Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator
kluczyki poddano badaniom, w tym mechanoskopii i z takimi faktami się nie dyskutuje

 

zachowania ubezpieczyciela nie będę komentował ale niestety ostatnio panują takie "standardy" na rynku :/

co do filmu to szedłem na komedię ale produkcja była chyba zbyt ambitna jak dla mnie :( - wyszedłem zasmucony i nieco wkurzony... rozbawiony zdecydowanie nie :?

a co do badania mechanoskopijnego kluczyków przez policję to jest to ich a nie ubezpieczyciela, standardowa procedura - zarówno przy pojazdach z 4 jak i za 400 tyś zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

mam teraz seja na podjezdzie, ktory czeka na przyplyw cieplego powietrza i wolnego czasu na odszczurzenie srodka. Nalatane 270 tysi chyba, lewarek lata jak w ikarusie ;d

 

Zdejmij gałkę i sprawdź czy plastik nie jest nigdzie pęknięty, dokładniej http://www.unto.pl/zestaw-naprawczy-dzw ... -p-31.html. Stały problem sejów ;)

 

luq92 wodzik do wymiany. No chyba, że masz kasę to zmień dwa :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dobitkę w piątek poszedłem do kina na "Drogówkę" Smarzowskiego - myśląc, że to komedia ale wyszedłem trochę przybity i utwierdzony w tym, że to państwo (bez)prawia....

Ale ja już zwiastun oglądając wiedziałem, że to nie jest komedia. Podczas jednego ze zwiastunów, myślałem, że przyłapali jakichś frajerów w aucie, i beda miejli przypał, że dali sie zfilmować :D dopiero potem do mnie dotarło, że pewne dialogi sa przesadzone, jednakże w większej części to było normalne zachowanie psów :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkurzyła mnie służba zdrowia.

na wypisie ze szpitala mam jak byk napisane, że muszę mieć wizytę w poradni pulmonologicznej, więc pojechałem tam gdzie mam najbliżej czyli do Zabrza. Rejestracja telefoniczna oczywiście nie wchodzi w grę, bo PANIE NIE ODBIERAJĄ TELEFONU a dzwoniłem kilka dni o różnych porach dnia.

Na miejscu, po odstaniu swojego w kolejce dowiedziałem się, że mogę się pojawić najwcześniej na początku czerwca...

Na szczęście sa jeszcze poradnie prywatne i tam wizytę mam pod koniec miesiąca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan od ubezpieczeń określił Seja jak "staroć", poprosiłem żeby powtórzył to spalił buraka. Minę miał potem jak by ducha zobaczył na całym samochodzie oryginalny lakier, a na liczniku tylko 80 kkm. Niestety powiedział, że w tak starym samochodzie przewiduje całkowitą. Zostaje czekać. :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj... Trasa Przemyśl w stronę Łomży, przez Lublin, Siedlce.. Gorzej rozje***** drogi nie widziałem.. :zly: Łatwiej dziury przeskoczyć niż ominąć. W dodatku gość w Biłgoraju Touranem wpadł w poślizg - jechał z naprzeciwka, bokiem wpadł na mój pas, do rowu i go wyrzuciło znowu na asfalt - jak w filmikach z Rosji.. Nic mu się poważnego nie stało, obity, potłuczony itp - auto miało mniej szczęścia.. ale droga w tym miejscu to lodowisko, czarny lód na długości 100m.. To +-400km dało mi tak w dupę że na powrót wolałem zrobić 70km więcej i na Rzeszów jechać, przynajmniej jechałem spokojnie.. Tyle że powrót Micrą, 1.2 80km - jak goniłem chyba nie muszę tłumaczyć :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomagam koledze w sprzedaży tego cacka:

 

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=13138

 

Ogłoszenie trafiło na aledrogo i po kilku godzinach dostaję mail "gratulacje - sprzedałeś przedmiot przez kup teraz" :shock: i dane jakiejś pani z południa kraju - 10 pozytywnych i jeden negatyw (brak transakcji)... Dzwonię żeby wyjaśnić oczywistą pomyłkę, albo zabawy nastoletniego synka przy "kompie" ale nie, wszystko ok - już daję męża. Mąż: tak, rozmiawiałem z Pana kolegą, wszystko ok, biorę, ma tylko "zejść" z ceny :song:

 

Dzwonię do kumpla co i jakim cudem a on: stary, dzwonił ktoś, pytał ile opuszczę, no to powiedziałem zobacz Pan samochód i wtedy pogadamy. Koleś na to: Pan myśli ile opuści, ja się odezwę - i to cała rozmowa.

