Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 19,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • Moderator

geno, dokładnie tak - przy mojej jeździe miejskiej, komputer krzyczy co 8 tyś km żebym wymieniał olej :D:D

Niestety "moje" ASO nie umie tego wyłączyć i sam sobie to kasuje jak mi "wyskoczy".

 

kupusso, znam flotę zbudowaną na Oplach. Nowe auta są od niedawna zalewane właśnie jakimś longlifem i wracają na wymianę oleju, dopiero po... 50 tyś km :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopiero po... 50 tyś km

 

50 tys na jednym oleju wymiana i na drugą wymianę po kolejnych 50 tys razem z wymianą oleju wymiana silnika :lol: hahaha :lol:

 

dziś podczas odkurzania znalazłem w aucie igłę i za cholerę nie wiem skąd ona się tam wzięła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się czegoś zupełnie wyjątkowego, aksamitu, harmonii, a tymczasem silnik pracuje tak samo, nie zauważyłem jakiegoś fenomenu "lepszego" oleju. Nasuwają mi się wnioski, że nie znam się na olejach i nie potrafię docenić wyższej półki :mrgreen:

Wszystko zależy od tego w jakim stopniu silnik jest uczulony na jakość oleju. Twój może nie dawać żadnych oznak słabej jakości oliwy i będzie wszystko w porządku do czasu.

Taki cudak jak GDI na byle jakim oleju rozklekocze się po kilkudziesięciu tys. km, a na dobrym bez klepnięcia zrobi kilkaset.

Ogólnie najlepiej z jakimś mechanikiem, nie chałturnikiem, co rozbiera dużo motorów pogadać o zależnościach dobrego oleju i paliwa na wpływ poszczególnych części silnika.

Druga sprawa, że jeżeli ktoś wymienia olej co 8-10 tysi to może tak na prawdę byle syntetyk lać (nawet HC) i w większości przypadków będzie git. Ja się tego trzymam i widzę sporą różnicę. No ale miałem silniki wymagające troski pod tym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się czegoś zupełnie wyjątkowego, aksamitu, harmonii, a tymczasem silnik pracuje tak samo, nie zauważyłem jakiegoś fenomenu "lepszego" oleju. Nasuwają mi się wnioski, że nie znam się na olejach i nie potrafię docenić wyższej półki :mrgreen:

Trzeba było kupić Royal Purple :evil::good:

Nawet jeśli silnik pracowałby tak samo, to zapach i kolor oleju dałby Ci poczucie obcowania z high-endem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

golden0282 , ten pedzelek z czarnym wlosiem to autoglym? Jak Ci sie nim pracuje? Ile czasu juz go masz? Nic zlego sie z nim nie dzieje? Pytam, bo sie zastanawiam wlasnie nad takim samym

 

 

Tak , to autoglym , mam go jakieś 4 miesiące , ale kupiłem używany więc wcześniej też komuś służył , generalnie żadna chemia go nie rusza nawet alux bez rozcięczenia , jednak szczerze mówiąc jest trochę dziwny w użyciu - przynajmniej takie jest moje odczucie , włosie jest dość sztywne przez co pędzelkowanie większej powierzchni nie jest zbyt komfortowe , jednak jako gadżet do miejscowego czyszczenia sprawdza się bardzo dobrze . Gdyby nie to " dziwne " prowadzenia pędzelka byłyby idealny do kół , konkretnie wykonany , włosie mimo że jest sztywne jest zarazem bardzo spężyste i na tyle miękkie , że jest 100% bezpieczne do felg . Udało mi się go kupić za 1 euro więc zakup jak najbardziej udany :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to spoko, dzieki za info :) Ogolnie szukam czegos takiego do felg, zeby nie rysowal polerowanych rantow i zeby dobrze sie nim pracowalo. Za 1euro mozna wziac, ale pamietam, ze w forumowej promocji kosztowal jakies 40zl wiec porozgladam sie za jakims innym pedzelkiem :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

znam flotę zbudowaną na Oplach. Nowe auta są od niedawna zalewane właśnie jakimś longlifem i wracają na wymianę oleju, dopiero po... 50 tyś km :idea:

 

Nowe VW zalewają na 30 tys., i komputer krzyczy przy 30....nie uległem, wymieniłem po 3 tys., i 15 tys. i 30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

thrashy, Wina zdjęcia z telefonu i pochmurnej pogody. Gyeon ma się bardzo dobrze. Nie wygląda jak by miał zejść. :) Na "nowe" lusterka jest już plan, tylko muszę kupić białe lakierowane.

 

EDIT:

 

Tu masz zdjęcie z 2 września. Tylko tym razem już lustrzanka i więcej światła. Zdjęcie prosto z puszki, bez żadnej edycji.

 

DSC04630.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotr13, No to sprawa wyjaśniona ;) Właśnie nie mogłem uwierzyć, że miałoby nie być już Dżajona. Tym bardziej, że myślę o nim w perspektywie kupna, bo plastiki w astrach do najładniej wyglądających nie należą, z zadowalającą trwałością czerni po standardowych dresingach także różnie bywa, dlatego kusi Gyeon lub Gtechniq :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotr13, dla "zwykłych" ludzi to jest właśnie idealny stan :?

 

A co mu brakuje?. Aby był dla "niezwykłych" ludzi (detailerów,forumowiczów) stan idealny?. Jak dla mnie laika to mu niczego nie brakuje.

 

Kłania się czytanie ze zrozumieniem ;)

Mowa była o dekielkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.