mkbewe Opublikowano 19 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 Niemiło zaskoczyło mnie spalanie. 10l PB w mieście 8l PB na trasie nic nowego jeśli chodzi o audi. sam mam (Tylko ze starsze heh) i to ze silniki benzynowe swoje palą to 3a się przyzwyczaić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paluch Opublikowano 19 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 W kabinie przy ok 140kmh jest zdecydowanie za głośno. Ale 1.4 TSI jest głośne tylko do pierwszych świateł bo z drugich już rusza na lince Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkbewe Opublikowano 19 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 Ale 1.4 TSI jest głośne tylko do pierwszych świateł bo z drugich już rusza na lince heh dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 19 Stycznia 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 mkbewe, sam jezdze tsi, co prawda 1.2 ale widze ze masz ciezka noge. dzis robiac 70km po miescie mialem srednie spalanie 7.2. Na trasie spokojnie schodze do 5-6. 10 litrow to bierze jak sprintuje od swiatel do swiatel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkbewe Opublikowano 19 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 Ja nie mam tsi, ja śmigam jeszcze starym poczciwym 1.8T. A chodzi mi tylko o to ze benzyniaki w audi pala swoje i nie ma sie tu co oszukiwać ze tak nie jest czy coś. A takim 1.4tsi tez bym miał spalanie spore bo bym musiał przyciskać żeby jechało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voldi22 Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Bez przesady, mam 1.4 w A3, jeżdżę po Krakowie i 10l to mam, ale stojąc w korkach. Nawet jazda sprintem od świateł do świateł to jakieś 9-9,5l. Zwykła jazda, tempem innych to jakieś realnie, a nie wdg kompa 7,5l. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 W golfie 1.4 mam średnie 8,63. A to dupowóz po mieście i do pracy kobiety tylko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkbewe Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 dużo też zależy od stylu jazdy ja jakoś nawet w trasie nie potrafię pobijać rekordów niskiego spalania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buka Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Punto ojca 1,4 77km i srednie 6,2l a to juz przy dynamicznej jezdzie spokojnie da się zejść poniżej 6l. A żeby nie było ot to kiedyś miałem okazje przejechać się A1 quattro to już fajnie chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 20 Stycznia 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 miałem okazje przejechać się A1 quattro to już fajnie chodzi Przeciez w A1 nie ma napedu quattro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkbewe Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 przecież jest limitowana edycja, 333sztuki z 2.0tsi pod maską A żeby nie było ot to kiedyś miałem okazje przejechać się A1 quattro to już fajnie chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 20 Stycznia 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 mkbewe, no to nic dziwnego, ze w katalogach jej nie ma. W takim razie rarytasik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 A żeby nie było ot to kiedyś miałem okazje przejechać się A1 quattro to już fajnie chodzi Wszystkie auta w Gran Turismo i w Forza Motorsport "fajnie chodzą" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amper124 Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 Dlaczego pisze o spalaniu... Na tej samej trasie poza miastem (moze i mam ciezka noge ale tez nie jezdze jak glupi) Passat 2.0tsi dsg - 7-10l zależności od nastroju i warunkow na drodze, mowimy o samochodzie 90km i 400kg cięższym... A3 sportback 1.4TFSI 122km 6-8l. Moze ta mała mydelniczka prowokuje do cisniecia, stad ten efekt. Nie wiem sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maluch Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 