turzol Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Porównując ceny to APC Poorboys jest dwa razy drozszy od Megsa (cena za 1 galon), ciekawe czy to się przekłada na jakość. http://www.poorboysworld.com/bio-degradable.htm http://www.meguiarsdirect.com/product_d ... MEG+D10101 Mam na myśli to czy Ktoś korzystał z obu i czy z któregoś był bardziej zadowolony. Ja używam APC od Meguiars oraz Autosmart G101. Oba są świetne, G101 skuteczniejszy przy tych samych stężeniach co Megs. Idealnie sprawuje się do mycia nadkoli, wnęk drzwi i zawiasów. Natomiast Meguiars wydaje mi się lepszym wyborem jeżeli chodzi o czyszczenie plastików wewn. jak i zewn - po prostu ma w miare fajny zapach, w przeciwieństwie do G101 który wali chemią. Po za tym Megs lepiej się pieni co uważam jako zaletę podczas prania tapicerki. Na dzień dzisiejszy Megs APC używam w środku, APC Autosmart G101 na zewnątrz APC od Poorboys nie testowałem więc się nie wypowiem
aro_77 Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Czym rozni sie DJ Buff Daddy Polisher od DAS-6 Deltayo?
nOx Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Innych uchwytem w kształcie lite D oraz ze w STD jest torba do polerki
JJ. Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Arek, jakieś linki? Generalnie są to takie same polerki (Kestrel), robione tylko pod konkretną firmę. Natomiast przeglądając dziś CYC znalazłem taką nowość: Nowa Polerka w CYC
aro_77 Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 O ta jest inna ma mocnieszy silnik 850W i ma uchwyt jak Buff Daddy. Z pradem tez nie ma problemu wystarczy tylko wtyczke podmienic. PS Ale np na CYC wszytskie DAS6 maja uchwyty w tym ksztalcie...
JJ. Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Nie trzeba podmieniać wtyczek. Posiadam DAS-6 (tą starszą/słabszą) z CYC do której dokupiłem jedynie przejściówkę za 8zł w sklepie elektronicznym
kanar Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Porównując ceny to APC Poorboys jest dwa razy drozszy od Megsa (cena za 1 galon), ciekawe czy to się przekłada na jakość. http://www.poorboysworld.com/bio-degradable.htm http://www.meguiarsdirect.com/product_d ... MEG+D10101 Mam na myśli to czy Ktoś korzystał z obu i czy z któregoś był bardziej zadowolony. To ceny US, w PL cena APC Poorboy's 1 galon będzie trochę wyższa niż Megsa, za to działa się w mniejszych stężeniach.
kuba Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Krótkie pytanie, samochód wypolerowany nawoskowany (smartwax concourse) po 4 dniach trochę się okurzył ale żaden grubszy brud. Mam go teraz umyć czy użyć quickdetailera ? Jeśli quickdetailer to czy spróbować z fibrą max puszytą od CG której używam do polerowania wosku czy wystarczy fibra z normalnym włosiem ? Nie chcę żadnych swirlsów sobie narobić...
nOx Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Ja bym umył i QD użył podczas osuszania .
kabul Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Krótkie pytanie, samochód wypolerowany nawoskowany (smartwax concourse) po 4 dniach trochę się okurzył ale żaden grubszy brud. Mam go teraz umyć czy użyć quickdetailera ? Jeśli quickdetailer to czy spróbować z fibrą max puszytą od CG której używam do polerowania wosku czy wystarczy fibra z normalnym włosiem ? Nie chcę żadnych swirlsów sobie narobić... Ja bym podjechał na bezdotyk i przez ok. 4 min opłukał a później osuszył przy pomocy detailera.
kuba Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Krótkie pytanie, samochód wypolerowany nawoskowany (smartwax concourse) po 4 dniach trochę się okurzył ale żaden grubszy brud. Mam go teraz umyć czy użyć quickdetailera ? Jeśli quickdetailer to czy spróbować z fibrą max puszytą od CG której używam do polerowania wosku czy wystarczy fibra z normalnym włosiem ? Nie chcę żadnych swirlsów sobie narobić... Ja bym podjechał na bezdotyk i przez ok. 4 min opłukał a później osuszył przy pomocy detailera. nox swego czasu pisał że bezdotyk nie działa super na wosk na samochodzie chyba że chodziło o program mycia a tutaj to bym sobie po prostu demineralizowaną opłukał samochód.
kabul Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Sorry, nie sprecyzowałem - oczywiście chodziło mi o samą wodę.
smalec Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 podczas osuszania czyli że jak, psikam na mokry i dopiero wycieram? czy wycieramy do sucha, psikamy i wycieramy?
