Gość Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Witam wszystkich! Praniem tapicerki zajmuję się od 2002 roku (Wrocław) + roczny epizod w 1994r. Przeczytałem cały ten post. Przyznaję, jestem zaskoczony ponieważ wielu z Was ciekawie kombinuje Jeśli chodzi o moją konkurencję... Do tej pory trafiały do mnie auta które robili partacze, niestety- poplamiony sufit (zalany zbyt dużą ilością chemii), nie pousuwane plamy, bywało śmierdząca tapicerka (przemoczona). Takie auta sprawiają dużo kłopotu (poprawki), na ogół kasuję za nie więcej i nie gwarantuję efektu w 100%. Inna sprawa- jeśli ktoś robi dobrze to nie traci łatwo klienta, ludzie się przyzwyczajają. Chciałem wypowiedzieć się na temat prania, dosuszania tapicerki samochodowej: po kilku tysiącach wyczyszczonych wnętrz samochodów wyznaję zasadę- im mniej wody tym lepiej, w miarę możliwości nadrabiam mocniejszą chemią i jej stosunkowo krótkim działaniem na materiał. Efekt jest taki, że materiał dość szybko wysycha. Nie jestem pewien czy się jasno wyraziłem jakby co chętnie odpowiem na pytania, jeśli znajdę odpowiedź... Aha, najlepszy tekst jaki usłyszałem od klienta który zadzwonił w sprawie prania dywanu: "Wie Pan, przyjeżdżał do nas przez parę lat fachowiec i byliśmy zadowoleni ale... umarł i musieliśmy znaleźć kogoś nowego." Pozdrawiam!
yooz3r Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 umarł od chemii sory nie moglem sie powstrzymac
Gość Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Facet ponoć leciał na Rainbow a tam pełna wodna filtracja. Wykończyło go więc pewnie cuś inszego...
Gibon86 Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Co do suszenia to trafił mi się ostatnio klient który chciał w ok 3 godziny miec wyprane wnętrze i wszystko oczywiście suche. Sposób może niezbyt delikatny ale 100% skuteczny w krótkim czasie. Co do plastików to spoko bo jak się dobrze ustawi nagrzewnice to nic sie nie poprzytapia
Gość Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Ja tapicerki trzaskam cały rok, wstawiam wentylator, farelkę w metalowej obudowie do bagażnika, kładę fotel, uchylam trochę okna i delikatnie ustawiam nadmuch. Efekt? Całe wnętrze suche w kilka godzin po praniu. Zawsze to lepsze od bezrobocia ale trzeba uważać! Ale na nadmuch jaki przedstawił kolega wyżej... odważnie
Gibon86 Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 Heehehe ja bym powiedział że farelka to odważny pomysł http://www.cire.pl/item,22881,1,1,2,0,5 ... zarze.html . Ja mam zasade że nic nie wkładam do auta co się nagrzewa do wysokich temp. Jeśli chodzi o nadmuch to naprawde jeśli dobrze się ustawi nagrzewnice to nie ma szansy żeby coś przypalic. Samo suszenie to może ok godziny.
