Łukasz Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Jakby służył tylko do mocowania gąbki to by nie kosztował 149zł. Wydaje mi sie że powinien mieć jakies dodatkowe działanie-czy się mylę? Może tyle kosztować, a nawet więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcell Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Dzieki. Sorry za takie pytanie no ale kto pyta nie błądzi;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 JJ., nie ma w tym nic złego, ja po turtle wax przeskoczyłem na carbona. wcześniej miałem co prawda przerywnik pod postacią #16, ale nie uważam, żeby to jakoś szczególnie wpłynęło na ilość błędów czy niepowodzeń. ale prawda była też taka, że byłem naszpikowany teorią z DW. Moim pierwszym woskiem był Colli ale, jak w Twoim przypadku, duża ilość wiedzy podparta relacjami foto z przebiegu prac (w tym i sposobu nakładania wosku) pozwoliły mi od początku pracować bez problemu. Więc trochę boję się o dkk i o ilość wosku jaką może zużyć. Nie wiem czy i jakie woski już używał, ale jeśli na budżetowych produktach (autentyk z wosku Nano z Autolandu) jest napisane, że na jedną aplikacje wystarczy 30g wosku to trochę mnie to przeraża.. Tak czy siak, rada dla każdego woskującego. Mniej znaczy więcej, pamiętajcie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wrobel Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Otarcie parkingowe (dość głębokie) potraktować najpierw papierem wodnym czy polerką z padem cutting i mocniejsza albo słabszą pastą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AutoDetailing Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Zawsze zaczynaj od najdelikatniejszej kombinacji. Jeśli jest do dość głębokie otarcie parkingowe to wydaje mi się, że tylko lakierowanie będzie wchodziło w grę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Partner forum Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 marcell Jeżeli chodzi ci o talerz 3M to z mojego doświadczenia powiem tylko jedno że jeżeli ktoś w miare często bawi się polerką rotacyjną to warto wydać taką kwotę : Zalety: - wydajesz raz na bardzo bardzo długo czasami na kilkanaście lat.. - ja przez rok używałem backing plate z marketu za 20zł i myślałem że taki 3M to to samo tylko z grubszą gąbką, ale po kupnie 3M prowadzenie padów cutting jak i finishing to już inna bajka, prowadzi się ją całkiem inaczej i ani razu nie wpadła mi w żadne wibracje itp a przy tych marketowych zdarzało się dość często. Jeżeli ktoś używa maszyny więcej niż 2 razy w roku to moim zdaniem warto wydać te pieniądze, to tak jak wosk wydasz więcej ale starczy na ........... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wrobel Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Zawsze zaczynaj od najdelikatniejszej kombinacji. Jeśli jest do dość głębokie otarcie parkingowe to wydaje mi się, że tylko lakierowanie będzie wchodziło w grę. No wiadomo, że najlepiej polakierować, ale chciałbym usunąć co się da i potem może zaprawkę machnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Wrobel, spróbuj coś mocnego i na to na przykład SPR, może być UC na maszynie i padzie cutting, jeśli nie pomoże to niestety będzie lakierowanie, osobiście wolę kilka rys niż lakierować jakiś element auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Wrobel, jeśłi rysy są wyczuwalne pod palcem, to zmień kolejność, zrób najpierw zaprawkę, potem papier, potem cut, potem finish. nie ma sensu zbierać lakieru przed zaprawką, jeśli po niej i tak będziesz musiał to zrobić, żeby wyrównać powierzchnię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Jaka jest optymalna temperatura wody do mycia auta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 w przedziale 35- 40stopni celcujsza, jeśli chodzi o temperaturę