Wrobel Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2010 Wątpię, tym bardziej że ręcznie. Chyba że było wcześniej malowane i fachura był taki, że lepiej nie pytać Możliwe, że prawdziwa polerka wystarczy, jednak zdjęcie by się przydało. Jeśli doszedł do bazy, to teraz przy polerowaniu powinien mu się zabarwić pad na kolor lakieru.
kanar Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2010 Ręcznie przebić się przez bezbarwny to ciężko by było Lakier rozumiem dwuskładnikowy? Jak chce dalej probować to wyciągnąć środkami marketowymi to może politura sonaxa to wycągnie. Zdjęcie dużo by wniosło do dyskusji.
uri90 Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2010 może jutro zrobię zdjęcie jak będzie w domu jak przyjade z pracy. lakier to srebrny metalik na astrze II być może auto malowane we włoszech (więc nie wróży to nic dobrego) jak będzie to sprawdzę jutro czy pad się zabarwia, nie chcę już próbować tą jego pastą, a jedyne polerujące co mam to sonax Xtreme 3 NanoPro, myślicie że da radę?
fonnes Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2010 Podobne "kuku" zrobiłem, jakiś czas temu, na aucie żony. Na tylnej klapie ktoś wyrysował gwoździem krzyż. Nie mając pojęcia o detailingu próbowałem "zniwelować" go pastą Tempo - efekt = zmatowienie lakieru. Ostatnio przeleciałem to pastą Scholl S17 a później PB SSR1 maszyną DA. Blask wrócił na lakier, ale ślady krzyża pozostały. Teraz tylko papier może pomóc, ale jeszcze do tego nie dorosłem Z reszta i tak jest duuuużo lepiej niż było
uri90 Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2010 czyli pasta tempo sciera lakier ale nie dając mu połysku tylko matowiąc go? Niekoniecznie musimy dotrzeć do bazy a i tak zastaniemy zmatowienie po polerowaniu? to ciekawe bo celem "tempowania" ma być wrócenie połysku..... ma ktoś jeszcze podobne dowiadczenia?
Kita Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2010 Podobne "kuku" zrobiłem, jakiś czas temu, na aucie żony. Na tylnej klapie ktoś wyrysował gwoździem krzyż. Nie mając pojęcia o detailingu próbowałem "zniwelować" go pastą Tempo - efekt = zmatowienie lakieru. Ostatnio przeleciałem to pastą Scholl S17 a później PB SSR1 maszyną DA. Blask wrócił na lakier, ale ślady krzyża pozostały. Teraz tylko papier może pomóc, ale jeszcze do tego nie dorosłem Z reszta i tak jest duuuużo lepiej niż było używasz pasty Scholla s17, czy tobie ona też zostawia po prze polerowaniu mf taką jakby cieniutka warstwę która się kulkuje pod palcami? przezroczystą jakby taka poświatę która bardzo ciężko nawet ipa zmyć. Dla porównania s40 ani Ultrafina 3m czegoś takiego nie zostawiam.
fonnes Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2010 Mateusz, coś chyba jest na rzeczy. Robiłem dzisiaj, kontrolnie, szeroki tylny słupek w moim ML-u pastą Scholl S17 na pomarańczowym padzie. Przy przecieraniu MF zaczęły się pojawiać "rysy" jakby na MF były duże ziarna piasku, mimo że MF to nówka, nigdy wcześniej nie używana. Wpadłem w panikę Owe "rysy" znikały przy polerowaniu MF z silnym dociskiem, ale były trudne do usunięcia. Stwierdziłem, że nie są to rzeczywiste rysy tylko jakieś g.... które zostało na lakierze. Schodziło przy użyciu PB SSR1 na czarnym waflowym padzie, ale też z oporami. Z wrażenia nie zrobiłem fotek
Kita Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2010 Fakt takie pseudo "rysy" też się pojawiały jeśli zbyt długo używałem jednej mf, ja zniwelowałem je nakładając srp czarnym padem Scholla. Ale nie o to mi do końca chodzi. W moim wypadku jak mocno przejechałem palcem po lakierze to jakbym ściągał, kulkował pozostałości pasty, taki film. Z tym że strasznie ciężko on schodził, trzeba było się namachać mf z ipa. Ciekawi mnie czy ktoś też to zaobserwował. Gdybym mocno nie potarł palcem pewnie bym nie zauważył.
bartek881 Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 krótkie pytanie, czy pady po polerce auta, o akrylowym lakierze, będą się jeszcze nadawały do późniejszego użytku? Da sie je później domyć? Pytam dlatego ponieważ widziałem, że po akrylu pady farbują na dany kolor. A może nie zawsze jest tak, że farbują?
Marco Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 Farbują ,ale da się je wyprać bez problemu.
Afi Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 Właśnie sam miałem taki przypadek... Przy polerce mojego Opla również pad zabarwił się nieco na odcień granatowy. I teraz pytanie - o co chodzi z tymi akrylowymi lakierami? Bo przecież jest to lakier kolor + klar, a więc skąd się bierze zabarwienie? Bezbarwny jest taki miękki czy coś...
Administrator Evo Opublikowano 6 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 Afi, jeśli masz na aucie lakier dwuskładnikowy czyli baza plus bezbarwny, i po pracy masz zabarwione pady to znaczy że gdzieś się przebiłeś przez klar...
bartek881 Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 Afi, jeśli masz na aucie lakier dwuskładnikowy czyli baza plus bezbarwny, i po pracy masz zabarwione pady to znaczy że gdzieś się przebiłeś przez klar... aha czyli według tego co piszesz, pady nie powinny być zafarbowane.. ok zobaczymy, jeszcze nie miałem przyjemności pracować nad takim lakierem. Czy jeszcze cos w akrylu może zaskoczyć?
Administrator Evo Opublikowano 6 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 bartek881, co rozumiesz pod pojęciem akrylowy lakier ?
bartek881 Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 na lakierach aż tak się nie znam, dlatego pytam was. A co rozumiem przez to pojęcie hm no chyba kolor bazowy, pokryty warstwą klaru, nie wiem być może jestem w błędzie, jezeli tak to proszę o wyprowadzenie mnie z niego. tak wyglada ten lakier, zdjecie nie najlepszej jakości ale widać, że metalic to to nie jest
malkolm Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 lakiery i jedno i dwu warstwowe są lakierami akrylowymi, przyjęło się mówić na te jednowarstwowe lakiery akrylowe a na dwuwarstwowe lakiery metalizowane lub perłowe,
bartek881 Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 lakiery i jedno i dwu warstwowe są lakierami akrylowymi, przyjęło się mówić na te jednowarstwowe lakiery akrylowe a na dwuwarstwowe lakiery metalizowane lub perłowe, aha, czyli lakier na tej megane to lakier jednowarstwowy, równoznaczne jest to z tym nie ma na nim bezbarwnego, czy się myle?
Wrobel Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 aha, czyli lakier na tej megane to lakier jednowarstwowy, równoznaczne jest to z tym nie ma na nim bezbarwnego, czy się myle? Tak, przy takich lakierach pad będzie się barwił.
Administrator Evo Opublikowano 6 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 Dokładnie, na autach z lakierem bezbarwnym jakiekolwiek zabarwienie oznacza że gdzieś się przebliśmy, w poradniku Dave'a KG jest to dokładnie opisane razem ze zdjęciami.
julian Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 zabarwienie oznacza że gdzieś się przebliśmy albo, że na lakierze zostały jakieś mocno z nim związane zanieczyszczenia, których uprzednio nie usunęliśmy glinką czy inną pianą.
Administrator Evo Opublikowano 6 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 No tak też być może, ale jeśli zabarwienie będzie miało kolor auta, to możemy zacząć się martwić
maestro00 Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 Podsumowując. Jeśli lakier jest nie metalizowany (jednowarstwowy) to pad będzie się barwił. Jeśli jest metalizowany (dwuwarstwowy podkład+klar) to pad absolutnie nie powinien się barwić, gdy tak się dzieje to niestety pomoże już tylko lakiernik (ew. klar w sprayu jak ktoś lubi majsterkować).
Marco Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 I mała niespodzianka,lakieruje się tez za pomocą baz niemetalicznych,czyli lakier zwykły jak to się zwykło mówić "akryl" jest przykrywany klarem.
kanar Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 Ja mam niemetalizowany pokryty klarem, który zresztą odpada z błotnika
maestro00 Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 Jesteś pewien że auto nigdy nie było lakierowane powtórnie ?
Rekomendowane odpowiedzi