Skocz do zawartości

Wrażenia z jazd testowych, FB, YT, zmiany :D


Geno

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 663
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ech... widzę same fury dla lemingów się przewijają w temacie...

 

Miałem okazję przejechać się...

sjtq.jpg

 

Co tu dużo mówić, Ducato, wersja raczej basic, klimka, radyjko, elektryczne szyby i lusterka, tempomat. Chyba nic poza tym. Silnik 2.3 130KM, manual.

 

Pierwsze co rzuca się w oczy to czyhający na cnotę ręczny, który znajduje się po lewej stronie fotela kierowcy tak, że przy nieuważnym wysiadaniu... :shock: Środek też jakiś mało intuicyjny.

No ale ok, usiadłem i tu po paru sekundach stwierdziłem, że w życiu bym tego samochodu nie kupił. Siedziało się po prostu tragicznie. W kolanach miałem praktycznie kąt prosty, a jak się odsunąłem to nie dosięgałem do kierownicy. A to przecież samochód, w którym za kierownicą siedzi się praktycznie całymi dniami. Stary Master i Sprinter miażdżą go pod tym względem. Widoczność i ogólne wyczucie auta w ww. też jakieś lepsze (a jeździłem największymi wersjami).

Walory jezdne ok, nie gibie się jakoś strasznie, fajnie idzie z dołu, nie trzeba go prosić (chociaż sprinter V6 w leniuchu robił to trochę lepiej ;) ) :| . Spalanie po mieście ok 9-10 l/100km.

Podsumowując. Całkiem fajny wehikuł by był, gdyby nie ta porażka z fotelem...

 

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... widzę same fury dla lemingów się przewijają w temacie...

 

Miałem okazję przejechać się...

Obrazek

 

Co tu dużo mówić, Ducato, wersja raczej basic, klimka, radyjko, elektryczne szyby i lusterka, tempomat. Chyba nic poza tym. Silnik 2.3 130KM, manual.

 

Pierwsze co rzuca się w oczy to czyhający na cnotę ręczny, który znajduje się po lewej stronie fotela kierowcy tak, że przy nieuważnym wysiadaniu... :shock: Środek też jakiś mało intuicyjny.

No ale ok, usiadłem i tu po paru sekundach stwierdziłem, że w życiu bym tego samochodu nie kupił. Siedziało się po prostu tragicznie. W kolanach miałem praktycznie kąt prosty, a jak się odsunąłem to nie dosięgałem do kierownicy. A to przecież samochód, w którym za kierownicą siedzi się praktycznie całymi dniami. Stary Master i Sprinter miażdżą go pod tym względem. Widoczność i ogólne wyczucie auta w ww. też jakieś lepsze (a jeździłem największymi wersjami).

Walory jezdne ok, nie gibie się jakoś strasznie, fajnie idzie z dołu, nie trzeba go prosić (chociaż sprinter V6 w leniuchu robił to trochę lepiej ;) ) :| . Spalanie po mieście ok 9-10 l/100km.

Podsumowując. Całkiem fajny wehikuł by był, gdyby nie ta porażka z fotelem...

 

 

:mrgreen:

Śmigam takim tylko 3.0 180 PS i uważam że jest wygodniejszy od craftera/sprintera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj się przejechałem nową Mazda 6

(zdjęcie poglądowe, bo nie fociłem)

dsc07214.jpg?mk0gf1

 

Do jazdy trafił się egzemplarz w wersji SkyPASSION z nawigacją TomTom, skórami i z białym perłowym lakierem, czytaj full opcja co się dało. Pod maską silnik skyactiv 2.0i 165KM z systemem i-ELOOP czyli odzyskiwaniem energii z hamowania. Całość ok. 120tys zł. W standardzie tej wersji dostajemy alu 19' z gumą 225/45.

 

Pierwsze wrażenie, mazda zerwała z dotychczasowym designem, nowa 6 jest naprawdę nowym autem, odcina się od poprzedniczki. Masywny wygląd, z tyłu skromnie dwie rurki. Sam tył auta jest naprawdę piękny, przetłoczenia, światła, to im wyszło :good: (mowa oczywiście o sedanie).