zupy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dkk Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Więc trochę boję się o dkk i o ilość wosku jaką może zużyć. Nie wiem czy i jakie woski już używał, ale jeśli na budżetowych produktach (autentyk z wosku Nano z Autolandu) jest napisane, że na jedną aplikacje wystarczy 30g wosku to trochę mnie to przeraża.. Moim pierwszym woskiem był jakiś Sonax, i to tylko dlatego, że w Leclercu nie było droższych (a więc prawdopodobnie lepszych) nad czym bardzo ubolewałem, fakt pierwszym razem nałożyłem wosk troszkę grubiej niż trzeba, ogólnie pomijając fakt stosowania plaków itp. bardzo dbałem i dbam o samochód (np. zanim wjeżdżam do garażu w zimie spłukuję auto wodą ze szlaucha ze wszystkich syfów i soli) proces mycia to na ową moją wiedzę była ceremonia, brakowało tylko 2 wiadra Małe swirsy mam, ale nie sa jakieś tragiczne na wiek auta z 2003r. Ostatnio miałem TW ICE i powiedzmy mała płaska łyżeczka starczała mi spokojnie na cały samochód ale nie oszczędzałem go ze względu na cenę Kusi mnie, żeby kupić zamiast zestawu z Carbonem samego Glazura (w tej samej cenie) 1) http://www.autobarn.net/zymol-porsche-glasur-glaze.html 2) http://www.autobarn.net/zymol-smart-wax-kit.html do tego HD cleanse 500ml Co Wy byście wybrali ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Dwa szybkie pytania: 1) Ultimate Compound , PW BLACK HOLE czy powyższe produkty można aplikować na słońcu ? 2) Ultimate Compound , PW BLACK HOLE, Natty's Paste Wax Red - przy pracy z którym z tych produktów należało by zabezpieczyć plastiki taśmą, a przy których nic się nie stanie jeśli niechcąco się o plastik zahaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 1) Ultimate Compound , PW BLACK HOLE czy powyższe produkty można aplikować na słońcu ? 2) Ultimate Compound , PW BLACK HOLE, Natty's Paste Wax Red - przy pracy z którym z tych produktów należało by zabezpieczyć plastiki taśmą, a przy których nic się nie stanie jeśli niechcąco się o plastik zahaczy. UC napewno nie, podejrzewam że BH też nie można. Ja bym zabezpieczył nawet przy pracy ręcznej, doczyszczanie plastików z pasty polerskiej to nic fajnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Black hole można aplikować na słońcu, ale zawsze łatwiej sie pracuje w cieniu. Pracowałem z wszystkimi tymi produktami i nie miałem jakiegoś wielkiego problemu z plastikami a jak niechcący coś pobrudziłem uc czy woskiem to łatwo schodzi. Duzo zależy od auta, jak ręcznie pracujesz to wg mnie nie ma sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
firmek Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Natty's Paste Wax Red nie zostawia bialych sladow na plastikach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 UC jako środek polerski jest wpracowywany w lakier i jeżeli będziesz robił to na słońcu to podejrzewam, że jak każda pasta polerska szybko wyschnie i będzie problem z jej poprawnym i przede wszystkim łatwym "wpracowaniem" w lakier. Czasami nawet podczas pracy wspomagamy się psiknięciem np. QD po to, żeby było bardziej "wilgotnie", a słońce na 100% zadziała w drugą stronę. Generalnie większość środków ma zastosowanie raczej w cieniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Dwa szybkie pytania: 1) Ultimate Compound , PW BLACK HOLE czy powyższe produkty można aplikować na słońcu ? 