kaffel123 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 marcinwdg, Trochę go przesunąłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinwdg Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 marcinwdg, Trochę go przesunąłeś no dokładnie ,miałem dobrze ponad 50km/h bo pod górke cisłem na 3 biegu tylko szkoda że pasów nie zapiąłem wcześniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faraon3021 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 -5 i szyby skrobalem rano z obu stron. Po tylu dniach dzeszczu i wilgoci wszystko zamarzlo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaffel123 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 marcinwdg, Cóż takie życie ale to boli. a gość będzie wiedział, ze czerwone to stoimy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinwdg Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 marcinwdg, Cóż takie życie ale to boli. a gość będzie wiedział, ze czerwone to stoimy. najlepsze było tłumaczenie tego typa przed policmajstrami "ja się tylko próbowałem delikatnie wychylić i włączyć do ruchu" słowa gliniarza:"na czerwonym" ,machną ręką i wszystko już wiedział hehe felicja tego gościa już nigdzie nie pojedzie,dostał strzał w koło i trochę mu przodek przestawiło jednym słowem miał kolo farta,bo miałem jechać w czwartek traficiem w trase Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Domel Opublikowano 14 Stycznia 2012 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 mnie nie dzisiaj ale w czwartek wkur... koleś,który się wyje... na środek skrzyżowania na czerwonym świetle .i taki oto skutek : Obrazek Obrazek Obrazek taki sam pacjent chyba z tej samej firmy bo auto kojarze jechal za mna w piatek w mysłowicach. Na dupie na centymetry lewem pasem 120km/h. Potem zmienial jak szalony pasy z lewego na prawy. Zauwazylem ze wszyscy kurierzy mają tendencje do szalenstwa na drogach. Az tak terminy i czas goni ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pfikusny Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Coś kiepski humor chyba dzisiaj miałem, bo wnerwiało mnie wszystko Przy sobocie się nie wyspałem - wstałem trochę po 6, żeby o 9 być już na stoku Drogi - oczywiście w 60% zupełnie nie odśnieżone Sporo kierowców nie przekraczało 30 km/h poza zabudowanym (ponad pół godziny wlekliśmy się z taką prędkością, za cysterną). Na miejscu już OK, ale czy w kolejce na wyciąg ludzie muszą sobie wchodzić na plecy? Nie można zachować chociaż 5 cm odstępu? Pierwsze 3 zjazdy 2 tym sezonie - przypominałem sobie jak się ślizgać Później już nie było źle W drodze powrotnej - na autostradzie śnieżyca - 60-80 km/h Dojechaliśmy. Później podjechałem jeszcze na stację... kilkanaście m przed stacją auto zaczęło przerywać - gasło (myślałem, że o paliwo chodzi) - zatankowałem benzyny / gazu (ale okazało się, że jednak paliwka jeszcze było). I co - auto nie chciało odpalić Podnoszę maskę - cewka + okablowanie gazu - wsio w wodzie. Osuszyłem wszystko ręczniczkami na stacji - auto momentalnie zapaliło, ale gazu nie dało się włączyć. Dojechałem do domu na benzynie, w garażu oczyściłem wszystkie zalane styki płynem typu "kontakt" - gaz odżył... (Dodam, że te przygody to w aucie mojej lubej - moje jest w warsztacie po wspomnianej wcześniej próbie kradzieży). Aha - żeby jeszcze dowalić - ma luba wykąpała się w czasie kiedy ja się męczyłem w garażu - nie zaczekała na mnie cholera jedna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MM.MM Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Drogi - oczywiście w 60% zupełnie nie odśnieżone chyba 100% Drogowcy chyba myśleli że już zimy nie będzie, nawet drogi w Krakowie o 13 nie były posypane... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pfikusny Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 MM.MM, Ee to aż tak źle nie było. Od mniej więcej 8 widziałem po drodze kilka pługów / "solniczek". A najlepiej chyba było w okolicach Wisły / Istebnej - gdzie odśnieżaniem zajmowały się pługo-traktorki Możliwe, że to dzięki Prezydentowi - podobno "Bronek" ślizgał się dzisiaj w okolicach Wisły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit_Krk Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 nawet drogi w Krakowie o 13 nie były posypane... No niestety też tego doświadczyłem. Z tego co wiem, ze względu na dziurę w budżecie miasta w tym sezonie drogi nie będą doprowadzane do takiego stanu jak to było w przeszłości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tworek Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 http://miedziowe.pl/content/view/54622/189/ Pierwsze ofiary po części lenistwa/zaniedbania dróg, trasę to pokonuje co dziennie do pracy, dziś spadł pierwszy prawdziwy śnieg który się utrzymał i pierwsza ofiara śmiertelna, idąc dalej tym tropem nawet nie myślę co będzie później. 5 km odcinek na Jerzmanowej (okolice Głogowa) to odcinek na którym są jakieś anomalia pogodowe, nie raz już narzucałem 20 km żeby do pracy dotrzeć ze spóźnieniem. A powodem był górzysty odcinek + oblodzona jezdnia i Tiry które poustawiało w poprzek jezdni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adii Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Tworek, Ale wina leży też po stronie kierowców co myślą że potrafią. A no i stan samochodów... nie raz widziałem jak samochód przedemną jadąc po prostej ośnieżonej jezdni latał na boki jak wściekły gdy ja jechałem za nim prosto i na pełnym luzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasaq Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Tworek, Taka historia mi się przypomniała z zeszłego roku odnośnie tej drogi, którą podałeś. Na wylocie z Głogowa właśnie na tej drodze jest taki leśny odcinek, na którym sam w zeszłym roku omal nie miałem wypadku. Dobrze, że zachowałem duużą odległość widząc co się dzieje bo znajomy, który jechał za mną wyprzedził mnie takie lodowisko było. Można było na całej jezdni na odcinku 500m na łyżwach ganiać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinwdg Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 taki sam pacjent chyba z tej samej firmy bo auto kojarze jechal za mna w piatek w mysłowicach. Na dupie na centymetry lewem pasem 120km/h. Potem zmienial jak szalony pasy z lewego na prawy. Zauwazylem ze wszyscy kurierzy mają tendencje do szalenstwa na drogach. Az tak terminy i czas goni ? no czas to podstawa,nigdy nie ma go za wiele w kurierce wystarczy z 5 osób które chcą dostać paczkę już i pozamiatane. ja też wolno nie jeżdżę ale staram się P.S a gdzie w mysłowicach?centrum gdzieś może? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voldi22 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Pit_Krk, ja się dzisiaj sporo po Krk najeździłem i i tylko miejscami miałem problemy z przyczepnością. Dla mnie na razie na sobie radzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JM63 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Tak po cichu liczyłem, że śnieg nie spadnie, to nie będę musiał kupować zimówek do BMW i część pieniędzy przeznaczę na kosmetyki... Ale jak przed chwilą wsiadłem z zamiarem zabawy na śniegu to zrezygnowałem jeszcze przed opuszczeniem osiedla - letnie gumy z bieżnikiem 1-2mm nie były skore do współpracy. Jak przesiadłem się do Volva to utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że na oponach nie ma co oszczędzać, Conti robi robotę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tworek Opublikowano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 adii, jasne masz rację, wina kierowców jest tu po części nieunikniona, nie wspominałem o tym bo sądziłem że to oczywiste. Nie mniej jednak stan dróg zimą w mojej okolicy jest w opłakanym stanie. Tworek,Taka historia mi się przypomniała z zeszłego roku odnośnie tej drogi, którą podałeś. Na wylocie z Głogowa właśnie na tej drodze jest taki leśny odcinek, na którym sam w zeszłym roku omal nie miałem wypadku. Dobrze, że zachowałem duużą odległość widząc co się dzieje bo znajomy, który jechał za mną wyprzedził mnie takie lodowisko było. Można było na całej jezdni na odcinku 500m na łyżwach ganiać A to zdarzenie które podałem w linku wcześniej, miało miejsce właśnie na wylocie z tego lasku w kierunku Polkowic, Lubina. Tak jak pisałem jest to odcinek gdzie panują dziwne anomalia, wszędzie lód odpuści, a tam dalej lodowisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaffel123 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 Tworek, Rzeczywiście dziwna spraw z tym miejscem. Kiedyś jechałem tam ze znajomym to w pewnej chwili na kokpicie zrobiła się choinka od wszystkich systemów. Ale teraz przynajmniej wiem gdzie tam trzeba bardziej uważać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebcio Opublikowano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 kierowcy... spadło trochę śniegu droga czarna a oni się wleką ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 Nie dość, że jadą sznurkiem 70, to jeszcze ostatni za tirem chciał mi w bok przywalić jak ich "omijałem". Pamiętajcie. Patrzcie w lusterka. Samochody są wszędzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rickson Opublikowano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 Ja ostatnio strasznie się stresuję jadąc samochodem, trzeba 120% skupienia żeby "przeżyć". Nie ma tygodnia żeby ktoś mi nie wyjechał w ostatniej chwili, zmienił pas kiedy jadę obok itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielek. Opublikowano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 Dodam jeszcze że nie używają kierunkowskazów i najlepsze co drugi kierowca ma zapalone swiatła przeciwmgłowe Najlepszy jakiego miałem nie przyjemność dzisiaj spotkać to pan który zatrzymał się na rondzie a wewnątrz auta trwało losowanie w którą stronę będą jechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 O ile na trasie jeszcze sobie radzę i trzymam zimną krew, o tyle w mieście, a zwłaszcza w większym ruchu dostaje białej gorączki. Dlatego w mieście gdy jest duży ruch nie jeżdzę autem. Bo głowa zagotowana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielek. Opublikowano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 W mieście są najlepsi królowie lewego pasa którzy co chwilę na prostym odcinku drogi hamują mimo że nic przed nimi nie jedzie,czasami zastanawiam się czy to takie trudne spojrzeć w lusterko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 Dlatego ja przy każdej okazji zjeżdzam na prawy pas. Najczęściej jest najszybszy i najmniej zatłoczony. Eh. A przed rondami to już w ogólę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi