Griffe Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Oba leza dlugo, 1000 lepiej sie sprawdzi na felgach - dluzej wytrzyma
ShiningCar Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Alvin234, oba woski posiedzą długo, nie sugeruj się wielkością opakowania, chyba, że potrzebujesz wosku..... na bardzo długi czas
Alvin234 Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2012 [ Dodano: 6 Sierpień 2012, 19:07 ] Alvin234, oba woski posiedzą długo, nie sugeruj się wielkością opakowania, chyba, że potrzebujesz wosku..... na bardzo długi czas Na wosk mam do wydania 90 zł. A co do wielkości to za niedużą różnicę cenową mam około 140 gram więcej chodzi mi o finish kare w porównaniu do collinite.
Griffe Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2012 To prawda, ale zakladajac, ze jedno woskowanie zabierze Ci 5gram to sam sobie policz na ile lat jest taka pucha....
SzaKal Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Jak dla mnie coli bardziej przyciemnia lakier i mocno łapie kurz, fk robi bardziej lustro i mnie łapie kurzu. Jeżeli można tu mówić o zapachu to coli pachnia w porównaniu do fk .
Qub@ Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Jak wypada fk jeśli chodzi o łatwość aplikacji i ścierania względem colli?
Grzesio Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2012 Który lepiej wosk na ciemny lakier?
memo Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2012 Finish Kare ma też wosk FK 2685, z opisu i wrażeń użytkowników wynika, że daje większą glębię koloru, jednak nieco mniejszą trwalość, na wiosnę zamierzam kupić tester i przetestować, na razie na zimę nakladam FK 1000. Nie wiem jak się pracuje Coli, ale mi jak najbardziej FK odpowiada, bardzo latwa aplikacja i ścieralność, nie zauważylem problemów z tym woskiem. Biorac pod uwagę wielkość puszki/wydajność i trwalość to mam z glowy na kilka ladnych lat kwestię wosku dla siebie i rodziny
Tomek WRO Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2012 Grzesio a jaki efekt chcesz osiągnąć? Już były takie pytania poza tym... Po FK lakier bardziej błyszczy a po Colli jest głębiej.
Grzesio Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2012 Efekt długotrwałe zabezpieczenie lakieru na zimę. Mam do zrobienia 2 auta. Jedno bordowe drugie śliwkowe. A czy będzie połysk czy głębia to na zimę obojętnie
Tomek WRO Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2012 Dołączyłeś do forum spory czas temu. Chyba powinieneś przeczytać/wiedzieć o woskach/sealantach więcej niż nie jeden świerzak... Poza tym poczytaj kilka postów wcześniej Obydwa smarowidła są ok chyba z lekkim nastawieniem na Colli. Sam nie mam jeszcze porównania. Najważniejsze jest prawidłowe przygotowanie lakieru. Glinkowanie, cleaner i ww. woski będą się trzymać spory czas.
Grzesio Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2012 To że dołączyłem to nie znaczy że uczestniczyłem aktywnie na forum. Nie było mnie spooooro czasu
Szwejk Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2012 W moim odczuciu na ciemnych lakierach Colli mocniej przyciemnia i nadaje głębi,po FK Hi temp efekt jest nieco sztuczny. Jesli chodzi o wygląd stawiam na Colli,ale juz przyjemnosc w nakłdaniu i polerowaniu zdecydowanie po stronie Hi Temp. Wytrzymałość porównywalna dlatego Colli poszło na giełde. ps. Wszystko na temat masz na forum .
andrzej166 Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2012 Szwejk no właśnie, bo każdy lubi coś innego. ja np. jestem zachwycony tym, rzeczywiście nieco sztucznym, efektem po fk, swietnie mi się też nim pracowało, choć jak przez przypadek niewytarty wosk trafił na słońce to się napociłem z nerwów nieco. colli nie pracowałem, ale oglądałem vw i mi bardziej podoba się fk. doradzam kupno testerów, kilku i zabawę. mimo wszystkich "przeciw".
