Skocz do zawartości

Cleaner + politura + wosk ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja też mam swoje pytanko:

robiłem ostatnio pełna procedurkę na mojej czarnej niuni:

 

cleaner Sonax Premium Lack Cleaner nakładałem przy pomocy DA Kestler , na padzie niebieski 3M - no i niezbyt przyjemnie mi się pracowało tym produktem. Nakładałem go dosłownie 3 krople na pada: na ćwiartkę dachu/maski, lub połówkę drzwi. Bardzo długo musiałem wypracowywać produkt do całkowitego zniknięcia (powiedzmy 15 przejść polerką lub więcej)

-pierwsze 2 przejścia na 2 biegu żeby dokładnie rozprowadzić produkt,

-kolejne 4 przejścia na 3 biegu średni docisk,

-kolejne 4 przejścia na 3 biegu - mocny docisk (widać że clenar zaczynał wpracowywać się w powierzchnię)

-kolejne 4-5 przejść na 4 biegu średni docisk i coraz słabiej (cleaner całkowicie się wypracował)

 

no i pod koniec jak cleaner zaczynał znikać, jeżeli nie przerwałem polerowania DA, to clenaer zaczynał pylić.

 

Później ścierałem resztę mikrofibrą

 

Jeżeli nie doszedłem do etapu w którym clenar zaczynał akurat pylić, to bardzo trudno było go spolerować mikrofibrą - zostawały mazy, trzeba było dużo się namachać mikrofibrą.

 

co źle zrobiłem ? za dużo środka?

  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

seegi, jakoś tak nie do końca można się przyczepić do Twojej procedury - może to już taki urok tego środka Sonaxa... :/

 

Jeżeli mógłbym coś doradzić, to z mojego już iluś-tam-letniego doświadczenia z DA Meguiars, to zwróć uwagę, żeby nigdy nie ociskać maszyny na tyle mocno, żeby tatrzymywać obrotowy ruch pada. Dla ułatwienia można sobie na brzegu od strony rzepa zrobić jakąś kropkę albo kreskę, co sprawi, że łatwo będzie widać, czy pad się kręci, czy już stoi.

 

No i jeszcze jedna uwaga - nie wiem ile Kestrel ma biegów, ale na Megsie to sugerowałbym proces następujący (Megs ma 6 płynnych biegów 1-5 praca, 6 czyszczenie):

 

1. bieg 1-2 rozprowadzenie środka, delikatny/słaby docisk

2 bieg 3-4 pierwsze wpracowanie - jakieś minuta-trzy - docisk mocny (na granicy zatrzymania pada)

3. bieg 5-5.5 mocniejsze wpracowanie - ze dwie minuty - docisk mocny (na granicy zatrzymania pada)

4. bieg 3-4 kilka przejazdów może minuta, finishujące średni docisk

 

Oczywiście wyższe biegi pozwalają na mocniejsze dociskanie pada.

No i obszar pracy, jakies 50x50 do 60x60cm.

 

Co do pylenia - z tego co piszesz, jakoś nie wygląda, żebyś przesadzał z ilością... Jako budżetowy cleaner ja lubię stosować AG SRP - ma jeszcze włąściwości maskujące rysy. Na twardych lakierach z padem "polishing" raczej niz "finishing" spisywał się BDB. No i pylił tylko wówczas, kiedy było go nieco zbyt dużo. Ale trzy krople to nie wygląda na zbyt dużo... więc może taki już urok tego Sonaxa.

Opublikowano

Tak jak napisał Paweł, zrób sobie krechę na BP, zdziwisz się ile razy pad zatrzymuje się w miejscu. No i prędkości większe, to jest DA i nie ma się co bać. Po rozprowadzeniu wrzuć (naj)wyższy bieg i zobacz czy będzie jakaś różnica w pracy pasty.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Z tego co zrozumiałem to nie ma sensu używać odzywek przed woskiem bo wosk się będzie słabo trzymał .

To niech ktoś mi wytłumaczy do czego one tak naprawdę służą skoro wosku nie ma sensu na nie nakładać,a przejechanie po politurze cleanerem się wyklucza ponieważ usunie odżywkę.

Czegoś tutaj nie rozumiem ,chyba producenci politur nie wyprodukowali je tylko do tego ,żeby zostawiać je same na lakierze beż zabezpieczenia woskiem.

Proszę o wypowiedź fachowców :)

Opublikowano
Proszę o wypowiedź fachowców :)

 

może nie fachowiec ale "amator-hobbysta" :mrgreen:

 

Czegoś tutaj nie rozumiem ,chyba producenci politur nie wyprodukowali je tylko do tego ,żeby zostawiać je same na lakierze beż zabezpieczenia woskiem.

 

Większości służą do "zakamuflowania" niedoskonałości lakieru, jak lakier masz po "pełnej" korekcie szkoda zachodu na takie rzeczy ;)

Opublikowano
Większości służą do "zakamuflowania" niedoskonałości lakieru, jak lakier masz po "pełnej" korekcie szkoda zachodu na takie rzeczy

No tak masz racje ,ale wtedy nałożenie wosku ma marny sens ,a nie nałożenie żadnego wosku to w zasadzie żadna ochrona :)

Opublikowano
Większości służą do "zakamuflowania" niedoskonałości lakieru, jak lakier masz po "pełnej" korekcie szkoda zachodu na takie rzeczy

No tak masz racje ,ale wtedy nałożenie wosku ma marny sens ,a nie nałożenie żadnego wosku to w zasadzie żadna ochrona :)

 

pisząc zbędne graty miałem na myśli : politury, glaze, itp

 

wosk jest wtedy podstawą zabezpieczenia ;)

Opublikowano

No wiadomo ,że wosk to podstawa zabezpieczenia ,ale chodzi mi o to ,że wtedy na politurze,czy glaze ,będzie się słabo trzymał,więc to taka robota głupiego ;)

Opublikowano

a tam słabo, w okresie letnim tak czy siak większość z nas dłużej niż miesiąc bez woskowania wytrzymać nie może :D

Opublikowano
w okresie letnim tak czy siak większość z nas dłużej niż miesiąc bez woskowania wytrzymać nie może

To fakt :-]

  • 1 rok później...
Opublikowano

Pracujemy prostymi ruchami, uważnie „opracowując” poszczególne partie powierzchni. Nadwyżkę produktu usuwamy mikrofibrą. Na suchy aplikator z mikrofibry początkowo nakładamy 3-4 krople. Taka ilość powinna wystarczyć na powierzchnię połowy maski. Następnie gdy aplikator będzie już wilgotny wystarczą 2 krople produktu na np. pół drzwi.

Staraj się pracować jednorazowo na powierzchni nie większej niż 60x60cm. Wypracuj produkt na panelu do zniknięcia lub pojawienia się mgiełki stosując lekki do umiarkowany docisk. Pozostaw na kilka minut do wyschnięcia. Następnie, delikatnie wypoleruj powierzchnię ręcznikiem z mikrofibry.

Opublikowano

A o co chodzi z tymi piskami o których ktoś coś pisał wcześniej że rozprowadza cleaner do momentu aż nie usłyszy pisków czy jakoś tak?

Opublikowano
A o co chodzi z tymi piskami o których ktoś coś pisał wcześniej
chodzi o to, że po cleanerze lakier wygląda tak, że lachony piszczą z zachwytu 8-)
  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Szybkie pytanie, czy po cleanerze Duragloss Squeaky Clean jest sens jeszcze przemywać lakier IPA przed położeniem FK? Wosk będzie aplikowany dwukrotnie w przeciągu 15 godzin, ma być to docelowo zabezpieczenie na zimę, wspomagane QD po każdym myciu.

  • Moderator
Opublikowano

alberto, nie gadaj bzdur :)

 

kobart, przed FK1000 po kazdym cleanerze wymywamy ipa w celu zwiekszenia trwalosci :) Chyba, ze bardziej zalezy Ci na "looku", ale to chyba nie zima ;)

Opublikowano

Dzięki krd, pytam bo spotkałem się z opinią ostatnio, że po cleanerze jest sens używać IPY w przypadku gdy ten cleaner jest ścierny, a Squeaky nie jest ścierny.

 

IPA czysta czy 1:1 z wodą?

Opublikowano

Squeaky Clean zostawia teoretycznie jałową powierzchnię. Mam ten cleaner i ostatnio aplikowałem go maszynką DA Festool Rotex , ale mimo wszystko przeleciałem IPĄ dla świętego spokoju i 100% pewności. W moim przypadku również poszedł FK1000.

Opublikowano

Ja dziś zrobiłem auto 50/50, na jednej stronie po cleanerze poszła IPA a na drugiej nie. Spowodowane to jest tym, że po przetarciu lakieru IPA zniknęła trochę jałowość powierzchni, lakier już nie piszczał tak fajnie jak po samym cleanerze.

  • 1 miesiąc temu...
  • Moderator
Opublikowano

dawid.zu, Po pierwsze: UP to cleaner. Jedziesz z nim, przecierasz IPĄ i jedziesz z Coli.

Po drugie: polecam lekturę forum - tu wszystko o co pytasz jest po stokroć opisane.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.