 

Od soboty kilkanaście telefonów w obie strony: Z "naszej" kwestia jasna: Panie, po co blokujesz komuś ogłoszenie i robisz idiotę z człowieka, który uczciwie chce sprzedać samochód :?::wallbash: .....aaaaaale skoro "kupiłeś", to przyjedź, wypłać cash i zabieraj auto... "Kupiec" już przyjeżdza, jutro przyjeżdża, odbierz go ze Wschodniego i sobie wróci busem, bo "na pewno bierze, tylko opuść Pan" później jest zarobiony - będzie w przyszłym tygodniu. Na milion procent bierze ale za 31 tys i wersja z wczorajszego wieczora, cytuję z pamięci: przyjeżdżam, sprawdzam tylko dokumenty i zabieram auto za równe 30 tys.....Dziś pewnie zaproponuje wysłanie mu Transportera za pobraniem w cenie 27.... :evil:

 

P@#$$%%ny handlarzyk z Wieliczki... :zly: Ku przestrodze dla sprzedających - strata czasu i nerwów - jakby co, to szczegóły "kupca" na PW ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj o 5:30 szklanka, wyprzedzająca mnie astra wpadła w poślizg, kilka rzutów lewo prawo i zakończyło się dachowaniem w polu, na szczęście kierowcy nic się nie stało ale czekanie na policję to koszt ponad 1h :zly:

 

Dziś znów szklanka, oczywiście nieposypane jak wczoraj :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złamany/zwichnięty z zerwaniem torebki stawowej palec u nogi wczoraj na koszu :zly: Myślałem, że do rana będzie ok, a tu się jakieś dziwne podskórne wylewy pojawiły... jak chodzić panie premierze!? :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec opowiada mi wczoraj, że suchutko, 3 stopnie, miejscami ciemniejszy asfalt, to sobie leci takie złoty ekhm ekhm... :) No i widzi z naprzeciwka ludzie ze 30 kmh jadą, myślu coś tu jest nie tak. Wpada za zakrętem do jakiejś wiochy (oczywiście bez zabudowanego) a tam zaczynają mu się kółka rozjeżdzać. Mówi, że majty ciepłe, ale puścił gazu i pomalutku pomalutku zwalnia. Za chwilę na CB słyszy, że na tym odcinku ktoś się rozwalił.

Oczywiście bezpiecznym przednionapędowym autem. :o

 

gruby_RS, żal. Oczywiście Kup Teraz = podpisanie umowy. Albo płaci, albo sąd ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gruby_RS, żal. Oczywiście Kup Teraz = podpisanie umowy. Albo płaci, albo sąd
O transakcjach o charakterze ogłoszeniowym mówi artykuł 3.6 do Regulaminu Allegro:

 

3.6.

Celem Transakcji dotyczących sprzedaży lub wynajmu nieruchomości, Transakcji w kategorii Wakacje oraz Transakcji w kategorii Motoryzacja (serwis motoAllegro), w podkategoriach Samochody, Motocykle, Maszyny budowlane, Maszyny rolnicze, Inne pojazdy i łodzie, "Przyczepy, naczepy" oraz "Wózki widłowe", Transakcji w kategorii "Usługi" oraz Transakcji w w podkategorii "Żywe zwierzęta" nie jest zawarcie umowy, jakiekolwiek czynności podejmowane przez Użytkowników w ramach tych Transakcji nie są wiążące, a Transakcje te mają charakter wyłącznie ogłoszeniowy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camel-, nie kwestionuje jazdy ani Twojej ani Twojego Taty, ale trochę pokory. Samochód to nie zabawka, Pan który we mnie wjechał też, cały czas powtarzał jak to się mogło stać. I nic mu nie pomogło miał ABS, ESP i podobno dobre opony zimowe. Jak są złe warunki to się nie idzie ogniem, On miał 70 wydaje się nie dużo, ale wystarczyło. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirko, nic się Wam nie stało ? Samochody mocno uszkodzone ?

 

Na szczęście przy pierwszym poślizgu astra mnie nie uderzyła więc mi się udało zatrzymać bez szwanku ale astra mimo, że kierowca OK to nieciekawie, otworzyć można było tylko drzwi pasażera, dostała maska, dach i przednie słupki (przednia szyba oczywiście w mak), pewnie jakiś magik zrobi za kilka stów i "będzie jak nowe", w końcu nie była bita no nie więc pewnie pójdzie na alle jako bezwypadkowa.