Tommiashi Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2012 Efekt długotrwałe zabezpieczenie lakieru na zimę. Mam do zrobienia 2 auta. Jedno bordowe drugie śliwkowe. A czy będzie połysk czy głębia to na zimę obojętnie Myślę że lepszy na zimę będzie colli, ale się więcej nad tym napracujesz:)
Marian_K Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 Oba woski to ta sama liga: cenowa, jakościowa, długodystansowa. Jeżeli więc ktoś dopiero zaczyna zabawę w woskowanie to przed zakupem niech rzuci monetą lub zasugeruje się wyglądem/kolorem puszki, bo wątpię, żeby zobaczył różnicę w aucie nawoskowanym obydwoma specyfikami. Panowie i Panie - tu naprawdę nie ma co roztrząsać, który lepszy, bo jak ze wszystkim w życiu: każdy lubi co innego. Kupować i smarować i tyle w temacie
Sabat Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 FK chyba będzie dłużej leżał na felgach czy identycznie jak Coli? muszę test zrobić bo mam obydwa
escimo Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 Nie wiem jak inni, ale ja widzę po 1000p, że lakier jest bardziej szklisty, a po Collim dostaje wet looka. Osobiście jestem bardziej za FK, ze względu na jego odporność na temperatury.
andrzej166 Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 escimo możesz coś więcej powiedzieć na temat doświadczeń z temperaturami?
kamilgt Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 bardziej szklisty dostaje wet looka. ja nawet nie potrafię rozróżnić czym się te dwa pojęcia różnią a co dopiero zobaczyć to na samochodzie albo jest szajn, albo nie ma i tyle
escimo Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 andrzej166, FK 1000p wg producenta jest odporny na temperatury do 250C. I na moje coś w tym jest. Zanim nabyłem FK1000p użyłem Colliego 845 na felgi - to ten sam wosk co 476, tylko płynna postać. Po przejechaniu jakiś 3tyś km na felgach już nic nie było, szczególnie na przodzie. Natomiast FK1000p po podobnym przebiegu praktycznie nie ruszony. Więcej doświadczeń z temperaturami nie robiłem, bo nabyłem autobahna, który trzyma się "jak gupi" kamilgt, ojtam ojtam. Po FK jest większy szajn
andrzej166 Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 escimo aa w tym sensie. to ok. pomyślałem, nie wiem czemu, o mrozach. też przeszedłem na autobahna. jest szał co tu dużo kryć.
Sabat Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 kamilgt, ojtam ojtam. Po FK jest większy szajn Taki sztuczny ten szajn Dlatego FK jest na felgach tam może być szajn i wygląda ok Mam zrobioną tylną klapę w Mazdzie 6 50/50 oraz lewe i prawe lusterko Coli i Fk położone 13.08 obydwa z DJLPL pod sobą. tak dla testów wytrzymałościowych. Auto ostatnio cały czas na dworze i pada już któryś dzień siedzą i się trzymają. różnica w wyglądzie? na srebrnym słabo widać..
proximo Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 Moje wnioski po wielokrotnym woskowaniu różnych aut 476 jak i 1000p 476: -ładnie przyciemnia lakier -dobrze kropelkuje -przyciąga kurz (do pierwszego mycia) -zapach bez komentarza (lepszy od 1000p) ale generalnie lipa -aplikacja średnia -szybko znika z felg 1000p: -szklistość -dobrze odprowadza wode -nie przyciaga kurzu -kropelkowanie selantowe, średnie -moim zdaniem trwalszy i bardziej odporny (felgi) -łatwa aplikacja i docieranie -zapach - dno
Qub@ Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 Jeżeli chodzi o wygląd, przyciąganie kurzu to pojęcia względne, uzależnione od konkretnych przypadków smarowanego auta, natomiast biorąc pod uwagę aplikację obu wosków leciutko szala zwycięstwa przechyla się na korzyść FK... Osobiście uważam także, że co najmniej jeden z tych wosków, powinien znajdować się u każdego pasjonata detalingu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się