Topienie marzanny. Znowu czerwony focus wczesną wiosną i fajne woski.

[analyzator]

Siemka.

W ogrodzię pękają już pierwsze pąki co oznacza, że jest wiosna. Mam wrażenie, że jeszcze tydzień i będę musiał kosić trawnik. Prowadzi to do wniosku, że coś trzeba nawoskować.

Całość dosyć spontaniczna i dla akcji są trzy ważne powody. Po pierwsze sporo zalegających fajnych wosków. Po drugie auto od dołu złapało bardzo dużo smoły i chciałem to wyczyścić co wiązało się z ubiciem wosków. Po trzecie i najważniejsze - zaklinanie wiosny. No i w weekend miałem trochę czasu.

Wash. Bez zdjęć. Mój standard + tar. BH AF, gyeon tar, który tym razem nie przysychał i nieźle poradził sobie z rozpuszczeniem kropek. Mycie ręcznie z tarem szamponem carchem. Kolejne mycie szamponem bilthambera, żeby to dobrze odtłuścić.

 

Co do smarowania. Zakupy na black friday - system mitchell & king. Produkty już były na pojedynczych panelach więc trochę wiedziałem czego się spodziewać. Niemniej co całe auto to całe auto.

Cleaner Pure.

 

Sealant zalecany pod wosk. Czemu nie. 

 

No i woski. Wszystkie dzisiaj nie siądą. Na całe auto Elixr. 70% nuba i za producentem:

Cytat

 

Elixr, the top of our Core wax.  Elixr is a deep and wet car wax. I have blended this wax and engineered it in such a way that I solely focused on depth and wetness. This gives Elixr one of the most laser-focused characteristics at this point in our core waxes. 

 

Wpadnie też jeszcze jeden ale to potem.

 

Słowem co z autem. Jak nie sprzedam to w lecie będzie pełna korekta. Dwa lata od polerki, rinslesy i dzieci. Są drobne love marks ale i normalne zarysowania przy drzwiach.

to cleaner. Gęsty. Nieperfumowany. Zapach lekki, chemiczny, z butelki. Przy pracy niewyczuwalny. 

Producent zaleca, żeby dać mu odparować i dopiero wycierać i tak robię. 2-3-4 elementy i docieranie. Wcześniej na panelu docierałem od razu i trochę się ciągnął pod ręcznikiem. 

 

Nie znika. Można długo pracować. Od razu mówię - na tej gąbce siła w zasadzie pada. Coś lekko zaokrągli na malowanych plastikach z na blasze to już prawie zero. Nie maskuje.

A poniżej pięknie widać któędy przyszły dzieci

 

Pierwsze docieranko i oko cieszy.

 

Na lenia. nNie chciało mi się oklejać auta. Gdzie bezpiecznie wpadnę gąbką 125 to sobie robie a gdzie nie to wpadam ręcznie/

\

 

Na kawałek maski wpada kokurencja,. Nie ma to jak porównać obok siebie. Zymol HDC.

Zymol dla odmiany super się wypracowuje i prawie znika.

 

A pure nie.

Dla odmiany te zaślepki oklejam. Raz są wyżej raz niżej niż blacha. Szybciej okleić i się nie martwić.

 

I to jest zdjęcie na którym widać śliskość

To więcej o cleanerze. Praca i dotarcie spoko. Śliskoś rewelacja. Słady po wodzie itd to i gąbka tnie. Nie jest czysty skoro zostawia taką śliskość. Look po zyskuje a co ma robić

Tak wygląda w butelce.

 

To kolejny krok. Sealant Titan. Zapach chemiczny słodkawy delikatny. Gęsty. 

 

Producent zaleca pracę aplikatorem fibrowym więc wyjmuję jakiś i próbuję działać.

I jeszcze nie skończyłem dachu a już miałem w ręku gąbkę Nie potrafię równo zaaplikować fibrą. Gąbką idzie to sprawnie i mimo że mniejsza to szybciej.

 

Po Titanie następujące wrażenia. Całość dostaje dodatkowego kopa. Między produktami robiłem długie przerwy. Całość podzieliłem na wolniejsze chwile w weekend więc tak jak pure posiedział z dwie godziny tak pure miał potem spokód przez noc.

Docieranie bajka. Produkt w zasadzie odparowuje i zostaje liźnięcie ręcznikiem.

Pierwsze wrażenie - zabrał trochę śliskości. Po dłuższej chwili wrażenie znika jest jak było - bardzo dobrze.

 

A rano czas na kawe.

 

A co tam analizator przygowałeś na górę? a woski

Na całe auto jak wspomniałem M&K Elixr. Max morko ma być.

Obok dla porówniana mistrz mojej półki i mój ulubiony wosk. Zymol Atlantique. Wosk który robi mega look, ma trwałość, lubię go aplikować.

Opok na kawałeczek jeszcze ciepły Swisswax Utopia. Wosku nie znam i nie mogłem się nim nie pobawić. Utopia wpada na czysto po cleanerze mckees 37 prep.

I jeszcze obok kolejny M&K. Zircon to, ponownie 70% carnauby ale tu już producent inaczej formułował wosk. Ma być gloss.

Cytat

 

Introducing Zircon, our high T1 content car wax, totally a weighty 70% with complete ease of application. 

We have blended, in my mind, one of the finest car waxes available at this price point. Teaming with natural oils and natural waxes, Zircon offers high clarity (perfect for metallic paint), gloss and excpetionally great water behaviour. 

In order to make a wax of this T1 content, we have pushes the boundaries of our natural ingredients and the results is a staggering wax! 

 

 

 

Zircon

Wylany dziwnie. Zapach kozak. Producent coś wspominał o jabłkach? Nuta cytrusowa, cytryna z czymś. Rwelacja.

 

Elixr

 

Wygląda jak wosk Zapach śliczny kwiatkowy, normalnie bukiet kwaitów ze wskazaniem na goździki, super.

 

Nowy na półce. Utopia. 

Ponownie wygląd wosk. Nie nie wiem jak można za to dać tyle pieniążków. Żarcik. Byle by się bronił  Pachhnie bardzo ładnie ale trudo mi pwiedzieć czym w zasadzie. Jak mydełko z cytrusami i jakimś ziółkiem gdzie nuty sytrusa nie dominują. Nie perfumiasto. Bardzo fajnie.

No i atlantique.

 

Wygląda równiez jak wosk. Zapach jak u zymola oryginał. Internet mówi że goździk ale na pewno nie tylko to. Uwielbiam.

No to teraz szybko. Wpada Swiss.

Jak to sie rozprowadza to ja nie wiem. No mistrz. Ślisko że lodowisko. 10/10. Zapach przy pracy wyraźny mimo że dostał rapotem błotnik i kawałeczek maski. 

Na lakierze widoczny. Nie jest to taki dodo scarlet że bez leda ciężko położyć. Ale tylko tyle. 

 

Atlantyk. Jak to zymol mistrzem aplikacji nie jest. Niemniej coś w tym jest. Można sobie pomasowac auto i ja to lubię. nie zrozum mnie źle. To nie jest tak, że ten wosk trzeba nie wiem jak rozsmarowywać. Porównując jednak do takiego swissa to trzeba go trochę pociągnąć. To chyba szkoła zymola. Mam wrażenie że w tym brandzie ślisko latwo to robi titanium. A nim fajniejszy tym bardziej sie prosi o masowanie

 

No i Elixr. Ten to jest olej w paście i na lakierze go nie musisz szukać. Troche po amerykańsku to robi. nie chodzi o ilość wosku tylko jak się sam rozkłada i na ile jest widoczny. Jak widać jest.

Przy aplikacji jest fajnie i tyle - obok swissa już wiemy że wszystko wypadnie blado Jest bardzo spoko i z przyjemnościa zrobiłem nim całe auto.

Reszta auta - spokojnie śmigam Elixrem. 

Więcej o zapachach. M&K miał może i większy kawałek maski jednak już na starcie zdominował pomieszczenie. Pachniało w całym garażu - znakomicie. Petarda.

Docieranie maski. Tempeartura 18*, wilgotność 65%

Swiss prosi o minimum 10 minut. Docierałem po 35. Druga warstwa po 20 minutach. Dotarcie szał pał znowu mistrz wosk dociera się sam. 10/10

zymol. Tu ię zachowuję jakbym nie czytał instrukcji gotowy niemal zaraz. Docieram po 13 bez najmniejszego problemu. 9/10 bo jest swiss.- Drugą warstwę docieram po 22 jednym ruchem ręcznika.

Mitchell & king. Wosk powinien poleżeć. Dotrze sie latwo i bez próby palca. Jednak ~15 minut potrzebuje. Docieram po 25, Super easy ale tam gdzie było go więcej jeszcze się lekko pociągnął i wymagał kilku ruchów.  Drugą warstwę zostawiam na .. 3h i 10 minut bo czemu nie. I jest pięknie.

 

 

Na całe auto poszło trochę więcejniż zwykle się wyrabiam. Klei się do lakieru i latwo oddaje z aplikatora.

 

I trochę czarny koń tego wydarzenia. Zircon.

Wosk się super rokłada i jest bardzo ślisko. Olejek. Zapach wspominałem,że rewelka? A docieranie? A tez bomba i jeden ruch ręcznika. Zbliżył sie do swisswaxa, serio jest wszystko.

Dociearnie po kilku minutach lub za tydzień.

Tutaj sobie czeka kdruga warstwa.

 

Okej. biuti szots.

Notki

Bonus. Tego się spodziewałem bo już to na panelach miałem. Kolega Elixr lubi się wypocić! Po 12h  Włączajac tą krechę na górze - tam musiałem zaszaleć z produktem   Jak się wosk wybroni lookiem to to ciekawostka. Na pewno można powalczyć z aplikacją bo żużyłem na oko z 8-9g wosku czyli sporo. Może być aplikant a może być i aplikator. 

To teraz przemyślenia.

Nieśmiało otwieram sezon wiosenny i liczę teraz na rewanż od Was. Dziękuję za wizytę w garażu i wspólne woskowanie!

Czy marka Mitchell & king to woski premium? Produkty się bronią, trochę. Już rozwinę. Na pewno nie dam odpowiedzi.

Wątpliwości:

ogromna ilość produktów, nierówny poziom lub fakapy (reklamuję wosk amalfi bo mój nie da się zaaplikować), dziwna polityka z ciągłymi promocjami i spam na mailu

Z drugiej strony to jest manufaktura. Nie chowają głowy w piasek. Produkty porównuję do wysokiego premium jak równy z równym. 

Woski czy też system muszą się obronić same. Ma być look petarda, Trwałość lepsza od souverana - ocenimy.

Nieoczekiwanie wszystko do tej pory odhaczył Zircon. Elixr - obserwujemy bo jak wyżej - jest spoko ale jak się poci to ma być kocur.

 

Look. No. Bardzo wtępnie bo jak ogarnąłem to spowodowałem klęskę deszczu i braku śłońca - tak to ja.

Przy tym świetle.

Atlantique. Nawet moja małżonka pokazała na masce, że tu jest lepiej. Atlaniquie królem mojej półki jest i prosi się o dużą puchę na całe życie. Nie szybko pogodzę się z ceną ale i mam dużo czasu bo tym samplem zrobię jeszcze auto z 10 razy no i można zapolować na sampler set 3, co ma sens.

Zircon panel przy panelu z zymolem. Znakomicie. Serio. 

Elixr. Inaczej. Zymol wygląda jak olej. Obok elixir wygląda w tym świetle słabiej. Przypominam, że producent twierdzi, że wosk nie komponowany na gloss a głębia/wet i z tego powodu go wybrałem. Musze wobaczyć w innym świetle.

Swiss. Ten wariat bez żadnego hdc czy titana wygląda znakomicie. nie ma znacznego przyciemnienia ale robi to co jasna nuba robi. Umiarkowane ciepełko i wysoki gloss. 

Pogadamy jak pochodzę i popatrzę.

 

Dobra. Marzanna utopiona przyzwoicie. Piątka.

 

[imola33]

2 godziny temu, analyzator napisał(a):

Nieśmiało otwieram sezon wiosenny i liczę teraz na rewanż od Was. Dziękuję za wizytę w garażu i wspólne woskowanie!

Bardzo wtępnie bo jak ogarnąłem to spowodowałem klęskę deszczu i braku śłońca - tak to ja.

No to poczekasz na rewanż jeszcze z miesiąc Prawda jest taka, że co byś na tym lakierze nie położył, to i tak zawsze będzie to najładniejszy lakier na parkingu pod biedronką czy innym lidlem. I żadne czarne czy inne szaro-epoksydowe nie mają podejścia Czekam na pogodę i zobaczymy co pokaże moje czerwone uni w tym roku

[lukeu]

@analyzator piękna akcja. Czuć ten luz i kwintesencję detailingu! Cały czas Utopia za mną chodzi, nie ułatwiasz sprawy tą relacją  

[zeea]

Pozytywne podejście do sprawy w ciężkim przypadku ześwirowania, nieuleczalne

[Qlimaxss]

2 godziny temu, lukeu napisał(a):

@analyzator piękna akcja. Czuć ten luz i kwintesencję detailingu! Cały czas Utopia za mną chodzi, nie ułatwiasz sprawy tą relacją  

Trzymam kciuki za zakup . @antek1987 wciąż ma dużą puche

[analyzator]

@zeea wręcz postępuje  

Inne przymyślenia.

Taki system w trzech krokach - musi być efekt bo jak nie to mimo że fajnie się tym pracuje to bez sensu wydłużać czas / dodawać etap. U mnie prio na look.

Koryguję jedno stwierdzenie odnośnie Zircona. Lepiej go na tydzień nie zostawiać na wszelki wypadek. Przy kolejnym podjeściu usiadł na twardo i po kilkunastu godzinach niby się super dotarł ale pod led były takie jakby cienie po aplikatorze - to się też dotarło ale już trzeba było docisnąć ręcznik.

Niekomplletnie opisałem jak się ma pure do hdc. Oboma praca jest łatwa i przyjemna. Po obu jest slisko ale plusik dla pure. Look się porówna na gotowo z woskiem.

Jeszcze jedna klasyfikacja.

Aplikacja Swiss, zircon, elixr, atlantique

Docieranie: Swiss, Atlantique, zircon, lelixr.

Śliskość: Swiss, potem reszta

Jednej rzeczy nie zrobiłem - swiss na hdc. Górale mówią że to jest koniec woskowej drogi wpadnie na lato na lexusa. 

[e36ace]

Pure fajny cleaner, jakbyś chciał atlantika pogonic to daj znaka

[analyzator]

@e36ace nigdy. Kupić raczej

Kilka serii na ławce. Kilka serii hantlami, 150 brzuszków i 180 pompek, i jedna warstwę elixra później:) ale to siadło. Czekamy na słońce natomiast wosk jak mówi @DZIADZIA ma uderzenie. Chcesz na testy to mów

Aplikacja. Addendum. Dalej nie jest mistrzem śliskości i rozprowadzania. Ale starannie cienko i po 15 minutach test palca przechodzi. Dociera się nawet fajnie. Nie mistrzostwo dalej, daleko. Czuć kilmatem zymola rozumianym tak, że akceptujemy cechy bo nam oddaje.

Nie ma to jak fura w garażu czeka a żona wozi dzieci i ogarnia tematy

Ciekawe jak się wypoci haha:)

 

 

[imola33]

Lubię to twoje lekkie pióro w relacjach. Mógłbyś kiedyś odszczurzyć jakieś auto z rzeki i zrobić z tego relacje na psb

[analyzator]

@imola33 dzięki za miłe słowo.

W lecie wpadnie gościnnie 125p

Wyjechał. Prosto w deszcz.

Zrzut. Auto prawie suche. Krople poprawne.

 

[keza]

@analyzator super otwarcie sezonu zrobiłeś. Pokazałeś markę, która rzadko się przewija na forum, a widać po Twojej relacji że ma co zaoferować pasjonatom wosków. Twój kolor samochodu bardzo pięknie chłonie wszystkie woski i pokazuje bardzo ładny efekt ich działania.

[Guess_]

I po takich relacjach człowiek już chciałby się od razu zabrać za ogarnięcie fury. Bardzo fajna relacja - można rzec, że otwierająca sezon  

[DZIADZIA]

W dniu 20.02.2024 o 21:15, analyzator napisał(a):

jak mówi @DZIADZIA ma uderzenie

[mj]

@analyzator Kurcze jestem ciekawy na ile zadziałał cały system Pure -> Titan -> Wosk
bo o samych woskach mam trochę odmienne zdanie,choć też nie można powiedzieć że są złe, po prostu do SV czy Zymola im daleko, ale jako średnia półka jak najbardziej dają rade, tylko trzeba było się nauczyć ich "obsługi".

A u Ciebie to wygląda bardzo dobrze

 W moim przypadku zaskoczyła mnie Alaska bo panel zrobił się mega śliski po niej i leży już 3 miesiące i dorównuje konkurentom obok typu SV Endurance i WaxAddict Graphene
 

[analyzator]

Ogólnie jestem wciąż bardzo zaciekawiony tym systemem. Bawiłem się świetnie a woski uzupełniły w pewnym sensie moją półeczkę. Niczego nie żałuję i lubię je sobie powąchać.

Dobrze mieć porządnie nawoskowane auto. Wczoraj zrobiłem lekką ręką 400 km z czego 60% to autostrady. Prędkości mniej więcej 18 zł do 22 w szczycie.

Po drodze ośmiogodzinny postój w Kielcach pod drzewami.

Auto praktycznie czyste

[analyzator]

Revisiting Mitchell and King rzekliby anglojęzyczni pasjonać. 

Eliksir i ten wypust szatana Amalfi

Grubo tak jak widać. Może być że robimy biceps.

[analyzator]

Przypomniałem sobie dlaczego składałem reklamację na Amalfi. Wosku chyba nie da się dotrzeć. 

Elixr położony niezbyt cienko wypocił się ze trzy razy.

Pierwszy dla masochistów a drugi dla zblazowanych koneserów

Zdjęcia dobę po aplikacji, po dwóch dotarciach które nie należały do przyjemności. Ostatnie elixr się poci.