba od 2005 wrzucali normalny manual. Wcześniej tylko CVT. Najlepiej chyba będzie zadzwonić do warsztatu Świat Mini w Raszynie pod Warszawą i porozmawiać czy warto kupić ze skrzynią CVT. Oni naprawiają tylko mini - nowe i poprzednie modele, tzn. te od Jasia Fasoli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma tutaj możliwość sprawdzenia historii serwisowej Audi ? Samochód z polskiego salonu, podobno malowany bok w ASO Audi i to właśnie chciałbym sprawdzić. VIN: truzzz8j271042081

Wiem, że najlepiej zadzwonić do audi, ale potrzebuję dzisiaj/jutro, bo rano chcę jechać po samochód. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja tez sie wypowiem jako były i obecny właściciel mini :D. Miałem clubmana cooper z 2009 w automacie. silnik 1.6 benz. 120km w połączeniu z automatem było :thumbdown: generalnie palił 8l a dynamika słaba. jeśli chodzi o serwis oleje filtry itd ceny jak do każdej innej marki o podobnej klasie. Silniki te same występowały w peżotach i cytrynach. w środku wszystko trzeszczy i skrzypi poradziłem sobie z tym rozbierając całe wnętrze i na taśmie bawełnianej "poprawiałem fabrykę". Zawieszenie i prowadzenie samochodu poemat mały gokard świetnie wyważony to największy atut tego samochodu. Co jeszcze :o ogólnie ceny drobnych części klipsy, plastiki i inne pierdoły w aso są w rozsądnych $ Gdybyś coś jeszcze chciał wiedzieć śmiało pytaj :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siostra ma miniaka benzyna 1.6 120 km rocznik 2008. Tez nie chciała innego samochodu, i to jeszcze miał być czerwony z białym dachem. Auto rewelacyjne. Twarde zawieszenie i genialnie się prowadzi. Wygodny i dosyć luźny w środku. Jedyny mankament to pionowa szyba przednia. Słabo widać sygnalizatory na skrzyżowaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał ktoś styczność z RAV4 III gen. 2.2 D4D 177KM z lat 2006-2008, ewentualnie może coś powiedzieć z autopsji o samym silniku? W internetach krążą różne opinie, zaczynając od apetytu na olej, kończąc na konieczności generalnego remontu w okolicach 200kkm, gdyż posiadają wadę fabryczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toyota w wielu egzemplarzach wymienia silnik na wyremontowany na własny koszt. U mojego kolegi wyglądało to tak, że wyjęli silnik i wsadzili używkę, którą wcześniej wyremontowali. Jego silnik wzięli do remontu i wsadzą komuś następnemu. Przebiegi tych silników są podobne, własnie koło 200k km. To było jakiś rok temu, nie wiem jak teraz to wygląda. Cała sprawa oczywiście odbywa się po cichu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pit_Krk, Z racji tego czym się zajmuje miałem styczność z wieloma tymi Toyotami i ogólnie ja doszedłem do takich wniosków:

 

1) Twarde sprzęgła, które dają znać o sobie podczas jazdy w zakorkowanym mieście, jest to naprawdę średnio wygodne

2) Wersja 177KM pali ok 10 litrów ON, gdzie wersja 136KM mieści się spokojnie w granicach 7-8 litrów

3) Ogólnie auto ok jako całokształt. Z silnikami nie miałem żadnych problemów przebiegi od 160-250 tyś kilometrów potwierdzone ponieważ auta salonowe od pierwszych właścicieli. Jedn klient dzwonił tylko że po ok 5 miesiącach po kupnie woda dostała się do oleju i z tego co mi wyjaśnił mechanik, który mu to naprawiał powiedział, że to już któraś Toyota RAV4 z tym samym problemem.

 

Ogólnie jeżeli chodzi o tą modę na SUVy to moim zdaniem i kilku osób najlepszy SUV to FORD KUGA 2.0TDCi ale nie każdy chce forda. BArdzo przyjemne auto w prowadzeniu nie czuć, że jedziemy suvem. Czujesz się praktycznie jak w mondeo i jeżeli miał bym kupić tego typu auto to tylko i wyłącznie KUGA.

 

A odnoście samej TOYOTY to samochód dobry i możesz kupować tylko żeby trafić na zadbany egzemplarz i będziesz zadowolony. A to czy się nie zepsuje to tak jak to jest z używanymi autami, pewności nigdy nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma tutaj możliwość sprawdzenia historii serwisowej Audi ? Samochód z polskiego salonu, podobno malowany bok w ASO Audi i to właśnie chciałbym sprawdzić. VIN: truzzz8j271042081

Wiem, że najlepiej zadzwonić do audi, ale potrzebuję dzisiaj/jutro, bo rano chcę jechać po samochód. :/

Z tym vinem masz już coś nie tak ponieważ w audi zaczyna sie on od WAU, a dwa na pewno podadzą Ci historię jak nie jesteś właścicielem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

646016 Z tym vinem masz już coś nie tak ponieważ w audi zaczyna sie on od WAU

Nie do końca, od WAU zaczynają sie samochody osobowe Audi wyprodukowane w Niemczech, tak mi się wydaje, ale głowy nie dam sobie uciąć, natomiast TRU to auta wyprodukowane na Węgrzech .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o D-cata to ja użytkuję od 8 lat w Verso, silnik jeśli chodzi o osiągi naprawdę przyjemny ( co prawda żaden nie trzyma mocy i te 177 km to tylko w reklamie) miałem problemy z dpf-em i 5 wtryskiwaczem przez co większość pali ok 10l/100km, po usunięciu dpf-a i owego wtryskiwacza spalanie spadło do ok 7-8l i od tego momentu silnik bezawaryjny (ja na szczęście nie mam problemu z osiadaniem głowicy itp i oby nie było :) ) przebieg ok 145 tyś km przez 8 lat koszt napraw po za bieżącym serwisem co jest oczywiste (olej, hamulce itp) to 3500 zł

(2 wymiana wtryskiwacza+ usunięcie DPF-a) co porównując do VW passata b6 2.0 tdi równocześnie kupionego to 18 tyś pln :wallbash: uważam za mega tani w utrzymaniu samochód i godny polecenia :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ta wymiana silnika, to ja bym sie dowiedzial w ASO Toyoty jak to wyglada. Jest to dobra wola producenta i jesli samochod nie byl serwisowany, to moga nie wymienic. Mi ostatnio Toyota pokryla czesc kosztow naprawy (nie silnika) i samochodu zastepczego, tylko dlatego, ze samochod jest serwisowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę może nie na temat, ale sprawa dotyczy zakupionego używanego Hyundaia i30 z 2012 r. silnik 1.6 diesel. Czy ktoś z Was na sprawdzony kabel diagnostyczny który łączy się z tym modelem i mógłby podrzucić mi link?

 

Wysłane z mojego Redmi 2 przy użyciu Tapatalka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.