smalec Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 no właśnie, czyli nie "przy osuszaniu" ale "po osuszeniu"
Łukasz Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Kuba może trochę nie do końca dobrze to ujął - chodzi o to, że bierzesz po myciu detailer, psikasz na lakier i wycierasz jedną stroną mikrofibry, a drugą osuszasz do końca - jeżeli chcesz to zrobić po umyciu na myjni bezdotykowej to mimo wszystko musisz robić to bardzo delikatnie i ostrożnie, bo takie mycie nie usuwa do końca warstwy brudu, a to może narobić trochę szkód.
smalec Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 no rozumiem ale mi się rozchodzi o to, czy detailerem psikamy na mokry czy na suchy lakier (po opłukaniu auta demineralką na myjni samoobsługowej)?
R0N1N Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 no rozumiem ale mi się rozchodzi o to, czy detailerem psikamy na mokry czy na suchy lakier (po opłukaniu auta demineralką na myjni samoobsługowej)? Możesz to zrobić na oba sposoby. Psikanie na mokry lakier ma tą zaletę, że QD działa trochę jak osuszacz i ułatwia/przyspiesza wytarcie do sucha. Poza tym - jeśli na lakierze został jakiś "paproch" - użycie QD podczas wycierania zmniejsza ryzyko powstania zarysowań. Psikanie na suchy lakier da może lepszy efekt wizualny i "doczyści" lakier bo i stężenie QD będzie większe. Ja generalnie patentu "mokrego" używam w sezonie jesienno-zimowym kiedy zależy mi na szybkim wytarciu auta do sucha. Normalnie używam QD na "sucho".
kabul Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Zależy jaki to detailer - niektóre są świetnymi drying agentami. Ja używam do tego PB Spray & Gloss i psikam w trakcie osuszania. Można psikać dowolnie - albo na całkiem mokre auto i wycierać albo tak jak ja zazwyczaj to robię, tzn. najpierw wycieram z grubsza ręcznikiem waflowym (zostają takie mikro kropelki) a następnie psikam na element i wycieram puszystą mikrofibrą. Z detailerów co tak działają są jeszcze Dodo Time to dry, CG pro detailer oraz jeszcze kilka innych pewnie. Co ciekawe np. QD+ nie jest polecany jako drying agent.
smalec Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 chodzi mi o CG pro bo takowy zakupiłem...
Łukasz Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 QD+ nie jest polecany jako drying agent. Właśnie nie pamiętam do końca, ale ostatnio z Krzyskiem (kanar) rozmawialiśmy na spocie na ten temat i chyba a propo QD+ razem uznaliśmy, że bardziej można by go podpiąć pod Quik Wax - Krzysiek dobrze to kojarzę, bo tych produktów na szybko przejrzeliśmy w skrzynce trochę i coś mogło mi się pomieszać ? chodzi mi o CG pro bo takowy zakupiłem... Będzie ok
kabul Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 chodzi mi o CG pro bo takowy zakupiłem... Z strony CG Mist after washing, while drying or anytime to for a fast dry with a superior shine.
smalec Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 wstyd się przyznać ale nawet nie wpadłem na to, żeby na stronie producenta sprawdzić ale zależało mi też na Waszej opinii i doświadczeniach dzięki enyłej!
R0N1N Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 chodzi mi o CG pro bo takowy zakupiłem... Spoko, nada się. Będziesz miał 3w1 - osuszanie/oczyszczanie/woskowanie. zależało mi też na Waszej opinii i doświadczeniach Podoba mi się Twój tok myślenia.
kabul Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Właśnie nie pamiętam do końca, ale ostatnio z Krzyskiem (kanar) rozmawialiśmy na spocie na ten temat i chyba a propo QD+ razem uznaliśmy, że bardziej można by go podpiąć pod Quik Wax - Krzysiek dobrze to kojarzę, bo tych produktów na szybko przejrzeliśmy w skrzynce trochę i coś mogło mi się pomieszać ? QD+ jest jednak detailerem tyle ,że jako jedyny z oferty PB daje jakieś zabezpieczenie. Spokojnie go można używać na lekko zakurzony samochód czy punktowo do usunięcia delikatnych zabrudzeń. Kiedyś byłem bardzo anty quick detailerom bo bałem się używać ich na właśnie lekko zakurzone auto a używanie na czyste miało się dla mnie z celem. Ostatnio się przełamałem i zakupiłem QD+ i S&G i codziennie przelatuję całe auto(oczywiście przy obecnej pogodzie jak nie pada). Nowych rys nie stwierdziłem i zakochałem się w quick detailerach.
Rekomendowane odpowiedzi