Dystrybutor m.k. Opublikowano 5 Grudnia 2009 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2009 Przemek, spoko, rozumiem
kuflik Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2009 538 PLN w Castoramie. po raz kolejny powiem, że w krainie oszczędnych jest za 490:DD
KubaCK Opublikowano 5 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2009 kuflik, znalazłem w Kielcach na miejscu za 516 PLN - wolę kupować rzeczy na miejscu jak jest taka możliwość w razie ew. reklamacji.
Administrator CleanerFreak Opublikowano 6 Grudnia 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2009 uff Panowie stwierdziam jedno głośnie, że macie na mnie zły wpływ. Może inaczej - na mnie macie dobry, ale na mój portfel baaardzo zły. A niby dlaczego miałbyś mieć łatwiej, aniżeli inni? I nie myśl że to koniec wydatków Witamy w klubie
KubaCK Opublikowano 6 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2009 CleanerFreak, wiem że to nie koniec ... Mam już w głowię myjkę ciśnieniową, odkurzacz piorący, odkurzacz zwykły, środki do wewnątrz, do skóry, do plastików, do podsufitki, szlifierkę mimośrodową, polerkę na mniejsze pady no i cały czas woski z najwyższej półki Ale jakoś wcale mnie to nie przeraża, wręcz przeciwnie - już się nie mogę doczekać aż wydam pieniądze i będę miał moje zabawki
nOx Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2009 Dodatkowo dowiedziałem się że Festool również ma pady polerskie, ścierne, pasty oraz mleczka - ktoś je może próbował Z czego mi wiadomo wszystkie materiały polerskie dla festoola robi Scholl Concepts , czyli krótko mówiąc powinny byc bardzo dobre te pasty Co do padów to nie mam potwierdzonego info ale jak i biorą pasty to pewnie i pady od Scholla
Łukasz Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2009 Co do padów to nie mam potwierdzonego info ale jak i biorą pasty to pewnie i pady od Scholla Przedwczoraj oglądałem te pady Festoola i przyznam szczerze, że wyglądają identycznie jak 3M.
KubaCK Opublikowano 6 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2010 ktoś prosił o dokładne zdjęcia sparkyego, ale nie pamiętam w którym temacie to wrzucam tutaj:
Łukasz Opublikowano 7 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2010 A jak się sparky sprawuje?? Dobre pytanie - ale ta maszyna wygląda topornie i na strasznie ciężką. Kuba jak tam walka tą maszynką ?
KubaCK Opublikowano 7 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2010 a więc tak - Sparky waży 2,5 kg. Pracuje się nim super, jest dobrze wyważony - dobrze się trzyma. Wydaję się solidny, nie spadają obroty pod naciskiem. Jak za tą cenę to jest naprawdę potęga. Każdemu mogę polecić tą maszynę. Weźcie tylko pod uwagę że z innym sprzętem nie pracowałem (trzymałem tylko przed zakupem różne maszyny).
julian Opublikowano 7 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2010 KubaCK, jak będziesz jechał na spotkanie, to weź tą maszynę, chętnie zobaczę jak to leży w ręku.
KubaCK Opublikowano 7 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2010 julian, nie ma sprawy - jak tylko uda mi się wyrwać (a wszystko wskazuje, że tak) to na pewno ją wezmę.
Marco Opublikowano 7 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2010 KubaCK, jak będziesz jechał na spotkanie, to weź tą maszynę, chętnie zobaczę jak to leży w ręku.Mam nadzieję ze przejdzie testy pozytywnie bo u mnie tez się pojawiła Ale z moich pierwszych oględzin i przymiarek powinno być spoko. Ale poczekamy na wyrok szpecuniów
Marek Opublikowano 8 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2010 Sparky w moim przypadku sprawuje się zupełnie dobrze Dzisiaj udało się zrobić niemałe Volvo 70 bez zbędnych przerw i ręce wcale nie odczuły tej pracy. Zalety : nie jest ciężka, faktycznie dość dobrze wyważona- nie wyrywa się jak trzymasz ją przez moment jedną ręką,Regulacja obrotów podczas pracy bez problemów - (pokrętło pod prawym kciukiem), Posiada elektroniczną regulację obiążeniową co nie jest częste przy polerkach z tego przedziału cenowego. Jest to klon jakiegoś modelu, który widziałem w necie za 1050 zł, (moja kosztowała 30% tej ceny). Ma przekładany uchwyt boczny- ja raczej lewą ręką trzymam za korpus nad wrzecionem więc rączka jest nieistotna. Wygląda jak wygląda, piękny fiolet ,wykonanie raczej solidne. Klekoce trochę ale tak chyba mają inne też. Uważam, że dla , amatorów jest super. Dla profes, jako druga (trzecia)też.
