Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No to jestem w SZOKU, nawet finał Włochy - Serbia w siatkówkę ME nie jest tak interesujący! No to Dziadkom udała się Wnuczka, tylko pozazdrościć i pogratulować, a szczęka moja dalej wisi w opadzie... :D Jesteś niesamowita i to robi wrażenie, czy na pewno pracujesz w szpitalu? Pozdrawiam z Bawarii i trzymam kciuki... za wygraną! :ad:

  • Odpowiedzi 207
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze :)

 

p.s. zrób korektę na lakierze do paznokci bo kiszka jest straszna. Polecam MENZERNĘ!

 

:lol::lol::lol: dobre, niestety po wcześniejszym myciu Tolka lakier zaczął mi właśnie schodzić i zrobił się matowy :D

 

Jesteś niesamowita i to robi wrażenie, czy na pewno pracujesz w szpitalu?

 

jeszcze nie pracuję tylko odbywam praktyki ;) niestety studia narazie nie pozwalają mi pracować, ale to już za niecały rok się zmieni :-]

Opublikowano

Dla bezpieczeństwa zainwestował bym w nakładki na pedały w zimę czy jak spadnie deszcz z pedałem gazu może być ciekawie :-]

Opublikowano
:shock: świetnie to wyszło, widać dużo włożonej pracy (może kiedyś i ja dojde małymi kroczkami do takiej perfekcji :)) , no nie mogę się napatrzeć :D , a tak poza tym to miałem takiego samego, chodzi o kolor bo silnik miałem o wiele mocniejszy
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Świetna robota. Jak dalej będziesz dbała o tego Poloneza to za parę lat może być duuużo warty. W sumie u prywatnych kolekcjonerów z poza granic naszego kraju już pewnie by się znalazło kilku chętnych chcących zapłacić by tylko się znalazł u nich w kolekcji.

Opublikowano

Baniek, Rozumiem, że żartujesz? Widziałeś relację od początku do końca i zdajesz sobie sprawę w jakim stanie (mimo ogromnych starań i zapału Justyny) jest ten Polonez? Już teraz się nie dziwię wchodząc na allegro, że tam same takie „kolekcjonerskie znawcy wiedzą oco chodzi wole oddać na złom niż sprzedać za mjej niż miljon nic niestuka niepuka po kardynale policyjny ze wzmocnionym silnikiem i na eksport dla konesera, jedyny taki w galaktyce dodatkowo antenka i pokrowce”, z ceną minimalną za dużą o co najmniej trzy ostatnie zera. A kolekcjonerzy, o których mówisz, to ludzie którzy potrzebują przewieźć klej do płytek, drabinę, ew. cebulę na targ, bądź tanio i bez stresu o auto jeździć, aż padnie. I wcale nie trzeba ich szukać poza granicami naszego kraju.

 

Justyna, bez obrazy ale powinnaś raczej zdawać sobie sprawę z tego, że ten polonez się kiedyś złamie, a nie z tego, że:

może być duuużo warty [...] u prywatnych kolekcjonerów z poza granic naszego kraju

 

I podtrzymuje moje wcześniejsze zachwyty nad relacją, + respekt za włożoną pracę. I lubię polonezy.

Opublikowano

qob, wiem i nie zamierzam go nikomu sprzedawać, dobrze wiem w jakim jest stanie blacharskim i mimo, iż ma zdrowy silnik o małym przebiegu to elektronika mu świruje i często nie pozwala go odpalić i muszę się namęczyć, aż wkońcu się udaje.

 

Poza tym jest u nas od wyjazdu z salonu i mam do niego sentyment, więc jak już po prostu całkiem stanie to będzie po prostu stał sobie w garażu lub służył do czegoś innego nie wiem. Narazie nadal służy jako wół roboczy i przewozi sporo różnych rzeczy przez, które niestety jego stan ulega pogorszeniu mimo moich starań no ale cóż to auto dziadków :/

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Gratuluję jako lakiernik.

Widząc poczatek prac nad łataniem i sposobami podkładowania DO taśmy na kant i wiele innych wtop... miałem ochotę krzyknąć... tak sie nie robi, to wszystko bedzie widac.

Doczytałem że kobieta tak sobie poczynia z tymi pracami a po rozklejeniu maskowania efekt był dla lakiernika widoczny (łaty)

Jednak po wejściu w etap detailingu.... szacunek i podziw.

Wybroniłaś sie na duuużą 6++ i widzę w Tobie potencjał na bardzo dobrego lakiernika - masz to coś, czyli dbałość o detale i cierpliwość.

GRATULUJĘ :good::good::good:

Opublikowano

AutoOdNowa, dziękuję za komentarz ;)

 

Wiem, że nie powinno się malować od taśmy do taśmy, ale tak naprawdę to wszystko było robione na szybko, bo był na to tylko tydzień a robiłam sama. Ogólnie chodziło aby na jakiś czas (czytaj do końca zimy) jakoś zlikwidować korozję aby nie było jej widać. Na lato Poldek będzie i tak poprawiany bo tak jak wspominałam wcześniej, dziadek zbyt wcześnie założył na niego plandekę co skutkowało jej przyklejeniem się i odciśnięciem wzorków na lakierze :wallbash:

 

Pozdrawiam

Opublikowano

hmm z relacją się zastanowię :-]:D

 

a co do plandeki to ogólnie akurat ta nie jest zła, problem był tylko taki, że lakier nie do końca się utwardził a było ciepło i plandeka się przykleiła. Ja używam takiej samej na swoim Tolku i mam maskę po korekcie. Do tej pory ani jednej rysy a auto stoi nakryte. ;)

Opublikowano
skutkowało jej przyklejeniem się i odciśnięciem wzorków na lakierze

Faktycznie części lotne uwalniają się w takich warunkach jeszcze długo po utwardzeniu się lakieru.

Wiem, że nie powinno się malować od taśmy do taśmy,

Szok, naprawdę podziwiam że takie rzeczy wiesz.

Wielu lakierników robi do taśmy i popełnia jeszcze więcej grzeszków.

Normalnie jakbyś blisko mieszkała to bym to gratis wyspawał aby Twoja robota na marne nie poszła.

Na wiosnę poszukaj może jakiegoś ucznia blacharza co w domu sobie porabia i w ten sposób sobie zrób odpowiednie podłoże pod prace lakiernicze.

Ja chętnie pomogę w części teoretycznej, aby nie tylko powłoka była perfekt, ale to co pod nią aby było odpowiednio technologicznie zrobione.

Opublikowano

Justyna może ty napisz czego nie potrafisz :ad: bo widać że ogarniasz sprawy związane z detalingiem,blacharką, lakiernictwem aż do spraw domowych itp. :-]:mrgreen:

Opublikowano

tfelek napewno nie ogarniam elektroniki :mrgreen::D a tak to wszystko po trochu robię, łącznie z budową garażu, domków działkowych........... :kox:

 

Axwell, :lol:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam,

 

przeczytalem/obejzalem ten i inne projekty (2xSeat) Kolezanki Justyny i nie moge wyjsc z podziwu. Gratuluje.

 

 

pozdrawiam

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Zawsze kiedy mam zły humor, to sobie czytam ten temat :)

 

Super. naprawdę rewelka.

 

Pozdrawiam.

 

 

PS.

W przyszłym tygodniu robię to samo na swoim FSO

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.