Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

U nas też tak było.. w ogóle cyrk i samowola.. Żeby zrobić kanalizacje (za która oczywiście trzeba płacić co miesiać) i rozwalić nasz prowizoryczny asfalt nie było problemu i nikt wtedy nie mówił, że droga jest prywatna, ale jak później zaczeliśmy żądać przywrocenia jej stanu używalności to nagle się okazało, że nic nie można zrobić bo prywatna.. I ten cyrk trwał.. na szczęście się udało i teraz można się poruszać jak na XXI wiek przystało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Byłem świadkiem jak koleś kradł kobiecie torebkę. Zanim zawrócilismy to juz go nie było. Zrobilismy kilka kółek wokół tego miejsca aż w końcu znaleźliśmy podejrzana osobę. Podjechalismy do policji powiedzieć ze prawdopodobnie to jest on. Zanim się na myślili czy się opłaca jechać to juz go nie było. Pozniej przyjechał kolejny radiowóz nieoznakowany i stwierdzili ze oni się rozejrza. Pani nic sie nie stalo na szczęście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chabsu, właśnie tego się obawiałem że jak go złapiemy sami to może coś być nie teges dlatego powiedzieliśmy policji gdzie on jest. Później trochę żałowaliśmy że jednak nie zatrzymaliśmy go w miarę łagodny sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoniłem na Straż Miejską, że pomiędzy domami zaparkowane są auta, które raz że utrudniają dojście do klatki, dwa wjechały za znak zakazu ruchu i w dodatku cieknie z nich olej i jest uświniona kostka brukowa. Panowie przyjechali, postali przy swoim aucie i odjechali. Normalnie łapki mi opadły...

Nie dziwie się, że organizuje się referenda za odwołaniem/rozwiązaniem tej formacji bo jedyne do czego się nadają to przeganianie staruszek które sprzedaja zieleninę ze swojego ogródka... :wallbash:

 

 

A nie daloby rade zalatwic tego bardziej 'po ludzku'? Jakas normalna rozmowa, jakas karteczka za wycieraczka, cokolwiek innego? Bo takie akcje kojarza mi sie ze swieta regulka niby dawnych czasow- ''spelniajac swoj obywatelski obowiazek, uprzejmie donosze...''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa że stał na osiedlu nastu bloków, to mogło być różnie

 

Przerabiałem to :-]

 

Faceta za łeb i w ciągu kilku minut (może 3) pojawiło się w bramach może z 7-10 łebków po 20-28 lat :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoniłem na Straż Miejską, że pomiędzy domami zaparkowane są auta, które raz że utrudniają dojście do klatki, dwa wjechały za znak zakazu ruchu i w dodatku cieknie z nich olej i jest uświniona kostka brukowa. Panowie przyjechali, postali przy swoim aucie i odjechali. Normalnie łapki mi opadły...

Nie dziwie się, że organizuje się referenda za odwołaniem/rozwiązaniem tej formacji bo jedyne do czego się nadają to przeganianie staruszek które sprzedaja zieleninę ze swojego ogródka... :wallbash:

 

 

A nie daloby rade zalatwic tego bardziej 'po ludzku'? Jakas normalna rozmowa, jakas karteczka za wycieraczka, cokolwiek innego? Bo takie akcje kojarza mi sie ze swieta regulka niby dawnych czasow- ''spelniajac swoj obywatelski obowiazek, uprzejmie donosze...''

 

Ludzkie możliwości zostały wyczerpane... Ile można gadać i prosić ?? W zeszłym roku straż pożarna przez takich gamoni nie mogła wjechać i załoga musiała na nogach ze sprzętem zapylać...

Nawet dziecka nie możesz samego z klatki wypuścić bo nie masz pewności, że kogoś nogi nie bolą i zamiast zostawić auto na parkingu 30metrów od klatki to on musi pod same drzwi podjechać.

A szczytem wszystkiego było, jak jeden z tych debili przejechał autem po kocu na którym bawiły się dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na wiosce, razem z chłopakami z forum wieżowców, od początku lutego walczymy z "opornymi" karnymi kutasami, łosiami itp. Idzie ciężko, ale powoli zaczyna to przynosić efekty :D Jeden dostawał dzień w dzień po kilka naklejek i się nauczył... panisko inż. architekt w ałdi :) Ten to jest odporny na przepisy. Wszystko w zgodzie z przepisami i zdrowym rozsądkiem, naklejki tylko na tylne boczne i tylną szybę. Podjeżdża taki "do dużego pokoju", parkuje jak łajza "bo mnie wolno", zaoszczędza w ten sposób 5 minutowy spacer, po czym drapie 10-15 minut i pazury krwawią :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byly wystawki na dzielnicy.

Najechalo sie nygusow z roznych stron.

Brudnych, chamskich jaskiniowcow w zdezelowanych busach, gotowych rozwalic glowe kazdemu kto spojrzy w strone ich potencjalnej zdobyczy.

Jak w Mad Maksie. Jeden odjechal, zaczynal ryc kolejny, i tak przez caly dzien do poznego wieczora. Jak tylko ktos pozbieral smieci z ulicy, kolejny dzikus wszystko rozwalal. A jeszcze na koniec, ktos na parkingu podpalil , stare materace.

Dobrze ze kawalek od samochodow.

