jak nie zniszczyc wosku na myjni bezdotykowej?

[Pavlik]

W Ząbkach jest tyle myjek bezdotykowych, że chyba żaden nie odważy się wylecieć z gębą aby czasem klienta nie zgubić. Zresztą teraz to nikt w budkach nie siedzi Tak więc nie ma przeszkód aby raz na tydzień sobie pokolędować

[SJake]

SJake, W jakich proporcjach poseidon w opryskiwaczu ?

 

Ja leje tak około 50-80ml na 1L ciepłej wody ~60 stopni. Stężenie hardcore więc zalecam omijać szyby - a przede wszystkim czołową...

[weglus]

no to moje skromne zdanie. mam kuzyna, który zajmuje sie prowadzeniem myjni bezdotykowej i często tam jestem więc siłą rzeczy korzystam. nie lubie myć auta ręcznie

2 auta zabezpieczone Dodo Juice Blue Velvet.

auto nr1

jak jest tylko ukurzone(mieszkam na skrzyżowaniu asfaltu z szutrem) to tylko opłukiwanie i to kilka razy w tygodniu. jak już kurz jest przylepiony to opłukanie proszkiem(raz na tydzień). w okresie bez deszczu autko myte proszkiem 4-5razy w miesiącu. jak jest pogoda z deszczem to czasami po 2-3razy w tygodniu myte proszkiem, już nie opłukiwane tylko. kropelkowanie dodo zanikało po około 1-1,5 miesiąca. sam wosk trzymał się do 3miesięcy. mówie tutaj o odpychaniu wody. na dachu i masce było już słabo, ale reszta auta trzymała sie dobrze.

auto nr2

auto mojego taty myte zupełnie inaczej. gdy nie miałem swojego i jeździłem taty było myte tak jak moje auto nr1. jeżeli nie mamy deszczu to tata myje go raz na 2-3tygodnie. jedzie na myjnie blisko domu, opryskuje aktywną pianą z pianownicy na myjni(pewnie agresywna, ale ostatnio mocno rozwodniona), czeka 1-2min, proszek, spłukuje. w sumie nawet jak pada to myje w takich odstępach czasu, albo jak są 2dni ładnej pogody po deszczu to już jedzie umyć(ostatnie lato temu nie sprzyjało ;D). z tego auta wosk zniknął po 1,5miesiąca z dachu i maski, na reszcie auta, był jeszcze w miare dobrym stanie. po 2-2,5miesiąca nie było go już na całym aucie.

na myjni kuzyna jest szczotka, z której leci piana. rysuje tak jak marketowa gąbka do mycia auta, pod warunkiem, że dobrze używa sie szczotki. do szczotki dawana jest piana o neutralnym pH, więc jeżeli ma sie nadmiar kasy to możną nią oblać całe auto bez szorowania szczotką. zajmie to z 5minut żeby w miare dokładnie pokryć. myjnia jest z technologią firmy Sultof, więc jeśli macie taką w mieście to możliwe, że spotkacie szczotke

[Tworek]

Pavlik, w takim razie u mnie jest inaczej, jak na Głogów, miasto małe/średnia, coś pomiędzy, mamy 7 myjni bezdotykowych, w tym 3 szt Yello Karcher, 2 Ehrle i 2 dwie jakieś BKF ? Chyba tak to się nazywa. Jeszcze dwa lata temu był u mnie monopol, przez dwa lata sporo się zmieniło, ponieważ nie mamy tylko jedne myjni bezdotykowej tylko 7 szt. Kiedyś jeżeli nie miałeś warunków do mycia auta, niestety przed świętami musiałeś około 3 godzin wystać się w kolejce, teraz jest inaczej, a mimo to tylko jedna z tych siedmiu nie goni jeżeli podjadę z wiadrami, w dodatku na niej nie konkretnego stróża. Nie wiem z tym to jest związane, ale jak nataki rynek jakim jest Głogów i konkurencja się rozrosła, dla mnie jako właściciela takiej myjni juczył by się każdy klient. Ale do meritum, jak nie zniszczyć wosku ? Nie używać z reguły pierwszych dwóch programów, w sumie od kiedy jestem na tym forum stosuję na takich myjniach tylko program ostatni, różnie nazywany, "osuszanie wodą osmotyczną" lub "płukanie wodą demineralizowaną". Resztę dzieła wykonuję sam.

[Pavlik]

Tworek, tylko, że ja miałem na myśli podjechanie na myjkę z nabitą Glorią a nie mycie na dwa wiadra, bo tego jeszcze nie próbowałem, zresztą nie mam takiej potrzeby.

[Tworek]

Paweł nie dano mi umiejętności czytania w myślach Każdy z nas ma inne możliwości i potrzeby.

[weglus]

myśle, że przy małym ruchu opryskanie glorią jest możliwe bez przeganiania przez obsługę. a z tym, że liczy sie każdy klient to nie u nich. u mnie też jest sporo myjni, a przeganiają nawet na myjni na której jest pianownica i sobie rękawicą machasz po opianowaniu(czyli zapłaciłeś im). po prostu dla nich ważna jest przepustowość. myjnie są na tyle podobne, że ludzie pojadą tam gdzie nie trzeba czekać. ludzie stoją zazwyczaj do 10minut na stanowisku, a z wiadrem wyjdzie to sporo dłużej. poza tym co oni na tobie zarobią? 5zł za moczenie i spłukanie? a ile mogliby zarobić gdybyś nie zablokował stanowiska swoimi środkami i gąbką?

[Evo]

pierwszych dwóch programów

 

Pierwszego i trzeciego chyba (wosk) , drugi to zwykła woda w większości przypadków.