Gość Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 Ogólnie wiadomo- lepiej jak tapicerka schnie wolniej, bardziej naturalnie. Wszelkiego rodzaju nagrzewnice może nie niszczą ale z pewnością nie poprawiają stanu materiału. Coś jednak trzeba robić również w zimie więc będę kombinować. Przemyślę Twój pomysł i może wypróbuję
luigi Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 @Gibon86 ten wózek to robiłeś na zamówienie pod nagrzewnicę, super patent aby ogrzać coś wyżej niż na wysokości podłogi (jeśli można go gdzieś zamówić to prosiłbym o namiary). Czy w godzinę naprawdę wysuszyłeś cały samochód jeśli tak to czy starałeś się użyć jednak mniej wody czy prałeś normalnie? Czy potem nie było trochę czuć spalin w aucie? Sam posiadam tego Mastera ale z tego powodu boję się go wykorzystywać do osuszania wnętrza i wolę posiłkować się farelkami. Cztery farelki do auta i 2-3 h mamy suche auto. Kiedyś suszyłem doprowadzając rurą ciepłe powietrze do wnętrza auta przez uchylone okno- metoda dobra ale zbyt kłopotliwa, teraz trzeba będzie wypróbować metodę kolegi Marcina
Gibon86 Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 Hehehe wózek samoróbka. Można jeszcze zrobic regulację kąta dmuchania góra/ dół. Raczej takiego nigdzie nie kupisz. Albo sam musisz zrobic albo zlecic komuś. Jak trzeba jakieś wymiary to mogę podac. Ważna jest ta korbka z tyłu żeby przypadkiem ktoś nie potrącił i żeby nie wózek nie zmienił położenia bo można wtedy coś przypalic. Najlepiej zrobic taką korbke z przodu i z tyłu. Co do suszenia to podłoga nie była aż tak bardzo mokra ale siedzenia tak. W środku było naprawdę gorąco także w godzine standardowo zamoczoną przy praniu tapicerkę wysuszysz. Co do spalin to absolutnie nic nie czuc(odpal tylko mastera z dala od auta bo na początku może zadymic) . Jeśli chcesz to może dałoby rade się jakoś dogadac jeśli nie chce ci się samemu tego robic i może ktoś u mnie w firmie takie coś tobie pospawał albo fotki wyślę dokładniejsze. Jakbyś sam robił to uprzedzam pytanie ta blacha na dole jest aluminiowa. Aha jeśli wykładzina jest bardzo mokra to poprostu ogrzewanie w aucie i nadmuch na stopy a dmuchawa tak jak na foto. Godzina i na bank sucho masz. Nie przesadzajmy że to szkodliwe dla tapicerki bo nie robimy tego co tydzień.
PRO Opublikowano 17 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2010 Jest jeszcze jeden sposób żeby tapicerka po praniu była sucha w krótkim czasie Można ją uprać maszyną parową, z doświadczenia wiem że wyschnięcie zajmuje ok. 40 minut do godziny jeśli jest bardzo zimno i wilgotno w pomieszczeniu. Dodatkowo można też używać pary do rozpuszczania brudu, który siedzi głęboko w strukturze plastiku albo innych elementów.
Gibon86 Opublikowano 17 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2010 Ale chyba bardzo brudnej tapicerki tak nie zrobisz. Widziałem jak maszny parowe działają np. Optima i jeżeli mówimy o suszeniu w tak krótkim czasie to chyba jeżeli tylko odświeżamy tapicerke a nie pierzemy naprawde usyfioną.
PRO Opublikowano 17 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2010 Można wyczyścić tak samo, albo i lepiej. poniżej zdjęcia, widać po praniu jeszcze małą pozostałość po największej plamie, która została później usunięta poprzez ręczne rozprowadzenie na niej środka, użycie szczotki i dopiero potraktowanie odkurzaczem parowym. Daję link do kilku zdjęć jak coś takiego wygląda.
kanar Opublikowano 18 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2010 Czy maszyna parowa np wspomniana Optima zasysa brud do pojemnika? Pytam bo nigdy nie widziałem takowej?
timur Opublikowano 18 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2010 Można wyczyścić tak samo, albo i lepiej. poniżej zdjęcia, widać po praniu jeszcze małą pozostałość po największej plamie, która została później usunięta poprzez ręczne rozprowadzenie na niej środka, użycie szczotki i dopiero potraktowanie odkurzaczem parowym. Daję link do kilku zdjęć jak coś takiego wygląda. plama i tak jeszcze została,wiec pranie trzeba by powtórzyć czyli wiecej pary i fotel i tak mamy bardziej mokry,porównywalne do prania ekstrakcyjnego(wiec szybciej raczej nie wyschnie) optima-o ile wiem nie ma zbiornika na brudna wode jest to bardziej do mycia nadwozia.firma która produkuje ma w ofercie ,,mirage,,i ten bardziej sie nadaje do czyszczenia tapicerki w samochodzie mokro-suchy odkurzacz z funkcja odkurzacza parowego
kanar Opublikowano 18 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2010 Jak nie odsysania i zbiornika na brudną wodę, to co robimy z brudem? Bez odsysania to nie zda egzaminu. Ekstraktor będzie lepszy w tym przypadku.