Dzicz :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś rano otrzymałem rachunek z PGNiG gdzie doszli do wniosku że rok temu Pan spisujący liczniki zrobił błąd i z mojej nadpłaty na koncie za rok 2013 wyliczyli mi że muszę zapłacić rachunek za gaz 4000zł, termin płatności 5 dni. Po wyjaśnieniach w BOK rachunek płacę ale nie odpuszczam i pozywam osobę spisującą do sądu, trzeba uważać co się robi...

 

szkoda mi tylko że pieniądze przeznaczone na przeróbki w Imprezie idą na coś innego :( trzeba dalej zbierać bo wiosna już tuż tuż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś rano otrzymałem rachunek z PGNiG gdzie doszli do wniosku że rok temu Pan spisujący liczniki zrobił błąd i z mojej nadpłaty na koncie za rok 2013 wyliczyli mi że muszę zapłacić rachunek za gaz 4000zł, termin płatności 5 dni. Po wyjaśnieniach w BOK rachunek płacę ale nie odpuszczam i pozywam osobę spisującą do sądu, trzeba uważać co się robi...

 

szkoda mi tylko że pieniądze przeznaczone na przeróbki w Imprezie idą na coś innego :( trzeba dalej zbierać bo wiosna już tuż tuż

 

a podpisałeś się pod tym blędnym odczytem ??

może najpierw poradź się prawnika, czy jest sens pozywać gościa. bo moim zdaniem nic nie wygrasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coobah,

Niekoniecznie. Miałem wymianę liczników gazu w domu i symbol źle postawił przecinek przy spisywaniu. Dostałem 7k pln do zapłaty. Udało się odkręcić tylko dlatego że starego licznika nie zdążyli wysłać fo utylizacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja Wam powiem jak ja to widzę...

Przychodzi gościu robić odczyt liczników (może się pomylić, ludzka sprawa) później Wy dostajecie rachunek/fakturę na którym ten odczyt jest podany i wyliczone jest ile macie do zapłaty. I Waszym obowiązkiem jest sprawdzić czy stan na fakturze zgadza się z tym na liczniku. Chyba, że nie macie dostępu do licznika, w co wątpię...

bucky przecież płaci za gaz który faktycznie zużył...

 

[ Dodano: 26 Luty 2014, 16:31 ]

coobah,

Niekoniecznie. Miałem wymianę liczników gazu w domu i symbol źle postawił przecinek przy spisywaniu. Dostałem 7k pln do zapłaty. Udało się odkręcić tylko dlatego że starego licznika nie zdążyli wysłać fo utylizacji

 

jeśli miałeś wymianę liczników to powinieneś mieć protokół z tej operacji na którym są podane stany nowego i demontowanego licznika i te odczyty potwierdzasz na protokole swoim podpisem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bucky, Dla mnie to jest trochę śmieszne. Mieszkam w domu i wiem orientacyjnie ile potrzebuje na ogrzanie go zimą. I jak przychodzą rachunki w normalnych kwotach nie za bardzo zawyżonych czy zaniżonych to jest ok. Ale jak płace za gaz np. 2 tyś zł na dwa miesiące a następny okres przychodzi mi że mam 200 zł to nie jestem na tyle naiwny, że ktoś mi coś dał za darmo.

Wtedy sam próbuje rozwiązać sprawę, bo niestety ale od nikt Ci w tych czasach prezentu nie zrobi. :)

 

PS.

A co do pozywania Pana spisującego liczniki to zrobisz błazenade przed sądem i tyle nic więcej. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie mam nerwa na pewien zakład szlifujący glowice w Pruszczu.

 

glowica od renault : wygięte 12 zaworow

 

koszt naprawy głowicy - 880 zl + 80 sprawdzenie

 

allegro : glowica po takim samym zabiegu 470 zł (nie musze pisać co wygralo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, przykra sprawa zapłacić 4k tak od ręki, ale jak już zostało napisane. Chyba widziałeś, że coś jest nie tak? Płacę co miesiąc 500zł a tu nagle np 100zł to chyba coś jest nie tak. A prędzej czy później dojdą do tego ;) A pomylił się, pomylił, ale rachunki na pewno widziałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam 4 tysiaki i "mała pomyłka pana od licznika" , to jeszcze pikuś, bo znam człowieka, który przez 60 miesięcy prowadził mały bar przy stacji benzynowej znanej marki paliwowej i po tym czasie postanowił rozwiązać umowę (co tu kryć interes słabo się kręcił) . Płacił czynsz i ryczałtem wodę, ogrzewanie i ...tu jest mały zonk , bo najemca myślał że ryczałtem płaci za prąd, a tu małym druczkiem że to nie ryczałt lecz zaliczka i po tych 60 miesiącach przyszła FV ... 36000 zł i to netto! Oj teraz będzie pewnie wojna prawników i sędziowie też będą potrzebni ale obawiam się (patrząc na ogrom tej korporacji) że skończy się komornikiem :thumbdown:

Wniosek 3x czytać wszystko i potem jeszcze raz i nie wierzyć w słowne zapewnienia, bo dopytywał kilka razy o rozliczenie prądu ale nie tę osobę co powinien i na jego nieszczęście pytał osobiście lub telefonicznie , a wystarczyło email z zapytaniem wysłać i odpowiedź zachować ...kupa kasy by zostało , nie licząc nerwówki :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką stronę do hostingu zdjęć polecacie?

Dziś dopiero zauważyłem że na imageshack jest trial tylko przez 30 dni. A na fotosik.pl darmowe konto ma strasznie ubogie opcje. :wallbash::wallbash:

Potrzebuje aby od razu przy wrzucaniu zdjęć skalowało mi do rozmiaru który potrzebuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.