Skocz do zawartości

Diesel na gaz


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A ja dalej podtrzymuje że chętnie posłucham jak ma zadziałać lpg w silniku o zapłonie samocznynnym, a te 20% dodawane do ON to jak dla mnie bardziej chwyt marketingowy. Co do gazu zły nie jest jak się go poprawnie ustawi na poprawną mieszankę, a nie jest większość gazowników "stroi" na ubogo by mało palił. Później się przez to słyszy o wypalonych gniazdach czy zaworach. Inna sprawa, że jest sporo silników, które po odpowiednim ustawieniu lpg pali tyle, że prawie zysków nie widać na tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Piszesz z doświadczenia czy cytujesz strony? Najbardziej mnie ten wzrost żywotności silnika ciekawi, koszty instalacji też.

 

a ja zaczne sie nad tym zastanawiac jesli ktos mnie przekona ze nie zabije to wtryskow w TDCI - które jak wiemy sa bardzo wrażliwe w Focusach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gazu zły nie jest jak się go poprawnie ustawi na poprawną mieszankę, a nie jest większość gazowników "stroi" na ubogo by mało palił

Ale my nie mówimy o instalacjach starych "na śrubę" nadających się do golfa II.

Mowa o najnowszych z mapami tworzonymi przez sterownik !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie masz wątpliwości? 80% ON i 20% LPG - taka jest mieszanka. Zadzwoń do jakiegoś zakładu, zapytaj ile instalacja do tego busa i policz po jakim przebiegu/czasie Ci się zwróci.

 

No właśnie mam sporo wątpliwości, bo przecież żaden gazownik który montuje taką instalację nie odradzi mi tego i nie powie że za 2 lata może być silnik do wymiany.

Przeczytałem już sporo o tym na necie ale nie ma żadnych konkretów nikt nie pisze z doświadczenia tylko to co słyszał albo co mu się wydaje.

Teoretycznie koszty mnie nie interesują, bo może udało by mi się załatwić jakieś dofinansowanie na taką instalację.

Głównie chodzi o to czy na gazie będzie bardziej oszczędny(bo może wyjść na to że po przeliczeniu wyjdzie na to samo) no i najważniejsze czy nie rozwali mi to silnika. Zastanawiam się też czy nie będzie problemów ze sprzedażą za kilka lat, bo pewnie nie wiele jest busów na gaz i czy nie będzie to odstraszać zainteresowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem już sporo o tym na necie ale nie ma żadnych konkretów nikt nie pisze z doświadczenia tylko to co słyszał albo co mu się wydaje.

Jak nie skoro masa ludzi jeździ na LPG.

Głównie chodzi o to czy na gazie będzie bardziej oszczędny(bo może wyjść na to że po przeliczeniu wyjdzie na to samo) no

Będzie bardziej oszczędny bo inaczej nie opłacało by się tego montować zresztą to chyba oczywiste że 80/20 będzie tańsze niż 100% pomijając większą dynamikę co też ma wpływ na zużycie.

i najważniejsze czy nie rozwali mi to silnika.

I po raz 101 powtórzę że instalacje gazowe nie niszczą silnika :wallbash:

i czy nie będzie to odstraszać zainteresowanych.

To mnie dobiłeś.

Przecież to raczej zaleta.

Nawet teraz handlarze, jak auto nie chce zejść to dorzucają LPG - przypadek ?

Zresztą instalację zawsze można wymontować jak nabywcy nie będzie pasować lub chciałbyś zatrzymać do następnego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą instalację zawsze można wymontować jak nabywcy nie będzie pasować lub chciałbyś zatrzymać do następnego auta.

 

Chyba nie można przekładać całej instalacji gazowej z 1 do 2 auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie skoro masa ludzi jeździ na LPG.

 

Hmmm ja nie znam nikogo, i na forum też nikt czegoś takiego nie ma więc ''masa'' to chyba złe określenie

 

 

Będzie bardziej oszczędny bo inaczej nie opłacało by się tego montować zresztą to chyba oczywiste że 80/20 będzie tańsze niż 100% pomijając większą dynamikę co też ma wpływ na zużycie.