Marco Opublikowano 8 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2010 TO kopia surf-ace'a,znaczy kopia...to to samo po prostu. Faktycznie jedyna wadę jaka zauważyłem do tej pory to jej hałaśliwość... Trochę wyje niestety.
Marek Opublikowano 8 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2010 Marco idzie się przyzwyczaić, choć na dłuższą metę trzeba jakieś korki w uszy włożyć będzie.
KubaCK Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2010 hmm - mój Sparky aż tak głośny nie jest. Tzn. rozmawiać ciężko, ale się da. Na jakie obroty wchodzicie ??
luigi Opublikowano 9 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2010 Skoro rozgorzała dyskusja na temat Sparky'iego i jego bliźniaków to i ja się podzielę kilkoma spostrzeżeniami: - miałem pecha bo moja od razu wydawała dziwne dźwięki na niskich obrotach, po wymianie jest lepiej (ale żeby tak nie piać z zachwytu to powiem od razu, że zwykły Eurotec za 120PLN spisuje się niewiele gorzej i głośniej a nawet jest lżejszy od Makity, a tak na marginesie to zawsze będę powtarzał aby kupić najtańszą maszynkę i od niej zacząć przygodę skoro ktoś planuje 1-2 polerki w roku) - mocną stroną jest wygoda obsługi, pokrętło obrotów oraz to że można pracować wygodnie bez rączki (czego nie proponuję mniej doświadczonym kolegom) - denerwujący na początku może też być sposób włączania ale dodam że większość maszynek ma teraz taki włącznik (trzeba potrenować chwilkę) - przy dłuższych pracach szczególnie w pionie nie męczy tak ja Makita z racji optymalnej wagi - zdecydowanie lepiej pracuje się nią miękkimi gąbkami, przy twardych i na niskich obrotach lubi się przytrzymać i to jest jej największa i jedyna niedogodność. W tej chwili najbardziej ekonomicznym zestawem dla początkujących detailerów wydaje się być mimo wszystko zestaw: -maszynka rotacyjna Sparky i maszynka orbitalna Kestrel przy odrobinie szczęścia zmieścimy się w 1 tyś. (oczywiście nie wliczają padów, past polerskich, mikrofibr i.t.p. ale to już w innym temacie).
KubaCK Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2010 luigi, tak właśnie teraz myślę nad drugą maszyną - albo Kestrel, drugi Sparky lub padnie decyzja o odkładaniu na Festoola.
Przemek Opublikowano 9 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2010 chlopaki,ja kupilem rotacje Kestrel SIM 180 i moge powiedziec,iz to dobry zakup. Co do DA po rotacji,to sie zadko juz po nie siega,wiec,raczej Kuba kup druga rotacje. Przy Twoich pracach DA bedzie Cie spowalnialo,chyba ze Festool 125 Rotex. To DA wybitnie mi przypadlo do gustu.
aro_77 Opublikowano 9 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2010 Odwiedzilem dzisiaj Castorame w mojej miejscowosci i owszem maja polerke SPARKY ale w cenie 539PLN - czy da sie gdzies taniej kupic ? Pozdrawiam.
Łukasz Opublikowano 9 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2010 Odwiedzilem dzisiaj Castorame w mojej miejscowosci i owszem maja polerke SPARKY ale w cenie 539PLN - czy da sie gdzies taniej kupic ? Mnie doszły słuchy, że w Poznaniu podobno
KubaCK Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2010 aro_77, albo www.megastore.pl - ale dołożysz wysyłkę i wyjdzie jedno
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się