Gibon86 Opublikowano 18 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2010 Do takiej myjki parowej przyczepia się taki specjalny odkurzacz i działa to wtedy jak zwykły ekstraktor tylko zamiast wody z dyszy leci para. Zgadzam się że przy brudnej tapicerce będzie mokro.
kanar Opublikowano 18 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2010 Masz jakieś foty, linka cokolwiek, jak wygląda taki zestaw i jakie są koszty?
PRO Opublikowano 18 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2010 Uwierzcie, nawet gdybym na tym samym elemencie wykonywał pranie 3 razy pod rząd i tak wyschnie szybciej niż przy praniu tradycyjnym. Maszyna posiada 3 tryby, jako zwykły odkurzacz, jako sama para, oraz jako para z odkurzaczem. Brud wraz z wodą i środkiem piorącym są zasysane i wpadają do oddzielnego pojemnika na brudną wodę. Widzę, że mało osób miało z czymś takim do czynienia, dlatego postaram się taką maszynę również przywieźć na spotkanie warszawskie. Każdy bedzie mógł zobaczyć, a jak będzie materiał to też przetestować.
kanar Opublikowano 18 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2010 Przywiez koniecznie, jak jest odsysanie brudu w tej maszynie to może być niezła, z chęcią obejrzę. Ja wezmę jakiś maly ekstraktor, sabrine albo puzzi i zrobimy porownanie
Gość Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2010 Kanar nawiązując do prania tapicerki, to mógłbyś w skrócie opisać proces bonnetowania podsufitki w Twoim wykonaniu?
kanar Opublikowano 23 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2010 Jest opisane w pierwszym poscie Taka technika ogolna, wiecej szczegółów zdradzić nie mogę.
clubaz Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Witam. Zacząłem właśnie przygodę z czyszczeniem wnętrz samochodowych i mam pytanie czy wystarczy taki sposób na podsufitkę i boczki: szmatka spryskana pre-sprayem gold Prochem i przecieranie. Wyszło bardzo ładnie, nie było nawet zbyt wilgotne. Trzeba jeszcze poprawiać RM albo czymś podobnym??? Coś się będzie działo jak tego nie zrobię? Są takie miejsca w podsufitce i boczkach, że nie da się podejść dyszą żeby to co natryśniemy odessać.
timur Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Witam. Zacząłem właśnie przygodę z czyszczeniem wnętrz samochodowych i mam pytanie czy wystarczy taki sposób na podsufitkę i boczki: szmatka spryskana pre-sprayem gold Prochem i przecieranie. Wyszło bardzo ładnie, nie było nawet zbyt wilgotne. ten sposób własnie robie samochody które zostały przywiezione np.z włoch(duze temperatury osłabiaja przyczepnośc i jest mozliwosc odpadniecia podsufitki =Trzeba jeszcze poprawiać RM albo czymś podobnym??? jak jest mocno zasyfiona posufitka to najpierw lece samym rm potem presprey,szczotka lub pielucha tetrowa scieranie i na konie jeszcze odssysanie =Coś się będzie działo jak tego nie zrobię? Są takie miejsca w podsufitce i boczkach, że nie da się podejść dyszą żeby to co natryśniemy odessać. wtedy sciagam dysze i sciagam samą rura lub uzywam szczelinowej ssawki
aro_77 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Przepraszam za lamerskie pytanie: pre-spray to roztwor srodka czyszczacego do tapicerki w odpowiednim stezeniu czy to jakis specjalny srodek?
timur Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Prespray’e zawierają substancje rozpuszczające brud oraz środki powierzchniowo czynne, czyli detergenty, usuwające tłuste zabrudzenia. Dodatkowo w skład prespray’ów wchodzą środki oddzielające nierozpuszczalny brud od włókna i zapobiegają ich ponownemu osadzaniu sie na czyszczonej powierzchni. Ponadto prespray’e mają wyższe (bardziej zasadowe) pH niż gotowe do użycia roztwory do ekstrakcji. mozna uzyć tez roztworu którym wykonujemy pranie ekstrakcyjne,ale musi być w wiekszym stezeniu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się