MacGY Opublikowano 8 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2016 ...A tak dla zainteresowanych, do myjek Kranzle 1050 dostępne już są dedykowane pianownice PA w "Techkar", nie potrzebne żadne redukcje Chwała Ci za informację A już miałem szukać przejściówek!! Przejściówka na gwint M22 może się przydać też do innych akcesoriów, a pianownica ze złączką dedykowaną do Kranzle 1050 pasuje tylko do tej serii. A wracając do mojego problemu opisywanego jakiś czas temu (blokowanie myjki przez nie działający start/stop po puszczeniu spustu). Po krótkiej przerwie postanowiłem dzisiaj umyć auto i niestety smarowanie oringów chyba nie rozwiązało problemu w 100%. Objaw występuje ze znacznie mniejszym nasileniem, ale jednak raz na kilka minut, szczególnie na krótko po uruchomieniu myjki, po puszczeniu spustu pojawia się to przedłużające buczenie wskazujące, że silnik/pompa nadal pracuje. Mam już odruch i od razu ponownie wciskam spust, po puszczeniu zazwyczaj pompa wyłącza się już poprawnie. Nie jestem w stanie, tak jak było to wcześniej, wywołać tej usterki na zawołanie, a nie chcę mieć przestoju w trakcie mycia, więc nie wiem czy to buczenie znowu doprowadziło by do zadziałania zabezpieczenia i zablokowania myjki. Po myciu auta próbowałem pobawić się i poczekać co się stanie jak nie zareaguję, ale akurat wtedy problem nie wystąpił. Sam fakt, że raz na jakiś czas silnik pracuje jeszcze ze 2-3 sekundy po puszczeniu spustu świadczy chyba o jakiejś nieprawidłowości w działaniu urządzenia? Ostatecznie chyba sprzęt oddam na serwis, choć obawiam się, że usterka się nie ujawni i wrócę z myjką w takim stanie w jakim ją zawiozę. Generalnie w moim przypadku Kranzle okazało się kosztownym rozczarowaniem, nie mam żadnej przyjemności z korzystania z tego urządzenia, wręcz przeciwnie, praca to lekka udręka ze względu na ciągłe wsłuchiwanie się w dźwięki jakie wydaje... Na wszelki wypadek, do czasu ostatecznego rozwiązania problemu, nie polecam!
SSN774 Opublikowano 11 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2016 Z drugiej strony do 2ty ciężko coś wybrać aby być w pełni zadowolonyn. K7 ciul wie jaka pompa w środku, 1050p tak jak piszesz może mieć problem, może nie (akurat Twoja sztuka). P150, sam nie wiem już. Nie chciałbym sie wylądować w problem MacGY Wyslane z Huyawez P8
Detailing_garage Opublikowano 12 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2016 Niestety stanąłem przed wyborem myjki do użytku profesjonalnego, codziennie. Znalazłem też taki wynalazek Myjka Makita HW151 (link poniżej) - trzytłokowa pompa mimośrodowa z bezszczotkowym silnikiem indukcyjnym. Ma ktoś jakieś opinie na temat tej myjki? Makitę znamy z tego, że jest to sprzęt nie do zajechania, a więc może i ta myjka taka jest https://nexterio.pl/116177,Makita-Myjka ... 9bnieniowe A może odpuścić kombinacje i w cenie do 2000 - lepiej kupić Nilfiska P150 czy Karchera K7?
powalla Opublikowano 12 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2016 Makita byla kiedys nie do zajechania(elektronarzedzia), bo teraz to juz poziom sprzetow oddawanych na naprawy gwarancyjnej jest taki sam jak przy Bosch, B&D, Skil itd.
Detailing_garage Opublikowano 12 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2016 Po krótkim namyśle wybór padł na Nifliska P150.
SSN774 Opublikowano 14 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2016 Poddałem się jednak wewnętrznemu ciśnieniu i zamówiłem 1050P, oczywiście nie bez ekscesów -firma wysłała towar do Wrocka zamiast do Łodzi, niestety nie wszyscy czytają swoje blankiety zamówieniowe Ciekawe jak to rozwiążą No ale przejdźmy do konkretów odnośnie pianownicy, nie wiedziałem czy tu czy w pianownicach więc czy jest jakaś różnica pomiędzy produktami Techkara a PA? W moim wypadku 36 zł pomiędzy tańszym produktem a droższym nie stanowi większego problemu ale czy nie lepiej kupić tańszą i mieć na małą butelkę aktywnej?
MacGY Opublikowano 14 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2016 No ale przejdźmy do konkretów odnośnie pianownicy, nie wiedziałem czy tu czy w pianownicach więc czy jest jakaś różnica pomiędzy produktami Techkara a PA? W moim wypadku 36 zł pomiędzy tańszym produktem a droższym nie stanowi większego problemu ale czy nie lepiej kupić tańszą i mieć na małą butelkę aktywnej? To już raczej do wątku o pianownicach. Powiem tylko krótko, że mając tydzień temu podobny dylemat jednak zamówiłem PA i jestem zadowolony, jest świetna. Wolałem nie przecierać szlaków i kupiłem to co wszyscy
Radek6 Opublikowano 16 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2016 Pany co powiecie o WAVE HR 135 170 BAR 1900W dobra cena, a i parametry dość dobre, ma ktos? i jak z pianownicą jest możliwość podłączenia?
SSN774 Opublikowano 16 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2016 To już raczej do wątku o pianownicach. Powiem tylko krótko, że mając tydzień temu podobny dylemat jednak zamówiłem PA i jestem zadowolony, jest świetna. Wolałem nie przecierać szlaków i kupiłem to co wszyscy Dzieki, nie bede tez kombinowal skoro mowisz ze sam nie ryzykowales. Myjka wczoraj dotarla po trzech dniach. Jako rekompensatę dostalem od.firmy lepszy filtr, jest z 5 razy wiekszy a wiec i w sitku wiecej miejsca na syf. Dzis ja sprawdzilem, dziala ale przy 10A bezpieczniku nie chciala ruszyc pompa, podpialem pod 16A i od razu zagadala. Jutro powinno sie udac ja uzyc do oplukania auta Wyslane z Huyawez P8
powalla Opublikowano 16 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2016 Miałem wkleić fotkę złącz myjki z OBI czyli LUX HD 150 ale zapomniałem Jednak mam dobrą nowinę , bo za 19,99zł są dostępne przejściówki na złącze Karcher , więc będzie pasować pod LUXa każde akcesorium pasujące do serii K Karchera
rogo Opublikowano 18 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2016 od jakiegoś czasu rozglądałem się za kupnem myjki "rezerwowej", najpierw pomacałem sprzęty z ceną 400-600zł i stwierdziłem że to zabawki na które szkoda kasy, później sprawdzałem co można dostać za ok. 1000zł i dalej na nic ciekawego nie trafiłem, w końcu trafiłem do magazynu Lavora - pierwszą myjką jaką miałem był właśnie Lavor (Aqua Jet 2800), który dość długo mi służył, wizyta zakończyła się zabraniem do domu czegoś takiego: Lavor PRO Arizona 1311 LP - spory kawałek myjki - waga 28kg, ceramiczne tłoki, głowica z mosiądzu, moc 2900W, pompa/silnik z obrotami 1450 RPM co powinno poprawić trwałość maszyny, przepływ wody 11L/min. Parametry wydają się być ciekawe, zobaczymy jak wypadnie w porównaniu z Karcherem HD 5/15. Pierwsze wrażenia po wypakowaniu bez odpalania - wąż - sztywny i trochę krótki (8m), z dodatkowych akcesoriów jest dysza rotacyjna i 5 dodatkowych dysz z różnymi szerokościami strumienia, wizualnie myjka bardzo fajnie się prezentuje, choć po pomacaniu obudowa robi na mnie wrażenie znacznie delikatniejszej niż w HD 5/15, z drugiej strony plastiki nie są twarde, powinny być raczej odporne na ewentualne uszkodzenia
MacGY Opublikowano 18 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2016 Nie wiem ile za nią zapłaciłeś, ale wygląda na jakieś 4 tys. zł Wąż rzeczywiście wygląda słabo jak na myjkę tej klasy, i tylko 8m, no i bez bębna, ale sam się przekonałem że to nie musi być aż tak wielka zaleta. Zmiana węża na lepszy to już nie problem i relatywnie nieduży wydatek. Dobrze wygląda pistolet, stalowa lanca i stalowe/mosiężne połączenia. Jest też regulacja ciśnienia - to fajne. Fajna też budowa, wygląda na stabilną, tym bardziej przy tej masie Szkoda też że temperatura doprowadzonej wody max 40 stopni, ale nie każdemu jest potrzebne 60.
XV 1900 Opublikowano 18 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2016 No ładny ten Lavor Ja znalazłem w Italii za 707 euro niezłą przebitkę mają nasi ''chandlowcy'' https://www.lineonline.it/idropulitrice ... itubo.html
rogo Opublikowano 18 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2016 myjka odpalona - mogę powiedzieć że działa tak jak się spodziewałem, ciśnienie moim zdaniem porównywalne jak w HD 5/15, ale przepływ wody odczuwalnie większy (660l/h Lavor, 500l/h Karcher), wąż tak jak myślałem lipa trzeba będzie w przyszłości wymienić, z plusów dodatnich zestaw dysz - szybka wymiana, kilka kątów od strumienia po dość szeroki kąt, jest też regulacja ciśnienia na pompie i gadżet w postaci manometru. Ergonomia - jak pisałem używam też Karchera HD 5/15 i pod tym względem są to zupełnie różne maszyny, Karcher jest znacznie bardziej "mobilny", ma dodatkowy uchwyt do przenoszenia w poziomie, w takiej pozycji może też pracować, Lavor jest przy nim sporym "klamotem", wstawienie go np. do auta jest niewygodne z uwagi na spory ciężar i nieporęczność, obie myjki są stabilne i trudno byłoby je przewrócić. Lanca Karchera jest cięższa, z lekko przegiętą końcówką co jest wygodne np. przy płukaniu nadkoli lub progów, w Laworze jest prosta przy pierwszym użyciu zupełnie inaczej się nimi pracuje, podobnie rączka i spust w obu maszynach mają inną ergonomię ale to raczej kwestia przyzwyczajenia. Mam nadzieję że najsilniejszym punktem Lavora będzie jego serce czyli pompa - obniżone do 1450 RPM obroty przynajmniej teoretycznie powinny zmniejszyć awaryjność myjki, przy pracy miałem wrażenie że sprzęt pracuje spokojniej i ciszej od HD. Co do ceny - w cenniku Lavora Arizona 1311 kosztuje 3650 PLN + vat a więc faktycznie sporo (szczególnie jak sobie pomyślę jaki tam jest wąż ), mam więc nadzieję że producent kształtował tą cenę z uwagi na bardzo wysoką jakość pompy. Ja miałem szczęście bo sprzedawcy zależało na sprzedaży ponieważ zamówił tą myjkę dla klienta w wersji bez bębna a tamten uparł się że ma on być, więc udało mi się wynegocjować bardzo spory rabat po uzbrojeniu: Karcher o którym tu wspominam z moim pierwszym Lavorem Aqua Jet 2800
radek7155 Opublikowano 21 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2016 Mam drobne pytanie odnośnie myjki Karcher K2 compact trochę nie w temacie ale mam nadzieję że nie stanowi to problemu. Otóż mój kłopot polega na tym że po połączeniu wody myjka zaczyna wypłynąć wodę wężykiem do pobierania płynu po jej uruchomieniu woda już nie płynie strumieniem tylko kapie ale przez to w stanie jałowy urządzenie raz na 10 sekund uruchamia się na sekundę. Zdarzyło mi się to pierwszy raz i zastanawianiam się co z tym teraz zrobić sprzęt ma jeszcze rok gwarancji , jutro znowu podlacze urządzenie i zobaczę co się będzie działo, ktoś spotkał się kiedyś z takim przypadkiem ? co byście zrobili na moim miejscu ?
lolomanolo Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2016 Koledzy i kolezanki, Szukam myjki do zastosowan ogolno-domowych, ale z glownym nastawieniem na mycie aut. Do wydania maksymalnie powiedzmy 800pln. Po tym co miedzy innymi tutaj przeczytalem ponizsza oferta wydaje mi sie sie najlepsza, co sadzicie? http://www.leroymerlin.pl/porzadki-w-ogrodzie/myjki-i-akcesoria/myjki-cisnieniowe/myjka-cisnieniowa-c130-2-8-x-t-nilfisk,p407009,l90.html
Moderator Domel Opublikowano 22 Czerwca 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2016 648786 Koledzy i kolezanki, wszystkoo c130 zostalo juz powiedziane w tym temacie, co prosze chcesz wiedziec wiecej ?
lolomanolo Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2016 Czy w kwocie która wymieniłem jest jakaś lepsza opcja.
mrbzyq Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2016 Czy w kwocie która wymieniłem jest jakaś lepsza opcja. "Lepsza" to bardzo subiektywne pojęcie. Za te pieniądze to jest to na pewno dobry wybór. A gdybyś poczytał nieco dokładniej, to mógłbyś jeszcze wziąć pod uwagę model C125.3-8 w wersji PC-CAR - w WERA do wyrwania za ok. 600 złotych. Jest to praktycznie to samo, a C125 ma bogatsze wyposażenie i dłuższy wąż ciśnieniowy. Ewentualnie model C130.1-6 z silnikiem indukcyjnym. Ale jak pisałem kilka stron wcześniej - ja bym za indukcję nie dopłacał. Te myjki i tak są liczone na kilkanaście/kilkadziesiąt roboczogodzin pracy, więc wszystko zależy jak długo będziesz nią pracował w roku. Jednemu posłuży 2 lata - innemu może nawet 3x dłużej. Ale za taką kasę Nilfisk parametry robocze (zarówno ciśnienie jaki przepływ wody) ma jedne z rozsądniejszych. Jeśli nie miałeś wcześniej do czynienia z myjkami profesjonalnymi, to do podstawowych zastosowań wokół domu będziesz zadowolony z Nilfiska.
lolomanolo Opublikowano 23 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2016 Brałem też pod uwagę wspomnianą przez Ciebie C125.3-8, ale wydaje mi się ta C130 którą linkowałem wyżej ma wąż tej samej długości (8m) i troszkę wyższe ciśnienie, choć nie wiem czy taka mała różnica znaczy cokolwiek...
mrbzyq Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Masz rację -ma 8 metrów - pomyliło mi się z C130.1-6. Co do samego ciśnienia - na tabliczkach znamionowych w obu masz roboczą wartość 105 bar. Przepływ w obu jest taki sam. Jednak w C125.3-8 masz na dzień dobry: 3 dysze (w tym auto), szczotkę samochodową ze ściągaczką oraz patio cleaner. O ile Ci się to wszystko przyda oczywiście. Nie namawiam Cię na siłę do C125 - ale pytałeś o jakąś alternatywę dla C130.2-8. A to chyba jest jedna z ciekawszych. Chyba, że chcesz pokombinować z lavorem, ale to ja już nie pomogę.
hamilton Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Taka mała refleksja po kilkunastu użyciach myjki Nilfisk c100.6-5. Sprzęt kupiony za niewielkie pieniądze (250PLN) używany do mycia dużego kombi i małego autka miejskiego oraz do zastosowań przydomowych w stylu kostka brukowa, jakieś dywaniki, itd. Za te pieniądze sprawdza się doskonale i dla zastosowań amatorskich nie widzę potrzeby kupowania droższego sprzętu. Ciśnienie jest wystarczające do spłukania auta, dostarczona w komplecie pianownica sprawdza się w stopniu zadowalającym. Ktoś oczywiście może powiedzieć że z PA będzie to chodzić idealnie i piana będzie gęsta niczym śmietana babci Gertrudy, ale no nie wymagajmy cudów. Przy myciu auta "z węża" zużywałem około 150-200l wody, teraz pobieram max. 60-70l, myjka pracuje przez kilkanaście minut więc pobór prądu jest pomijalny. Nie miałem jeszcze problemów z domyciem kilkudniowego błota w nadkolach, ptasich pamiątek czy pyłu z zacisków i moim skromnym zdaniem, jeśli ktoś będzie używał myjki amatorsko do płukania auta, nie do pracy zarobkowej to takie podstawowe modele w zupełności wystarczą. Oczywiście młody adept detailingu jak się naczyta że myjka za 300zł to szajs, bo nie ma pompy wykonanej przez elfy przy świetle księżyca i nie da za nią minimum 500-600 zł (a i tak zawsze ktoś powie "dorzuć 200-300zł i kup porządny sprzęt") to auta nie umyje, to w końcu zostanie z tym wężem ogrodowym i nic nie kupi. Nasze forum powinno pomagać a niestety czasami zniechęca. Tu mógłbym się rozwinąć i opisać cały onanizm sprzętowy ale to innym razem. Podsumowując - jeśli ktoś szuka sprzętu do domu, do prostego mycia auta i za niewielkie pieniądze to wszystkie myjki z przedziału cenowego do 300PLN dadzą radę i jeśli ktoś szuka akurat tego modelu myjki to chętnie podzielę się wrażeniami.
Moderator Domel Opublikowano 24 Czerwca 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 hamilton, amen
Sanvean Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Panowie proszę doradźcie mi i nie krzyczcie na mnie , bo przeczytałem sporo stron do tyłu i mam mętlik w głowie Będę mył tylko 1 auto , na którym jest powłoka kwarcowa więc chyba nie jest potrzebne zbyt duże ciśnienie. Zależy mi żeby wytrzymała parę lat , a nie rozleciała się po sezonie czy 2. Jak widzę Nilfisk daję 5 lat gwarancji więc skłaniałbym się ku tej firmie , ale sam już nie wiem czy kupić najtańszego za 250 czy może za 700.
lolomanolo Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Masz rację -ma 8 metrów - pomyliło mi się z C130.1-6.Co do samego ciśnienia - na tabliczkach znamionowych w obu masz roboczą wartość 105 bar. Przepływ w obu jest taki sam. Jednak w C125.3-8 masz na dzień dobry: 3 dysze (w tym auto), szczotkę samochodową ze ściągaczką oraz patio cleaner. O ile Ci się to wszystko przyda oczywiście. Nie namawiam Cię na siłę do C125 - ale pytałeś o jakąś alternatywę dla C130.2-8. A to chyba jest jedna z ciekawszych. Chyba, że chcesz pokombinować z lavorem, ale to ja już nie pomogę. Faktycznie, dzięki, sprawdzę to.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się