Usuniecie cętek asfaltu z felg - czym ?

[piotres]

Witajcie po raz pierwszy

 

Wczoraj zdjalem felgi letnie z mojego bmw e46 no i stwierdzilem ze po 3 sezonach jazdy nalezaloby cos w koncu zrobic z tymi kropkami asfaltu ktore do nich przywarly .

 

Probowalem benzyna lakowa (wiem ze nie jest to balsam dla lakieru na ale coz ), widac tutaj efekt czyszczenia - srodkowa "przegrodka" wyczyszczona benzyna a 2 z boku nie - jak widac nawet benzyna nie dala rady .

 

Macie jakis pomysl jakim srodkiem to wyczyscic ?

 

 

 

 

Chcialem je takze wyczyscic od srodka z tego calego ciemnego nalotu , i tu rowniez pytanie czym to wykonac ?

 

 

Ostatnie pytanie - jak sie aplikuje ten srodek (po umyciu?) i czy rzeczywiscie cos daje ?

 

http://www.turtlewax.com.pl/sklep/brake ... 3c4c913db9

 

Z gory dzieki za pomoc

 

pozdrawiam

piotrek

[przemas22]

Ja robiłem to najpierw płynem Sonaxa do asfaltu. Szedł niezle ale szybko sie skończył. Potem Wd-40 dawał sobie rade nie gorzej jak Sonax a taniej wychodzi. Na koniec resztki wykończyłem benzyna ekstrakcyjna. Robiłem to na białych felgach miekkim pedzlem. A miałem sople asfaltu grubsze jak ty. Potem całe felgi aktywną piana pózniej płynem do felg Sonaxa. http://hobby-elektronika.eu/migacz.html Na koniec zabezpieczyłem woskiem Collinite 845. Wyszły jak nowe niestety brak fot

[barteks]

a ja korzystałem z glinki. nie wiem czy dobrze że to robiłem, ale to co chciałem wyczyściłem.

[przemas22]

Na moje asfaltowe sople glinka by nie dała rady. Trzeba było czymś zmiekczyc

[PN]

z kroplami asfaltu u mnie zawsze dawał radę Gold Class Bugs&Tar remover z megsa. Gorsza żywica - polecam benzynę ekstrakcyjną. W obydwu przypadkach czasem konieczna wielokrotna aplikacja, ale dawały radę.

 

Ze środków dostępnych na stacjach benzynowych Sonax Extreme też dawał mi chyba najlepsze efekty do ogólnego odczyszczenia kół.

[Gość]

tu potrzeba patentu

[Gość]

Benzyna jak pisalem marnie to bierze . Mialem lakowa, moze ekstrakcyjna by byla lepsza ale nie sadze .

 

Przemas pisal o WD-40 ja dzis zrobilem probe penetrusem (cos jak wd-40 ale produkcji atlas) i efekt jeszcze kapke gorszy od benzyny lakowej

[piotres]

uups ten Gość to bylem ja

[MetalMagnes]

Ekstrakcyjna będzie lepszym rozwiązaniem, trzeba trochę siły i czasu. Nasączamy ściereczkę i czyścimy do oczekiwanego efektu.

 

Co do BRAKE DUST BARRIER to właśnie zastosowałem na felgach. Tych kropek na pewno nie usunie. Ogólnie jest to raczej środek do końcowego efetku/błysku (działa) i zabezpieczenia (ale o tym będę mógł się dopiero wypowiedzieć na wiosnę jak zacznę jeździć, na razie zabezpieczone opony leżą w piwnicy).

[piotres]

Co do BRAKE DUST BARRIER to właśnie zastosowałem na felgach. Tych kropek na pewno nie usunie. Ogólnie jest to raczej środek do końcowego efetku/błysku (działa) i zabezpieczenia (ale o tym będę mógł się dopiero wypowiedzieć na wiosnę jak zacznę jeździć, na razie zabezpieczone opony leżą w piwnicy).

 

No to ze tych kropek nie usunie to ja wiem , na nie potrzeba ostrej chemii .

 

Jak sie aplikuje ten brake dust barrier ? Na sucho czy na mokro ? Wystarczy tylko spryskac felgi?

[MetalMagnes]

Brake dust barrier nakładałem na czystą suchą powierzchnię. Psikasz, po chwili przecierasz/rozprowadzasz szmatką, czekasz jak wyschnie i znowu przecierasz. Tutaj masz efekt/zdjęcia po zastosowaniu http://forum.kosmetykaaut.info/viewtopi ... 6&start=15

[piotres]

Wyczyscilem te felgi .

 

Poszedl produkt firmy Tenzi "Punkt" (dostalem w sklepie z lakierami jego 1/3 butelki za darmo bo cala butelka kosztowala 60 zl i sam Pan sprzedawca stwierdzil ze chora cena , ale na allegro jest za 40zl) - polecam , w sumie dobry srodek , ale ma za mocny zapach skorki pomaranczowej . Akurat te 1/3 butelki mi wyszla na wyczyszczenie wszystkich 4 felg.

 

Spryskialem tym Tenzi, zostawilem na jakies 15-20 minut, potem czyscilem szmatka sucha az wszystko zeszlo (troche maczalem ta szmate w farecli G3 ale w sumie bylo to zbedne) . Potem znowu mycie woda z szamponem, na to warstwa collinite 476S . I jest pieknie, po asfalcie ani sladu , polysk jest w porzadku .

 

Zdjecia wrzuce jakies wkrotce.

 

dzieki za rady

pozdrawiam

Piotrek

[piotres]

obiecane foty :

 

 

Spryskalem , poczekalem 15-20 minut i jazda ..

 

 

Tym sie wspomagalem (filcowa polerka) jednak trzeba byc ostroznym bo latwo przetyrzec lakier, a w sumie sama szmatka mocno dociskana takze szlo .

 

 

Z lewej przed, jedno z prawej - po .

 

 

Potem mycie i collinite 476S.

 

 

 

 

Opony potraktowalem specyfikiem Porzelacka, potem w strecha i na strych .

 

Z tylu takze zrobilem co moglem, ale fot nie mam .

 

pozdrawiam

[Łukasz]

Przyznam szczerze, że ładnie udało się Tobie to odczyścić. Różnica bardzo duża. Nie bałeś się, że wiertarką z tym filcem przytrzesz albo przypalisz felgę ? Jak patrzę na zdjęcia to wydawać by się mogło, że o takie przytarcia nie problem. Muszę pomyśleć żeby swoje zimówki tak potraktować - kolor i rodzaj pokrycia felgi ten sam

[piotres]

Przyznam szczerze, że ładnie udało się Tobie to odczyścić. Różnica bardzo duża. Nie bałeś się, że wiertarką z tym filcem przytrzesz albo przypalisz felgę ? Jak patrzę na zdjęcia to wydawać by się mogło, że o takie przytarcia nie problem. Muszę pomyśleć żeby swoje zimówki tak potraktować - kolor i rodzaj pokrycia felgi ten sam

 

Balem sie i przyznam sie szczerze ze w jednym miejscu przetarlem lakier, ale nie jest to raczej widoczne i teraz juz wiem jak nie nalezy tego robic - jak to mowia jak czegos nie zepsujesz to sie nie nauczysz . Bilans ogolny jest napewno na plus i to duzy plus .

[Łukasz]

i teraz juz wiem jak nie nalezy tego robic

 

W czym tkwi sekret tzn. czego wg. Ciebie nie należy robić ?

Warto to opisać, bo może komuś się przyda

[piotres]

i teraz juz wiem jak nie nalezy tego robic

 

W czym tkwi sekret tzn. czego wg. Ciebie nie należy robić ?

Warto to opisać, bo może komuś się przyda

 

Niskie obroty (prawie ze najnizsze gdzies tak 20% obrotow max) i trzeba na taki komplet felg jak moje miec z 3-4 takie trzpienie polerskie filcowe bowiem one sie poprostu scieraja (kawalki filcu odpadaja) i robia sie one twarde, wtedy jest znacznie prosciej przetrzec lakier .

 

Nie polecam uzywac farecli G3 jak dodatku, tak jak ja probowalem na poczatku . Samo Tenzi raczej wystarczy , to dosyc dobry srodek .

 

Polecam sprobowac Tenzi i zwykla szmatka - recznie a jak nie bedzie szlo to sprobowac trzpieniem filcowym.

[cichy]

A próbował ktos penicylyne??

[cyprianmeister]

ropa

[cichy]

Ja penicylyna zmyłem asfalt z błotników. Naprawde super

[Marco]

Przede wszystkim piotres, wzór tych felg to jest mordęga... tyle zakamarków do oczyszczenia ze paluchy mogą odpaść (gdyby to robić ręcznie),ze nie wspomnę ile to czasu...

Ja,wstyd się przyznać ,zawsze usuwam smole rozcieńczalnikiem nitro-wiem ze to ostry środek ale nic mu się nie oprze. Potem przelecę Tempo i jest gitarra

[Gość]

Nie prościej było użyć starego masła lub margaryny ? po 2-3 razach schodzi do czysta. Stosuje się jak pastę tempo lub wosk - nałożyć , poczekać kilka minut, wytrzeć i tak ze 2-3 razy. Ja miałem asfaltem urąbane drzwi, progi i błotniki i poszło bez problemu.

[seegi]

do asfaltu nafta jest dobra

[cosin]

nafta dobrze rozpuszcza smołę. Ewentualnie AutoGlym Tar remover

[Gość]

Podczepię się pod ten temat, żeby nie zaśmiecać Forum nowym.

 

Czym najlepiej usuwać klej/piankę do odważników na felgach? Byłem niedawno zmienić koła na letnie alusy, część odważników mi usunęli, część dołożyli i zostały całe płaty tej ohydnej pianki.

Ktoś mi mówił, że dobrze to można usunąć benzyną ekstrakcyjną. No, próbowałem, ale marnie to idzie. Chyba jedyne wyjście to usunąć to mechanicznie, ale i to ciężko zrobić, bo momentalnie zostają rysy...