[Tworek]

Piotrek w przypadku Yello Karcher, które są u mnie w mieście "aż" 3 sztuki.

 

[Evo]

A, to ja wizytuje tylko BP i tam nie ma tego programu pierwszego, od razu zaczyna się od proszku.

[Tworek]

Spoko człowiek uczy się całe życie. Dla jasności pierwszy program to właśnie proszek, drugi zaś to szczota z pianą, ale bez ciśnienia. Szuru buru

[_Makki_]

Hmm, tak czytam o tych kontrolach na bezdotykach i nie moge uwierzyc.

Moze poprostu ja mam szczescie jakies albo za zadko jezdze na takie mycie jak jestem w PL. Czesto przyjezdzalem z wlasnymi produktami i wiadrem pelnym wody, nigdy mnie nikt nie przegonil. Poznan, Gdansk i Radom 0 problemu. Ale moze to dlatego ze obce blachy?

[Swoop]

Ale moze to dlatego ze obce blachy?

 

możliwe, ale bardziej chodzi o to, że zamiast 10 samochodów podjechać i każdy wrzuci choć 5 zł to ty wrzucisz 2 i siedzisz cały dzień .. niestety kasa kasa kasa...

[maestro00]

jak nie zniszczyc wosku na myjni bezdotykowej?

Nie ma takiej możliwości.

Zwłaszcza te na proszku.

[Domel]

jak nie zniszczyc wosku na myjni bezdotykowej?

Nie ma takiej możliwości.

Zwłaszcza te na proszku.

 

W innym poście pisałem juz ze rozpocząłem kulturalna dyskusja z właścicielami czysto.pl

 

http://www.facebook.com/permalink.php?s ... 5359967656

 

Według mnie moje argumenty sa słuszne

 

pzdr.

[Swoop]

Według mnie moje argumenty sa słuszne

 

podzielam Twoje zdanie, ale ich argumentem koronnym jest to co napisałem parę wpisów wyżej. Każdy klient podjeżdżający, myjący auto w 10 minut i odjeżdżający to konkretna kasa a jak ktoś zabarykaduje się na jednym stanowisku to ... ta kasa w plecy ...

 

i co mają zrobić biedne żuczki beż garażu, posesji i swojego karschera...

[adii]

SJake, W jakich proporcjach poseidon w opryskiwaczu ?

 

Ja leje tak około 50-80ml na 1L ciepłej wody ~60 stopni. Stężenie hardcore więc zalecam omijać szyby - a przede wszystkim czołową...

 

 

Z szybami chodzi o to że przy takim stężeniu może naruszyć NW ? czy ogólnie może coś złego szybie zrobić ?

[SJake]

Z szybami chodzi o to że przy takim stężeniu może naruszyć NW ? czy ogólnie może coś złego szybie zrobić ?

 

Robi się woskowy "film" i po przejechaniu wycieraczek wygląda to nieciekawie

[marcinwdg]

u mnie na bezdotyku jest budka i koleś z obsługi ale jak już wyczaiłem to zimą,jak jest taka pogoda jak teraz i zmieżch to gość zmywa się już około 18

latem do 20 mniej więcej tam siedzi,

tak więc ja korzystam z tej myjni wieczorem ew.nocą

nikt się krzywo nie patrzy i uwagi nie zwraca

myjka koło lidla w dg

[spiczek]

czy aktywna piana na myjni niszczy wosk? Proszek raczej tak a aktywna piana (ciekawe co stosuję)? Jakie są wasze spostrzerzenia w praktyce? Zastanawiam się czy zmyje mi zestaw auto finesse tripple tough coat.

[bolz]

Piana pianie nie równa. Różne myjnie mają różne produkty. Jeśli jest obsługa na myjni - zawsze można spytać czym myją lub chociażby czy kwaśna czy neutralna

[pawelg303]

Piana pianie nie równa. Różne myjnie mają różne produkty. Jeśli jest obsługa na myjni - zawsze można spytać czym myją lub chociażby czy kwaśna czy neutralna

 

Prędzej zasadowa. Proszek z I programu ma ok. PH10 (przynajmniej na myjniach które produkujemy to klienci tak robią, neutralny PH nie daje efektu, a kwaśny jest preparat do felg)

[spiczek]

domyślam się, że pytanie jest trochę głupie, bo ciężko jest stwierdzić, dlatego pytam o doświadczenia w tym temacie - czyli używania aktywnej piany na bezobsługowych myjniach.

[FOBOS]

witam.

Trochę dogrzeję. W Szczecinie na Szczawiowej jest myjnia, z której ostatnio korzystałem. Zapytałem czy mogę swoimi myć, było około 07:30, gościu nic nie miał przeciwko, i jeszcze chciał mi do wiadra tego ich proszku nasypać , Zapraszał ponownie tylko w godzinach jak będzie mało ludzi. Tak, że wszystko zależy od chęci i ludzkiego podejścia.

[Manolito77]

We Wrocławiu jest myjnia ręczna koło marketu Leclerc, która od jakiegoś czasu udostępnia stanowisko na samoobsługowe mycie. Płaci się 0,80pln za minutę. Byłem dziś, skorzystałem i za 30 minut wzięli ode mnie 20 pln. Można sobie przywozic oczywiście swoją chemię itp. Ponoc właścicielka mówi, że dała najniższą cenę na tego typu usługę wśród innych wrocławskich myjni. Wygląda więc na to, że takich samoobsługówek jest tu więcej, choc przyznaję, że o nich jak dotąd nie słyszałem.

Pzdr.