Szary93 Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 Hmm teraz to mam dylemat... no nic poczytam jeszcze i będę musiał się na coś zdecydować ale wybierał będę napewno z tych 2 czyli gloria lub PA. Cena w sumie jest ta sama, no ale jak przy glori mogą być problemy z uszczelkami to chyba zdecyduje się na PA, przy niej też pewnie nie muszę tyle gonić koło samochodu.
Moderator Eryczek Opublikowano 15 Czerwca 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 Szary93, zarówno lance typu PA jak i ręczne pianownice, nie są bezobsługowe. W tych pierwszych trzeba od czasu do czasu przeczyścić / wymienić sitko a w tych drugich lecą uszczelki. Nic nie jest wieczne
Moderator krd Opublikowano 15 Czerwca 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 Dla mnie to jedno i to samo, do Glorii lalem 60-70ml Magi i tyle samo leje do PA. Cena mycia wychodzi taka sama, z ta roznica ze z PA mamy szybko spianowane auto, a Gloria trzeba sie namachac. Gloria spisuje sie lepiej przy pracach 'lekkich' jak na przyklad mycie kol, nadkoli czy silnika.
kubik Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 Nie powiecie mi,że piana z PA lepiej domyje jak z pianownicy ręcznej
Moderator krd Opublikowano 15 Czerwca 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 Ja nie narzekam, wszystko mi domywa ladnie. Oczywiscie jak jest mega szczur, to wlewam o wiele wiecej chemii, ze 200ml APC i kapeczke Tenzi Trucka. Efekty sa takie ze po myciu bezdotykowym przecietny Kowalski wsiadalby w fure i jechal pod kosciol.
faraon3021 Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 1. na opryskanie średniej wielkości sedana, potrzeba ok 600 ml roztworu podawanego z PA. U mnie ten roztwór to ok 80 ml Magi, reszta to woda. Przez pianownicę PA przelatuje oczywiście woda i wraz z nią na auto jest podawany roztwór. Możesz wyjaśnić jaką dokładność stężenia chcesz kontrolować? Jakie to daje stezenie na lakierze?? 2. Do Glorii leję 40 ml piany. To o połowę mniej niż do PA. Cena bańki Magi to ok 140 zł. 40 ml to zatem 1,12 zł a 80 ml - 2,24 zł. Wiem że o pieniądzach dżentelmeni nie rozmawiają ale czy to ta rozrzutność? Czyli jeden zabieg w przypadku lancy kosztuje podwojnie a spora czesc piany i tak leci gdzie chce. Dla jasności mam zarówno PA jak i Glorię. Gloria ma bez wątpienia swoje zalety (główna uwidaczniają się gdy nie mam dostępu do Kachera) jak i wady (praca ręczna oraz pitolenie się z uszczelkami). Zalety pianownicy objawiaja sie kiedy robisz silnik, nadkola, kola, wnetrze, wneki drzwi itp. Sądzę że najlepszym wyjściem jest posiadanie obu urządzeń ponieważ oba mają cechy dzięki którym w pewnych okolicznościach, górują nad konkurentem. Nie rozumiem skąd u Ciebie taka jawna niechęć do pianownicy firmy PA. Niechec? Lanca to lanca, a w firmie PA i jej lancach nie widze nic specjalnego dlatego tez nie ma jawnej ani ukrytej niecheci. A ze moim zdaniem wszelkie lance sa przeceniane w kosmetyce samochodowej, to juz zupelnie inna sprawa. Posiadanie obu.....Tu sie zgadzam.Zwlaszcza kiedy lanca uzywana jest do odszczurzania zapyzialcow. Lejesz mocna chemie ktora zrobi robote, a nie martwisz sie o stezenia i bezpieczenstwo tego co masz na samochodzie. Do delikatniejszej, precyzyjniejszej, bezpieczniejszej a jednoczesnie oszczedniejszej pracy-roznego rodzaju pianownice. * przepraszam za niewłaściwe używanie określeń "pianownica" i "lanca pianująca". Pisałeś kiedyś co wg Ciebie jest co, ale nie zapamiętałem i nie mogłem teraz tego posta znaleźć. Taki zarcik? Czy zdaza Ci sie myslac o Glorii nazwac ja lanca? Hmm teraz to mam dylemat... no nic poczytam jeszcze i będę musiał się na coś zdecydować ale wybierał będę napewno z tych 2 czyli gloria lub PA. Cena w sumie jest ta sama, no ale jak przy glori mogą być problemy z uszczelkami to chyba zdecyduje się na PA, przy niej też pewnie nie muszę tyle gonić koło samochodu. Zeby bylo trudniej jest jeszcze Marolex i Epoca w duzo atrakcyjniejszych cenach.
lakikwap Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 Panowie potrzebuje mocną ale bezpieczną aktywną pianę do stosowania przede wszystkim po korekcie lakieru aby ładnie wymywała i rozpuszczała pastę (głównie z zakamarków, szczelin) fajnie jak też będzie dawała rade do prewashu. Do tej pory stosowałem Nielsen Transporer i chce teraz spróbować coś podobnego. Może ma ktoś doświadczenie, dzięki!
Moderator krd Opublikowano 15 Czerwca 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 lakikwap, mieszanka APC + Tenzi Truck byla testowana?
lakikwap Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 krd, nie, nie używałem Trucka, myślisz ze będzie git? Nie tak łatwo rozpuścić taką zaschniętą pastę. Jakie proporcje używasz? No i bardziej chodzi mi o piane do pianownicy a nie bieganie ze spryskiwaczem. Szybciej jest mi zlać auto pianą, odczekać chwilkę aż pasta rozmoknie i wypędzelkować, nielsen sobie jaaakoś radzi ale bez szału. Później oczywiście mycie ręczne (szampon plus sporo APC) i ładnie domywa ogólnie lakier z pasty, ale w zakamarkach czy tam gdzie była naklejona taśma pasta zostaje.. Mycie jest oczywiście jak najbardziej delikatne.
wojtassss Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2013 Panowie potrzebuje mocną ale bezpieczną aktywną pianę do stosowania przede wszystkim po korekcie lakieru aby ładnie wymywała i rozpuszczała pastę (głównie z zakamarków, szczelin) fajnie jak też będzie dawała rade do prewashu. Do tej pory stosowałem Nielsen Transporer i chce teraz spróbować coś podobnego.Może ma ktoś doświadczenie, dzięki! Do pasty z zakamarków i szczelin nie ma nic lepszego jak chwilę przytrzymać karcher w tym miejscu. Sama odpada.
kamoreks Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2013 Witajcie, zakupiłem myjkę karchera, a wraz z nią Pianownicę 0.6 Karchera, dno dno dno. Nawet przy 150 ml na 600. Wtedy nie znałem forum. A więc czytając forum wszyscy polecaliście pianownicę PA. Czy tu kupię oryginalne? http://www.wera-serwis.pl/sklep/product ... roduct=347 Czy może gdzieś indziej mam kupić? Aha no i nie rozumiem w 2011/2012 roku, każdemu wychodziła idealna piana z mieszanek 1:10, 1:15, a teraz wszyscy dają 1:1, 1:2, więc w końcu jak to jest? Załóżmy, że kupie 5 litrów za 70 zł, co daję 17 myć po 0.3 l koncentratu to wychodzi 4 zł na jedno mycie.
SJake Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2013 kamoreks, po prostu chodzi o to, że ta "pianownica" to tak naprawdę lanca pianująca, a nie pianownica. Używając lanc pianujących z założeń pierwotnych apropo "pianowanie-sens" nie pozostało już nic oprócz pianki. Należy pamiętać, że lance pianujące stworzoną z myślą o agresywnej, bardzo wydajnej chemii i przemyśle, a nie ludziach myślących o autach o czymś więcej niż jak "ot - środek transportu". Co do "stężeń" 1:10 - oczywiście tylko umownie, bo to tylko zalecenie ile wlać do flaszki. Przy lancy nie jesteś w stanie miarodajnie ocenić stężenia preparatu (chyba, że pomierzysz przepływ wody, pobór koncentratu itd itd.) to lejesz tyle, ile myjka na skręconej lancy potrzebuje, aby wygenerować pianę. Reasumując: Lepiej kupić opryskiwacz ciśnieniowy lub pianownice typu Gloria fm10, fm50 i lać 60ml (1-2L wody) na samochód niż 300ml do P.A. Domycie przy tych 60ml będzie lepsze niż przy lancach pianujących nawet jak wlejesz 300ml...
faraon3021 Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2013 SJake, slusznie prawisz, tyle ze nikt nie chce przyjac tego do wiadomosci. To najbardziej widowiskowy etap mycia.
