Skocz do zawartości

Swissvax Concorso vs Zymol Concours


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja kładłem pół na pół carbon/atlantique ;)

Jest ten +1% po stronie Atlantique,zarówno w kroplach jak i wyglądzie ;)

Opublikowano

kubik, W kroplach musi być, bo jest zauważalna różnica Carbon / Glasur... Jest też zauważalna Glasur / Concours. Zastanawiam się czy mogą być lepsze niż na Concoursie - trzeba będzie się przekonać organoleptycznie 8-)

 

W wyglądzie, jak mam być szczery, nie spodziewam się różnicy... Ale może się miło rozczaruję ? (wątpię w to)

Opublikowano
trzeba będzie się przekonać organoleptycznie

Szkoda,że kilka km od Nas bo chętnie bym udostępnił do testu ;) ,może któryś z mieszaczy posiada w swoich arsenałach :o

Co do różnicy w wyglądzie,testowany obiekt jest w kolorze srebrnym :mrgreen: nie mniej jednak mam wrażenie lepszego lustra po stronie atlantique ;)

Opublikowano
trzeba będzie się przekonać organoleptycznie

Szkoda,że kilka km od Nas bo chętnie bym udostępnił do testu ;) ,może któryś z mieszaczy posiada w swoich arsenałach :o

 

Są szanse że na dniach moje prywatne zbiory poszerzą się o sampler ;)

Opublikowano

Ja położyłem wczoraj na samochód Concorso i Atlantique'a. Na pierwszy ogień aplikacja, miałem problem z tym drugim, z powodu delikatnej konsystencji nabierałem zdecydowanie za dużo :mrgreen: Tak więc biorąc pod uwagę łatwość aplikacji to moim skromnym zdaniem na tym polu wygrywa SV, przynajmniej jeśli chodzi o osobiste preferencję. Cieńsza warstwa=łatwiejsze ścieranie, znów znamy zwycięzce ;) Jeśli chodzi o efekty wizualne to się nie wypowiem bo kolor lakieru biały. Efekt placebo robi z mózgu papkę, widać nie widać :kox: Zapach hmm.. Zymol powiedziałbym, że pachnie nietuzinkowo, ale przez kobiety zostanie momentalnie rozszyfrowany, moje siostra była ode mnie dużo szybsza. Śmierdzieć raczej nie śmierdzi, jest specyficzny. Właściwości hydrofobowe sprawdzę w tygodniu na jakimś bezdotyku ;) Jak znajdę trochę czasu to z chęcią porównam SV z Fuzion, według mnie bardzo podobne produkty, przynajmniej na pierwszy rzut oka, a ten drugi wosk mnie nie zawiódł.

 

Bardzo fajny test, dzięki wielki że Ci się chciało Drogi Panie :mrgreen: Porównanie międzyklasowe to dobry pomysł, może uda się choć trochę namieszać..

Opublikowano
Ja położyłem wczoraj na samochód Concorso i Atlantique'a. Na pierwszy ogień aplikacja, miałem problem z tym drugim, z powodu delikatnej konsystencji nabierałem zdecydowanie za dużo :mrgreen: Tak więc biorąc pod uwagę łatwość aplikacji to moim skromnym zdaniem na tym polu wygrywa SV, przynajmniej jeśli chodzi o osobiste preferencję. Cieńsza warstwa=łatwiejsze ścieranie, znów znamy zwycięzce ;) Jeśli chodzi o efekty wizualne to się nie wypowiem bo kolor lakieru biały. Efekt placebo robi z mózgu papkę, widać nie widać :kox: Zapach hmm.. Zymol powiedziałbym, że pachnie nietuzinkowo, ale przez kobiety zostanie momentalnie rozszyfrowany, moje siostra była ode mnie dużo szybsza. Śmierdzieć raczej nie śmierdzi, jest specyficzny. Właściwości hydrofobowe sprawdzę w tygodniu na jakimś bezdotyku ;) Jak znajdę trochę czasu to z chęcią porównam SV z Fuzion, według mnie bardzo podobne produkty, przynajmniej na pierwszy rzut oka, a ten drugi wosk mnie nie zawiódł.

 

Bardzo fajny test, dzięki wielki że Ci się chciało Drogi Panie :mrgreen: Porównanie międzyklasowe to dobry pomysł, może uda się choć trochę namieszać..

 

 

Podpowiedz jeszcze, czym nakładałeś Atlantique ? Osobiście bardzo lubię oleiste i tłuste woski, ale trzeba przyznać że łatwość nakładania leży po stronie twardszych produktów... Concorso dociera się naprawdę łatwo.

Opublikowano

ogromny plus za wrzucenie czegoś wreszcie nie marketowego :P obserwacje widzę identyczne jak u mnie, z tym że ja jakoś nie miałem nigdy problemu z docieraniem, ja zawsze robie no błotnik, lecę drzwi i wracam do błotnika, wychodzi mi to czasowo idealnie i dobrze się dociera, Concours wcale tak źle nie wypada pod względem trwałości jakby się miało wydawać po wosku konkursowym :good:

Opublikowano
Podpowiedz jeszcze, czym nakładałeś Atlantique ?

CCS Red Wax/Sealant Applicator Pad - to chyba mój ulubiony aplikator do wosków. Atlantique ma właśnie taką konsystencję więc pewnie przypadnie Ci do gustu ;) Zależy co kto lubi. Dzisiaj pokropił deszcz i kropelki robią wrażenie z tym, że jakichś większych różnic między jednym, a drugim nie odnotowałem. Tak na pierwszym rzut oka. Wczoraj po trasie chciałem zmyć kilka owadów z maski więc QD, mikrofibra i jazda. Nie pamiętam czy po każdym wosku tak było, ale usunięcie ich po prostu bajka, zerowy docisk. Na tym polu może ciut lepiej na korzyść Zymola albo po prostu na SV leżały lepiej wypchane grubasy :D Jeśli chodzi o śliskość lakieru pod palcami to jest bardzo dobrze.

