BMW E90 330xd 2005r.TITANSILBER METALLIC (354)

[pepe]

dzięki ja używam ONR-a po spłukaniu myjką (czasem jeszcze po aktywnej pianie) więc piana szamponowa mi nie grozi

[mateusz455]

Dzieki Michał za zdjęcie tej puszeczki[/b]

[Michał 330xd]

Witam ponownie

Po długiej zimie przyszła pora na letnie porządki.

Jak to u mnie bywa nie obeszło się bez zimowych strat.

W połowie zimy jadąc autostradą zostałem ostrzelany przez piaskarkę.

W wyniku tego ataku przednia szyba pękła, na środku maski pojawił się odprysk do gołego metalu, a przedni zderzak wyglądał jakby go ktoś z wiatrówki ostrzelał.

Na początku wiosny oddałem zderzak do malowania. Lakiernik wykonał swoje zadanie bez zarzutów. Odprysk udało mi się zaprawić z efektem dobrym.

Wprowadziłem drobne zmiany w wyglądzie zewnętrznym samochodu. Zamontowałem tylne lampy BLACK LINE, obudowy lusterek przemalowałem na czarny połysk, dołożyłem splittery zderzaka przedniego i usunąłem oznaczenie modelu.

Zapraszam do obejrzenia krótkiej relacji.

 

Na pierwszy rzut poszło wnętrze.

Stan przed rozpoczęciem pracy

 

Do plastików użyłem APC Megsa i pędzelka Valet Pro

 

Po skończeniu z plastikami zabrałem się czyszczenie skóry.

Lubię próbować nowych kosmetyków dlatego tym razem skóra czyszczona roztopioną śniadaniową

 

 

 

 

Żart oczywiście. Do skórki użyłem jak zwykle zestawu GLIPTONA GT 11 i 12.

Cleaner delikatnie rozcieńczony ciepłą wodą.

 

Po wyschnięciu wygląda do tak

 

Na plastiki PB Natural Look

 

Na skórę GLIPTON GT11

 

W czasie kiedy skóra wysychała postanowiłem zrobić małe doświadczenie.

Bardzo lubię zapach CHEMICAL GUYS STRIPPER SCENT, ale nie utrzymuje się on zbyt długo.

Miałem zużyty zapach Coronado Cherry i zrobiłem takie coś.

 

Do kubeczka wlałem trochę strippera

Wyjąłem wkład z puszki

I zanurzyłem w stripperze

 

Po mniej więcej godzinie wkłady wchłonęły strippera.

Przez jakieś dwa dni było fajnie, ale ogólnie nic z tego nie wyszło.

Może jakby wkłady były nowe i nasączone samym strpperem to efekt byłby lepszy.

 

Na koniec dywaniki umyte APC Megsa i zabezpieczone NIELSEN SUPER A SHEEN

 

Mniejszy zabezpieczony, większy jeszcze nie

 

Po wnętrzu przyszła kolej na lakier.

Samochód został "odszczurzony" po zimie na początku wiosny poprzez umycie mocnym stężeniem APC Megsa i opryskiem IronX.

 

Na początek piana aktywna VP NSF + APC Megsa

 

Po spłukaniu piany mycie zakamarków APC Megsa

 

Następnie mycie szamponem PRESTA

Lanca w wiadrze obowiązkowa

 

I glinkowanie

 

Po glinkowaniu jeszcze raz umyłem auto i osuszyłem ręcznikiem

 

Po osuszeniu usunąłem emblemat z tylnej klapy

 

Resztki kleju spryskane Citrus T&G Remover

 

Miejsce gdzie był emblemat przejechane FG 500 na białym Flexi padzie

 

Lakier odświeżony SF 4000 na żółtym Flexi. Każdy element po dwa przejazdy.

 

Na plastiki zewnętrzne NIELSEN SUPER A SHEEN

 

Na opony ValetPRO Traditional Tyre Dressing

 

Po skończeniu polerowania wjechałem do garażu i całe auto zostało przetarte IPA

 

Pora na zabezpieczenie

Na początek SRP

 

SRP poleżało około 12 godzin.

 

Po spolerowaniu pancerny Megs 16

 

I na koniec Golden Shine

 

Myślę, że do jesieni powinno wytrzymać.

 

Na zakończenie szyby.

Przednia potraktowana Auto Glym Glass Polish

 

A boczne i tylna RainX

 

 

Teraz komora silnika. Nie ruszana od czasu poprzedniej relacji.

Stan przed. Zima robotę zrobiła

 

Wykręciłem wszystko co się dało

 

Przygotowałem miksturę APC i NSF

 

I piana buch

 

Pędzel w ruch

 

Po płukaniu

 

Zabezpieczenie NIELSEN SUPER A SHEEN

 

W między czasie jak dresing przesychał zająłem się klimatyzacją

 

Pianka poszła bezpośrednio na parownik Czynność powtórzona 3 razy w odstępach około3 godzinnych. Na koniec spray WURTHA też prosto na parownik.

 

Później wymieniłem filtr

 

I wszystko poskładałem

 

Nadkoli nie robiłem. Nie chciało mi się odkręcać felg bo w czerwcu będą malowane na kolor Gun Metal. Jak odbiorę felgi z renowacji to przed montażem ogarnę nadkola.

Renowację wykona Czaja z Wieliczki. Terminy ma strasznie długie.

 

Na koniec kilka zdjęć efektów pracy

[wojtassss]

Noi pięknie od razu lepiej

 

A powiedz, czemu do SF4000 użyłeś żółtego flexi? Jakiś patent? Bo zawsze używałem go tak do IP 2500 i uważałem go za średnią gąbkę. Do 4000 używam już mega finiszowego pada. I tak z ciekawości pytam, bo może odkryłeś jakiś patent

[ppwash]

Rewelacja !!

 

Wstawki z włókna robią robotę !

[Michał 330xd]

Mam 3 pasty i 3 pady.

500 - biały

2500- pomarańczowy

4000 - żółty

Patentu żadnego nie mam.

Jak kupowałem zestaw do korekty to do SF 4000 dedykowany był żółty pad FLEXI dlatego taki kupiłem i takiego używam.

Jak dla mnie jest OK

[wojtassss]

A widzisz, może pomarańczową mam przepraszam nie było pytania

[Burner]

Michał 330xd, bardzo fajna relacja, gratuluję

 

Napisz jeszcze proszę, ile kosztuje pomalowanie 2szt lusterek na czarny połysk. Dzięki!

[Sparco]

Piękna jest ta Twoja E90-tka bardzo fajnie ją odświeżyłeś

[blaszczu]

Pięknie ją odświeżyłeś M Pakiet w tym modelu robi naprawdę mega robotę - i do tego te splittery, ach

[gruby_RS]

Dobra robota... to jest BMW, nie "bawarka" tylko BMW

[Prezes]

Od razu odżyła! Super!

[MatthewG]

Malował mi ostatnio dwa komplety i terminy teraz rzeczywiście ma masakryczne Z tym, że ten ich gunmetal wygląda podobno rewelacyjnie. Bardzo fajna, składna relacja

[weglus]

ale filtr to masz spory

[Michał 330xd]

Dzięki za miłe słowa

 

"Burner

Za lusterka zapłaciłem 200zł

[ShiningCar]

Michał, miałeś już wcześniej możliwość obcowania z takim combo?

Meguiar's #16 -> Golden Shine Paste Wax

[Michał 330xd]

Pierwszy raz zastosowałem takie połączenie.

Od nałożenia myłem auto 3 razy i jak na na razie kropelkuje bardzo ładnie.

[Adamek]

Całkiem sympatyczne odświeżenie samochodu po zimie. Podoba mi się.

Egeemplarz 3er bardzo ładny, 330xd...

Jakiś programik jest?

 

Pierwszy raz widzę tak długi filtr powietrza

[Michał 330xd]

Nie mam programu jeszcze.

Ile wlewasz piany do pianownicy, że taka ładna wychodzi ?

[Adamek]

Do pianownicy wlewam pół na pół z wodą, potem tylko strumień wody ograniczam.

Na bogato... Efekty są widoczne. Na to Insignie zeszła połowa z pianownicy.

 

Na twoim miejscu nie czekałbym, już robiłbym program. Ten silnik jest elegancki

Masz plan ją kiedyś sprzedawać?

[Michał 330xd]

Ja też leję pół na pół i piana wychodzi średnia, ale to chyba wina pianownicy.

Ile kosztuje ta co ty masz ?

 

Program może kiedyś zrobię. Myślałem nad włożeniem wtrysków od 335d, do tego tłumik przelotowy i większy IC. Po takich zmianach i strojeniu powinna spokojnie osiągnąć w granicach 300 KM.

 

Sprzedawać na razie nie planuję. Pod względem mechanicznym auto doprowadziłem do stanu idealnego.

A w Polsce jak coś było malowane to od razu auto musi być z kilku składane co przekłada się na cenę.

Po prostu włożyłem za dużo kasy w to auto, żeby je teraz sprzedać.

Jak mnie będzie stać na zakup i utrzymanie M3 to wtedy sprzedam.

[dzinkins]

Aż wstyd mi za moje BMW jak widzę taki zadbany kolegi

 

 

Bardzo fajne robota

[Saico]

Sprobuj sobie kiedys polozyc Srp maszynowo gabka miekka. U mnie taki zabieg wydluzyl trwalosc wosku.

[Michał 330xd]

ZIMOWE PRZYGOTOWANIA

 

Zapraszam do obejrzenia krótkiej relacji z pracy przy nadkolach. Czasu miałem mało bo auta cały czas używam dlatego nie będzie bardzo szczegółowych zdjęć.

 

Zacząłem od przodu.

Tak wygląda nadkole po roku jazdy

 

Nie zastanawiając się długo postawiłem wymontować osłony nadkola.

Tragedii nie ma. Trochę smoły, błota i rdzy.

Na smołę poszedł mój nowy numer 1 Prickbort

 

Następnie przygotowałem mieszankę APC Megsa + NSF

 

I przy użyciu pianownicy naniosłem na nadkole

 

Zanim piana ściekła nadkole zostało wypędzelkowane

 

i wypłukane

 

Trochę smoły zostało, ale w miejscach niewidocznych więc odpuściłem.

 

Teraz kolej na osłony nadkola

 

Potraktowane tą samą mieszanką co nadkole

 

Pędzelek

 

Bez rewelacji

 

Więc poprawiłem szczotką

 

Teraz jest do zaakceptowania

 

Osłony zabezpieczone Nielsen Super A Sheen

 

Przechodzimy do tyłu

 

I tak samo jak z przodu.

Demontaż osłony nadkola, piana i płukanie.

 

Na osłony mieszanka APC i NSF

 

Wymiana dyszy w myjce na wirującą i kilkuminutowe płukanie

 

Po umyciu nadkoli założyłem koła i wjechałem do garażu gdzie auto na prowizorycznych kobyłkach spędziło tydzień

 

Wszystkie miejsce w których pojawiła się rdza zostały wyczyszczone szczotką drucianą na wiertarce, wytrawione przy użyciu ANTIRUST GEL, zamalowane podkładem antykorozyjnym i na koniec lakierem.

 

W ostatniej relacji zapowiadałem, że przy najbliższej wymianie klocków zajmę się zaciskami. I tak też się stało.

Hamulce zostały zdemontowane.

 

I zacząłem żmudne czyszczenie, które trwało prawie cały dzień.

 

Po wyczyszczeniu zabrałem się za malowanie

 

Na zaciski i jarzma poszły dwie warstwy lakieru

 

Polecam zestaw FOLIATEC. Drogi ale bardzo wydajny.

 

Tarcze też zostały pomalowane

 

Po wyschnięciu wymiana klocków i czujników

 

I wszystko zostało złożone na paście miedzianej

 

Wleciała też odpowiednia naklejka

 

Po złożeniu hamulców auto stało na "kobyłkach" jeszcze 1 dzień, żeby lakier się utwardził.

Z efektów pracy jestem zadowolony

Dla porównania

Przed

 

Po

 

Po tygodniu stania w garażu auto się trochę zakurzyło więc zostało spryskane NSF, spłukane i wytarte do sucha.

 

Do zakonserwowania została jeszcze podłoga. W kilu miejscach pojawi się rdzawy nalot.

Ale do tego potrzebny jest kanał. Pod koniec miesiąca będę wymieniał olej. Po wymianie oleju mechanik udostępni mi kanał, i wtedy się tym zajmę.

Na chwilę obecną na lakierze są 2 warstwy MEGSA 16 nakładane w odstępach dwutygodniowych. Zanim przyjdzie zima nałożę jeszcze jedną, albo dwie warstwy i do wiosny powinno wytrzymać.

Jest to też ostatni sezon na felgach 194M. W garażu już czekają 193M.

W przyszłym tygodniu dojdzie jeszcze spoiler od M3, który będzie ostatnim modem w tym roku. Miałem jeszcze zmieniać wydech, ale czasowo się nie wyrobię.

Na koniec kilka zdjęć.

[inairam]

piękny... aż nostalgia złapała, kiedyś w domu był e90 320d też w Titansilber i tak mi Twoje autko przypomniało o nim