No to wsiadamy, zapadłem się w skórzany(wentylowany) fotel, z dużym zagłówkiem(podobnym jak w volvo), chwila majstrowania i elektrycznie ustawiony tak, że mogę jechać. Zegary czyste i czytelne, białe podświetlanie to jest to. Nawigacja na środku, ładnie wkomponowana, oczywiście tam wszystkie ustawienia można zmieniać od długości palenia się światełka w środku, poprzez zamykanie zamków etc. Deska jest czytelna i prosta, co masz ustawić w kompie to ustawiasz, niżej panel od klimatyzacji, ustawiasz temperaturę i lecimy. Co ciekawe w porównaniu do poprzedniczki, w końcu są nawiewy na tylną kanapę. Plastiki, miękkie i przyjemne w dotyku. A jeszcze kwestia zamykania drzwi (takie moje zboczenie) czyli jaki dźwięk wydają, tutaj był taki dość neutralny, chociaż trochę przypominał lekko metaliczno-pudełkowy z pierwszej mazdy 6. Kierownica dość mała, trójramienna, skórzana, dobrze leży w dłoniach. Siedziało w fotelu się świetnie, trzymanie na boki, bardzo przyjemne, ale ułożenie boczka drzwi i kierownicy zmusza do tego aby trzymać dwie ręce na kierownicy bo nie ma jak wygodnie oprzeć lewego łokcia gdzieś na drzwiach.

Czas odpalać, oczywiście bez kluczykowy system więc push the button i już rozbrzmiało stado japońskich koni. Gdy chodzi na wolnych obrotach to w środku panuje dosłownie cisza. No ale czas ruszyć, pierwsze wciśnięcie sprzęgła i wrzucenie jedynki i już uśmiech :D, bo sprzęgło jest takie jak być powinno, nie łapie za wcześnie ani za późno, nie jest jakieś twarde czy za miękkie, po prostu wsiadasz i jedziesz jakbyś znał to auto od lat. Kierownica bardzo lekko kręciła, ale to za sprawą servotronica, później w czasie jazdy się utwardza i czuć lekki opór. Na początek delikatnie, jedne drugie światła 1,2,3 bieg, motor się trochę dogrzał, to włączył się system start/stop, nie było go czuć swoją drogą, działa jak powinien jeśli ktoś coś takiego lubi :) (można wyłączyć oczywiście). No dobra to czas sprawdzić te katalogowe 9,1s do 100km/h, max moment zaczyna się od 4tys i nie wiem czy spodziewałem się czegoś podobnego do Vtec, ale kurcze wielkiego szału nie było po przekroczeniu tej magicznej granicy, jedzie to auto przyjemnie, problemów z wyprzedzaniem nie ma, ale oczywiście trzeba zakręcić, żeby jechało. Za to skrzynia to jest mega plus, już w pierwszej szóstce, bardzo podobał mi się krótki skok lewarka, tutaj było tak samo, czujesz każdy bieg jak wskakuje i nie trzeba pokonywać wielkich odległości bo jeden ruch nadgarstka i mamy zapięty kolejny bieg. W pierwszej szóstce był wielowahacz przód i tył, tutaj zmiana, jest tylko z tyłu, ale dla mnie prowadzi się ona lepiej od pierwszej generacji. Wyprzedzanie na łuku z 90-100 na blacie, czułem się pewnie, auto naprawdę pozwala na sporo. Ale ale, nie tylko równe płaskie drogi mamy w Polsce, więc powrót do salonu trochę krętą i trochę nierówną drogą, a reakcja bardzo pozytywna, nie rzuca nami, zachowuje się stabilnie, zawieszenie sztywne. Nie czuć, że mamy 19 calowe obręcze. Jazdę może umilać, nagłośnienie Bose, w głosikiem centralnym na środku deski, gra czysto i bardzo przyjemnie, naprawdę zadowoli nie jednego audiofila :). Spalanie, z tych moich wojaży 8,2 więc nieźle, średnio diesel 2,2 pali ok. pół litra mniej niż benzyna, a różnica w cenie to ok. 30tys więc ciężko żeby się zwróciło... Przy 100km/h jest dość cicho, silnik nie ma jakiegoś cudownego brzmienia żeby chciało się go słuchać jak boxera subaru czy rzędowej piątki z RS, lepiej odpalić bose ;). To by było na tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem fajny wehikuł by był, gdyby nie ta porażka z fotelem...

 

No patrz, wysiedział się w kubełkach, Rekarach i innych to mu nie pasuje :dontknow: Fotel liczony jest chyba na bardziej "busowego" gościa i może tu jest problem :D Ja wysiedziałem 50tkm w "przedlifcie" i poza typową dla dostawczych pozycją bez uwag.... :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gruby_RS, Ja tu w żadnym wypadku nie porównuję do 'Rekarów' i innych. Dobry kolega miał (co ciekawe jako pierwszy samochód) Mastera- największa wersja, przerobiony na 5 miejsc, paka zbudowana pod quada + wyposażenie typu szafki, agregat, kompresor, bańka z wodą itd. Wszystko swoje ważyło, a fura miała ok 96 koni :D Mimo to, naprawdę kochałem jazdę tym samochodem, była w tym magia nie mniejsza niż w jakimś egzotyku. No i cały dzień za kierownicą bezproblemowo :good: A tu? Wszystko ładnie pięknie, ale fotel i 'zestrojenie' sprzęgła i gazu po prostu wszystko psuło :dontknow:

 

Ale nie śpimy :-]

 

5suz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Może ktoś skusi się na test?