Niestety by jechać trzeba kręcić. Mi CC z DSG (210hp), w mieście pali tyle samo a czasem i mniej niż teścia 1.4 122hp w Golfie kombi z manualną skrzynią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 21 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 maluch, masz rację. U mnie z ostatnich 580 km jazdy : dziennie po 40 km trasy 110-120 ze zrywami do 2 skrzynek i 20 km po centrum Warszawy - 8,9. Jak w TDI, nie chce więcej spalić, a czasem benzyny odciągać, bo się ulewa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 15 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2014 Niedługo coś pewnie napiszę z jazdy tym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skovroon Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2014 I ja dorzucę swoje 3 grosze z ostatnich jazd testowcyh. Pierwsze auto to Golf 7 z opisywanym już przez innych silniczkiem 1.4TSI 122PS w DSG. Jeździłem wersją highline z praktycznie full opcją (brakowało tylko najdroższej wersji nawigacji i pełnych skór-moja sztuka miała półskórę) Pierwsze wrażenie po tym jak do niego wsiadłem - bardzo przytulne, super spasowane i ergonomiczne wnętrze, materiały na wysokim poziomie (jak na vw ). Podświetlane na biało bardzo subtelnie listwy dekoracyjne dawały wieczorkiem świetny efekt. Układ kierowniczy perfekt - wraz ze zmianą prędkości układ "sztywniał" lub na odwrót. Tłumienie nierówności (wybrałem odcinek który można z pewnością nazwać typową polską drogą ) na wysokim poziomie, choć doszły mnie kilkukrotne słuchy jakiegoś trzasku z tyłu (jakby z deski bagażnika) - ale dla mnie nie było to jakimś wielkim problemem. Poza wqrwiającym sprzedawczykiem na bocznym siedzeniu w kabinie nie mam nic więcej do zarzucenia. Przejdźmy do silnika i ogólnej dynamiki - dla mnie b.ważny element. Siliniczek pracuje mega cicho. Na jednym ze skrzyżowań system start-stop zgasił mi auto i gdybym nie spojrzał na wskazówkę obrotów nawet nie wiedziałbym że silnik nie pracuje. Głośniej robi się natomiast wtedy kiedy dajemy mu w palnik - czyli tak od około 4.5-5tysobr/min ale i tak do przeżycia. Dynamika- a właściwie jej brak to wg mnie najgorszy punkt tego silnika. B. często jeżdżę V generacją golfa z silnikiem 2.0TDI 140PS - choć głośny jak traktor to tego TSI zrobiłbym TDIkiem w przedbiegach (ogromna różnica jak dla mnie). Skrzynia DSG natomiast to bardzo duży plus - pracuje świetnie, zmienia biegi absolutnie niewyczuwalnie i szybko. Nie myśli zbyt długo choć i tak mam wrażenie, że przy szybkim kickdownie musi troszkę długo długo "pomyśleć". Spalanie wg kompa po dość dynamicznej jeżdzie 50/50 trasa/wioski wyniosło 9l *Moja opinia nt. silnika może nie być do końca obiektywna ponieważ na co dzień śmigam 270konnym RWD Ogólne wrażenie z jazdy 8/10. A gdyby nie ta łajza na prawym fotelu byłoby 9/10. Drugie auto jakim udało mi się ostatnio trochę pojeździć do najnowsze BMW 5 F10 po lifcie z dieslem- 2.0d 184PS xdrive w automacie, m pakiecie i z bardzo bogatą opcją. Autkiem bryknąłem się kiedy moja e60 była na akcji serwisowej w jednym z warszawskich ASO. BMW jeździłem dużo krócej niż powyższym golfem to i opis będzie krótszy. Pierwsze wrażenie - ogromny przeskok stylistyczny jak i technologiczny w porównaniu do mojej E60. Środek - bajka, ergonomia dużo lepsza niż u mnie - materiały iście z flotowej 7mki - nic do zarzucenia. W kabinie wszechobecna cisza i spokój. Fotele komfortowe z tysiącami możliwych ustawień to absolutny majstersztyk! Aktywny układ kierowniczy oraz zawieszenie - super sprawa. Silnik.... no właśnie - tu natomiast absolutna porażka. Auto jak dla mnie zupełnie nie jedzie. Nie daje sobie rady z tą gablotą. Sądzę, że 3.0d 258PS będzie tu najrozsądniejszym rozwiązaniem. Skrzynia biegów to natomiast istna perfekcja, nie "złapałem" jej na niczym co można by zaliczyć do minusów. Spalanie z dość krótkiej ale dynamicznej jazdy tak jak wyżej 50/50 trasa/wioski to na kompie 8,6l. Ogólna ocena 9/10 (silnik) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 15 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2014 Super, niech się dzieje w temacie Ja dorzucę jeszcze o tym, po zrobieniu 2600km w 3 dni coś można już powiedzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maluch Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2014 Ale paskuda wygląda jak karawan ... jeszcze mu worki na śmieci z tyłu dali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZyBA Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2014 Nawet nawet ten czarnuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 15 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2014 maluch, pierwsze wrażenie to samo, ale po kilkuset kilometrach.... Nie uprzedajmy jednak faktów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maluch Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2014 Ja doskonale wiem, że auto jest przestronne, komfortowe, no ale jakoś nie wygląda Z chęcią przeczytam Twoje wrażenia a jeszcze bardziej to co napiszesz o tym białym Audi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 15 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2014 maluch, po kilku dniach i dłuższym przyglądaniu się coraz częściej podchodząc do niego było : ej, on wcale nie jest taki marny Weny nie ma za dużej, więc nie ma co płodzić, żeby było. Wpadnie pomysł to skrobnę, chociaż na A4 mam już pomysł. Tylko tutaj w sumie o wielu aspektach nie mam co mówić, bo samej jazdy wyszło może z 1,5h ( odliczając dojazd/powrót z sesji, stanie w korkach ) właśnie tak to wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 17 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 1. Mercedes-Benz Museum Sam kompleks ? Ogrom. Składa się na niego fabryka, muzeum, salony (takie tam 5 pięter, od najniższego z A i B, do najwyższego z samymi AMG i Skami), sklep, serwis, praktycznie całe miasteczko. Nam nie pozwolono wejść do fabryki, bo część grupy nie znała płynnie niemieckiego, co było dla Niemiaszków przeszkodą, trudno, tutaj i tak nie ma linii produkcyjnych Na ulicach nowe C klasy, Viano, S63 AMG do spotkania tak często jak matowe czarne Hondy. W muzeum ilość eksponatów przytłacza, cała opowieść zaczyna się od konia , potem delikatne przejście przez maszyny "jeżdżące", a potem już kolejne modele z historii marki + tematyczne np. pomoce drogowe, służby itd. Udało się obejść całość w 4h, a spokojnie można by poświęcić na to dwa razy więcej czasu nie nudząc się. Każde auto w idealnym stanie, ładnie tematycznie ustawione, dla mnie bomba Wstęp kosztuje śmieszne pieniądze (4 euro), więc jak ktoś jest w okolicy punkt obowiązkowy. Kilka zdjęć na zachętę : Więcej dostępne : tutaj 2. Porsche Museum Zaraz po MB przyszedł czas na Porsche. Eksponatów mniej, ale w okolicy fabryk i salonu ilość spotkanych Prosiaków skutecznie obniża czujność. Po 20 minutach stania przed muzeum nikt już nie zwracał uwagi na przejeżdżające 911 TurboS czy np. nowe Caymany, ot proza tamtejszego życia Wstęp też kosztuje śmieszne pieniądze, więc dla fana Porsche obowiązkowy punkt wycieczki. Więcej zdjęć : tutaj 3. Meilenwerk Na następny dzień zostało Meilenwerk, którego sam do końca nie ogarniałem. Słyszałem opowieści o jakiejś stodole, w której stoją "rzadkie" auta. Cóż, na stodołę to to nie wygląda A sama idea jest genialna. Setki aut, wszystkie ciągle jeżdżone (w trakcie naszego pobytu przyjechał jegomość w 190SL, zaparkował pod serwisem i kupił części zamienne), w środku czuć benzynę i zapach starych aut. Co ciekawe są auta zarówno z lat 90tych, 60tych, jak i najnowsze 458 Italia czy 911. W środku ciepło, wszystko idealnie utrzymane, klimatycznie. W jednym miejscu parking, serwisy, salony, części zamiennie, coś pięknego Więcej zdjęć : tutaj Jeśli ktoś ma jakieś pytania, śmiało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się