Skocz do zawartości

Zakup używanego auta


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Mam pytanie do osób sprowadzających auta. Chce kupić auto w Niemczech z tablicami żółtymi bo w 5 dni spokojnie dam rade nim zjechać.

Przyjechać nim do Polski i przetrzymać w garażu do lipca ( na spokojnie przygotować do sezonu bo to cabrio i jak wiadomo w używce wymiana rozrządu oleju i jakiś rożnych pierdół) a dopiero w lipcu rejestrować bo nie trzeba będzie płacić 500 zł recyklingu, czy jest jakiś przepis który nakazuje mi zarejestrowanie auta w jakimś terminie od dnia zakupu za granicą?? Czy nie można tłumaczyć się tym ze auto stało w Niemczech przez 3 miesiące od daty na fakturze zakupu i dopiero wtedy przyjechało do Polski?? I czy jeśli auto ma ważny TUV to trzeba w Polsce kupić tablice tymczasowe żeby jechać na przegląd i go zarejestrować, czy uznają TUV jako zaliczenie badania technicznego??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolei, rejestracja w Polsce, jest przepis, który mówi, że należy opłacić akcyze w ciągu dwóch tygodni od momentu PRZEKROCZENIA granicy. Tłumaczeń raczej nikt nie przyjmuje itd.

Odnośnie recyklingu, może on nie koliduje z akcyzą, tzn. można zapłacić akcyze a z rejestracją WK poczekać do 1.07. To trzeba by dopytać.

TUV w niemczech robia na dwa lata u nas na rok, jeśli TUV jest ważny już ponad rok, trzeba robić u nas ponownie.

Od 01.04 zmieniły się również zasady dotyczące wydawania żółtych tablic, auto musi mieć przegląd czyli TUV, trzeba być samochodem pod urzedem, żeby nakleili nalepki legalizacyjne. Być może są jeszcze inne zmiany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto wciąż jeździ po Niemczech i będzie brane od Niemca spod domu więc TUV na 100% jest ile jest ważny muszę dopytać. A jak jest definiowany termin przekroczenia granicy? Auto może czekać na transport np laweta od zakupu 3 miesiące przecież, a granicy pomiędzy pl/de brak . W celnym zawsze jak pytali mnie przy poprzednich autach o tablice to mówiłem że bez tablic auto bo przyjechało na lawecie. Fakt że tam miałem umowy z bliska data zakupu tzn max miesiąc wstecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy z tą akcyza jest tak do końca. Kupowałem kiedyś sprowadzony samochód z niemiec od handlarza.W Polsce już 4 miesiące był a gościu dopiero akcyze opłacił jak go kupiłem i czekałem na potwierdzenie zapłaty od niego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, mam dylemat.

Powoli się rozglądam za autem, i pojawił sie do łyknięcia następujący typek.

focus mk2 2009 1.8tdci 115 gold-x xenon, czujnik zmierzch/deszcz, pełna elektryka, climaauto i fajny kolor.

nakulane ma 190000, do samego końca ASO (kumpel właściciel ASO, pełna historia do wglądu).

Miał 5 przygód ale same parkingowe (3 razy nowe drzwi/listwy, raz przedni zderzak, chłodnica itp). Przeglądałem zakres napraw i same takie drobne rzeczy (no ale wiadomo, malowane cieniowane - grunt, że nei klepane tylko wymiana na nowe elementy). ASO więc niby zgodnie ze sztuką nowe spinki itp.

Silnik koło 100 000 miał ubytek oleju i w związku z tym miał gruntowny - dwa nowe tłoki, tony uszczelek generalnie lista części na dwie strony. Więc chyba to na plus.

W środku igła, ładnie utrzymany wyposażenie bardzo spoko.

Cena ~20k. Czy jest sens się w to pakować? Wygląda super, jazda bardzo przyjemna. Po przeglądzie 5k temu (oleje , filtry, tarcze i jakieś głupoty). Klocki, tarcze alternator 30k temu.

Z jednej strony kusi a z drugiej myślę, by poczekać na coś lekko z mniejszym spasem ale z przebiegiem <150000.

Ale ponoć 200 000 to pikuś dla tej jednostki:)

Ratujcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Kurcze, mam dylemat.

Powoli się rozglądam za autem, i pojawił sie do łyknięcia następujący typek.

focus mk2 2009 1.8tdci 115 gold-x xenon, czujnik zmierzch/deszcz, pełna elektryka, climaauto i fajny kolor.

 

Kupuj i zapraszam do nas na "Focus Klub Polska" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej jak zrobisz jakąś tam polerke i się okaże że masz 3 odcienie na aucie

Kolor jasny błękit metalic więc sporo wybacza, a lekkie różnice w kolorze jakoś przeżyje:) Oglądałem go i tragedii z tymi kolorami nie ma. Żona każe brać bo "ładny kolor, klima super i wygodnie":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuflik Nie wiem nad czym się zastanawiać. Jeżeli jeżdzi i wszytsko jest ok, to brać. Auto nie jest nowe, ma już sześć lat, więc nie wiem czego wymagasz. żeby te auta w 90% co są na allegro miały takie przebiegi jak wpisane w ogłoszeniu to byo by super. A niestety jaka jest prawda każdy wie. Przeważnie jeżeli chodzi o focusy to takie one po ok pięciu latach maja 300-400 tyś km.

A jeżeli chodzi o dwu masę, turbo, wtryski, szkoda nawet komentować. Kupujesz auto używane, wieć raczej nikt tego nie zrobi. A jak tak mocno sie boisz tego typu awarii to masz dwie opcje. Dołozyć kilka groszy i kupić sobie nowe auto, lub benzynę 1.6 i spokój.

 

-- 12 kwie 2015, o 08:11 --

 

kuflik Nie wiem nad czym się zastanawiać. Jeżeli jeżdzi i wszytsko jest ok, to brać. Auto nie jest nowe, ma już sześć lat, więc nie wiem czego wymagasz. Żeby te auta w 90% co są na allegro miały takie przebiegi jak wpisane w ogłoszeniu to byo by super. A niestety jaka jest prawda każdy wie. Przeważnie jeżeli chodzi o focusy to pięcio latki mają po 300-400 tyś km.

A jeżeli chodzi o dwu masę, turbo, wtryski, szkoda nawet komentować. Kupujesz auto używane, wieć raczej nikt tego nie zrobi. A jak tak mocno sie boisz tego typu awarii to masz dwie opcje. Dołozyć kilka groszy i kupić sobie nowe auto, lub benzynę 1.6 i spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim budżecie to każe auto szybko traci:)

Chcę w miarę świeże auto. W tym tak na prawdę to chyba mnie odrzuca to, że ma 200k i nie było nic z 2masą, wtryskami ani turbo. Czyli wszystko padnie u mnie:)

wtryski powinny jeszcze pociągnąć, a na dwumasę mogę polecić Ci dobry zakład, gdzie za 1400-1500zł ogarną Ci to z roczną gwarancją ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupno auta mnie przerasta, za dużo opcji. Kumpel czestuje własnym mondeo mk4 2007 titanium 20tdci 140km, 150tyś, świeżo zrobiona dwumasa, akumulator Nowy, klocki tarcze filtry płyny.. jeden element robiony 25K PLN. Tylko nawi i ksenonu brak. Chyba dobra opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym forda wogóle nie brał pod uwagę.Za te 25 tys to możesz mieć o klase lepsze i lepiej wyciszone samochody do których niestety ford się nie umywa pod względem wykonania i jakości choćby nawet plastików wewn..Np.audi,bmw,mercedes,volvo,alfa 159 a jak szukasz małego samochodu to może bmw 1 lub megane 3

Miałem foke z 2003r i zgroza.Plastik fantastik a drzwi zamykają sie jak do lodówki,ciąciągłe jaja z elektryką i falowaniem obrotów a mówią że mk1 po lidcie to super auto..tak super ale dopóki nie siądziesz w lepsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie samochody z lat powyżej 2000r i w wyższej klasie w utrzymani się równają.Nie jest też tak że zabijają cenami eksploatacji bo są podobne przynajmniej w autach zasilanych PB.Więc czy weźmiesz mondeo IV czy merca c klase jak i volvo s40/v40 lub bmw e46 to ceny będą podobne choć mondeo trochę większe i nic poza tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.