Opublikowano

Ja tylko od siebie dodam, że zapach Concoursa mnie troszkę zawiódł. Mając Carbona, Titanium i Detaila, sądziłem, że wosk konkursowy od Z będzie miał zapach przy którym moje zmysły oszaleją. Ale jednak bez wielkiego efektu wow... Ale wosk robi robotę :kox:

Opublikowano

escimo, napisz, czy w praktyce widać różnicę w wyglądzie auta przy Zymolu Carbonie a Concours'ie :)

 

Podobne pytanie przy porównaniu Zymol Carbon Vs. Zymol Detail ;) Dzięki!

Opublikowano

Eryczek, z dużej puchy mam tylko Carbona, więc może coś w tym jest :)

 

Burner, Nigdy nie robiłem żadnych 50/50. Detaila używam tylko do wewnętrznych lakierowanych elementów i do ławy w domu. 8-)

Natomiast kładąc kiedyś Concoursa po Carbonie, zauważyłem większą "przejrzystość" lakieru na korzyść tego drugiego, ciężko mi to dokładniej słowami opisać. Ogólnie mówiąc różnica jest, tylko "brakuje mi słownictwa". Tylko co tam można wypatrzeć też na srebrnym :kox:

Opublikowano
escimo, samplerki pachną mniej intensywnie niż duże puszki

 

Ale wiesz z czego to wynika? Bo sama wielkość chyba nie powinna aż tak zmieniać intensywność odczuć zapachowych :D.

Opublikowano

Drobny update z dzisiaj, samochód po umyciu. Strona kierowcy Zymol, pasazera Swissvax (bez zmian :mrgreen: )

 

 

a.jpg

 

 

b.jpg

 

 

Kropelki Zymol:

 

c.jpg

 

 

d.jpg

 

 

Kropelki Swissvax:

 

e.jpg

 

 

f.jpg

 

 

 

 

 

Krótki filmik z odpychania wody:

 

 

 

Opublikowano

Duża pucha, wiekszy otwór i powierzchnia wosku = wieksze doznania zapachowe :-]

 

DS_Tomek, niebezpiecznie blisko maski ten wąż ale widze że ręka pewna ;)

 

Kropelki bardzo ładne, już się doczekać nie mogę.

Opublikowano
escimo, samplerki pachną mniej intensywnie niż duże puszki

:good: Chociaż przy Destiny jakoś mniej czuć różnicę.

Concours z dużej puchy działał na mnie bardzo specyficznie. Nie powiem, że podniecał ( :mrgreen: ) ale jakoś tak łechtał, podpuszczał do posmarowania :D

 

Jeśli chodzi o porównanie Concours do Atlantique to:

 

Oba pachną super, niestety Atlantique'a miałem sampler, ale zapach raczej korzenny :o

 

Aplikacja- Concours miażdżył mojego Atlantique'a- czy to duża pucha, czy sampler. Pierwszy smarował się dokładnie tak jak opisane w teście, natomiast drugi miał tendencje do grudek, momentalnie zapychał zymolowy aplikator (z megsowym słoneczkiem szło trochę lepiej), ciężko było nałożyć cienką warstwę, prowadził się średnio, docierał też, przez co pocenie innych Zymoli to przy tym pikuś...

 

Wygląd- i tu role się odwracają. Po Concours'ie mamy ładny tłuściutki lakierek, ale moja podświadomość, autosugestia itd mówiły, że Atlantique ma to samo + dużo większy połysk i 'to coś'. Naprawdę jak umęczyłem się z aplikacją tak po robocie i wystawieniu samochodu z garażu odczułem wylany na mnie kubeł prestiżu :D Samochód jakby mniej się brudził, łatwiej czyścił (szczególnie owady), a nawet jak był brudny to i tak wyglądał super :D No i duży + za trwałość Atl., bo to chyba jeden z najdłużej leżących wosków jakich używałem, myślę że podobnie do AF spirit ;)

 

Podsumowując: Oba woski są świetne. Gdybym odstawił furę do Car Spa i spytali, który z nich nałożyć, bez zastanowienia wskazałbym Atlantique'a.

Jednak jako hobbysta lubiący sobie posmarować furkę, mieć przy tym frajdę itd, to biorę Concours'a. Jak to jeden z cenionych forumowiczów miał w podpisie: Easy on, easy off i ma działać, reszta wyp... do widzenia :P

 

Z wodą też radził sobie całkiem przyzwoicie ;)

http://www.youtube.com/watch?v=_ww_WLkZR78

Opublikowano
1. ale zapach raczej korzenny :o

2. natomiast drugi miał tendencje do grudek, momentalnie zapychał zymolowy aplikator (z megsowym słoneczkiem szło trochę lepiej), ciężko było nałożyć cienką warstwę, prowadził się średnio, docierał też, przez co pocenie innych Zymoli to przy tym pikuś...

3. Atlantique ma to samo + dużo większy połysk i 'to coś'.

4. łatwiej czyścił (szczególnie owady)

1. Prawda, ale moja siostra powiedziałaby: toż to goździk ignorancie :P

2. Prawda.

3. Cena robi z mózgu papkę :evil:

4. Prawda.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.