Administrator Evo Opublikowano 16 Czerwca 2013 Administrator Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2013 Przy lancy nie jesteś w stanie miarodajnie ocenić stężenia preparatu (chyba, że pomierzysz przepływ wody, pobór koncentratu itd itd. No właśnie jak najbardziej można ocenić stężenie, przy założeniu że mamy w miarę stabilne ciśnienie w układzie.
kamoreks Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2013 Czyli dochodzę do wniosku, że mój post rozwiał wątpliwości i wcale ta P.A nie jest taka wspaniała? Zarówno jak i ta Karchera i lepiej myć auto gąbką? A właściwie dochodzę do wniosku, że bez gąbki się nie obejdzie. No i lepiej kupić tą pianownicę ręczną a potem spłukiwać karcherem. A co do uszczelek, to widzę, że to zwykłe oringi po 50 groszy, w dobrych sklepach gumowych kupicie spokojnie. Ale sam już nie wiem, jedni piszę, że ta P.A jest dobra inni, że nie spotkam się z efektem? W takim razie gdzie kupić oryginalną P.A może zaryzykuję.
faraon3021 Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2013 Evo, moze jak myjka sama pobiera wode zmiany sa mniejsze, co i tak nie zmienia faktu ze ustawienia delikatnego a jednoczesnie skutecznego stezenia jest malo prawdopodobne. Zostaje tylko pianka ktora nie jest skuteczniejsza niz oprysk z opryskiwacza. Za to duzo bardziej widowiskowa , że bez gąbki się nie obejdzie. Piana to tylko wstep do mycia wlasciwego i "pomocnik" przy plukaniu przykurzonego samochodu.
beautifulcar Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2013 Piana to tylko wstep do mycia wlasciwego i "pomocnik" przy plukaniu przykurzonego samochodu.to po pierwszych kilku godzinach czytania forum można sobie przyswoić czyli podstawy
kamoreks Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2013 Aczkolwiek, piana jest o tyle dobra, że zmyje na tyle brudu, żeby gąbka nie rysowała lakieru gęstym syfem.
DZIADU Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 czyli lepiej kupić Gloria fm10 niż P.A???
wojtassss Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Lubię czytać posty dotyczące zaoszczędzenia w glorii złotówki względem PA. Po prostu są świetne Połowa ludzi tutaj ma kosmetyki warte kilkaset złotych. Druga połowa kilka tysięcy. Niektórzy nawet kilkanaście tysięcy. A niektórzy rozważają oszczędność 1-2 zł w myciu pianą aktywną raz w tygodniu. Normalnie bitch please
faraon3021 Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 wojtassss, mam to szczęście ze jakoś sobie radzę. Widzę ze Ty chyba tez. Jednak takie komentarze jak Twój, zwłaszcza ze mogą dotyczyć ludzi ze znacznie skromniejszym budżetem uważam za co najmniej niestosowne. Co widzisz złego w tym ze ktoś chce zaoszczędzić polowe ceny pianowania? Ile by to nie bylo. Możliwe ze z jakiegoś powodu zużywa tej chemii wiecej. Myśl co chcesz, ale zastanów sie prosze co piszesz.
mech15 Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 masz karchera , to kup P.A. nie masz karchera, dostępu do niego, warunków to Gloria jak dla mnie to tyle
wojtassss Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 faraon przepraszam jeżeli Cię uraziłem ale oszczędność złotówki tygodniowo czyli 4 zł miesięcznie przy całym arsenale jaki mają tutaj ludzie w garażach jest nie na miejscu. Wystarczy spojrzeć do działu mój arsenał. Kasy jak lodu w buteleczkach. mech15
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się