2) Ultimate Compound , PW BLACK HOLE, Natty's Paste Wax Red - przy pracy z którym z tych produktów należało by zabezpieczyć plastiki taśmą, a przy których nic się nie stanie jeśli niechcąco się o plastik zahaczy. ad1: żadnego nie radzę ad2: na Ultimate Compound na pewno musisz zabezpieczyć plastiki, a jeśli raz to zrobisz to taśmę możesz pozostawić do końca lub do wosku, ja na przykład woskuje też nie lakierowane plastiki, dobre woski nie pozostawiają plam i nadają im ładnego wyglądu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uri90 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Od razu uprzedzę, że przewertowałem forum nie wiem czy zakładać temat z dziale mycie karoserii typu "szampony dla ludu" wiec pytam tutaj. Znalazłem juz testy szamponów pod względem "bezpieczności" dla wosku ale nie dotyczy to raczej szamponów "dla ludu" więc pytam: Jaki szampon w miarę tani w przedziale 20-30 zł jest bezpieczny dla wosku? (nie oczekuję odpowiedzi, że jakiś jest bezpieczny, chodzi mi raczej o to który najmniej zmywa wosk, bo podejrzewam, że każdy w tym przedziale cenowym coś tam rusza wosk. Z racji tego że lubię woskować i wprawiam się w tym temacie mogę woskować co 2-3 albo 4 mycia (nie chciałbym przy każdym myciu ) - czy któryś nie zmyje wosku po kilku myciach? Myślałem o sonaxie, turtlu, nigrinie albo jakims carplanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 uri90, gold class jest ok, kosztuje koło 30pln:) niczego nie zmyje jeśli chodzi o woski;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubz Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 więc pytam: Jaki szampon w miarę tani w przedziale 20-30 zł jest bezpieczny dla wosku? (nie oczekuję odpowiedzi, że jakiś jest bezpieczny, chodzi mi raczej o to który najmniej zmywa wosk, bo podejrzewam, że każdy w tym przedziale cenowym coś tam rusza wosk. Z racji tego że lubię woskować i wprawiam się w tym temacie mogę woskować co 2-3 albo 4 mycia (nie chciałbym przy każdym myciu ) - czy któryś nie zmyje wosku po kilku myciach? Myślałem o sonaxie, turtlu, nigrinie albo jakims carplanie. Ostatnio ludzie Duragloss Car Wash Concentrate #901 chwalą. Mieści się w budżecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Kolejne dwa pytania: 1) Trafił już do mnie mój pierwszy zestaw kosmetyków i nasunęło mi się takie pytanie. Czy wszystkie produkty mogą spokojnie leżeć w temperaturze pokojowej ? Czy jest jakiś produkt, który woli mniejsze temperatury i lepiej go wsadzić do lodówki ? 2) Kosmetyki głównie dobrałem pod jeden samochód (czarny metalik), ale jest w rodzinie jeszcze jeden samochód (srebrny metalik). I teraz pytanie. O ile niektóre produkty można stosować bez względu na kolor lakieru, o tyle: PB Black Hole i Natty's Paste Wax - Red są przeznaczone raczej do ciemnych lakierów (chyba). Czy można je nałożyć też okazjonalnie na srebrny lakier ? Czy chodzi o to, że efekt będzie, ale nie będzie tak dobry jak na czarnym lakierze. Czy kompletnie nie można tego robić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uri90 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Kubz, chwalą tzn pod względem "nie ruszania" wosku ?? czy są to ogólne opinie na temat szamponu? murphy, na pierwsze pytanie wg moich informacji wynika, że niektóre woski (dotyczy raczej tych drogich) warto trzymać w temp ok 10-15 st.C (więc lodówka w kuchni się do tego nie nadaje) wtedy zachowują swoje właściwości przez dlugi czas, jednak jakimś czynnikiem koniecznym to to chyba nie jest. W temperaturze pokojowej bez problemu możesz przechowywać wszystkie kosmetyki do samochodu, nie stanie się z nimi nic złego na pewno. Ważne jest, zeby je chronić przed mrozem! niektóre bardzo marnie to znoszą.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Red-a można stosować na każdym lakierze, co do BH na jasnym lakierze to można odpuścić i dać wosk od razu po aplikacji clenaera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uri90 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 kuflik, no tak myślałem o tym tylko ten co ma niecałe 0,5l (35zł) nie starczy nawet na 10 myć, myślałem o czymś bardziej wydajnym, niekoniecznie równie "nieruszającym" wosk co GC bo tak jak pisałem mam wosk który i tak będę nakładał dosyć często Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi