Skocz do zawartości

Sprzedaż na Allegro


MM.MM

Rekomendowane odpowiedzi

Arekkaz, dużo zależy od sytuacji. Jak sprzedawca ewidentnie leci w kulki, to kosztu transportu też powinien ponieść.

 

Tydzień temu kupiłem rękawiczki The North Face z gore-texu.

Przyszły polarowe no name, na metce 100% poliester, i system Thinsulate.

Po głębszym przestudiowaniu konta sprzedającego, doszedłem do wniosku ze zajmuje sie haftem cyfrowym, a rękawiczki kupił w Decathlonie za 9zł

 

Zaproponowałem mu negatywny komentarz, albo zwrot towaru z kosztami transportu. Przystał na drugiej opcji, zobaczymy co z tego dalej wyniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rzaie jakiejś reklamacji/zwrotu itp koszty wysłki przeważnie pokrywa kupujący i to w obie strony, choć tak na prawdę powinno być to opisane w regulaminie aukcji. Jeśli kupujący stanowczo chce się trzymać litery prawa a przedmiot był niezgodny z opisem to ma prawo zwrotu ale pokrywając koszty wysyłki. ( jak do sklepu jedzie coś kupić a później chce oddać to też jedzie do sklepu i nikt mu za paliwo nie oddaje :P )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też opiszę przypadek mojej aukcji. Wystawiłem nowe buty na allegro na licytację. Buty wylicytowała jakaś babka za 200 zł ( warte były 450 zł). W aukcji było napisane że buty nowe, nie używane, za ile wylicytujesz za tyle kupujesz i td. Po paru dniach babka piszę że buty chce zwrócić, ponieważ obcas w nich jest krzywy, że to wada fabryczna i nie da się w nich chodzić, i że o mało co nie złamała nogi :lol:

Ja jak wysyłałem buty, były bez żadnych wad, nie był wykrzywiony obcas, tak jak twierdzi kupujący.... Otworzyła mi spór na allegro, ponieważ odmówiłem zwrotu towaru, zwłaszcza że w aukcji w stronie o mnie było jasno i wyraźnie napisane że zwrotów nie przyjmuję i że proszę o rozsądną licytację. Czy mam jakieś szanse to wygrać? Spór jest już zakończony i piszę że pracownik allegro przeglądnie cały spór i w razie czego udzieli pomocy w postaci profesjonalnej kancelarii adwokackiej osobie, która go otwarła. Czy mogę jakoś udowodnić że buty były bez wad? Bo tak naprawdę, nie wiem czy jak odbiorę towar to te buty dalej będą w takim stanie w jakim je wysłałem... Miał ktoś kiedyś podobną sytuację? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maestro00, typowe polskie myślenie. Z takim podejściem to u nas nigdy się nic nie zmieni na lepsze.

 

Obawiam się, że problem jest w drugą stronę, za duzo osób uważających jak Ty.

Mało idzie zmienić w kraju gdzie same sterowane kukiełki chodzą na wybory. Niestety taka prawda. Problemem w polsce są wysokie podatki osiągające 90% dochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sklepach tak - od osób prywatnych może nie działać ten przepis.

 

 

weź od niej te buty - zobacz czy są czy nie zniszczone - jak nie, oddaj kasę i tyle.

Jak tak , odeślij buty.

 

Na świecie pełno jest dziadów którzy wezmą coś ze sklepu, poużywają i chcą oddać jako nowe nieużywane lecz niespełniające ich oczekiwań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem inny przypadek ze 1,5 roku temu że wylicytowałem nowe buty i czekam na dane do przelewu po paru dniach otrzymuje emaila ze nie sprzeda mi ich bo jest za niska cena (akcja bez ceny minimalnej)i wymiana wiadomości itp.. a po paru dniach pisze mi że buty są uszkodzone .. sprawa trafia do allegro .,. spory itp... po około paru miesiącach spór nie został nierozstrzygnięty(nie pamiętam co allegro odpisało) i gościu w tym czasie wystawił jeszcze raz te buty.. sprawę odpuściłem .. szkoda nerwów .. miałem jeszcze dwa przypadki takie że miałem nowe rzeczy nie otwarte itp.. wysyłam a po paru dniach że w środku nic niema (to były płyty windowsa ) no że tego nie otwierałem itp były zafoliowane to z wróciłem kasę i po problemie ale sadze że ktoś mnie naciągnął i dlatego teraz trzeba uważać.. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to jeżeli kupuje się przez internet przysługuje ileś tam dni na zwrot towaru,

O ile opakowanie nie jest otwarte to 10 dni bez podawania przyczyn.

 

Praktyka jest taka ze nie ma zwrotów kupionych na allegro od osób prywatnych a juz nie ma mowy o zwrocie kosztów przesyłki.

 

Zawsze dobijają mnie kupujący którzy wylicytują coś za ułamek ceny nowego i póżniej mają pretensje że produkt ma wady.

Myślą że ktoś dokłada do interesu ? :D

 

Plagą są też ludzie którzy kupują u kilku sprzedawców/sklepów na raz ten sam sprzęt i wybierają opcje za pobraniem, chodzi o to że później odbierają przesyłkę od tego kuriera który przyjedzie szybciej a reszcie - dziękują, tym samym narażają sprzedawce na straty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena,stan itd nie mają tu nic do rzeczy. Klient może odstąpić od transakcji, zwrócić towar bez podania przyczyny. Koszt przesyłki niestety przepada i zwracasz mu cenę przedmiotu.

Telefonicznie nie informuje się klienta o stanie towaru. Wszystko musi być zawarte w opisie aukcji.

To dotyczy chyba tylko zakupu w firmach a nie od osoby prywatnej sprzętu używanego..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. "Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał już dwie decyzje, które tworzą dość niebezpieczny w polskich warunkach prezcedens. W decyzjach tych UOKiK stwierdza, że e-sklep powinien konsumentowi zwrócić nie tylko cenę towaru ale również zrekompensować nakłady poniesione z tytułu przesyłki towaru. W tej sytuacji jedynym kosztem jaki poniesie klient będzie koszt odesłania towaru."

 

http://www.ecommerce.edu.pl/wiadomosci/ ... klepy.html

 

2. Sobie nie dam, ale jak chcesz to Tobie moge dać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuflik, masz rację odnośnie zwrotu całej wartości zakupionego towaru + koszty przesyłki, tak stanowi prawo UE chyba, ale w Polsce nie spotkałem się z tym by jakiś sklep się do tego stosował. Jest to dosyć kontrowersyjne, bo wiele sklepów można by w ten sposób "zniszczyć".

 

maestro00, my mamy pewien zapis w regulaminie sklepu odnośnie nie odbierania paczek :) Generalnie rezygnacja z nie odebrania wcześniej zamówionego towaru bez uprzedniego poinformowania sprzedawcy skutkuje naliczeniem kosztów manipulacyjnych wysokości 50 zł netto.

Mieliśmy już kilka takich sytuacji i za każdym razem klient płacił :evil: Wiem, że nie jest to łatwe do wyegzekwowania, ale możliwe. Dla klienta jest to przynajmniej nauczka na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też opiszę przypadek mojej aukcji. Wystawiłem nowe buty na allegro na licytację. Buty wylicytowała jakaś babka za 200 zł ( warte były 450 zł). W aukcji było napisane że buty nowe, nie używane, za ile wylicytujesz za tyle kupujesz i td. Po paru dniach babka piszę że buty chce zwrócić, ponieważ obcas w nich jest krzywy, że to wada fabryczna i nie da się w nich chodzić, i że o mało co nie złamała nogi :lol:

Ja jak wysyłałem buty, były bez żadnych wad, nie był wykrzywiony obcas, tak jak twierdzi kupujący.... Otworzyła mi spór na allegro, ponieważ odmówiłem zwrotu towaru, zwłaszcza że w aukcji w stronie o mnie było jasno i wyraźnie napisane że zwrotów nie przyjmuję i że proszę o rozsądną licytację. Czy mam jakieś szanse to wygrać? Spór jest już zakończony i piszę że pracownik allegro przeglądnie cały spór i w razie czego udzieli pomocy w postaci profesjonalnej kancelarii adwokackiej osobie, która go otwarła. Czy mogę jakoś udowodnić że buty były bez wad? Bo tak naprawdę, nie wiem czy jak odbiorę towar to te buty dalej będą w takim stanie w jakim je wysłałem... Miał ktoś kiedyś podobną sytuację? :o

Zwrotów z licytacji nie masz obowiązku przyjmować z powrotem.

To nie kup teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oho, gośc mi założył spór. :roll:

 

No to nie będziesz się nudził przez jakiś czas :D

 

Koledzy wyżej dobrze piszą - jeśli ktoś, kupi coś poprzez licytację, to nie podlega to wymianie pod względem prawnym .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mnie starszy sądem. Baran jeden. 3 raz mu mówie, że zwróce kasę, a ten dalej swoje. :roll:

 

Jak widać z "normalnym" człowiekiem/użytkownikiem allegro NIEstety nie masz teraz do czynienia także tylko współczuć i życzyć szybkiego ogarnięcia sprawy :)

Dostanie kasę, to pewnie się uspokoi narwaniec :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.