 

Znam kilka przypadków ale w benzynie gdzie po założeniu gazu paliło im tyle że po przeliczeniu praktycznie wychodziło na to samo

 

To mnie dobiłeś.

Przecież to raczej zaleta.

Nawet teraz handlarze, jak auto nie chce zejść to dorzucają LPG - przypadek ?

Zresztą instalację zawsze można wymontować jak nabywcy nie będzie pasować lub chciałbyś zatrzymać do następnego auta.

 

Uwierz mi że większość odstraszy gaz w dieslu, a bez problemu znajdę Ci na tym forum osoby które odstraszył by gaz nawet w benzynie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam kilka przypadków ale w benzynie gdzie po założeniu gazu paliło im tyle że po przeliczeniu praktycznie wychodziło na to samo

I znowu wracamy do punktu wyjścia :wallbash::wallbash::wallbash:

Jeśli głąby nie potrafią poprawnie założyć instalacji i zaprogramować sterownika to nie ma się co dziwić.

Hmmm ja nie znam nikogo, i na forum też nikt czegoś takiego nie ma więc ''masa'' to chyba złe określenie

Miałem na myśli benzynę z LPG bo instalacja i sposób działania jest w zasadzie bardzo podobna a nawet prostsza.

 

Uwierz mi że większość odstraszy gaz w dieslu, a bez problemu znajdę Ci na tym forum osoby które odstraszył by gaz nawet w benzynie

To chyba ta sama grupa która wyznaje zasadę zeby nie kupować aut na literę F.

Cóż, szanujemy ich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maestro00, walka z wiatrakami... Co powinieneś napisać już napisałeś. Niektórym się nie przetłumaczy. Na pewnym forum też chciałem naprostować trochę temat LPG (montowanego teraz a nie 10 lat temu i/lub niefachowo) i wierzenia ludowe są silniejsze niż nasze argumenty. Ale co to komu przeszkadza, niech żyją w niewiedzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że można.

Jedyna różnica to przeprogramowanie sterownika pod inny silnik.

Kamil nie mam na myśli strony technicznej tylko formalna, podobno nie można założyć do innego auta chyba, że założy się nową butlę i coś tam jeszcze, nie pamiętam ;) , ale jak mówię tylko tak słyszałem (kiedyś rozmawialiśmy w pracy o tym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maestro00, walka z wiatrakami... Co powinieneś napisać już napisałeś. Niektórym się nie przetłumaczy. Na pewnym forum też chciałem naprostować trochę temat LPG (montowanego teraz a nie 10 lat temu i/lub niefachowo) i wierzenia ludowe są silniejsze niż nasze argumenty. Ale co to komu przeszkadza, niech żyją w niewiedzy...

_________________

 

 

To nie jest tak że ja jestem negatywnie nastawiony do gazu , bo inaczej nie brał bym tego pod uwagę i nie było by tematu.

Nigdy nie miałem gazu nawet w benzynie więc w dieslu to dla mnie kosmos i muszę się opierać na ''doświadczeniu'' innych którzy na nim jeżdżą i jest spora grupa która po kilku latach narzeka na gaz i ogólnie utrwaliło się już że to zło ale trzeba montować, bo będzie mało palić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak że ja jestem negatywnie nastawiony do gazu , bo inaczej nie brał bym tego pod uwagę i nie było by tematu.

Nigdy nie miałem gazu nawet w benzynie więc w dieslu to dla mnie kosmos i muszę się opierać na ''doświadczeniu'' innych którzy na nim jeżdżą i jest spora grupa która po kilku latach narzeka na gaz i ogólnie utrwaliło się już że to zło ale trzeba montować, bo będzie mało palić :)

:lol:

 

Powiedzmy sobie szczerze, większe gospodarki od naszej inwestują w instalacje gazowe, np: Niemcy w CNG, Holandia LPG, Włochy LPG i CNG, Argentyna CNG, USA CNG i LNG itd. W Polsce dalej panuje mit że wszystko szkodzi silnikowi oprócz benzyny i ropy, cóż widocznie jesteśmy szejkami Europy, a płace to mamy najwyższe na świecie. :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gazu zły nie jest jak się go poprawnie ustawi na poprawną mieszankę, a nie jest większość gazowników "stroi" na ubogo by mało palił

Ale my nie mówimy o instalacjach starych "na śrubę" nadających się do golfa II.

Mowa o najnowszych z mapami tworzonymi przez sterownik !

 

Naprawdę wierzysz, że sterownika sekwencji nie można ustawić na ubogo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System "podwójnego zasilania"

 

Polega ono na mieszaniu oleju napędowego z gazem tuż przed wtryskiem do komory spalania.

 

Mieszanka taka skutkuje zmniejszeniem zużycia oleju napędowego o ok. 25%. Należy jednak pamiętać, że aby uzyskać wartość paliwa którą oszczędzamy, należy dodać do kosztów wartość LPG które zostało spalone. Okazuje się, że oszczędność pieniędzy nie przekroczy prawdopodobnie 10-12%. Jednakże tu również pojawia się problem z podniesionym efektywnym zakresem obrotów. Wszystkie części takie jak wał korbowy, panewki czy korbowody będą pracować pod znacznie większym obciążeniem (obciążenie można wyliczyć w przybliżeniu, podnosząc wartość obrotów do kwadratu). Zmniejszenie żywotności silnika, przy małych oszczędnościach, drogiej przeróbce (często droższej niż przerabianie benzyniaka) wymagałoby robienia naprawdę dużych rocznych przebiegów, aby przeróbka się zwróciła.

 

Oprócz oszczędności ON, istnieją inne zalety takiego rozwiązania. Silniki stają się cichsze i znika ich charakterystyczny terkot, motor pracuje płynniej gdyż zmniejszają się jego wibracje. Poprawia się także czas reakcji jednostki napędowej, a ona sama szybciej osiąga optymalna temperaturę pracy. Odczuwalnie lepsza jest także dynamika pracy w zakresach obrotów powyżej 3000. Jednakże należy pamiętać, że użytkowanie silnika przy wysokich obrotach nie jest zalecane.

 

Podsumowując, powyższe rozwiązanie nie daje oszczędności na tyle dużych, aby zyskać sobie popularność wśród szerszej rzeszy użytkowników. Moja odpowiedź na pytania ‘Czy można przerobić diesla na LPG?’ brzmi: Można, ale po co? Chcesz wyjść na podwójnego sknerę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maestro00, Montujesz instalacje gazowe ?

Nie

 

Zauważam że robi się totalny kocioł.

Zaczynamy mieszać w to nawet instalację CNG której koszt jest bardzo wysoki ze względu na wysokie ciśnienia gazu.

Niedługo wyjdzie na to ze ON-LPG jest chorrendalnie drogie w montażu oraz uzytkowaniu a wymyślono to jedynie na potrzeby naukowe :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę wierzysz, że sterownika sekwencji nie można ustawić na ubogo ?

Można wymusić ale po co ?

Sam sobie tworzy optymalne mapy paliwowe.

Wszystko się da jak się chce ale przyzwoity gazownik nie będzie robił badziewia.

 

No cóż to chyba nie słyszałeś o ludziach, którzy wyraźnie mówią, że zależy im na spalaniu - nie wiem jak w Warszawie, ale 150km od niej sporo osób tak zaznacza gazownikowi przy instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LUKAS103 napisał/a:

maestro00, Montujesz instalacje gazowe ?

 

Nie

 

Więc skąd Twoja wiedza na ten temat. Pytam tylko dla tego, bo piszesz konkretnie ale nie wiem czy to jakieś cytaty z neta, czy piszesz co słyszałeś czy z jakiegoś doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.