Administrator Evo Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 SwirlX mocniejszy od SSR 2.5 ? Jak dla mnie troche dziwne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aro_77 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Jak czyscic pad welniany? Pady gabkowe piore w cieplej wodzie z szarym mydlem ale co z welna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 mo i brakuje chyba dość popularnych past scholla, dzięki noxowi kilka osób już ich tutaj używa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kabul Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Ja tego nie tworzyłerm - wykres pochodzi z autogeek'a a tabelka z tego wątku http://www.autopia.org/forum/car-detail ... chart.html. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Piotrek, tabelki naprawdę bardzo przydatne - plusik ode mnie Dodałem to też do FAQ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocmocc Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Witam, Może ktoś z was wie jaka jest różnica pomiędzy: Clay Bar Light http://www.showcarshine.pl/171-showcars ... szklo.html a Clay Bar Agressive http://www.showcarshine.pl/172-showcars ... szklo.html ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Głównie pewnie zdolnością (w postaci większej agresywności) do usuwania zanieczyszczeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 No i co za tym idzie bezpieczeństwem uzycia, glinką agresywną wiecej usuniesz, ale jest wieksze prawodopodobieństwo że porobisz hologramy. Zajrzyj do Testów, tam jest test 4 glinek, w tym tych co podałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocmocc Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Evo, Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SIL Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Panowie co może być bardziej skuteczne do usuwania smoły i owadów Poorboy's Bug&Squash czy CarValet? Co do skuteczności carvalet widziałem zdjęcia na forum, jestem miło zaskoczony, ale czy poorboy's będzie również skuteczny? Chciałbym aby preparat był bezpieczny dla lakieru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Poorboy's Bug&Squash napewno dobrze działa na komary i inne pszczoły na masce. Użyłem w zeszłym tygodniu, bez rozcieńczania. Co do smoły to jestem sceptyczny, w przypadku tego płynu. Pisali tu koledzy o decabicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SIL Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 napewno dobrze działa na komary i inne pszczoły na masce. Użyłem w zeszłym tygodniu, bez rozcieńczania. Co do smoły to jestem sceptyczny, w przypadku tego płynu. Pisali tu koledzy o decabicie. marctwain, dzięki za odpowiedz. Tak myślałem, ze nie ma środków uniwersalnych. Także do smoły zakupię inny środek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 SIL, radzę benzyne ekstrakcyjną, jak na razie jest najlepszym środkiem jakiego używałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 SIL, radzę benzyne ekstrakcyjną, jak na razie jest najlepszym środkiem jakiego używałem o wiele lepszy do smoły jest rozpuszczalnik do wyrobów bitumicznych:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 SIL, posiadam CarValet, używam i jestem zadowolony. Usuwa smołę i klej bez problemu, bezpieczny dla lakieru, elementów plastikowych i gumowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Usuwa smołę i klej bez problemu i unicztożajet wsie izwiestnyje mikroby mira ten na owady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SIL Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 SIL, radzę benzyne ekstrakcyjną, jak na razie jest najlepszym środkiem jakiego używałem dzięki, spróbuje przy najbliższym myciu, bo mam troche kropek ze smoły czy to farby już sam nie wiem, i za bardzo nie chcą schodzić. A jakie zastosowanie Panowie znajdują ręczniki "waflowe"? Bo ręczniki z MF to wiadomo do wycierania auta do sucha, a wafle? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 wafle do sucha,zaraz po myciu, extra wciągają.to też mf. puchaste do pieszczenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SIL Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 czyli wafle bezpośrednio na mokre jeszcze auto a mf puchata do ostatecznego osuszenia po waflu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 SIL, jak sobie tylko życzysz, można i tak. Ja nie jestem przekonany do waflowego ręcznika, auto osuszam naprawdę gęstymi i miękkimi mikrofibrami,uważam że tak jest bezpieczniej dla lakieru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SIL Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 SIL, jak sobie tylko życzysz, można i tak. Ja nie jestem przekonany do waflowego ręcznika, auto osuszam naprawdę gęstymi i miękkimi mikrofibrami,uważam że tak jest bezpieczniej dla lakieru. Mi też szczerze jakoś nie widzą się wafle do osuszania. Ale jeszcze w nogach śpię w tym temacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Używam od "zawsze",tzn od kiedy tu trafiłem ręcznika waflowego, pewnie podobnie jak większość i napewno nie jest on niebezpieczny dla lakieru, ani bardziej niebezpieczny od miękkiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prezes Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Ja także jestem zadowolony z wafli Mam inne pytanie: Jestem w trakcie robienia lakieru na BMW - był mocno zniszczony - mnóstwo rysek, kółek i jakby "przypaleń" po polerce poprzedniego właściciela. Mam do tego SSR 3, Megs 83, Megs 80. - Będzie OK? Sprawdziłem na elemencie i takie są moje spostrzeżenia... po SRP 3 lakier ujednolica się i lekko matowieje. po #83 lakier nabiera blasku i dalej ujednolica się kolorystycznie, powierzchniowo po #80 lakier jest już bardzo ładny, o lustrzanym blasku i dużej głębi. ...patrząc pod kątem "pod halogen" jest gładziutko, natomiast patrząc na wprost elementu widoczne są jeszcze małe ryski. Jak można je usunąć? Czy powinienem dwa razy powtórzyć zabieg SSR 3?? I jeszcze... jak mocno dociskać maszynę? Jestem otwarty na porady i krytykę, byle tylko robota szła do przodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Panowie mam problem. Czy da się skutecznie usunąć pozostałości po Super Glue zaschnięte na desce rozdzielczej ? Siostra kupiła Xsare z cudowną drewnianą okleiną, i poprosiłą mnie żebym jej to usunął. Byłem pewien że poprzedni właściciel zamontował to tak jak powinno się to robić, czyli taśma dwustronna, ew jakiś miękki klei montażowy. Ale nie, po co jak można użyć kleju cyjanoakrylowego No i niestety okleina odeszła, ale zostały spore wysepki tego zaschniętego kleju. Myślałem czy by tego nie zeszlifować, ale po pierwsze nie mam ani doświadczenia w tym, anie narzędzi. Wżerów w głąb deski nie ma, są tylko zaschnięte grudki na powierzchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Z tego sie orientuję, to tylko hardware'owo-mechanicznie. Cyjanopan (superglue) piekielnie szybko sieciuje (widziałem w produkcji) i rozpuścić go możesz tylko razem z deską. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi