Administrator Evo Opublikowano 29 Października 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 29 Października 2010 A co powiecie na to, żeby wziąć swój szampon na myjnie ręczną i właśnie żeby tym szamponem wymyli autko..? Pójdą na to? Nie widzę powodów dla których nie mieliby tego zrobić, znam paru ludzi którzy nie mają garażu/posesji i jeżdzą na myjnie ze swoją chemią.
julian Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2010 a czemu mieliby się na to nie zgodzić? jeśli się nie zgodzą, to znaczy, że najwyższy czas zmienić myjnię, bo na tej, na którą jeździsz sa barany;)
dawid.md Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 czy mikroproszek z myjni bezdotykowej moze zastapic mi pianownice i aktywna piane chociaz po czesci? NIe posiadam pianownicy i chiałbym najpierw umyc na myjni bezdotykowej i później recznie w domu aby przygotowac pod glinkowanie.
jendrek1975 Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 Spokojnie możesz tak zrobić,chociaż polecam ci pojechać wieczorem na myjnię ręczną umyć auto mikroproszkiem,wziąć ze sobą dwa wiadra z domu z już przygotowaną wodą i umyjesz bez problemu,potem glinka i wosk,ja tak robię już ze 3 lata :-)
czyzu6491 Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 ja bardzo często robię zarówno szybkie akcje na bezdotyku czyli pianownica 2 wiadra, ręcznik i do domu ale nie raz zdarzyło mi się posiedzieć parę godzin na myjni wieczorem i nikt nie miał z tym nigdy problemu. Nawet kilka razy Pan z obsługi przychodził z krzesełkiem popatrzeć, podpytać co i jak
Fredi88 Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 A ja nigdy nie używam mikroproszku. Sorry, może i to brednie co piszę, ale mam wrażenie, że piaskuję tym lakier a nie myję Jeśli auto się raz porządnie zabezpieczy woskiem, to mikroproszek nic lepiej nie domyje niż sama woda demineralizowana. Na przyszłość jednak polecam kupić ręczną nawet małą 1,5l pianownicę. Napompujesz się to fakt, ale lepsza piana z takiej ręcznej pianownicy niż ten proszek z myjni
Administrator Evo Opublikowano 6 Listopada 2017 Administrator Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 Chyba w tej Austrii inny proszek macie, skoro domywa jak woda
Szcz3p4n Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 ja bardzo często robię zarówno szybkie akcje na bezdotyku czyli pianownica 2 wiadra, ręcznik i do domu ale nie raz zdarzyło mi się posiedzieć parę godzin na myjni wieczorem i nikt nie miał z tym nigdy problemu. Nawet kilka razy Pan z obsługi przychodził z krzesełkiem popatrzeć, podpytać co i jak Fajnie macie, w Łodzi jest taki ruch na myjniach ze nieraz nie można nawet MF przelecieć bo zaraz sie burzą w kolejce. Jazda wieczorami nie pomaga, ostatnio godzina 23 a tu kolejka....Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
Fredi88 Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 5 minut temu, Evo napisał: Chyba w tej Austrii inny proszek macie, skoro domywa jak woda Nie wiem jaki... bo leona tym nie katuję. Poprzednie auto owszem, kilka razy, ale tak jak piszę przy zabezpieczonym aucie różnicy nie ma. Film brudu zostaje tak czy siak, a owady to i demineralką schodzą.
Michał126 Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 47 minut temu, Evo napisał: Chyba w tej Austrii inny proszek macie, skoro domywa jak woda Są u nas popularne myjki Ehrle, np. na stacjach BP. Mam dwie w promieniu 4 km od domu, oczywiście obie na zielonych stacjach. Na jednej ten proszek jest gęsty, normalna piana w zasadzie, domywa bardzo przyzwoicie, na UNCrze nie zostaje ślad po brudzie. A na drugiej to taka biaława woda i nawet nie czuć jagód, którym firma Ehrle się chełpi. Domywa autentycznie jak woda. Niezabezpieczonego auta prawie nie rusza. A na której myjce co sobotę jest większa kolejka? Tak, zgadłeś. Na drugiej.
Strus Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 2 godziny temu, Szcz3p4n napisał: Fajnie macie, w Łodzi jest taki ruch na myjniach ze nieraz nie można nawet MF przelecieć bo zaraz sie burzą w kolejce. Myjnia na Adwokackiej. Bez mikroproszku. Nigdy mnie nikt nie ganiał za ręczne mycie. Wręcz przeciwnie - właściciel czasem przychodził pogadać. Myjnia Ehrle na Łagiewnickiej po drodze do Castoramy przy stacji benzynowej - też zero problemu. JA na bezdotyki jeżdżę już tylko po to żeby mieć wodę pod ciśnieniem. Widro z szamponem zabieram z domu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się