Po udzieleniu pomocy, na szczęście tylko w wydostaniu się z auta, zadzwoniłem na 112, poszedłem rozstawić trójkąt by jakiś ciekawski w nas nie wjechał i czekaliśmy na panów z drogówki.

 

Najgorsze jednak to, że na mijających nas conajmniej 50 samochodów tylko jedna młoda pani zapytała czy nie potrzeba pomocy :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do sprzedazy auta bardziej nadaje sie otomoto.

Tam nie ma kup teraz

 

Dotychczas nie było problemu i w przypadku samochodów które użytkowałem pierwszy oglądający odjeżdżał autem... :-]:P

 

Sprawa w sądzie to żart - hx :good: - ja tylko nie rozumiem intencji gentelmena. Można powiedzieć przepraszam, przyzwyczaiłem się że jak coś lubię, to klikam :lol: i nie ma problemu, zwrot prowizji, odpowiedni komentarz i już....

 

Problem jest taki, że ten Pan cały czas twierdzi że kupuje auto, tylko pewnie ma nadzieję że zmiękczy nas do poziomu 19.9 tys :D

 

Nic to...może po prostu Krakowskie klimaty lawetowo-komisowe mają taki swój urok... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gruby_RS, żal. Oczywiście Kup Teraz = podpisanie umowy. Albo płaci, albo sąd
O transakcjach o charakterze ogłoszeniowym mówi artykuł 3.6 do Regulaminu Allegro:

 

3.6.

Celem Transakcji dotyczących sprzedaży lub wynajmu nieruchomości, Transakcji w kategorii Wakacje oraz Transakcji w kategorii Motoryzacja (serwis motoAllegro), w podkategoriach Samochody, Motocykle, Maszyny budowlane, Maszyny rolnicze, Inne pojazdy i łodzie, "Przyczepy, naczepy" oraz "Wózki widłowe", Transakcji w kategorii "Usługi" oraz Transakcji w w podkategorii "Żywe zwierzęta" nie jest zawarcie umowy, jakiekolwiek czynności podejmowane przez Użytkowników w ramach tych Transakcji nie są wiążące, a Transakcje te mają charakter wyłącznie ogłoszeniowy".

 

Czyli teraz wystawianie aut na allegro jest tylko głupotą. Byle handlarzyna kuknie ci "Kup teraz" i przy odrobinie szczęścia faktycznie przyjedzie, pokręci nosem że bierze ale za 50% ceny a przy pechu w ogóle się nie pojawi. A ty masz tylko parę dni i PLN w plecy bo ogłoszenie nie wisi i jeszcze złodzieje z allegro łapy wystawią po "prowizję" - pytanie za co? :thumbdown:

 

@Gruby_RS

Na allegro dawaj negatyw i wniosek o zwrot prowizji albo jej nienaliczanie i dawaj ogórka na OtoMoto i Tablica.pl. Na tablicy nie płąci się za wystawienie więc co szkodzi a OtoMoto nie jest drogie a chyba najpopularniejsze (gorzej że to te same parchy co allegro, ale co zrobić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gruby_RS, To wystawić biznsesmenom z Pomrocznej po negatywie i może by sie zastanowili. Tatko kiedyś sprzedawał Golfa 3 za uwaga 2000 zł, stan Golfa był mówiąc adekwatny, jednym słowem lubił olej w dużych ilościach a jego lubiła ruda. Allegro, opis bez ściemy, po 10 minutach dzwonią biznsesmeni z FSD ( jak ktoś nie wie ocb to Fabryka Samochodów Drezdenko ), on jutro po niego jest o 6 rano. Ok, przyjechali. 1500 i Oni go biorą, negocjacje trwały długo ale panowie odjechali bez upragnionego ( dla nich) pojazdu. :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brejking nius:

 

Rozmowa 5 minut temu: S-Sprzedający K-"Kupujący"

 

S: Ostatnia rozmowa, jest pan zainteresowany finalizacją zakupu T5

K: Tak, już praktycznie jadę, z wódką, ale pan opuści jeszcze trochę na 30...

S: Ale jak Pan mówi przez telefon 30, to na miejscu będzie Pan miał gotówki 26...?

K: ........cisza

S: Powie Pan jeszcze tylko na koniec dlaczego zablokował mnie Pan na niemal tydzień?

K: Bo jeszcze inny by kupił....

 

Słabo? :evil:

 

p.s. Auto do kupienia, zapraszam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.