Skocz do zawartości

Krótkie pytanie - krótka odpowiedź


MetalMagnes

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Panowie co może być bardziej skuteczne do usuwania smoły i owadów

Poorboy's Bug&Squash czy

CarValet?

 

Co do skuteczności carvalet widziałem zdjęcia na forum, jestem miło zaskoczony, ale czy poorboy's będzie również skuteczny? Chciałbym aby preparat był bezpieczny dla lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poorboy's Bug&Squash
napewno dobrze działa na komary i inne pszczoły na masce. Użyłem w zeszłym tygodniu, bez rozcieńczania. Co do smoły to jestem sceptyczny, w przypadku tego płynu. Pisali tu koledzy o decabicie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napewno dobrze działa na komary i inne pszczoły na masce. Użyłem w zeszłym tygodniu, bez rozcieńczania. Co do smoły to jestem sceptyczny, w przypadku tego płynu. Pisali tu koledzy o decabicie.

 

marctwain, dzięki za odpowiedz. Tak myślałem, ze nie ma środków uniwersalnych. Także do smoły zakupię inny środek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SIL, radzę benzyne ekstrakcyjną, jak na razie jest najlepszym środkiem jakiego używałem

 

dzięki, spróbuje przy najbliższym myciu, bo mam troche kropek ze smoły czy to farby już sam nie wiem, i za bardzo nie chcą schodzić.

 

A jakie zastosowanie Panowie znajdują ręczniki "waflowe"? Bo ręczniki z MF to wiadomo do wycierania auta do sucha, a wafle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SIL, jak sobie tylko życzysz, można i tak. Ja nie jestem przekonany do waflowego ręcznika, auto osuszam naprawdę gęstymi i miękkimi mikrofibrami,uważam że tak jest bezpieczniej dla lakieru.

 

Mi też szczerze jakoś nie widzą się wafle do osuszania. Ale jeszcze w nogach śpię w tym temacie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także jestem zadowolony z wafli :)

 

Mam inne pytanie:

 

Jestem w trakcie robienia lakieru na BMW - był mocno zniszczony - mnóstwo rysek, kółek i jakby "przypaleń" po polerce poprzedniego właściciela.

 

Mam do tego SSR 3, Megs 83, Megs 80. - Będzie OK?

 

Sprawdziłem na elemencie i takie są moje spostrzeżenia...

po SRP 3 lakier ujednolica się i lekko matowieje.

po #83 lakier nabiera blasku i dalej ujednolica się kolorystycznie, powierzchniowo

po #80 lakier jest już bardzo ładny, o lustrzanym blasku i dużej głębi.

 

...patrząc pod kątem "pod halogen" jest gładziutko, natomiast patrząc na wprost elementu widoczne są jeszcze małe ryski. Jak można je usunąć? Czy powinienem dwa razy powtórzyć zabieg SSR 3??

 

I jeszcze... jak mocno dociskać maszynę?

 

Jestem otwarty na porady i krytykę, byle tylko robota szła do przodu :cry:8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Panowie mam problem. Czy da się skutecznie usunąć pozostałości po Super Glue zaschnięte na desce rozdzielczej ?

 

Siostra kupiła Xsare z cudowną drewnianą okleiną, i poprosiłą mnie żebym jej to usunął. Byłem pewien że poprzedni właściciel zamontował to tak jak powinno się to robić, czyli taśma dwustronna, ew jakiś miękki klei montażowy. Ale nie, po co jak można użyć kleju cyjanoakrylowego :wallbash: No i niestety okleina odeszła, ale zostały spore wysepki tego zaschniętego kleju. Myślałem czy by tego nie zeszlifować, ale po pierwsze nie mam ani doświadczenia w tym, anie narzędzi. Wżerów w głąb deski nie ma, są tylko zaschnięte grudki na powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.