 

Tak z czystej ciekawości - ja akurat jestem ostatni do zawracania komuś głowy, jeśli faktycznie nie planuję zakupu :D ( :P )

Pytanie dla osób będących bliżej tematu aut ultra-luksusowych. Jak wygląda procedura jazdy testowej takim autem? Kto może się przejechać? Nie uwierzę w zapewnienie "każdy"... :evil: Jak wygląda -- niezręczne słowo, ale nie wyobrażam sobie inaczej -- weryfikacja zainteresowanych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś skusi się na test?

 

Tak z czystej ciekawości - ja akurat jestem ostatni do zawracania komuś głowy, jeśli faktycznie nie planuję zakupu :D ( :P )

Pytanie dla osób będących bliżej tematu aut ultra-luksusowych. Jak wygląda procedura jazdy testowej takim autem? Kto może się przejechać? Nie uwierzę w zapewnienie "każdy"... :evil: Jak wygląda -- niezręczne słowo, ale nie wyobrażam sobie inaczej -- weryfikacja zainteresowanych?

 

Doświadczenie z przed lat - Ci którzy przychodzą do salonu faktycznie kupić PREMIUM, nie pchają się do testów i nie wiem czym to jest spowodowane :dontknow: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Dwa słowa ode mnie - przez 3 tygodnie miałem przyjemność ujeżdżać Audi A1 1.4TFSI 3D.

Będzie dużo hejtu, brak fot także co wrażliwsi niech nie czytają.

 

1. Stylistyka

Rzecz gustu, akurat Audi jest u mnie gdzieś w szarej masie jeśli chodzi o stylizację z powodu unifikacji wszystkich swoich aut, więc powiem tylko tyle że jest znośna dla mojego oka.

2. Silnik

1.4TFSI 122kuce + 6 biegowa skrzynia. Po mieście jeździ toto więcej niż sprawnie, na trasie mam wrażenie że brakuje mu tchu przy wyprzedzaniu (hm, na codzień jeżdżę słabszym autem...). Skrzynia pracuje lekko, acz precyzja jakoś nie powala. Elastyczność na codzień spoko.

W kabinie przy ok 140kmh jest zdecydowanie za głośno.

Niemiło zaskoczyło mnie spalanie.

10l pb w mieście

8l pb na trasie

No halo, gdzie ta ekologia? Oddajcie wolnossące 2.0!

3. Podwozie

Twarde dość. W moim egzemplarzu były akurat koła 17 z oponą o profilu 40 więc prowadzenie było takie sobie. Z racji rozmiarów auto dość wrażliwe na koleiny i poprzeczne nierówności. Układ kierowniczy nie absorbujący. Generalnie podwozie jak dla mnie poprawne wręcz drętwe, acz wolałbym nieco więcej komfortu w miejskim dupowozie bez ambicji sportowych.

4. Kabina

Cały hejt zostawiłem na deser.

To że do kabiny nie mieszczą się 4 dorosłe osoby zrozumiem, tak samo jak mały bagażnik ale kurde...

Mam 185cm i ważę ~100kg. Nie jestem baryłą smalcu, ani tykowatym dryblasem.

a) nie znalazłem sobie w tym aucie pozycji w której siedziałbym wygodnie, a zrobiłem nim ok 300km.

b) Kierownica i pedały nie są w osi albo ja mam takie wrażenie.

c) Podłokietnik przeszkadzał mi w zmianie biegów.

d) w bagażniku pod podłogą - ledwo pryśnięta blacha i sporo miejsca na drobiazgi. Skąpstwo na kawałku dywanika w tej klasie nie przystoi. Starsza A2ka miała podobne rozwiązanie i lepsze wykończenie.

e) fotele - jak w punkcie a. Nie wiem czy to kształt fotela czy zakres regulacji ale z auta wysiadałem z bólem pleców.

f) KONSOLA PRZY LEWARKU. Inżyniera / stylistę który to zaprojektował lałbym do krwi. Po 50km wrzynania się tego cuda w prawą łydkę musiałem ruszać stopą żeby nie zdrętwiała. Po 100km musiałem zrobić sobie przerwę na rozruszanie mrowienia w nodze. Tak_być_nie_może. Podobny efekt miałem w fiacie panda ale nie do tego stopnia!

Co śmieszniejsze - te uwagi podzielają inni moi znajomi którzy mieli okazję się autem przejechać.

 

Ogólnie rzecz ujmując auto może i sympatyczne i zgrabne ale zdecydowanie nie dla mnie z powodu niedopasowania (huh?).

Zostaje jeszcze metka z ceną cirka 120k za egzemplarz testowy.

Nie wiem czy nie wybrałbym miniaka (muszę się przejechać to porównam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.