Camel- Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Panda ma jeszcze jeden plus. Ze na tanich zamiennikach można zrobić kompletną wymianę eksploatacyjną hamulców, zawieszenia oraz rozrządu i zmieścić się w 1000zł geno, i tak tylko teoretyzujesz bo sam widzisz czym jeździsz. Dali by Ci rodzice Pandę to ale byś klął Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Camel-, uwierz mi, że nie miałbym oporów, żeby jeździć czymś takim. Przejeździłem 30kkm w Cuore i jakoś się dało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Ja uważam, że gazowanie samochodu to żadne przestępstwo i żadna ujma. Dziwne macie podejście ogólnie. Jeśli auto jest produkowane w takich ilościach jak CLK, nie jest żadnym unikatem czy klasykiem, to co stoi na przeszkodzie, żeby założyć dobrą instalację ? Nie każdy lubi klekotanie diesla o poranku Czasem koszty eksploatacji auta wychodzą wyższe niż zakładaliśmy/zmniejszają się możliwości finansowe i co, zaraz trzeba się przesiadać w klekoczącego "kurdupla" ? Poza tym zapraszam do Turcji, tam 90% aut w benzynie jeździ na gazie, jeśli by się nie sprawdzało to nikt by tego nie zakładał, proste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 i jakoś się dało No właśnie. W Pandzie jakoś też się da. A w zagazowanym CLK czy Sirocco tego problemu nie ma Czasem koszty eksploatacji auta wychodzą wyższe niż zakładaliśmy/zmniejszają się możliwości finansowe i co, zaraz trzeba się przesiadać w klekoczącego "kurdupla" O to też chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JM63 Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 geno, Umówmy się, Sciro potrafi być na tyle oszczędne, że nie ma sensu szukać innego auta Z volvem niestety już tak dobrze nie jest i czasem od bidy trzeba jechać na spota BMW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Camel-, a to Panda przy 80km/h inaczej jedzie niż Scirocco ? No właśnie nie. Dlatego piszę, że jeśli byłaby taka możliwość, to z chęcią bym się przesiadł Ale doskonale wiesz, że trudno jest się oprzeć napinaczom w tylnym lusterku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 geno, chyba nie taki fajny ten Scirocco jak myślałem, skoro jeździ tak samo jak Panda. No moje CLK jeździ inaczej, chyba lepiej niż Panda. Dla mnie na pewno lepiej, wygodniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaV Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Jeszcze taniej jest smigać autobusami . Ja tak robie i jest najtaniej, tyle tylko, że muszę wczesniej wstac. A co do kupowania drugiego auta jako dupowóz to nie zapomnijmy, że je też trzeba utrzymać (opony, paliwo, ubezpieczenia,naprawy) nie zawsze po podsumowaniu wyjdzie na plus . No chyba, że ma sie jakies V8 w garazu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 2 Października 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Nie tam, najtaniej jest z buta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Czepiasz się za słówka. Pojeździłem, jest but, jest wow. Ale jeśli sam miałbym płacić za paliwo i jeśli byłby on moją własnością, to bym go sprzedał i zanabył drogą kupna jakiegoś oszczędnego dizla na 5 lat dojazdów do szkoły, tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 zanabył drogą kupna jakiegoś oszczędnego dizla na 5 lat dojazdów do szkoły, tyle. No widzisz, ja zanabyłem oszczędną benzynę w gazie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaV Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Nie tam, najtaniej jest z buta. Bez wątpienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Tu akurat zgadzam sięz geno Sam miałem okazję jakiś czas śmigać 2.0t tylko po mieście. Spalanie było w granicach 10-11l, korzystałem z ułamka możliwości silnika, trzeba było lać drogie paliwo, drogie przeglądy, gdybym sam miał coś takiego utrzymać to faktycznie wsiąść lepiej w cos małego i ekonomicznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Piotrek, 30 km piechotą ? To bym miał buty bardziej wychodzone niż papieskie sandały, daj spokój Już wczoraj i dziś zrobiłem ładnych parę km. Nie ma to jak totalna nieznajomość Warszawy i karta miejska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 2 Października 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Z Niepodległości to nie, ale ode mnie z Krakowskiego się zdarzało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas207 Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Tez uważam, że gaz w aucie to żadna ujma na honorze. Sam jeżdżę 207ka w LPG (gaz fabryczny, kupione z instalacja w salonie) - po miescie pali 10, w trasie 8,5-9. Największą bolączką gazu jest zasięg - zwykle 300-400 km, jeżeli mamy zbiornik w kole. Trasa/autostrady - tylko ON, miejskie poruszanie sie/podmiejskie dojazdy do pracy - LPG. 207ka zrobiłem już dojeżdzając do pracy/na uczelnie 30tkm przez 1,5 roku. Na benzynie koszt 100 km - 45 zł, LPG - 28 zł. Na każdych 100km oszczedzam 17 zł*, czyli po 1,5 roku jestem 5100 zł do przodu. Starczyło na dwa urlopy Aha, zapomniałem, gaz jest drogi w utrzymaniu. Przegląd rocznie 61 zł drożej i raz na 15tkm regulacja i dwa filtry za stówke *koszt instalacji pomijam, wynegocjowalem w cenie auta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adii Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Też jestem za gazem pomijając samochody sportowe, z instalacją już ponad 100tys zrobiłem i jak dotąd zero problemu, była sytuacja że zawór wydechowy sie urwał ale tu nie jestem pewien czy to wina gazu i uważam że jak kupować auto to bez gazu i samemu montować, dużo ludzi chce jak najtaniej i nie zawsze przestrzegają przeglądów instalacji co wiadomo jak sie może skończyć dla kolejnego właściciela... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal200 Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Nawet CLK GTRa bym zagazował. Ale przynajmniej skończą się wymówki "nie pojade bo drogo". Auto jest dla mnie nie ja dla niego. Podobnie jak zapalniczki Polac mu! Chociaz CLK GTR to juz bym nie zagazowal, i innych limited wersji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaKal Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Jak to się mówi ... na gazie się gotuje a nie jeździ oczywiście żartuje, jak dla mnie gaz jest OK ale do dużych benzynowych silników, wkładanie gazu do auta z mocą 100 KM raczej nie ma sensu, LPG nawet montują właściciele subarek sti Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaV Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 dużo ludzi chce jak najtaniej i nie zawsze przestrzegają przeglądów instalacji co wiadomo jak sie może skończyć dla kolejnego właściciela... A potem rozpowszechniają swoje opinie o tym jaki to gaz jest zły. Tak samo jest autami, jeden z drugim pominie wszelkie naprawy i potem sie dziwi, że coś co jest uwazane za niezniszczalne i pancerne na zachodzie w polsce okazuje sie słabe i awaryjne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Bo u nas po pierwsze auta, które są przywożone jako używane z zachodu w większości to ostre trupy, często mające przebieg 2-3x wiekszy niż ten podawany przy sprzedaży, po drugie u nas są inne realia i ludzie oszczędzają jak mogą nawet na dobrych i drogich furach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puch Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Gaz jest fuj, psuje silniki i wszystko. Przestańcie ludzi do LPG namawiać, bo mi podrożeje. Mam aktualnie 3 Volvo na gaz (440->850->S70), w sumie przez 5 lat ze 120.000 km zrobione bez większych problemów. A ile zaoszczędziłem nawet nie liczę. Dla mnie liczy się to, że mogę jeździć dużym, bezpiecznym, wygodnym (automat, silnik 2.5) autem, którym przejazd 100 km kosztuje podobnie co kompaktem 1.6 Często używam kick-downa, mam dużo frajdy z jazdy, palę średnio 15 litrów, co daje ca. 40-45zł/100 km, więc odpowiednik 7,5 litra benzyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 geno, gdyby było tak jak mówisz to już dawno karta miejska albo jakby się uzbierało a nie wydawało na siuwaksy i inne pierdoły to sajtek van w gazie i siema Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Altay a ja jestem pewny że te auta co mają x2e większe przebiegi są często w dużo lepszym stanie niż to co mamy na naszych drogach. Co do gazu, miałem w dwóch samochodach: bmw 525iA i bmw 328. Spalanie średnio 13l/100km, oszczędności możecie policzyć sami, problemów absolutnie żadnych. A Ci co tak wybierają diesle to niech mi wytłumaczą rachunek ekonomiczny: Średnie spalanie diesla w mieście 8l/100km * 5,7=45,6zł Średnie spalanie gazu w mieście 11l/100km * 2,8=30zł A gdzie ryzyko usterki w nowoczesnych dieslach??? Dwumasa, wtryski, egr, dpf, turbo?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KR54321 Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Jest jeszcze jedna przyjemna alternatywa na czasy kryzysu o której zapomnieliście wspomnieć - motorek Sam się ostatnio zastanawiałem czy nie kupić skuterka na krótkie dystanse, przed czymś mocniejszym czuje za duży respekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się